EPF
http://vapelab.pl
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840490
Moi drodzy,
zwracam się do Was z bardzo ważnym i kontrowersyjnym pytaniem (nie, nie zamierzam wprowadzić do sprzedaży kolorantów).
Otóż jak wiecie, są w mojej ofercie aromaty, które są barwione. Jako, że nie na dzień dzisiejszy nie spotkałem się z żadnymi badaniami
na ten temat, jedynie krótkimi wzmiankami, postanowiłem jednak umieścić informację przy takowych aromatach.
Osobiście też zdarza mi się odparować kolorowe liquidy, tak samo jak i zapalić zwykłego analoga ze znajomym lub zakopcić tradycyjną fajkę
(nie potrafię jednak żyć aż tak ascetycznie), ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy w tej materii jest świadomy.
Oczywiście zostawiam wybór zdrowemu rozsądkowi kupującego, ale chciałbym żeby taka formuła znalazła się w najbliższym czasie w opisie
każdego barwionego aromatu:
UWAGA! Aromat ten zawiera barwniki spożywcze, które w świetle aktualnych badań nad ich ewentualnym wpływem na zdrowie w trakcie inhalacji nie zostały w zadowalający (lub jakikolwiek) sposób przebadane. Przy wyborze tego aromatu proszę kierować się własnym rozsądkiem.

Proszę o merytoryczną ocenę takiego sformułowania, czy zachowana jest ładnia i składnia :roll: Czy macie może jakieś własne propozycje? Trochę głupio, że pyta o takie rzeczy chłop ponoć z wyższym humanistycznym wykształceniem, ale ostatnio coś mi nie idzie pisanie z sensem.
Pozdrawiam!
Piotr
Awatar użytkownika
By Pesio
#1840492
Mało jest dziś żywności bez sztucznych barwników, także inchalowanie jest pewnie dużo mniej szkodliwe, ale świadomy wybór, to dobry wybór.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Killarun
#1840497
Jeśli wolno mi poruszyć tę kwestię - czy rozpatrując sprawę czysto marketingowo nie będzie lepiej po prostu zupełnie zrezygnować z barwienia aromatów? Wykorzystałbym to wręcz jako zabieg marketingowy - informowałbym potencjalnych nabywców, że moje produkty pozbawione są zbędnych, dodatkowych substancji, których wpływ na zdrowie podczas inhalacji nie został jeszcze zbadany. O wiele chętniej spoglądałbym na takie aromaty, które nie mają w sobie niepotrzebnej chemii. Ale to tylko słowem dygresji.

Co do meritum - jeśli jednak decyzja o barwieniu jest nieodwołalna, to taka informacja jest bardzo w porządku względem klienta, pomimo tego, że obawiałbym się pogorszenie wyników sprzedażowych. Niestety - szczerość nie zawsze współgra z sukcesem handlowym, nieważne jakbym zachwalał taką uczciwość. Słowa o rozsądku bym zmienił, wydają się dla mnie zbyt napastliwe. Skonstruowałbym coś w tym stylu:

Kod: Zaznacz całyUWAGA! Aromat ten zawiera barwniki spożywcze, których ewentualny wpływ na zdrowie w trakcie inhalacji nie został jeszcze zbadany. W świetle przepisów nie możemy więc zagwarantować całkowitej obojętności barwników na zdrowie.


Szedłbym w tym kierunku. Ewentualnie zastanowiłym się nad zmianą sformułowania "W świetle przepisów" na coś o uczciwości wobec klienta.
Awatar użytkownika
By pol
#1840498
>> post884125.html#p884125
StaryChemik pisze:
kmaksiu pisze:No, ale tak szczerze mówiąc wygląda fajnie. Jest zapowiedź barwników do liquidów w pewnym sklepie i jak przyjdą, to może bym się skusił. :D

Poważnie ktoś wpadł na taki... hmmm... niezbyt mądry (eufemizm!) pomysł?


StaryChemik pisze:
sawas pisze:Cieżko powiedzieć, ale na pewno ma w tym udział jakiś metal. Kompleksy metali przybierają najróżniejsze barwy. O ile mnie pamięć nie myli Cr(OH)3 ma kolor zielony. A chromu w e-p trochę się znajdzie, w nierdzewce też. Ale co dokłądnie tam powstało - bóg raczy wiedzieć.

Mogą być sole chromu (wiele kolorów soli - stąd nazwa pierwiastka), może być miedź (sole niebieskie lub zielone). To może być barwa niebieska, która zmieszana z żółtym daje zielony. Ot, ciekawostka. Do muzeum liquidów się nadaje. Jak kupię sobie laboratorium, zrobię analizę.


>> czym-zabarwi-p-yn-t36934.html
StaryChemik pisze:Ręce i nogi opadają... ja rozumiem, że takie coś mógłby napisać 14-latek, ale dorosły facet?
Powiem językiem w miarę młodzieżowym - weź się ogarnij.

Kolorowy dymek już był, teraz kolorowy liquid. Ciekawe co dalej ktoś wymyśli.



>> https://starychemik.wordpress.com/2011/ ... orowy-dym/
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840501
Ja dostałem od DorotaM na prv taką treść:
UWAGA! Aromat ten zawiera barwniki spożywcze. Nie zostały jak dotąd przeprowadzone specjalistyczne badania dotyczące stosowania ich w celach inhalacji a tym samym również nie znany jest ich ewentualny wpływ na zdrowie podczas takiego zastosowania. Przy wyborze tego aromatu proszę więc kierować się własnym rozsądkiem.

Wyniki sprzedażowe a bycie uczciwym to może dwie różne kwestie, ale to jest na tyle kontrowersyjny temat jak widzicie, że trzeba to poruszyć. Biorąc pod uwagę statystyczną sprzedaż, to akurat prym wiodą przede wszystkim niebarwione (z wyjątków to na pewno jest Heisenberg i Full Moon zielony). Z drugiej strony jest popyt to jest sprzedaż, lub jak kto woli - jak jest ssanie to i musi być pchanie :lol: (tego dowiedziałem się przez pół roku historii ekonomii). Moim zdaniem wolę napisać ostrzeżenie, każdy ma swój rozum. Czy palacza odstraszają obrazki zwłok na paczkach, czy czornych jak cygańskie oczy płuc? Mi się zdaje, że w żaden sposób nie zmieni to nawyków ludzi, jednak w tym momencie uczciwie przedstawię sytuację i nie będę miał koszmarów w nocy.
Awatar użytkownika
By pol
#1840502
vapelab.pl pisze:Wyniki sprzedażowe a bycie uczciwym to może dwie różne kwestie, .....
jednak w tym momencie uczciwie przedstawię sytuację i nie będę miał koszmarów w nocy.

Ja koszmarów nawet nocnych już nie będę miał.
Markę vapelab wykreśliłem z listy sprzedawców.

Edit:
>> https://starychemik.wordpress.com/2015/ ... -liquidow/
Proponuję zapoznać się z całym tekstem.
Zacytuję zakończenie:
StaryChemik pisze:Dlatego też apeluję z całą mocą – opamiętajcie się! ....

Zastanówcie się więc, czy warto zapłacić taką cenę za prymitywny efekt „łał” na boisku szkolnym, w toalecie czy na jakimś podwórku. A zresztą – nie zastanawiajcie się – sam wam powiem – NIE WARTO!
Awatar użytkownika
By Killarun
#1840503
vapelab.pl pisze:Ja dostałem od DorotaM na prv taką treść:
UWAGA! Aromat ten zawiera barwniki spożywcze. Nie zostały jak dotąd przeprowadzone specjalistyczne badania dotyczące stosowania ich w celach inhalacji a tym samym również nie znany jest ich ewentualny wpływ na zdrowie podczas takiego zastosowania. Przy wyborze tego aromatu proszę więc kierować się własnym rozsądkiem.

Wyniki sprzedażowe a bycie uczciwym to może dwie różne kwestie, ale to jest na tyle kontrowersyjny temat jak widzicie, że trzeba to poruszyć. Biorąc pod uwagę statystyczną sprzedaż, to akurat prym wiodą przede wszystkim niebarwione (z wyjątków to na pewno jest Heisenberg i Full Moon zielony). Z drugiej strony jest popyt to jest sprzedaż, lub jak kto woli - jak jest ssanie to i musi być pchanie (tego dowiedziałem się przez pół roku historii ekonomii). Moim zdaniem wolę napisać ostrzeżenie, każdy ma swój rozum. Czy palacza odstraszają obrazki zwłok na paczkach, czy czornych jak cygańskie oczy płuc? Mi się zdaje, że w żaden sposób nie zmieni to nawyków ludzi, jednak w tym momencie uczciwie przedstawię sytuację i nie będę miał koszmarów w nocy.


Ja sie absolutnie nie upieram - szanuję decyzję, choć motywowanie jej popytem uważam za przesadę :) Zawsze są dwie strony medalu - jeśli nie będzie barwników to liquid będzie wyglądał "gorzej" od konkurencji - stąd moja propozycja informowania o braku barwników. Wydaje mi się, że kryterium barwy płynu byłoby istotne głównie dla niepełnoletnich, którzy jak wiadomo nie mają prawa nabywać liquidów. Skoro więc targetem ma być dorosły odbiorca, to czy ważniejszy dla niego będzie piękny kolor czy neutralny przezroczysto-żółty kolor z adnotacją, że w liquidzie brak jest substancji o niewyjaśnionych skutkach zdrowotnych? Zależy pewnie od człowieka, dla mnie osobiście zdecydowanie ważniejsza jest ta druga opcja. Wydaje mi się jednak, że dorośli ludzie mają mniejszą potrzebę imponowania znajomym fajnym kolorkiem ;) Ale oczywiście szanuję decyzję i jeszcze bardziej szanuję chęć informowania o niej. Tak czy siak masa aromatów jest barwiona a producenci nawet się o tym nie zająkną (stąd też moje obawa o spadek sprzedaży - myślę, że ludzie wola żyć w nieświadomości niż świadomie wybierać coś co potencjalnie może pogorszyć ich zdrowie). Bardzo cenię takie podejście do sprawy. Moją propozycję już jednak podałem, nie zmieniam jej - wciąż uważam, że słowa o rozsądku są raczej nie na miejscu :D

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

PS Co do obrazków na paczkach fajek - chyba jednak odstraszają - zauważyłem drastyczny wzrost papierośnic na ulicach :D
Awatar użytkownika
By pol
#1840504
Czerwona barwa będzie w cenie.

StaryChemik pisze:Czerwony barwnik zwany koszenilą albo kwasem karminowym to chemicznie rzecz biorąc kwas 3,5,6,8-tetrahydroksy-1-metylo-9,10-diokso-7-((3R,4R,5S,6R)-3,4,5-trihydroksy-6-(hydroksymetylo)tetrahydro-2H-pyran-2-ylo)-9,10-dihydroantraceno-2-karboksylowy. Już sama nazwa robi wrażenie, prawda? A jeśli dodamy, że rozkłada się on w temperaturze 136 stopni, to możemy być pewni, że w naszych płucach zagości cały koktajl produktów rozpadu tego związku plus sporo dodatków wynikających z reakcji wtórnych. I już w zasadzie niewielkie znaczenie ma to, że koszenilę pozyskuje się ze zmielonych odwłoków pewnego gatunku pluskwiaków. Smacznego


Czyżby vapelab.pl zakładał hodowlę pluskwiaków? Z własnej hodowli będzie jeszcze taniej.....

Edit:
Może na etykiecie aromatów oferowanych przez vapelab.pl przeczytamy
UWAGA!
Aromat zawiera zmielone odwłoki pluskwiaków lub inne barwniki w większości syntetyczne, wiele z nich jest podejrzewanych o niezbyt miłe działanie – np. powodujące alergie czy nawet wspomagające powstawanie lub rozwój nowotworów.
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840505
Tekst Starego Chemika w tej sprawie pamiętam, staram się być na bieżąco. A co do wykreślenia mnie, nikt Ci nie broni, niemniej jednak dziękuję, że wziąłeś udział w dyskusji i mam nadzieję, że nadal będziesz brał. A co do barwnika czerwonego, to już dość znany temat, skąd pochodzi:)
O hodowli raczej nie myślałem, choć biorąc pod uwagę ilość barwników w produktach spożywczych, mógłby to być całkiem intratny interes!
Nie jestem jedyną osobą, która posiada w swojej ofercie takowe produkty, ale informowanie klientów o możliwych zagrożeniach stanowić powinno dobrą praktykę. Wiem, że odpowiedzą na ten argument powinno być - to czemu nie zlikwiduję ich z oferty? Z tego względu, że tę kwestię poruszałem również poza forum i są osoby, które chcą mieć dostęp do takowych i znając ewentualne konsekwencje zdrowotne, nie obawiają się korzystania z kolorowych lq.

Killarun - zdecydowanie taką formułę przyjmę, ostatnio coś mało sensownie składam zdania i nie idzie mi wyrażanie myśli, na to proszę brać poprawkę.
Awatar użytkownika
By pol
#1840506
Zakończę tę "dyskusję" z mojej strony.
Na koniec ostatni link do bloga Starego Chemika

Zagotowało się we mnie…

Ale zarabianie na sprzedaży płynu o niewiadomym składzie, zawierającego niebieski barwnik to już przegięcie – kolejna bariera zostaje przekroczona. Ktoś powie – no przecież są barwniki spożywcze, mające atesty. Tak, to prawda, ale o ile mi wiadomo, nie ma barwników dopuszczonych do przyjmowania drogą inhalacji. I jeszcze ta nazwa – gift of life – dar życia. Szyderstwo czy zwykły idiotyzm?


Może wreszcie pora powiedzieć – dość!
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840508
Dziękuję raz jeszcze pol za wzięcie udziału w dyskusji. Myślę, że temat jest mocno do przemyślenia. Jutro zwrócę się w tej sprawie do producentów i mam nadzieję, że również podejmą temat. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
By pol
#1840509
vapelab.pl pisze:....Jutro zwrócę się w tej sprawie do producentów i mam nadzieję, że również podejmą temat. ...


Stary Chemik w dyskusji w komentarzach:
tak czy inaczej – dodawanie barwnika do liquidu jest moim zdaniem kompletnie bez sensu. Jeśli już musimy coś wciągać w płuca, to niech to coś zawiera jak najmniej składników.
Wszelkie atesty spożywcze nie mają tu oficjalnego zastosowania, bo dotyczą wchłaniania drogą pokarmową a nie oddechową.
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840510
Tak zgadzam sie z komentarzem Starego Chemika, tylko moim pytaniem bedzie cos innego - czy planuja lub czy maja zamiar stworzyc rowniez serie bez barwnikow, ze wzgledu na liczne kontrowersje w tej sprawie. Czy sa w stanie zrezygnowac z uzywania kolorantow? Odpowiedzi na to pytanie jestem ciekaw, bo jest one trudniejsze niz - a czy to na pewno jest zdrowe? Mam nadzieje, ze bedac mala firma a nie wielka spolka, otrzymam odpowiedz tak czy inaczej. Jesli jakiekolwiek informacje w tej sprawie splyna, niewatpliwie podziele sie. Tymczasem ja znikam spac, bo rano trzeba znow dzialac dalej. Spokojnej nocki, jutro rozpoczynam kampanie mejlowa.
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1840522
ja w takim razie też wykreślam vapelab z listy,przy okazji resztę sklepów z ep :P ludzie kaman! opamietajcie się.Idąc do pracy wdychacie wiecej metali i reszty świństw niż wywapowując litr heisenberga.Przestancie wogóle wapować,wszak to też jest niepotwierdzone co do zawartości i szkodliwości.Producenci bedą robić to na co jest zapotrzebowanie i moda, a pytanie Pana Piotra trza w ramki oprawić i stawiać za przykład dobrego sprzedawcy.Ilu znacie takich którzy wchodzą na forum waperów i prosto z mostu walą że w ich ofercie jesty kilka kontrowersyjnych produktów? facet chce o tym informować potencjalnych klientów co raczej nie jest zwyczajowym zachowaniem w biznesie.Szacun Piotr.
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840524
Dziękuje wertjacek, zakładające ten temat brałem pod uwagę, że wywoła się burza. Wiemy, że mamy do czynienia z zabiegami czysto marketingowymi, wszak czy niebieski barwnik nie kojarzy się z Heisenbergiem? Będąc w markecie na produkcie opakowanym obrazkiem ze szczęśliwą rodziną nie dostaniemy informacji - w trosce o Twoje bezpieczeństwo informujemy, że w wyrobie znajduje się zmielony pies oraz sam Mendelejew raczył odwiedzić naszą fabrykę, by nadać naszemu produktowi kilka lat życia więcej. Od rana siedziałem i przeprowadziłem analizę klientów, którzy kupują produkty barwione i powiem szczerze, że w tej dyscyplinie nie króluje młodzież, ale osoby które dawno swoją 18tkę mają za sobą (podliczając na szybko wiek i uśredniając, są to osoby chwilę przed 40tką). Z mojej strony informacja w ten weekend zostanie umieszczona tak czy siak, świadomy wybór jest zawsze lepszy, niż ten, który podyktowany jest photoshopowanym obrazkiem. Niemniej jednak, dalej zachęcam do merytorycznej dyskusji *SMOKEKING*
By ADINI
#1840526
wertjacek pisze:ja w takim razie też wykreślam vapelab z listy,przy okazji resztę sklepów z ep ludzie kaman! opamietajcie się.Idąc do pracy wdychacie wiecej metali i reszty świństw niż wywapowując litr heisenberga.Przestancie wogóle wapować,wszak to też jest niepotwierdzone co do zawartości i szkodliwości.Producenci bedą robić to na co jest zapotrzebowanie i moda, a pytanie Pana Piotra trza w ramki oprawić i stawiać za przykład dobrego sprzedawcy.Ilu znacie takich którzy wchodzą na forum waperów i prosto z mostu walą że w ich ofercie jesty kilka kontrowersyjnych produktów? facet chce o tym informować potencjalnych klientów co raczej nie jest zwyczajowym zachowaniem w biznesie.Szacun Piotr.
Z ręką na sercu podpisuje się pod tym wpisem, jednak uważam że dyskusja na ten temat jest jak najbardziej potrzebna i dobrze że zostala poruszona. Miejmy nadzieję, że producenci pójdą po rozum do głowy, zmienią podejście i sprzedaż nie będą powiększać karmiąc nasze oczy pięknymi kolorami ale promując zdrowszą alternatywę.
By Krasnal45
#1840528
O czym tu jeszcze dyskutować? W temacie barwienia liquidow chyba wszystko zostało powiedziane przez SCh, a @pol to podsumował. Ostrzeżenia jak najbardziej mile widziane, a wybór należy do klienta. Wszak to osoby pełnoletnie i podobno myślące...
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840533
Krasnal45 pisze:O czym tu jeszcze dyskutować? W temacie barwienia liquidow chyba wszystko zostało powiedziane przez SCh, a @pol to podsumował. Ostrzeżenia jak najbardziej mile widziane, a wybór należy do klienta. Wszak to osoby pełnoletnie i podobno myślące...


Myślę, że masz rację, w takim razie napiszę obiecane mejle do producentów stosujących barwniki w aromatach / liquidach na tej zasadzie jak pisałem wyżej. Mam nadzieję, że otrzymam sensowne odpowiedzi. Niewątpliwie poinformuje forumowiczów, co ciekawego się dowiedziałem.
Wracam zatem do pracy, życzę wszystkim rychłego ukończenia piątkowych zadań i szybkiego oddania się w weekendowy spoczynek, a tym co muszą iść do pracy - wytrwałości. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
By krzychu44k
#1840559
Wielki szacun dla Piotra za poruszenie tej sprawy..Być może odbije się to czkawką dla Ciebie ale klijent wie co wapuje.Może efekt będzie odwrotny i napędzi sprzedaż dla uczciwego sprzedawcy....Oby tak było *CZAJNICZEK* *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By bulit73
#1840583
vapelab.pl pisze:Myślę, że masz rację, w takim razie napiszę obiecane mejle do producentów stosujących barwniki w aromatach / liquidach na tej zasadzie jak pisałem wyżej. Mam nadzieję, że otrzymam sensowne odpowiedzi.

Wątpię żebyś coś w tej sprawie ugrał. Jest popyt, więc je produkują. Prosta sprawa.

@vapelab.pl Ty jako sklep, prowadzisz jedynie ich sprzedaż. Dzięki za podjęcie tematu, gdyż wcale nie musiałeś tego zrobić.
Według mnie taka informacja, przy każdy barwionym aromacie, jak najbardziej na plus. Nie każdy wapujący, musiał wiedzieć, że to przez barwienie dane aro ma taki kolor. Teraz będzie mógł dokonać świadomego wyboru.
Awatar użytkownika
By vapelab.pl
#1840605
krzychu44k pisze:Wielki szacun dla Piotra za poruszenie tej sprawy..Być może odbije się to czkawką dla Ciebie ale klijent wie co wapuje.Może efekt będzie odwrotny i napędzi sprzedaż dla uczciwego sprzedawcy....Oby tak było *CZAJNICZEK* *SMOKEKING*


Szczerze mowiac mam tyle innych dobrych aromatow, ze tego sie nie obawiam. Aktualnie wyliczajac na szybko barwionych jest 13. Z czego pierwsza czesc nalezy do Vampire Vape a druga do Air Vape Distribution, czyli ogolnie mowiac Full Moon (tutaj tylko seria klasyczna jest barwiona, procz Gold i Silver oraz Jungle Wave).

Zdaje sobie rowniez sprawe, ze nic nie jestem w stanie ugrac, ale gdyby tak w jednym momencie pojawilo sie setki takich mejli u producentow? Mejla mam juz uklepanego, musze go sprawdzic pod wzgledem merytorycznym, gdyz z angielskiego nigdy nie bylem orlem, a po niemiecku wszak nie bede pisal. Tylko zastanawiam sie, czy pisac to w imieniu firmy i klietnow czy z drugiego konta mejlowego jako klient. Ale chyba w tej pierwszej opcji, wyrazajac pewna zbiorowsc bedzie mialo to wiekszy sens. Bardzo jestem ciekaw jaka dostane odpowiedz, powiem szczerze, ze przez caly weekend bedzie mi to niedawalo spac.
By juventinho
#1840610
Ciekawi mnie czy we wszystkich aspektach życia kierujecie się słowami Starego Chemika. Większość pewnie by się za głowę złapała jakby zrozumiała połowę z tego syfu który wpuszcza do swojego organizmu. Mi tam nie przeszkadza kompletnie kolor, wręcz jest na plus :) I nie jestem wcale taki młody. Wielki szacunek za chęć poruszenia tematu i inicjatywę, dobrze wiedzieć co się kupuje. Nie każdemu barwnik będzie odpowiadał ale te oburzenia co po niektórych wywołały uśmiech na mojej twarzy *CZAJNICZEK*
By Krasnal45
#1840623
@juventinho
Nie po to rzucałem analogi, wybierając mniej szkodliwą alternatywę, żeby teraz pchać się w dodatkową niepotrzebną chemię i wpuszczać ja w swoje płuca. Wszystkim wiadomo, że same czyste aromaty, tak naprawdę nie zostały do końca przebadane w niektórych aspektach i tak naprawdę nie wiadomo jakie będą długofalowe skutki oddziaływania niektórych składników, więc po co pakować w siebie jeszcze dodatkowe goowno? Co takiego masz na plus w tym kolorowym płynie? Ładnie wygląda? Daruj sobie :beer:
By ADINI
#1840624
Wszyscy jedli parowki za 5zl za kilo i byli szczesliwi dopuki ktos im nie uswiadomil skladu...a tak na powaznie lepiej pisac ze ogol nie chce barwnikow to bardziej przemowi do rozumu niz pojedynczy kupiec...
Awatar użytkownika
By pol
#1840625
Miałem już nic tu nie pisać, ale teksty niektórych zwaliły mnie z nóg.

Wróćmy do historii.

https://starychemik.wordpress.com/2015/ ... -liquidow/
Nie idźcie tą drogą! Komentarz o barwieniu liquidów
Już cytowałem.



list-otwarty-do-pos-a-prof-dr-hab-mariana-zembali-t108563.html
13 marca 2016
List otwarty do Posła na Sejm Rzeczpospolitej VIII kadencji prof. dr. hab. Mariana Zembali
Walczyliśmy z barwnikami w płynach, walczyliśmy z dostawcami o publikację badań ich produktów. Zrobiliśmy to wszystko bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony polityków, bo nie mogliśmy się o nie doprosić.



https://starychemik.wordpress.com/2012/ ... e-we-mnie/
Zagotowało się we mnie…
Może wreszcie pora powiedzieć – dość! Wystarczy już wynalazków o barwie denaturatu sprzedawanych przez kogoś, kto jest całkowicie nieidentyfikowalny. Oczywiście możemy wystąpić do znanego portalu aukcyjnego, aby się zastanowili, czy można sprzedawać coś takiego, znam jednak z góry odpowiedź, a właściwie to, że nie będzie żadnej reakcji. Reakcja natomiast będzie wtedy, gdy ktoś zrobi sobie krzywdę. Przy okazji krzywdę zrobi też całej społeczności chmurzących, bo wtedy rozpęta się burza, a odłamki polecą w różne strony.

Dla mnie szokujące jest też nie tylko to, że ktoś coś takiego robi i oferuje, ale przede wszystkim to, że znajdują się ludzie, którzy w ciemno te płyny kupują. Ochotnicy na etaty królików doświadczalnych. Powodzenia życzę!



Edit:
Przedział wiekowy...
Od rana siedziałem i przeprowadziłem analizę klientów, którzy kupują produkty barwione i powiem szczerze, że w tej dyscyplinie nie króluje młodzież, ale osoby które dawno swoją 18tkę mają za sobą (podliczając na szybko wiek i uśredniając, są to osoby chwilę przed 40tką).


Ze statystyk policyjnych wynika, że najwięcej kierowców jeżdżących na podwójnym gazie to osoby w przedziale wiekowym pomiędzy 25, a 39 lat.


==========
Edit2:

ADINI pisze:Wszyscy jedli parowki za 5zl za kilo i byli szczesliwi .....


Daleko posunięte uogólnienie. Chyba, że dotyczy to wyłącznie Twego ogniska domowego.
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1840630
@pol
ten edit2 niezbyt elegancki co nie?
Awatar użytkownika
By Killarun
#1840637
Żeby już nie roztrząsywać tematu: pol przywołuje teksty SC nie dlatego, że upatrzył go sobie jako postać do naśladowania, tylko dlatego, że Pan Mirosław Dworniczak aka StaryChemik jest chemikiem z wykształcenia w stopniu naukowym doktora. Ciężko o większy autorytet, niźli ten naukowy, pochodzący w dodatku od wielkiego entuzjasty e-papierosów. Wszyscy tu jesteśmy dla ograniczenia złych skutków palenia, chcemy wapować możliwie najzdrowiej. Takie zdecydowane głosy sprzeciwu są bardzo istotne, bo właśnie dzięki takim narwańcom jak pol producenci trzy razy zastanowią się czy naprawdę dodawać kolorek kosztem zdrowia. Nie ma dowodów, że są szkodliwe, ale dopóki się nie pojawią badania jednoznacznie stwierdzające obojętność inhalowanych barwników na zdrowie to ja nie chcę ich wapować. Z drugiej strony producenci mają prawo je dodawać jeśli ktoś bardzo lubi kolorki. Ale chcę mieć wybór by wybrać opcję bezpieczniejszą. Właśnie dlatego, że cenię swoje zdrowie i nie chcę ryzykować. Jeśli nie byłoby głosów sprzeciwu, to rychło wszystkie firmy zaczęłyby barwić aromaty, jestem o tym przekonany. Informowanie konsumenta o zastosowaniu barwników w produkcie uważam za minimum przyzwoitości sprzedawców i wystarczający kompromis. Ale nie chciałbym sytuacji, w której barwniki stałyby się szeroko popieraną normalnością, przynajmniej do czasu jednoznacznych badań.

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By pol
#1840641
Ciekawe w tym wszystkim jest to, że w sąsiednim wątku nie rozgorzała tak gorąca dyskusja.
Czemu tam nie napadają na producenta, który świadomie nie dodaje barwników do aromatów.
>> barwniki-w-aromatach-maiart-t126173.html
By juventinho
#1840644
pol pisze:Ciekawe w tym wszystkim jest to, że w sąsiednim wątku nie rozgorzała tak gorąca dyskusja.
Czemu tam nie napadają na producenta, który świadomie nie dodaje barwników do aromatów.
>> barwniki-w-aromatach-maiart-t126173.html


Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego kto jest przyczyną sporego kawałka tej dyskusji :piwo
Awatar użytkownika
By pol
#1840645
@juventinho
Zapewne uświadomisz mnie, namawiając na "parówki".
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1840647
pol pisze:Ciekawe w tym wszystkim jest to, że w sąsiednim wątku nie rozgorzała tak gorąca dyskusja.
Czemu tam nie napadają na producenta, który świadomie nie dodaje barwników do aromatów.
>> barwniki-w-aromatach-maiart-t126173.html


A ma jakieś znaczenie że tam to producent a tu sprzedawca ? i niby dlaczego ktokolwiek ma na MaiArta naskakiwać? tak dla zasady bo tu to się stało?
Awatar użytkownika
By pol
#1840649
@wertjacek
I w taki oto sposób zaśmiecany wątek i rozmywany problem.

Warto czasem przemyśleć zwracane uwagi (uwaga, to stan umysłu).
Awatar użytkownika
By DorotaM
#1840651
No i chyba trzeba tu z Wami przysiąść. :wink:
Świadomy wybór i jego możliwość podana na tacy, to sedno całej zaistniałej i poruszonej przez autora wątku sytuacji.
Sprzedawca daje każdemu z potencjalnych a niezorientowanych w temacie kupujących, możliwość świadomego wyboru i podjęcia własnej decyzji.
Skąd więc te baty dla Niego? I po co?
Z tak olbrzymiej ilości własnych dobrowolnych wyborów i decyzji już nas oskubano, a teraz jeszcze sami sobie wzajemnie będziemy podbijać oczy?
Ot nowa forma życia "waper panda"?

Rozumiem oburzenie, ale w złym kierunku jest ono chyba skierowane.
To producent odpowiada za swoje produkty i do niego powinny być kierowane wszelkie uwagi.
Podajecie za przykład drugi wątek.
Tak, właśnie tak powinna wyglądać odpowiedzialność za swoje produkty i osoby z nich korzystające.
Ale co ma do tego w linii ciągłej ich sprzedawca? Jego powinniśmy też chwalić za to, że producent ma swoje zasady?

Wrzućcie więc na luz i dajcie innym możliwość do własnego- acz świadomego wyboru, bez konieczności prowadzenia walk w tym wątku.
Piątek jest kochani, piątek weekendu początek, więc... relaks.
Bo co nie jest prawnie zabronione, nadal jest dozwolone i przez to nie trzeba się prać.
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1840652
sorki @pol ale wydaje mi sie że raczej to ty to robisz.Ciagniesz temat wklejając w kółko wpisy SCH ktore w nikłym stopniu odnosza sie do samego tematu.Bo przypominam że dotyczy opisu aromatów na stronie i informacji o zawartości w nich barwników,a nie pytanie ile lać do butelek by było kolorowo.
Awatar użytkownika
By Killarun
#1840654
To typowy przykład dyskusji, w której obie strony mają rację i dalsze toczenie bojów nie doprowadzi do zbliżenia stanowisk, bo tak naprawdę się one pokrywają. Padło tutaj bardzo dużo mądrych słów, przytoczę wnioski:

1) Barwienie może być szkodliwe i nie powinno być traktowane jako standard;
2) To, że vapelab.pl podjął decyzję o informowaniu o barwnikach należy traktować jako przejaw odpowiedzialności i dobrej woli;
3) Trzeba dalej kontynuować badania nad szkodliwością inhalowanych barwników - bo narazie wiemy, że nie są szkodliwe przyjmowane drogą pokarmową;

Proponuję na tym zakończyć debatę, Dorota wyjaśniła w jednym poście więcej niż kompleksowo o co chodzi w tym temacie. Dalsza kłótnia doprowadzi do wzajemnych antagonizmów, a nie ma nic bardziej bezsensownego niż spór dwojga ludzi, którym w gruncie rzeczy chodzi o to samo.
Awatar użytkownika
By pol
#1840655
Widać można walić głową w mur.
Sorry moderatorko, ale nie zgadzam się z Twoją tyradą.

Wolność nie zawsze oznacza wolność i nie mieszaj do tego "pandy".

Zakończę powtórką ze Starego Chemika
Reakcja natomiast będzie wtedy, gdy ktoś zrobi sobie krzywdę. Przy okazji krzywdę zrobi też całej społeczności chmurzących, bo wtedy rozpęta się burza, a odłamki polecą w różne strony.


Zatem tego typu zabawy w wolny rynek i poszukiwanie szybkiego zysku odbije się na wszystkich. Wcześniej czy później.
Awatar użytkownika
By DorotaM
#1840656
Zatem trzeba zwrócić się do tych odgórnie dbających o nas, by coś z tym zrobili, zamiast prowadzić puste tyrady w wątku sprzedawcy. :wink:
Nie musisz się ze mną oczywiście zgadzać, ale powinieneś po prostu postarać się zrozumieć sposób widzenia innych, czasami warto.
Awatar użytkownika
By pol
#1840658
@DorotaM

Szkoda, że wypowiadasz się w imieniu administracji forum stojąc w sprzeczności z oficjalnym stanowiskiem przedstawionym przez LogerM.
Albo ja czegoś nie rozumiem z Twojego przesłania.
Awatar użytkownika
By DorotaM
#1840660
No cóż pol, jakby to delikatnie ująć, nie rozumiesz,
w życiu nie kupię aromatu z tego typu świństwem ( i to jest mój wybór, własny i świadomy), ale nie mi jest dane sądzić tych którzy je sprzedają, jeśli jest to legalne.
A kolor czerwony jest wskazany kiedy trzeba reagować na niepotrzebne zadymy.

LogerM, no cóż, jeśli działam w jakikolwiek sposób na szkodę forum lub Administracji, zawsze może mnie stąd wywalić.
Awatar użytkownika
By matatiti
#1840663
Kolego @pol. Moderator wyraźnie napisał swoje stanowisko w tym temacie, więc proszę je uszanować w myśl regulaminu. To był prosty i wyraźny przekaz, który każdy powinien zrozumieć. Nie rozumiem czego oczekujesz od administracji i moderatorów forum? Publicznej chłosty, czy bana dla dostawcy, który miał odwagę napomknąć o tym, że w ogóle posiada takie aromaty w ofercie. Chcesz stanowiska admina w tej sprawie? Zapewne takowe uzyskasz, jeszcze w tym temacie. Ja tylko od siebie mogę powiedzieć, że całkowicie popieram stanowisko Doroty, podobnie jak i temat, który utworzył sprzedawca. Tak więc pozostaje czekać na głos adminów, a do tego czasu wątek zamykam.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1840678
Barwienie aromatów czy płynów powinno być zakazane, taka jest moja opinia. I zasadniczo ustawodawca miał ku temu okazję; wystarczyło odpowiednio zmodyfikować zapisy art. 7c. ust. 3. pkt. 1 "ustawki". Niestety jak zwykle zabrakło zdrowego rozsądku i tutaj. Wracając jednak do problemu: barwienie płynów i aromatów powinno być piętnowane. 99,9% użytkowników nie zdaje sobie sprawy z ewentualnych niebezpieczeństw. Dobrze więc, że Vapelab kwestię tą chce poruszać w opisach sprzedawanych przez siebie produktów - tego powinniśmy wręcz wymagać jeżeli barwnik się pojawia. Uważam też, że forum nie powinno dawać jakiegokolwiek wsparcia dla takich produktów. Nie oszukujmy się jednak one na rynku będą, a my nie powinniśmy milczeć. Każdy jednak chyba pamięta Pluid czy Magic Fairy o które się tutaj użytkownicy zabijali. Pokazuje to tylko, że tak długo jak będzie klient na takie produkty, tak długo producenci będą je robić. Dlatego najważniejsza jest praca u podstaw, jeśli klient na te produkty zniknie, producent nie będzie zawracał sobie głowy barwnikami.

Zgadzam się tutaj z Dorotą że:
DorotaM pisze:Świadomy wybór i jego możliwość podana na tacy, to sedno całej zaistniałej i poruszonej przez autora wątku sytuacji.

My jako społeczność powinniśmy pomóc stworzyć taką informację, a także zadbać aby pojawiła się ona również w innych sklepach. Barwionych płynów niestety jest na rynku naprawdę sporo, ale praca u podstaw może pozwoli przynajmniej ograniczyć ich ilość.

Więc:
- Nie będziemy milczeć i udawać, że problemu nie ma.
- Klient to człowiek który ma prawo do wolnego wyboru, nawet jeśli jest idiotą i kupuje płyny z barwnikami. Ważne jednak aby uświadamiać go, że jego decyzja co do wyboru płynów była głupia.
- Skoro już sprzedawca nie może się oprzeć pokusie finansowej lub też nieświadomie wrzucił na półkę i takie produkty sprzedaje powinien wyraźnie to zaznaczyć. Nie będziemy jednak pozwalać na ich promowanie na łamach forum. Opis użytkownika, oznaczony odpowiednimi tekstami - tak. Reklama - NIE.

Wątku nie otwieram. Jestem na gościnnych występach wciąż liżąc rany po przebytej chorobie i nie mam siły ani czasu Was pilnować. A dobrze wiemy, że wystarczy zostawić Was samych na 15 minut abyście urządzili tutaj zadymę. Jak się to zmieni wątek otworzę i będziemy mogli wrócić do dyskusji. Przemyślimy wówczas temat oznaczania takich produktów odpowiednią informacją również na forum, wraz z zakazem reklamowania ich przez dostawców.
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.