By Skeleton - 23 lis 2019, 21:08
Posty: 2
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:54
Posty: 2
Rejestracja: 23 lis 2019, 20:54
- 23 lis 2019, 21:08
#1910324
Witam.
Ostatnio kupilem sobie poda drag nano, bo znudzil mi sie moj poprzedni e papieros. Nie mam wielu oczekiwań od e papierosów. Chcę tylko by smak był okej i była nikotyna.
Przejdę do problemu.
Kupilem pare dni temu voopo drag nano kit w sklepie osiedlowym u sebixa. Żałuję, ze nie jakis markowy, bo nie zwroci mi raczej na sam paragon? Problem polega na tym, ze grzalka (kartridż) przepala sie od razu po założeniu.
1 mam na maxa przepalony palilem na nim 3 dni i nadaje sie do wyrzucenia. 2 kupilem juz ten nowszy z pojemnością 1.8 ml też przepalil sie od razu ale nie do konca, bo jak przekladam go na parę minut to jest okej. I 3 to ten najnowszy nie przepalil sie jeszcze caly ale czuć już w nim jak drapie po gardle.
Nie wiem o co chodzi, olejki mam specjalnie pod poda, przed zalanien czekam 15 min zawsze, czy to pod jest popsuty?
Mam dość marnowania pieniędzy, myślę , ze jeszcze raz bym kupil 1,8 ale to bez sensu jak w ciagu dnia sie przepala.
Możliwe jest, ze za duzo/ dlugo sie zaciagam, bo właśnie tak lubie palic, ale też nie robię 10 buchow na minutę. To zależy na ile mam ochotę.
Proszę zeby ktos mi odpisał przynjamniej czy warto isc spróbować go wymienic czy to ja moge robic blad tym ze pale czasem dlugo?
Jak np przycisne go zebami to tym szybciej czuc spalona grzalke.
Ostatnio kupilem sobie poda drag nano, bo znudzil mi sie moj poprzedni e papieros. Nie mam wielu oczekiwań od e papierosów. Chcę tylko by smak był okej i była nikotyna.
Przejdę do problemu.
Kupilem pare dni temu voopo drag nano kit w sklepie osiedlowym u sebixa. Żałuję, ze nie jakis markowy, bo nie zwroci mi raczej na sam paragon? Problem polega na tym, ze grzalka (kartridż) przepala sie od razu po założeniu.
1 mam na maxa przepalony palilem na nim 3 dni i nadaje sie do wyrzucenia. 2 kupilem juz ten nowszy z pojemnością 1.8 ml też przepalil sie od razu ale nie do konca, bo jak przekladam go na parę minut to jest okej. I 3 to ten najnowszy nie przepalil sie jeszcze caly ale czuć już w nim jak drapie po gardle.
Nie wiem o co chodzi, olejki mam specjalnie pod poda, przed zalanien czekam 15 min zawsze, czy to pod jest popsuty?
Mam dość marnowania pieniędzy, myślę , ze jeszcze raz bym kupil 1,8 ale to bez sensu jak w ciagu dnia sie przepala.
Możliwe jest, ze za duzo/ dlugo sie zaciagam, bo właśnie tak lubie palic, ale też nie robię 10 buchow na minutę. To zależy na ile mam ochotę.
Proszę zeby ktos mi odpisał przynjamniej czy warto isc spróbować go wymienic czy to ja moge robic blad tym ze pale czasem dlugo?
Jak np przycisne go zebami to tym szybciej czuc spalona grzalke.