EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By CodeineDreams
#1822953
Też tak sobie właśnie pomyślałem śledząc ten wątek. Spróbowałbym dać ciaśniej nośnik w kanałach. Tym bardziej, że :
Nabyłem parownik Merlin mini. jest to mój pierwszy tego typu sprzęt, wcześniej jechałem na jakichś tanich egopodobnych ce5+ itd.
Cofnąłbym się do początku bo być może problem jest banalny.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2017, 23:33 przez CodeineDreams, łącznie zmieniany 2 razy.
By piotrek1234
#1822954
Ariusz pisze:Myślę, że można z tym walczyć jedynie poprzez zwiększenie ilości watki... Aż do bobra, potem ciut mnniej :mrgreen: Innego pomysłu nie mam :roll:


Zanim kupiłem Merlina czytałem o nim m.in. na tym forum. I jest chyba parę osób, które twierdzą, że Merlin Mini im nie cieknie wcale. Ale może to chodziło o wersję "nie mini".
Większośc czasu póki co używam go w domu, więc nie jest to zbyt problematyczne. Myślę, że rozwiązaniem był by inny sposób jego zamykania tak jak niektóre parowniki - przez otwarcie w bok capa. Ewentualnie można w capie nawiercić dziurkę, zrobić gwint, dać maleńką uszczelkę i luzować ją na czas zakręcania capa, potem dokręcać :)
Awatar użytkownika
By Pesio
#1822955
Nic w życiu nie jest idealnie a Twój parownik to nie Apollo 13, chociaż i tam coś się zje...
Nie miałem wielu parowników, ale po dolewce to chyba normalne.
Zauważyłem jeszcze, że jak wlewam 50/50, który jest rzadszy, jak go szybko wleje, to nie wiele wycieknie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822956
Ariusz pisze:Myślę, że można z tym walczyć jedynie poprzez zwiększenie ilości watki...

CodeineDreams pisze:Spróbowałbym dać ciaśniej nośnik w kanałach.


Czyli prawo @PucH2'a z poprzedniej strony :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Pesio
#1822957
Wiadomo że można walczyć watą, że niby jak wata będzie luźniej wsadzona to więcej wypije? Sucha tak, ale nasiąknięta już nie.
Bardziej chyba chodzi o samą konstrukcję parownika.
Jak zrobisz dziurkę, wtedy będzie cały czas ciekło.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
A sorki, co do upchania w kanałach się zgodzę, ale czy wtedy nie zblokuje się transportu...
Poza tym uszyższkodnicy pewnie pisali że w ogóle nie cieknie, wyłączając dolewanie.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2017, 23:42 przez Pesio, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822960
Pesio pisze:Wiadomo że można walczyć watą, że niby jak wata będzie luźniej wsadzona to więcej wypije? Sucha tak, ale nasiąknięta już nie.

Więcej i mocniej, bardziej "nabita", twardsza, przez co bardziej odporna na presję :D Chyba...

Pesio pisze: Jak zrobisz dziurkę, wtedy będzie cały czas ciekło.

A wspomniał coś o zatkaniu później, czy tam zakręceniu...
Przyznam, że kiedyś też rozważałem takie rozwiązanie, ale to był moment. :D
Awatar użytkownika
By Pesio
#1822962
Chyba depresje, nie da rady napchać bo zblokujesz transport.
Właśnie chyba o zatkaniu nie wspomniał.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Jak dla mnie cieknięcie po/przy dolewce, to jest kwestia wyrównywania się ciśnień. A kombinacje z watą raczej nic wspólnego nie mają.
By piotrek1234
#1822968
Oczywiście chodziło mi o zatkanie takiej dziurki :)
Dziurka wielkości np. pod rozmiar tych śrubek do bazy w merlinie. Nagwintować. Dać uszczelkę, wkręcić śrubkę. Przy dokręcaniu capa lekko ja poluzować, po dokręceniu dokręcić.

Czyli z lektury Waszych wpisów wychodzi na to, żeby próbowac dać więcej waty w kanałach. Będę próbował.
A czy to "rozbijanie" waty przed upchaniem jej do kanału jest konieczne? Ta watę należy przerzedzić, czy "rozbić", żeby była bardziej puszysta, wieksza objetościowo?
Bo spotkałem się już z takimi i takimi rozwiązaniami i nie wiem które jest bardziej "prawidłowe".

Byc może faktycznie problem jest banalny, a moje problemy wynikają z niewiedzy i braku doświadczenia.
By dwagiel
#1823013
Przy grzałce na 2,5mm kanały wyłożone watą do dna i w miarę ciasno w grzałce. Wata delikatnie rozczesana na samych końcach (tam gdzie jest najbardziej ubita). Przy grzałce 3mm wata w grzałce z lekkim oporem. Mocno rozczesana na końcach i do dna kanałów. Większych ani mniejszych nie zakładałem. U mnie się to sprawdza i parownik nie cieknie.
A może problem jest w odkręcaniu rzekomego liquid control? Odkręcając tubkę od bazy parownik się rozszczelni.
Przy liquidach raczej gęstych (60/40 i 70/30) mając "ukryte" lc grzałka nasącza się prawidłowo, bobra brak.

Wysłane z mojego LG-G6 przy użyciu Tapatalka
By Omega33
#1823023
Podstawa to właściwe ułożenie waty, głównie chodzi o to by kanał był dobrze hmm 'zakryty' i odpowiednio wypełniony. Ważne też aby nośnik możliwie nie stykał się zarówno z airholem jak i słupkami od bazy. Możesz także zmienić liquidy na 30Pg/70Vg.
Jeszcze co do sporów o juice flow control, to twierdzicie, że występuję tylko wtedy gdy potrafi zamknąć do końca przepływ? :) Kontrola polega na zwiększaniu lub zmniejszaniu przepływu, niekoniecznie odcinaniu do końca.
By piotrek1234
#1823055
dwagiel pisze:Przy grzałce na 2,5mm kanały wyłożone watą do dna i w miarę ciasno w grzałce. Wata delikatnie rozczesana na samych końcach (tam gdzie jest najbardziej ubita). Przy grzałce 3mm wata w grzałce z lekkim oporem. Mocno rozczesana na końcach i do dna kanałów. Większych ani mniejszych nie zakładałem. U mnie się to sprawdza i parownik nie cieknie.
A może problem jest w odkręcaniu rzekomego liquid control? Odkręcając tubkę od bazy parownik się rozszczelni.
Przy liquidach raczej gęstych (60/40 i 70/30) mając "ukryte" lc grzałka nasącza się prawidłowo, bobra brak.

Wysłane z mojego LG-G6 przy użyciu Tapatalka


A jakiej szerokości (w mm pasek) waty ucinasz przy grzałce 2,5mm i 3mm?
Liquid raczej leci z airflowów. Teraz udało mi się zalać bez wylania, po prostu nie otwierałem wlotów powietrza ani liquidu przez pewien czas i od razu pociagnałem kilka większych chmur. Jak nie otwierasz LC to może dlatego Ci nie cieknie ... :) ?
By piotrek1234
#1823056
Omega33 pisze:Podstawa to właściwe ułożenie waty, głównie chodzi o to by kanał był dobrze hmm 'zakryty' i odpowiednio wypełniony. Ważne też aby nośnik możliwie nie stykał się zarówno z airholem jak i słupkami od bazy. Możesz także zmienić liquidy na 30Pg/70Vg.
Jeszcze co do sporów o juice flow control, to twierdzicie, że występuję tylko wtedy gdy potrafi zamknąć do końca przepływ? :) Kontrola polega na zwiększaniu lub zmniejszaniu przepływu, niekoniecznie odcinaniu do końca.


U mnie wata nie dotykała słupków ani airhola, zwracałem na to uwagę. Mam wrażenie, że jednak mimo wszystko mniej mi leje przy napełnianiu, gdy wata jest do połowy kanałów, a nie do samego dołu. Ale będe jeszcze próbował. Może za mało rozbijałem watę.
Tak jak piszesz - zamkniete LC w tym parowniku tylko redukuje jego ilość, całkiem nie odcina.
By dwagiel
#1823057
Lc nie otwieram bo go tam nie ma. Jak pisałem, czy "okienka" z watą są widoczne czy nie i tak nie cieknie. Używam Bacon Cotton, biorę na wyczucie. Jeśli przechodzi za luźno, biorę nową porcję. Jeśli za ciasno to trochę odrywam.

Wysłane z mojego LG-G6 przy użyciu Tapatalka
By juventinho
#1823058
Używałem FF original jak i cotton blend #1 w tym parowniku, muji i waty od UD. Dawałem nieraz mniej niż ty masz na zdjęciu, żadnego rozczesywania, nieraz milimetrowa szpara między watą a tym korytem gdzie jest wlot do baniaka. Nigdy wycieków, poza tym jednym razem jak zapomniałem zamknąć JC. Kobieta śmiga na nim teraz, sama wymienia watę i nie widzi również problemów. Liquidy nawet 60PG. Aha setup to microcoil, może zwoje ciasno to klucz?
Awatar użytkownika
By bulit73
#1823074
piotrek1234 pisze:A powiedzcie, czy dolewacie dopiero liquidu jak zbiornik jest całkiem pusty?


Różnie. Gdy jest już pusto, gdy jest jeszcze trochę, gdy jest połowa.
By piotrek1234
#1823078
Rozumiem. Myślałem może, że przyczyną braku wycieków może być nalewanie, gdy jest już pusto i watka trochę przesuszona. Wtedy przyjmie ona więcej.
Ja jak naleję i dokręcę capa to od razu czuć, że na watce jest wtedy za dużo liquidu, bulgotanie i te sprawy przez pewien czas.
Awatar użytkownika
By McGrinn
#1823080
Ariusz pisze:tak naprawdę, oprócz tego co już napisał @piotrek1234 i ja kilka miesięcy temu, nic nie przychodzi mi do głowy... Liquid wyraźnie poddaje się pod naporem wkręcanego capa, to dobrze widać i uchodzi przez setup aż do momentu, gdy ciśnienie najpierw się wyrówna, a potem pojawi się podciśnienie, które będzie ten liquid trzymać.


Bzdura totalna. To o czym pisałeś wcześniej i piszesz teraz, częściowo popieram - dokręcany cap prawdopodobnie wtłoczy LQ do otworów, z tym, że w ilości absolutnie nieznaczącej - pojedyncze kropelki co najwyżej. Jeżeli cap miałby wtłaczać ilości płynu na tyle duże, żeby powodować wycieki, musiałby mieć sporej długości gwint. Merlin cieknie przez kiepski setup, więc wszystkie sugestie o wacie i prawo Pucha są oczywiście trafne.

Merliny mają, według mnie, totalnie spiep... konstrukcję bazy, przez co łatwo o nieszczelność przy wypełnianiu kanałów watą. Więc sprawa jest prosta: liquid wycieka pod własnym naporem, tak po prostu, bo ma którędy. Tyle.
By piotrek1234
#1823083
McGrinn pisze:
Ariusz pisze:tak naprawdę, oprócz tego co już napisał @piotrek1234 i ja kilka miesięcy temu, nic nie przychodzi mi do głowy... Liquid wyraźnie poddaje się pod naporem wkręcanego capa, to dobrze widać i uchodzi przez setup aż do momentu, gdy ciśnienie najpierw się wyrówna, a potem pojawi się podciśnienie, które będzie ten liquid trzymać.


Bzdura totalna. To o czym pisałeś wcześniej i piszesz teraz, częściowo popieram - cap prawdopodobnie wtłoczy LQ do otworów, z tym, że w ilości absolutnie nieznaczącej - pojedyncze kropelki co najwyżej. Jeżeli cap miałby wtłaczać ilości płynu na tyle duże, żeby powodować wycieki, musiałby mieć sporej długości gwint. Merlin cieknie przez kiepski setup, więc wszystkie sugestie o wacie i prawo Pucha są oczywiście trafne.

Merliny mają, według mnie, totalnie spiep... konstrukcję bazy, przez co łatwo o nieszczelność przy wypełnianiu kanałów watą. Więc sprawa jest prosta: liquid wycieka pod własnym naporem, tak po prostu, bo ma którędy. Tyle.


Czyli Twoim zdaniem ucieka przez otwory na watę, ponieważ wata nie wypełnia szczelnie kanałów?
By piotrek1234
#1823084
McGrinn pisze:
Ariusz pisze:tak naprawdę, oprócz tego co już napisał @piotrek1234 i ja kilka miesięcy temu, nic nie przychodzi mi do głowy... Liquid wyraźnie poddaje się pod naporem wkręcanego capa, to dobrze widać i uchodzi przez setup aż do momentu, gdy ciśnienie najpierw się wyrówna, a potem pojawi się podciśnienie, które będzie ten liquid trzymać.


Bzdura totalna. To o czym pisałeś wcześniej i piszesz teraz, częściowo popieram - dokręcany cap prawdopodobnie wtłoczy LQ do otworów, z tym, że w ilości absolutnie nieznaczącej - pojedyncze kropelki co najwyżej. Jeżeli cap miałby wtłaczać ilości płynu na tyle duże, żeby powodować wycieki, musiałby mieć sporej długości gwint. Merlin cieknie przez kiepski setup, więc wszystkie sugestie o wacie i prawo Pucha są oczywiście trafne.

Merliny mają, według mnie, totalnie spiep... konstrukcję bazy, przez co łatwo o nieszczelność przy wypełnianiu kanałów watą. Więc sprawa jest prosta: liquid wycieka pod własnym naporem, tak po prostu, bo ma którędy. Tyle.


Ale dlaczego ucieka tylko po dokręceniu capa? gdyby to była wina jakiejś nieszczelności, uciekał by cały czas moim zdaniem. Dokręcenie capa spycha liquid ze 2mm w dół, on musi się gdzies podziac.
Awatar użytkownika
By McGrinn
#1823086
piotrek1234 pisze:Czyli Twoim zdaniem ucieka przez otwory na watę, ponieważ wata nie wypełnia szczelnie kanałów?


Tak. Walczyłem dłuższy czas z dużymi Merlinami. Potrafiły mi wylewać prawie całe zbiorniki.

piotrek1234 pisze:Ale dlaczego ucieka tylko po dokręceniu capa? gdyby to była wina jakiejś nieszczelności, uciekał by cały czas moim zdaniem. Dokręcenie capa spycha liquid ze 2mm w dół, on musi się gdzies podziac


Przeczytaj moje posty w temacie o Merlinie RTA. Parowniki działały bardzo nielogicznie :wink: .
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823087
Cztery strony pedolenia. Zrób test szczelności bez waty. Z odkręconym capem wlewu i zakręconym. W takim teście nie ma prawa nic popuścić. Jeśli jednak coś cieknie to szukaj przyczyny na oringach.

Wystarczy że piszą że nie cieknie to do takiego stanu też dąż. A nie udajesz greka że to niemożliwe i szukasz oparcia wśród innych nieudaczników. Nikt nie powiedział że jest łatwo ale da się.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1823091
McGrinn pisze: Bzdura totalna. To o czym pisałeś wcześniej i piszesz teraz, częściowo popieram...

To bzdura totalna, czy tylko częściowa?

McGrinn pisze: dokręcany cap prawdopodobnie wtłoczy LQ do otworów, z tym, że w ilości absolutnie nieznaczącej - pojedyncze kropelki co najwyżej.

Oboje z @piotrek1234 ulegamy więc jakiejś zbiorowej halucynacji. Oboje piszemy o obniżającym się w momencie dokręcania capa poziomie liquidu o 2mm. W baniaczku który ma 25mm to nie jest mało.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1823094
Rozumiem @McGrinn , że nie wierzysz nam w to obniżanie się poziomu liquidu? Że to nam się na pewno tylko tak wydaje, a piszemy o tym tak sobie, dla podtrzymania rozmowy? :lol:
By piotrek1234
#1823096
PucH2 pisze:Cztery strony pedolenia. Zrób test szczelności bez waty. Z odkręconym capem wlewu i zakręconym. W takim teście nie ma prawa nic popuścić. Jeśli jednak coś cieknie to szukaj przyczyny na oringach.

Wystarczy że piszą że nie cieknie to do takiego stanu też dąż. A nie udajesz greka że to niemożliwe i szukasz oparcia wśród innych nieudaczników. Nikt nie powiedział że jest łatwo ale da się.


A LC ma być zamkniete czy otwarte przy takim teście? Otwory powietrza otwarte czy zamkniete?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823097
LC zamknięte. A otwory powietrza otwarte max.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1823098
McGrinn pisze:Przecież przed chwilą pisałem dlaczego cieknie... :palm2

Masz na myśli to?
McGrinn pisze:Więc sprawa jest prosta: liquid wycieka pod własnym naporem, tak po prostu, bo ma którędy. Tyle.

Pod własnym naporem. Super.
Ja już się poddaję :?
By piotrek1234
#1823101
PucH2 pisze:LC zamknięte. A otwory powietrza otwarte max.


Test bez waty, lc zamkniete, otwory powietrza otwarte. Po nalaniu zbiornika:
- bez capa poleciało kilka kropel przez otwory powietrza
- po dokręceniu capa poleciało kilka kropel przez otwory powietrza (więcej niż bez capa)
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823103
LC nie domyka się. Zmień oring by całkiem zamknął się dopływ płynu. Albo przeczyść gwinty bo możliwe że jakiś farfocel nie pozwala zamknąć LC. Test możesz prowadzić wodą.
Awatar użytkownika
By McGrinn
#1823105
@Ariusz Chyba wiesz jak się zachowują ciecze? Zresztą nie chcę się kłócić, masz swoje zdanie, ok.

Ja się pozbyłem swoich Merlinów, bo gdybym chciał się bawić w czesanie i układanie, to bym fryzjerem został.
By piotrek1234
#1823106
PucH2 pisze:LC nie domyka się. Zmień oring by całkiem zamknął się dopływ płynu. Albo przeczyść gwinty bo możliwe że jakiś farfocel nie pozwala zamknąć LC. Test możesz prowadzić wodą.


Który oring mam zmienić? ten z bazy czy z dolnej podstawy?
Obrazek
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823108
Drugi po prawej jak mnie pamięć nie myli. Wstrzel silikonowy lub z miękkiej gumy.
By piotrek1234
#1823110
PucH2 pisze:Drugi po prawej jak mnie pamięć nie myli. Wstrzel silikonowy lub z miękkiej gumy.


Czyli ten od bazy, tak? Wymieniałem go już wczoraj. Teraz wymieniłem ten od podstawy.

Próbowałem z wodą. Woda się wylewa po nalaniu do baniaka. Nie rozumiem co ma dać wymiana tych uszczelek, skoro ten LC nie jest szczelny. Woda się tamtędy dostaje, nastepnie pod wpływem jej naporu napełniają się otwory na watę i dalej woda dostaje się do bazy i do airhole. Potem sobie wypływa otworami powietrza.

Jak naleję wody i zakręcę cap to po wylaniu się trochę podciśnienie trzyma jej resztę i już się nie wylewa.

Czysta fizyka.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823111
To już wiesz czemu ci leje i będzie lało. Zwalonej chińskiej roboty nie naprawię. Pewnie da się uszczelnić LC tak by się całkiem zamykało ale to już twoje zadanie. Na tą chwilę musisz z tym szczochem żyć.
By piotrek1234
#1823112
PucH2 pisze:To już wiesz czemu ci leje i będzie lało. Zwalonej chińskiej roboty nie naprawię. Pewnie da się uszczelnić LC tak by się całkiem zamykało ale to już twoje zadanie. Na tą chwilę musisz z tym szczochom żyć.


Moim zdaniem nie da się, chyba, że zlecić komuś wykonanie elementu z innymi wymiarami. Taka jest szpara między bazą a obudową bazy :
Obrazek

Z jakiegoś powodu tak to zrobiono, na pewno nie jest to niedoróbka. W takim razie błąd konstrukcyjny?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823114
Przy zamkniętym LC nie ma żadnej szparki. Dlatego klony to loteria.

Teraz mnie nie dziwią te przepychanki tutaj. Jedni mają z szparką a inni porządnie wykonanego klona.
By piotrek1234
#1823118
PucH2 pisze:Przy zamkniętym LC nie ma żadnej szparki. Dlatego klony to loteria.

Teraz mnie nie dziwią te przepychanki tutaj. Jedni mają z szparką a inni porządnie wykonanego klona.


Sprawdziłem QR code z pudełka oraz security code pod zdrapką na pudełku. To oryginał:
Zakupione produkty są autoryzowane przez firmę AUGVAPE
Kod zabezpieczający: 17302........... został sprawdzony, czas pierwszej kontroli to: 2017-12-08 01:57:40
Awatar użytkownika
By PucH2
#1823119
Spoko. Oryginalna wieloródka. Widocznie mam podroba bez szpar :lol: .
By piotrek1234
#1823121
PucH2 pisze:Spoko. Oryginalna wieloródka. Widocznie mam podroba bez szpar :lol: .


To w jaki sposób mam sprawdzić oryginalność, skoro kod pod zdrapką z pudełka i wpisanie go na stronie augvape to za mało?
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.