By roscislaw - 05 lis 2015, 19:01
Posty: 575
Rejestracja: 15 sty 2013, 23:01
Posty: 575
Rejestracja: 15 sty 2013, 23:01
- 05 lis 2015, 19:01
#1507516
Chciałbym pochwalić się moim, już nie nowym dziełem i tym samym zachęcić osoby średnio zamożne do zmajstrowania taniej i szybko ładującej (1A) ładowarki na module TP4056 Nie potrzeba do tego wybitnych zdolności manualnych, ani szerokiej wiedzy technicznej, choć warto wiedzieć, że dla prądu 1A wskazany jest kabelek o odpowiedniej średnicy. Muszę też przyznać, że przed przystąpieniem do pracy sporo czytałem. W tym miejscu pragnę podziękować kolegom @zepsulo , @Goldi , @taywoj i przede wszystkim kolesiom z forum o latarkach za inspiracje
Do mojego dzieła użyłem zakupionej wcześniej na Forum uszkodzonej (po wybuchu/wylaniu ogniwa) ładowarki Ultrafire WF-139. Pozostałości po zawartości ogniwa usunąłem wodą z mydłem i szczoteczką do zębów, tam gdzie mogłem, zaś gdzie nie mogłem wyskrobałem śrubokrętem. Posiłkowałem się też papierem ściernym, wazeliną kosmetyczną i innymi narzędziami. Kondensatorki wylutowałem.
Oto gotowe dzieło:
Jak widać, jest miejsce dla drugiego modułu, czyli w przyszłości można sobie zrobić ładowarkę dwukanałową
Oprócz Ultrafire WF-139 zakupionej za przysłowiowe piwo (i to tanie, najpodlejsze) + koszt przesyłki (dzięki @profesor ) do mojego dzieła użyłem:
- TP4056 - $0,82
https://www.fasttech.com/products/0/100 ... ing-module
- zasilacz/adapter USB (niby) 2A - $3.12
https://www.fasttech.com/products/1154/ ... el-charger
Tu mała uwaga. Zasilacz zakupiłem z myślą o ładowarce dwukanałowej, jednak później doczytałem, że te 2A, to chiński chwyt marketingowy
Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem ajfona, bądź urządzenia wymagającego prądu ładowania większego niż 1A, to ten zakup jest zbędny.
- kabel USB od modemu Sagem F@st.
Tu kolejna uwaga. Obawiałem się, że kabelki będą za cienkie, jednak dają radę 1A
- jakieś inne kabelki
- przycisk od telefonu "Patryk"
Jak już pisałem, na elektrotechnice znam się średnio. Do pracy przystąpiłem sporo wertując wcześniej internet. Ładowarka ładuje już jakiś czas i wszystko z nią jest w porządku.
Jednak gdybym miał jeszcze raz zabierać się za taką robotę, to skorzystałbym z innego rozwiązania, podobnego do tego:
Chodzi oczywiście o patent z magnesami neodymowi. Moduł umieściłbym w jakimś zgrabnym, małym pudełeczku, np. takim do przechowywania akusów, nie zapominając o wentylacji i zrezygnowałbym z woltomierza (ma być tanio!).
Koleś użył tu jakiegoś kleju przewodzącego prąd za $10 (stanowczo za drogo!). Ja skorzystałbym z magnesów z otworami i czegoś co w te otwory by wlazło i do czego można by było przylutować kabelki
Na zakończenie moja pierwsza ładowarka home made, zmajstrowana w jakieś 25minut, z ładowarki Ego:
w pełni sprawna, choć dość długo ładuje.
Do mojego dzieła użyłem zakupionej wcześniej na Forum uszkodzonej (po wybuchu/wylaniu ogniwa) ładowarki Ultrafire WF-139. Pozostałości po zawartości ogniwa usunąłem wodą z mydłem i szczoteczką do zębów, tam gdzie mogłem, zaś gdzie nie mogłem wyskrobałem śrubokrętem. Posiłkowałem się też papierem ściernym, wazeliną kosmetyczną i innymi narzędziami. Kondensatorki wylutowałem.
Oto gotowe dzieło:
Jak widać, jest miejsce dla drugiego modułu, czyli w przyszłości można sobie zrobić ładowarkę dwukanałową
Oprócz Ultrafire WF-139 zakupionej za przysłowiowe piwo (i to tanie, najpodlejsze) + koszt przesyłki (dzięki @profesor ) do mojego dzieła użyłem:
- TP4056 - $0,82
https://www.fasttech.com/products/0/100 ... ing-module
- zasilacz/adapter USB (niby) 2A - $3.12
https://www.fasttech.com/products/1154/ ... el-charger
Tu mała uwaga. Zasilacz zakupiłem z myślą o ładowarce dwukanałowej, jednak później doczytałem, że te 2A, to chiński chwyt marketingowy
Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem ajfona, bądź urządzenia wymagającego prądu ładowania większego niż 1A, to ten zakup jest zbędny.
- kabel USB od modemu Sagem F@st.
Tu kolejna uwaga. Obawiałem się, że kabelki będą za cienkie, jednak dają radę 1A
- jakieś inne kabelki
- przycisk od telefonu "Patryk"
Jak już pisałem, na elektrotechnice znam się średnio. Do pracy przystąpiłem sporo wertując wcześniej internet. Ładowarka ładuje już jakiś czas i wszystko z nią jest w porządku.
Jednak gdybym miał jeszcze raz zabierać się za taką robotę, to skorzystałbym z innego rozwiązania, podobnego do tego:
Chodzi oczywiście o patent z magnesami neodymowi. Moduł umieściłbym w jakimś zgrabnym, małym pudełeczku, np. takim do przechowywania akusów, nie zapominając o wentylacji i zrezygnowałbym z woltomierza (ma być tanio!).
Koleś użył tu jakiegoś kleju przewodzącego prąd za $10 (stanowczo za drogo!). Ja skorzystałbym z magnesów z otworami i czegoś co w te otwory by wlazło i do czego można by było przylutować kabelki
Na zakończenie moja pierwsza ładowarka home made, zmajstrowana w jakieś 25minut, z ładowarki Ego:
w pełni sprawna, choć dość długo ładuje.