EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By Killarun
#1835307
Jak wiadomo wapowanie zostało zakazane w miejscach publicznych. O ile w pomieszczeniach zamkniętych to słuszne, ponieważ wierzę, że ludzie mają prawa nie wdychać oparów glikolowo-glicerynowych (abstrahując od ich nieszkodliwości), o tyle zakaz chmurzenia na dworcach, przystankach i wszelkich przestrzeniach otwartych będących publicznymi uważam za głupotę. Oczywiście, pomijam aspekt dmuchania komuś w twarz na przystanku, bo to po prostu czyste chamstwo, ale chmurzenia w takich miejscach z uwzględnieniem prawidłowego kierunkowania oparów nie uważam za coś niestosownego. W 2016 (a więc już po słynnej dyrektywie tytoniowej) pochylono się nad kwestią wapowania w miejscach publicznych e-papierosów beznikotynowych - zapytane o tę kwestię Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało, że liquidy beznikotynowe ("zerówki) nie są objęte regulacjami (http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/9 ... znych.html).

To werdykt korzystny dla osób chmurzących wyłącznie dla nakarmienia psychologicznego uzależnienia od odruchu zaciągania się. Pytania są jednak następujące:

Jak służby (SOK, Policja, Straż) mają sprawdzać zawartość liquidu?
Czy zatrzymanie osoby podejrzanej o wapowanie liquidu nikotynowego będzie rodziło konsekwencje dla służb za poniesione straty (np. odjazd pociągu) w przypadku potwierdzenia beznikotynowości liquidu?

Zapraszam do dyskusji, być może są też inne pytania, na które warto poszukać odpowiedzi.

tl;dr: Można chmurzyć liquidy zerówki w miejscach publicznych.


Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 08 lut 2018, 14:25 przez Killarun, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Timi
#1835313
Miałem już dwa spotkania z panami. Jedni ze Straży Miejskiej, drudzy z Policji.
Obydwa bezstresowe. Pokazałem buteleczkę LQ, na które widniało zawartość nikotyny 0%. Grzecznie wytłumaczyłem. Poinformowałem, że w razie wątpliwości mogą się zapoznać z art. 2 ustawy i panowie lekko niepyszni się oddalili. Mam nadzieję, że do poważniejszych zadań :mrgreen:
Awatar użytkownika
By PucH2
#1835315
Timi pisze:Miałem już dwa spotkania z panami. Jedni ze Straży Miejskiej, drudzy z Policji.
Obydwa bezstresowe. Pokazałem buteleczkę LQ, na które widniało zawartość nikotyny 0%. Grzecznie wytłumaczyłem. Poinformowałem, że w razie wątpliwości mogą się zapoznać z art. 2 ustawy i panowie lekko niepyszni się oddalili. Mam nadzieję, że do poważniejszych zadań :mrgreen:

Dokładnie to samo raz miałem tylko bez buteleczki. Policjanci są nieprzygotowani do takiej konfrontacji.
By Krasnal45
#1835317
..... i jeszcze długo nie będą, ale jak trafisz na służbistów i zdecydują sie jednak na zarekwirowanie do sprawdzenia laboratoryjnego, to sprawa może się skończyć nieciekawie...
Awatar użytkownika
By PucH2
#1835320
Niestety nie mają żadnych procedur. Z ciekawości sprawdzaliśmy testerem antynarkotykowym po gwarancji, coby formalności stała się zadość.
Awatar użytkownika
By Timi
#1835327
Krasnal45 pisze:..... i jeszcze długo nie będą, ale jak trafisz na służbistów i zdecydują sie jednak na zarekwirowanie do sprawdzenia laboratoryjnego, to sprawa może się skończyć nieciekawie...

Wapuję zerówki, więc niech sobie sprawdzają. Po sprawie zażądam odszkodowania za bezpodstawne pozbawienie mnie możliwości korzystania ze sprzętu, a szef zrobi im jesień średniowiecza za rachunek z laboratorium oraz koszty postępowania sądowego i zastępstwa procesowego. Taka sprawa jest wygrana zawsze i w każdą stronę. Nawet w polskich realiach sądowo-układowych. Choć ostatnio coś drgnęło. Nie czują się już absolutnie bezkarni.
Awatar użytkownika
By Faja
#1835331
Palić można na przystanku przy śmietniku. :-)
Awatar użytkownika
By bulit73
#1835346
Faja pisze:Palić można na przystanku przy śmietniku. :-)


:palm2
Awatar użytkownika
By Killarun
#1835356
Ciekawe doświadczenia mieliście ze strażnikami. Raz ściągnąłem na siebie uwagę dwójki sokistów, zacząłem przekonywać, że przecież zerówki można chmurzyć (nie skłamałem - nie powiedziałem wszak, że chmurzę właśnie owe zerówki... :roll: ), to panowie ściągnęli dwójkę policjantów (przechadzających się nieopodal dworca), którzy potwierdzili, że nie wolno wapować żadnych. Okazuje się więc, że w mojej próbie badawczej 0% pracowników służb ma rzetelną wiedzę o dyrektywie tytoniowej :mrgreen:
Awatar użytkownika
By dtr
#1835379
Jest jeszcze pytanie w jakich okolicznościach wypijemy te 0mg.

Z doświadczenia powiem, że raczej policja, sokisci itp. nie czepiają się wapnowania w miejscu publicznym pod warunkiem, że nie ma nikogo w naszym pobliżu.

A jeżeli wapujemy na przystanku czy dworcu stojąc w bliskiej odległości od innych ludzi to mogę to porównać do puszczania śmierdzących bąków, tak się raczej robić nie powinno bez względu na to czy grozi nam mandat czy nie.
Awatar użytkownika
By Killarun
#1835385
dtr pisze:Jest jeszcze pytanie w jakich okolicznościach wypijemy te 0mg.

Z doświadczenia powiem, że raczej policja, sokisci itp. nie czepiają się wapnowania w miejscu publicznym pod warunkiem, że nie ma nikogo w naszym pobliżu.

A jeżeli wapujemy na przystanku czy dworcu stojąc w bliskiej odległości od innych ludzi to mogę to porównać do puszczania śmierdzących bąków, tak się raczej robić nie powinno bez względu na to czy grozi nam mandat czy nie.
Zgadzam się z większością wypowiedzi. Co do czepialstwa służb - tego nie potwierdzam - ja wapowałem stojąc samotnie przy tablicy z rozkładem pociągów, a jednak panowie się zainteresowali ;)

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Superlux
#1835391
Straż Miejska z braku innych zajęć może kogoś zaczepić....chociaż tu cała procedura ich zamorduje ponieważ do formalnego legitymowania muszą wezwać patrol Policji ( pamiętajmy o tym ) a Policja wprost z punktu kierowania w sztabie może im szczerze odpowiedzieć że dużo się dzieje na mieście, mało mundurowych na ulicach i że mają ich w ...Duce.
Sama Policja też ma ciekawsze zajęcia, czasem tylko młodzi z Prewencji - wypuszczeni w miasto...mogą zwrócić uwagę ( ale zazwyczaj tego unikają ).
Generalnie to przepisy w tym przypadku są prawie nie do wyegzekwowania, jest tyle pitolenia że to musiałby być jakiś patrol samobójców. Jeżeli potrafimy - krótko, mądrze i kulturalnie zaargumentować to prawdopodobieństwo wpadki i ewentualnych problemów jest praktycznie zerowe. Służby w ogóle nie są przygotowane na taką okoliczność, wystarczy więc odrobina wiedzy, spokój i kultura....chociaż generalnie wapowanie circa about 15 metrów od wiaty przystanku nie jest chyba aż tak wielkim poświęceniem. Po prostu wystarczy nie robić tego tam gdzie jest to zakazane, dla mnie to jest proste i sądzę że nie jest to wielkim problemem...dla kogokolwiek. Reasumując - jest to chyba problem zastępczy i nie powinien dotyczyć kogoś kto ma głowę na karku.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1835395
@Superlux Oni z ciekawości podchodzą co by w notesie do raportu odnotować że pracowali. Nie spotkałem się z złymi intencjami. Pogawędki się przydają obydwu stronom. O tych z miejskiej nie wspominam bo zawsze dostaję białej gorączki widząc co oni z ludźmi wyczyniają. Przy nich Milicjanci to grzeczni panowie są, a nie jednemu za skórę zaleźli w tamtym ustroju.
Awatar użytkownika
By Superlux
#1835399
PucH2 pisze:@Superlux Oni z ciekawości podchodzą co by w notesie do raportu odnotować że pracowali. Nie spotkałem się z złymi intencjami. Pogawędki się przydają obydwu stronom. O tych z miejskiej nie wspominam bo zawsze dostaję białej gorączki widząc co oni z ludźmi wyczyniają. Przy nich Milicjanci to grzeczni panowie są, a nie jednemu za skórę zaleźli w tamtym ustroju.


Wiem, notesik lubi być zapełniony...a i bloczek ma swoje prawa :mrgreen: ale naprawdę nie trzeba cudów żeby mieć święty spokój. Ja rozumiem że nie wszyscy mundurowi są rozgarnięci, z Milicją jednak bym nie porównywał...dzisiaj żeby robić podobne rzeczy ( i w taki sposób się zachowywać ) potrzebni by byli jacyś samobójcy :lol: Boją się broń wyciągnąć, boją się bluzgnąć...bo społeczeństwo nagrywa i potem " publikuje ". Dzisiaj procedury są takie że Policjanci boją się żyć i to właśnie ci na ulicy, " cywile " mają więcej możliwości :mrgreen:

Jednak generalnie wszystko sprowadza się do tego żeby nie wapować tam gdzie jest to zakazane, nigdy nie miałem z tym problemu.
Awatar użytkownika
By dtr
#1835408
Dokładnie, żeby mieć spokój ducha i czyste sumienie nie trzeba się bardzo poświęcać. Jedynie prosząc się o kłopoty można sobie ich narobić, zawsze taki stróż prawa może mieć gorszy dzień i gotowe.
Awatar użytkownika
By Superlux
#1835412
dtr pisze:Dokładnie, żeby mieć spokój ducha i czyste sumienie nie trzeba się bardzo poświęcać. Jedynie prosząc się o kłopoty można sobie ich narobić, zawsze taki stróż prawa może mieć gorszy dzień i gotowe.


No tak, gorszy dzień ale wchodząc głęboko w ten temat...rekwizycja sprzętu, pobranie próbki do badania ( w laboratorium KWP mieliby ubaw ) to On sam - ten funkcjonariusz zrobiłby sobie kuku i nadgodziny. Nie sądzę żeby komukolwiek się chciało ale być może 1 na 10 tysięcy by się znalazł chociaż już to widzę jak podchodzi do tego dyżurny sztabu który kieruje danym patrolem :lol: Nawet nie wyobrażamy sobie jaką lawinę sciągnąłby na siebie ten człowiek, przed jakimi wyzwaniami musiałby stanąć...żeby w ogóle wszcząć taką sprawę.

Summa summarum - nie wapować tam gdzie nie wolno tego robić i wszyscy będą zdrowi....i nie wpędzać w kłopoty nieświadomych zagrożenia funkcjonariuszy :mrgreen:
Awatar użytkownika
By dtr
#1835420
Może jeżeli chodzi o mandat to jesteśmy bezpieczni ale samo przyczepienie się i pogadanie o "nie można" trochę czasu nam zajmie.

Główny wniosek potwierdzam, niewiele trzeba żeby nie robić wbrew prawu.
By Lamborghini16
#1836814
Znajomy jest strażnikiem miejskim i podsunął mi taki punkcik z tego artykułu

20) papieros elektroniczny – wyrób, który może być wykorzystywany do spożycia
pary zawierającej nikotynę za pomocą ustnika, lub wszystkie elementy tego wyrobu, w tym kartridże, zbiorniki i urządzenia bez kartridża lub zbiornika; papierosy elektroniczne mogą być jednorazowego użytku albo wielokrotnego napełniania za pomocą pojemnika zapasowego lub zbiornika lub do wielokrotnego ładowania za pomocą kartridżów jednorazowych;”
W moim odczuciu nie można używać E fajki w miejscach publicznych. Gdy wglebimy się w ten artykuł idzie wyczytać, ze tak naprawdę wszystko papieroso (epapieroso) podobne rzeczy wydzielające wszelakie zapachy są niedozwolone do użytku w miejscach publicznych
Awatar użytkownika
By Goldi
#1836816
Z definicji jasno wynika, że papierosem elektronicznym jest wszystko co może być wykorzystane do spożycia pary zawierającej nikotynę. Na początku Twojego cytatu jest to wyraźnie napisane. Wystarczy, że tej nikotyny nie będzie w liquidzie a jakiekolwiek urządzenie przestaje być zgodnie z definicją papierosem elektronicznym.
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1836817
Goldi pisze:Z definicji jasno wynika, że papierosem elektronicznym jest wszystko co może być wykorzystane do spożycia pary zawierającej nikotynę. Na początku Twojego cytatu jest to wyraźnie napisane. Wystarczy, że tej nikotyny nie będzie w liquidzie a jakiekolwiek urządzenie przestaje być zgodnie z definicją papierosem elektronicznym.


tak??? a przeczytaj jeszcze raz - "może być wykorzystane do spożycia pary zawierającej nikotynę" może być,czyli teraz nie a za chwilę tak.Ja bym tam jednak uważał z tymi "zerówkami"
Awatar użytkownika
By PucH2
#1836818
No nie wiem @Goldi czy czasem pat ̶r̶ol miejski nie ma racji. Jak byk pisze co pisze.
Awatar użytkownika
By dtr
#1836822
A to nie jest przypadkiem kombinowanie jak oszukać przepis, który jakby nie było został stworzony dla naszego dobra ? Nie można to nie można, taki mamy klimat :)
Awatar użytkownika
By Goldi
#1836823
Jak wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia, jeśli elektroniczne papierosy nie zawierają nikotyny – i taka informacja widnieje na opakowaniu – ich palacze mogą być spokojni. Urzędnicy z ministerstwa powołują się na art. 2 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, który definiuje, czym jest papieros elektroniczny. A mianowicie jest nim wyrób, który może być wykorzystywany do spożycia pary zawierającej nikotynę za pomocą ustnika, lub wszystkie elementy tego wyrobu, w tym kartridże, zbiorniki i urządzenia bez kartridża lub zbiornika; papierosy elektroniczne mogą być jednorazowego użytku albo wielokrotnego napełniania za pomocą pojemnika zapasowego lub zbiornika lub do wielokrotnego ładowania za pomocą kartridżów jednorazowych. Przepisy te – jak informuje ministerstwo – nie odnoszą się do zakazu palenia w miejscach publicznych, jeśli w inhalatorze używa się płynu bez zawartości nikotyny.


Czyli ważne jest żeby mieć przy sobie oryginalne opakowanie liquidu na którym jest wyraźna informacja, że nie zawiera on nikotyny.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2018, 08:52 przez Goldi, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1836824
Ministerstwo Zdrowia nie raz przyznawało że poprzednie Ministerstwo Zdrowia było w błędzie :lol:
By Krasnal45
#1836828
Goldi pisze:Czyli ważne jest żeby mieć przy sobie oryginalne opakowanie liquidu na którym jest wyraźna informacja, że nie zawiera onliquidu nikotyny.

:mrgreen:
Awatar użytkownika
By redwhite
#1836829
Krasnal45 pisze:
Goldi pisze:Czyli ważne jest żeby mieć przy sobie oryginalne opakowanie liquidu na którym jest wyraźna informacja, że nie zawiera onliquidu nikotyny.

:mrgreen:


No to i tak wezmą Cię na badania krwi. :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Kanapix
#1836833
Zapewne będzie to się odbywało tak jak wszystko w naszym kraju... To znaczy zależy na kogo trafisz. Jak trafisz na normalnego to pogadasz, pokażesz i będzie git. Jak trafisz na szaleńca to Ci nawet "święty boże" nie pomoże. Wszystko zależy od indywidualnej interpretacji danego człowieka. Bo prawo jest zrobione na kolanie i nie dojdziesz jak powinno być naprawdę :/

Ech... jak to powiedział pewien serialowy ksiądz... "Ja ten kraj kocham... ale żyć w nim to jest sen wariata..." :D
Awatar użytkownika
By PucH2
#1836834
Bym jeszcze opakowanie za-laminował i przyciął w format karty kredytowej. Ważne by pasek akcyzy był, bo wtedy to urzędowe opakowanie. Może by tak poprosić Edym by takie drukował plastikowe certyfikaty karty do zerówek? Ułatwiło by to funkcjonariuszom odseparowanie elementu od turystów. :lol:
Awatar użytkownika
By LogerM
#1836835
Goldi pisze:Z definicji jasno wynika, że papierosem elektronicznym jest wszystko co może być wykorzystane do spożycia pary zawierającej nikotynę. Na początku Twojego cytatu jest to wyraźnie napisane. Wystarczy, że tej nikotyny nie będzie w liquidzie a jakiekolwiek urządzenie przestaje być zgodnie z definicją papierosem elektronicznym.

Nie przestaje być papierosem elektronicznym bo nadal "może być wykorzystywany do spożycia", ale używanie takiego urządzenia gdy nie ma w nim nikotyny nie jest "paleniem papierosa elektronicznego". Definicje są rozdzielne.
Awatar użytkownika
By Killarun
#1836840
Ten przepis to jedynie definicja - sam z siebie niczego nie zakazuje a w praktyce występuje w zespołach przepisów, nigdy samodzielnie.

Już zostało to wyraźnie powiedziane ale powtórzę, by wybrzmiało głośniej: wapowanie liquidów beznikotynowych jest dozwolone w miejscach publicznych co potwierdziło Ministerstwo Zdrowia.

Posiadanie buteleczki z liquidem zero nie jest dowodem, który musi być uznany.

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Timi
#1836841
To kiedy robimy zbiórkę na hurtowy zakup?

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
By Lamborghini16
#1836844
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) aromat charakterystyczny – wyraźnie wyczuwalny zapach lub smak inny niż
zapach lub smak tytoniu, wynikający z zastosowania dodatku lub kombinacji dodatków, w tym zapach lub smak owoców, przypraw, ziół, alkoholu, słodyczy, mentolu lub wanilii, który jest odczuwalny przed spożyciem wyrobu tytoniowego lub w trakcie spożywania;
Ta ustawa ma chyba z 50pkt przytoczyłem tylko jeden
Awatar użytkownika
By Killarun
#1836850
Lamborghini16 pisze:Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) aromat charakterystyczny – wyraźnie wyczuwalny zapach lub smak inny niż
zapach lub smak tytoniu, wynikający z zastosowania dodatku lub kombinacji dodatków, w tym zapach lub smak owoców, przypraw, ziół, alkoholu, słodyczy, mentolu lub wanilii, który jest odczuwalny przed spożyciem wyrobu tytoniowego lub w trakcie spożywania;
Ta ustawa ma chyba z 50pkt przytoczyłem tylko jeden

W jakim kontekście przytaczasz ten punkt artykułu 2. ? Pytam bo nie widzę związku.
Awatar użytkownika
By wertjacek
#1836851
Killarun pisze:W jakim kontekście przytaczasz ten punkt artykułu 2. ? Pytam bo nie widzę związku.


kolega chyba chce przedstawić definicję ep.
Ja czytam i w dalszym ciągu nie widzę konkretnego odniesienia sie do problemu beznikotynowego liquidu i braku jego zakazu używania w miejscach publicznych.Sam artykuł z 2016 i słowa urzedników MZ to nic nie znaczące linijki tekstu.Jaki to urzędnik? na podstawie którego pkt ustawy oparł te stwierdzenie? jak można jednoznacznie wykazać że wapując beznikotynowca nie łamie sie ustawy? bo butelczyna z napisem "0" to żaden dowód.
Awatar użytkownika
By Killarun
#1836852
wertjacek pisze:
Killarun pisze:W jakim kontekście przytaczasz ten punkt artykułu 2. ? Pytam bo nie widzę związku.


kolega chyba chce przedstawić definicję ep.
Ja czytam i w dalszym ciągu nie widzę konkretnego odniesienia sie do problemu beznikotynowego liquidu i braku jego zakazu używania w miejscach publicznych.Sam artykuł z 2016 i słowa urzedników MZ to nic nie znaczące linijki tekstu.Jaki to urzędnik? na podstawie którego pkt ustawy oparł te stwierdzenie? jak można jednoznacznie wykazać że wapując beznikotynowca nie łamie sie ustawy? bo butelczyna z napisem "0" to żaden dowód.

Jakich konkretów oczekujesz? Że Minister Sprawiedliwości zwołą konferencję, na której powie wyraźnie, że nie będzie ścigał waperów zerówkowych?

Artykuł z 2016 nie musi oznaczać, że jest przeterminowany - przecież od tamtego czasu nie było żadnej nowelizacji przepisów, o których traktuje artykuł, a to oznacza, że stan prawny się nie zmienił. Informacji w zakresie używania zerówek nie przedstawiła Pani Grażyna z dyżurki na korytarzu w trakcie kursu między kuchnią a łazienką, tylko stanowisko jest oficjalne wydane przez Ministerstwo, które wespół z Ministerstwem Sprawiedliwości przygotowywało tę ustawę. To oznacza, że stanowisko MZ jest kluczowe w tej sprawie i może, a nawet musi stanowić wsparcie w wykładni tego przepisu. Tym samym MZ zapędziło wymiar sprawiedliwości w kozi róg - bo masz rację twierdząc, że nie da się jednoznacznie wykazać liquidu beznikotynowego bez analizy chemicznej składu. Niemniej jednak nas to nie interesuje - interesuje nas to, że można.

PS dodam jeszcze, że źródło przedstawiające stanowisko MZ to DGP - gazeta zajmująca się tematyką okołoprawną, nie jest to żaden brukowiec i plotkarz.
Awatar użytkownika
By Timi
#1836853
Panowie! Przecież wapowanie w miejscu publicznym to nie przygotowywanie serii zamachów terrorystycznych, w których mają ucierpieć tysiące ludzi, a straty materialne będą liczone w miliardach. Nikt, nie będzie z powodu takiej popierdółki robił dochodzeń i badań laboratoryjnych.
Wapuję liquid bez nikotyny, czyli mój czyn w myśl ustawy nie jest czynem zabronionym. Na poparcie buteleczka zerówki załatwia sprawę.

Przykro mi, że ochłodziłem nastroje *SRY*,
a tak ładnie się rozkręcało :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Goldi
#1836855
Timi pisze:Przykro mi, że ochłodziłem nastroje *SRY*,
a tak ładnie się rozkręcało :mrgreen:

No ale taka jest prawda. Skoro MZ twierdzi, że można to po co na siłę udowadniać, że jednak nie można?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1836856
Ciągle nie byłbym taki pewny tych ministerstw jak w chwile później doładowali na te zero liquidy akcyzę. Twierdząc że nie idzie tego rozróżnić. Jak nie idzie to ci z mniejszości mają rację. :lol:

Dolewamy oliwy do ognia.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1836863
Oj tam miejsca publiczne.
Niedawno zdażyło mi się jechać pociągiem. Podróż w sumie 4 godziny. Trochę pobytu na peronach. Nawet mnie nie skusiło by się zaciągnąć czy do kibla w pociągu iść.
Natomiast rozrywkowo, o czym już kiedyś pisałem to idąc do knajpy wybieram takie, w których wapować mi pozwalają. I nie są to jakieś speluny. U mnie w mieście jest właściwie jeden lokal, w którym właściciel stanowczo wapowaniu się sprzeciwia to głosuję portfelem i go omijam.
Trzeba trochę kultury. Wapować nie ostentacyjnie, dogadać się z menadżerem czy właścicielem lokalu i da się. Pod tym względem ustawa mi nie przeszkadza bo widać, że właściciele przybytków ze złocistym trunkiem nie grają roli jakichś smutnych urzędasów.
Nigdy mi się nie zdażyło by klient takiej restauracji czy knajpy zwrócił mi uwagę bo i nie dmucham nikomu do talerza.
Awatar użytkownika
By Killarun
#1837301
pol pisze:Ciekawe w ilu wątkach ten sam temat się odrodzi?

II.2. Przed założeniem nowego wątku należy przeszukać forum i upewnić się czy na podobne tematy nie ma już dyskusji w innych wątkach.


bia-ystok-stra-miejska-kontroluje-e-papierosy-t114317.html

miejsca-publiczne-gdzie-zakazuje-si-e-palenia-t109406.html

Cóż, taka jest niestety specyfika for dyskusyjnych - nie da się całkowicie ograniczyć dubli, bo zawsze ktoś wpadnie na pomysł opisania tematu innymi słowami - takimi, jakie nie zostały użyte w tematach wcześniejszych. Ponadto temat został oparty o stanowisko MZ, więc jednak jakąś nową treść forumową ze sobą niesie... Mam czyste sumienie :D
Awatar użytkownika
By pol
#1837302
Killarun pisze:..... Ponadto temat został oparty o stanowisko MZ, więc jednak jakąś nową treść forumową ze sobą niesie... Mam czyste sumienie :D


Chętnie poznam oficjalne stanowisko MZ, ale nie w wersji przekazu prasowego, że podobno coś MZ wydaliło z siebie.
A zresztą nawet gdyby było oficjalne stanowisko MZ, to jako prawnik wiesz jaką miałoby wartość procesową. Od kiedy ministerstwo jest od interpretacji prawa?
Awatar użytkownika
By Killarun
#1837303
pol pisze:
Killarun pisze:..... Ponadto temat został oparty o stanowisko MZ, więc jednak jakąś nową treść forumową ze sobą niesie... Mam czyste sumienie :D


Chętnie poznam oficjalne stanowisko MZ, ale nie w wersji przekazu prasowego, że podobno coś MZ wydaliło z siebie.
A zresztą nawet gdyby było oficjalne stanowisko MZ, to jako prawnik wiesz jaką miałoby wartość procesową. Od kiedy ministerstwo jest od interpretacji prawa?

Na drugie pytanie odpowiedziałem w poprzednich postach, zaś co do oficjalnego stanowiska Ministerstwa - podjąłem kroki w celu uzyskania potwierdzenia tej noty prasowej.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.