E-papierosy-forum.pl

[Dzatek]

Tak się inhalowałem, raz miesiąc, raz dwa, ostatnio od czterech miesięcy i już myślałem, że jest git, z dnia na dzień po prostu dostałem niechęci do e-fajki. Zmieniałem olejki, przy myciu za każdym razem parownika. Każdy smak wydawał mi się mdły. Po dwóch czy trzech pociągnięciach musiałem odstawiać boxa. Nie chce znowu zaczynać z analogami, choć już parę wyjąrałem. Może ktoś miał taki przypadek?

[Timi]

Podstawa to psychika.
Trzeba pracować nad tym żeby mieć własną wolę, a nie ciepłą kluchę, która prowadzi bezwolną istotę przez ścieżki życia.
Szpulając nią na wszystkie strony i wrzucając na coraz to nowe mielizny.
Pozostaje tylko trzymać kciuki, że tupniesz i wytrzymasz.

P.S.
Słowo "awers" nie ma nic wspólnego z awersją i oznacza przednią stronę monety, medalu lub innego przedmiotu dwustronnie zdobionego.

[roll_nick]

Próbowałeś odstawić aromaty i chmurzyć czystą bazę?

[Vaneheim]

Spróbuj wapować samą czystą bazę np. miętową. Dla mnie to był najlepszy przerywnik a z czasem nr 1 wśród liquidów.
Poukładaj sobie w głowie, że dzięki epapierosowi dostarczasz nikotynę i zajmujesz ręce. Nie patrz na smaki..... Rzucasz fajki!
Powodzenia.

[dudson]

Grzałkę wymieniłeś? Może tu tkwi problem

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Vera]

@Vaneheim
Jaką bazę miętową mógłbyś polecić? Wapuję liquidy mentolowe, ewentualnie baza+aromat miętowy, ale tak myślę, że sama baza by mi wystarczyła. `

[bulit73]

@Vera ja wapowałem bazę miętową Fresh z Inawery. Niestety, po wejściu ustawy, ostała się tylko 0mg. Z nikotyną już niedostępna. Moja żona nadal ją wapuję, więc do tej 0mg dodaję nikotynę i jest o.k.

[Dzatek]

[quote="dudson"]Grzałkę wymieniłeś? Może tu tkwi problem

Grzałka wymieniana kilka razy, choć potrzeby nie było, ale walczyć będę dalej

[Vaneheim]

@Vera Wapowałem Fresh z AtmosLab i Fresh z Inawery. Dodawałem jeszcze 1-2% aromatu mięty z AtmosLab.

[Dementor]

Dobrze przeczytać o podobnych przypadkach, bo już myślałem, że ze mną było coś nie tak. Miałem jedno jak na razie takie doświadczenie. Zalałem, wdech, wydech, hmmm co się dzieje? Sklep chiński w buzi, obrzydlistwo! Coś nie tak zmieszałem?, biorę premix bez kombinacji, to samo, kolejny i to samo, drugi sprzęt, to samo, wymieniam w obydwóch grzałki, wtf, to samo...
No tak, po gwarancji, zepsułem się, podchodzę do lodówki wyciągam kiełbasę, nie no jest ok, smakuje normalnie. O co chodzi? Bez paniki, dzień przeleciał, przed spaniem raz sklep chiński dla przypomnienia i upewnienia się i poszedłem spać. Wstaję rano, spokój, zjadłem śniadanie, spokój, umyłem ząbki, no to idę, bo nie wyrobie, i zbliżam się do nowo wybudowanego centrum dowodzenia początkującego wapera. Czynności po kolei, od początku z aptekarską precyzją, jak przy starcie apollo 13. I... jest ok, wystartował, smakuje znowu normalnie. Nie mam zielonego pojęcia co to mogło być.