Krasnal45 pisze:... bo to bardziej powrót do korzeni Taifuna wzorem Kayfuna Lite 2019, niż jakieś nowe wodotryski.
Dokładnie, też tak uważam. Wyciągnęli co mieli najlepszego z wszystkich wersji, jednocześnie każdy z tych dobrych aspektów usprawniając.
Bo mamy:
- dripek podobny do 1, ale jednak subtelniejszy
- ciasny cug z 1 i 2, ale jednak znacznie poprawiono możliwości regulacji co pół dziurki z klikiem i niezależnie na dwóch kanałkach dolotowych pod grzałkę
- ulepszone mocowanie drutu w bazie - zaczerpniete z 4, aby dało się mocować cienkie druty
- ulepszony LQ Control z 3 ( ten w trójce, regulowany dedykowanym dripkiem, to była porażka)
- zrezygnowali z metalowej obudowy szkiełka, która mnie na przykład bardzo raziła i niepotrzebnie komplikowała sprawę
- mamy teraz wygodne napełnianie
- ogólnie wygląd się bardzo poprawił. Teraz nie wygląda to jak wieżowiec. Trzeba było mieć bellcapa od Steam Tunersów, żeby parownik wyglądał tak, jak teraz fabryczny
W tym sensie można oczywiście powiedzieć, że odgrzewany kotlet, ale przynajmniej porządnie odgrzany
Ja czuję, że mi przypadnie do gustu i to bardzo. Czas pokaże
W sumie jedyne co mi się średnio podoba, to zbyt krótki pin + , do rurek hybrydowych może być ryzykownie. Nosz kurcze jaki problem zrobić normalny, wystajacy pin? Tym bardziej, że obecnie taki trend w parownikach.
szoferek pisze:Powinienem go mieć w przyszłym tygodniu. Dam znać co i jak.
No właśnie, bo mi LICHU krzyczał, że już masz mieć, a przecież sprzedaż ma ruszyć dopiero od 1 czerwca na targach. Teraz mi się zgadza
Pisz koniecznie, na gorąco, bo się napaliłem na GTRa łokrutnie
Kurna, na żaden inny parownik mnie tak ostatnio nie wzięło, jak na ten.