EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1793133
Nie znalazłem tematu o myjkach ultradźwiękowych, co mnie dość mocno zdziwiło.
Mamy przecież czas w którym coraz więcej ludzi użytkuje po kilka atomizerów i instaluje w nich coraz wymyślniejsze grzałki, nieraz drogie, które warto by porządnie wymyć kiedy złapią nagar, zamiast wyrzucać. Mam na myśli grzałki wymagające sporego nakładu pracy przy ich tworzeniu. Taką ukręconą przez siebie grzałkę należy obowiązkowo wykąpać w myjce ultradźwiękowej zaraz po jej wykonaniu, żeby pozbawić jej wszelkich nieczystości.
Poszperałem oczywiście w necie, pooglądałem YT, ale że nie miałem do czynienia z takim sprzętem, a oferta jest dość przekrojowa, to pomyślałem, że może by szanowni koledzy użytkownicy, podzielili się swoimi doświadczeniami.
Warto by wiedzieć czy np.:
1. wystarczające są modele z jednym przetwornikiem ?
2. z jaką częstotliwością powinien on pracować ?
3. jaka powinna być moc myjki ?
4. jaka pojemność (wymiary zbiornika) ?
5. czy podgrzewanie zbiornika ułatwia na tyle mycie, aby za tą opcję dopłacać ( a może wystarczy wlać gorącą wodę ?)
6. jaka powinna być moc grzałki podgrzewającej ?
7. jak długi cykl przeważnie ustawiamy ? ( są myjki 3-min i 60-min, tylko po co dopłacać za 60-minutową, skoro być może proces mycia zabiera 3 minuty ?, no ale tego nie wiem)
8. czy warto kupować myjkę za powiedzmy 300 zł, czy wystarczy nam jedna z tańszych za 100 zł ?
9. czy plastikowy kosz to "must have" i czy ewentualnie da się go jakoś zastąpić ?
10. może jest coś jeszcze, czego nie ująłem w powyższych punktach ?

Aby było wiadomo o czym piszę, to podaję odnośniki do takich właśnie dwóch myjek (do mycia monet, przedmiotów codziennego użytku i kolekcjonerskich...etc., żeby nie było, że wpis niezgodny z wiadomo czym, fu..ck)

Popularna myjka za ok. 100 zł , to DADI DA 968 lub jej klony http://www.gearbest.com/living-applianc ... 78093.html



Myjka za ok. 300 zł (też jest sporo jej wersji w różnych sklepach) GT Sonic VGT-1620QTD - http://www.gearbest.com/other-tools/pp_ ... tml?wid=21



Tak więc, Panie i Panowie, proszę o obszerne wypowiedzi, co by było wiadomo jaki sprzęt wybrać :)
*CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By PucH2
#1793141
Do samego EIN, i dla Kowalskiego? Całkowicie zbędny gadżet, i w dodatku niebezpieczny. Zwykła woda czy Ipa wystarczy. Jednak jak EIN wytwarzasz zarobkowo, czy też posiadasz warsztat to takie ustrojstwo spełnia swoje zadania. Więc najsampierw ustaw sobie priorytety czy Ci to potrzebne, a jak potrzebne to czy nie będzie zawalidrogą. Takie jest moje zdanie. By nie było, posiadam dwie myjki, i obydwie od kilku lat w piwnicy leżą nieużywane.
Awatar użytkownika
By Hunka
#1793161
Nałóg Totalny pisze:
4. jaka pojemność (wymiary zbiornika) ?

Zależy od potrzeb użytkownika. (Grzałki, pierścionki czy łańcuchy rowerowe.)
5. czy podgrzewanie zbiornika ułatwia na tyle mycie, aby za tą opcję dopłacać ( a może wystarczy wlać gorącą wodę ?)

Bez grzania nie ma skutecznego mycia. Podgrzewać należy stopniowo. Nie wolno wlewać gorącej wody ze względu na klej którym spojony jest przetwornik z wanną. Gwałtowna różnica temperatur powoduje jego pękanie a powtórne klejenie to droga sprawa. (Specjalistyczny klej o wysokim stopniu adhezji tani nie jest).
Nie wiem jaki klej zastosowany jest w myjkach bez grzałki i jak się zachowa przy wlewaniu gorącej wody. Nie ryzykowałabym bo podejrzewam ze oszczędność byłaby pozorna.
7. jak długi cykl przeważnie ustawiamy ? ( są myjki 3-min i 60-min, tylko po co dopłacać za 60-minutową, skoro być może proces mycia zabiera 3 minuty ?, no ale tego nie wiem)

Czas mycia zależy od mocy urządzenia i stopnia zabrudzenia przedmiotów. Licha myjka nie doczyści grzałki nawet za godzinę, dobra poradzi sobie w minutę. Ograniczenie czasowe ma na celu bezpieczeństwo urządzenia. Po jednorazowym cyklu trzeba dać mu odpocząć.
9. czy plastikowy kosz to "must have" i czy ewentualnie da się go jakoś zastąpić ?

Wystarczy powiesić przedmiot na haczyku z drutu.
8. czy warto kupować myjkę za powiedzmy 300 zł, czy wystarczy nam jedna z tańszych za 100 zł ?

Jeżeli ona faktycznie ma służyć do mycia a nie jako ozdoba piwnicy to będzie kosztowała ok 1000zł.
1. wystarczające są modele z jednym przetwornikiem ?
2. z jaką częstotliwością powinien on pracować ?
3. jaka powinna być moc myjki ?


Takie mniej więcej powinny być parametry przyzwoitego sprzętu:
https://www.katalogalchem.pl/myjka-ultr ... -1073.html
http://intersonic.pl/myjnia-is-1-2/#more-6885

10. może jest coś jeszcze, czego nie ująłem w powyższych punktach ?

To już @Puch celnie podsumował.
Awatar użytkownika
By kuuubicki
#1793293
Ja używam myjki od coil mastera w sklepie do mycia sprzętu i mieszania płynów :) spisuje się przyzwoicie,cykle ma 3 minutowe,jak coś strasznie zasyfione 3 cykle z2 kroplami płynu do mycia naczyń , potem jeden w wymienionej czystej wodzie i gwinty czyściutkie :)
Wstyd przyznać ale parametrów myjki nawet nie znam, wiem tylko że się spisuje

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1793301
Nałóg Totalny pisze:Mam na myśli grzałki wymagające sporego nakładu pracy przy ich tworzeniu. Taką ukręconą przez siebie grzałkę należy obowiązkowo wykąpać w myjce ultradźwiękowej zaraz po jej wykonaniu, żeby pozbawić jej wszelkich nieczystości.

1. Myjek używam od lat, jednak jeżeli chodzi o grzałki to musiałem się przestawić z tzw mycia przemysłowego w stronę chirurgicznego(sama myjka bez odpowiednio spreparowanej chemii jak w moim przypadku, albo BARDZO DROGIEJ chemii gotowej niewiele wnosi). Na koszyki gotowe nawet nie patrz, bo rozpraszają strasznie fale dźwiękowe i są bezużyteczne w przypadku malutkich grzałek. Przykładowy koszyk, którego używam w myjkach 1-przetwornikowych:
Obrazek
2. Wybitnych ilości nagaru nie wymyjesz żadną myjką(nie rozbije związków C, które mocno siedzą np na SSach). Nic nie zastąpi dobrej szczoteczki do zębów i detergentu ekologicznego(a myjkę rzucamy na 2 etap czyszczenia).
3. Dobra myjka ultradźwiękowa z DOBRYM przetwornikiem - nawet singlowym - musi kosztować. Biorąc pod uwagę, że nawet do ultra pro PL myjek ładują teraz ultra pro chińskie przetworniki i takowa myjka wymaga w późniejszym czasie dość dobrego ogarnięcia tematu serwisowego(wiedzy praktycznej z dziedziny elektroniki/ ew regularnego wykładania kasy na serwis)... ...nie wiem czy jest sens ładować się w powyższe polsonici itp myjki po 1000zł i więcej - jak z linków powyżej. W 2 linku masz układy przystosowane do pracy na "35kHz ± 5% (opcja 25kHz)". Testowane na grzałkach - nie sprawdza się :) , chyba że chcesz nimi czyścić też dużo gumy / plastiku / powierzchni płaskich(przy tych częstotliwościach zbiegi kawitacyjne są tak "gęste" jak siki pająka)... Ja bym szukał czegoś w sprawdzonym zakresie 40-45kHz... Myślę, że jak dobrze poszperasz to w granicy 350-450 zł można już coś dostać przyzwoitego ze zbiornikiem 0,5-0,7l(większych do grzałek nie potrzeba / marnowanie wsadu chemicznego, który trzeba i tak często wymieniać). Zresztą mam na warsztacie myjkę 5l PL produkcji(dość drogą) i 0,7l stricte do grzałek(niemiecką)... ...pomimo, że 5l ma znacznie lepsze przetworniki niż maluch z singlem... nie jest w stanie domyć grzałek na takim samym poziomie(zdjęcie do wglądu):
Obrazek
...To samo tyczy się 2l GT Sonic z GB(1) duży zbiornik, 2) wysyłka do serwisu w Chinach może być droga - bo myjki nie są lekkie).
Obie myjki muszę serwisować / konserwować / odświeżać przynajmniej 1 raz w roku(oczywiście można tego nie robić, ale od razu uprzedzam, że po 1-2 latach taka myjka nie będzie działać tak samo dobrze jak po wyjęciu z pudełka - a konserwacja jest lepszą opcją niż wymiana przetworników/a za 100zł+).
4. Biorąc pod uwagę, że najtańszy przyzwoity piezo widzę w PL w okolicach 100-150zł... Odpowiedz sobie na pytanie, czy myjka za 100zł będzie dobrym wyborem? (Takowe myjki też posiadam / posiadałem i jak wyzionęły ducha to nie byłem w stanie postawić ich na nogi - jedynym wyjątkiem była chyba tylko myjka z Lidla z 2013? 14? roku, którą naprawiałem pewnie z 5 razy i ostatecznie wylądowała u siostry jako myjka do biżuterii, bo do grzałek średnio się nadawała).
5. Najważniejsze pytanie: Czyścisz smary poprodukcyjne z drucików / przewijasz szpulkę przed skręceniem grzałki jednocześnie ją czyszcząc z lubrykantów? Bo takowe smary poprodukcyjne skutecznie potrafią utrudnić pracę nawet najlepszej myjki... IPA je pięknie usunie np w z prostych grzałek, ale w przypadku konstrukcji "zaawansowancyh"/ przy ciasnych owijkach nawet taki mocny alk nie ma szans wypłukać lubrykantów szczelnie zamkniętych pod owijką. Cytując inny temat "Grzałkę się przepali i będzie czyściutka" => nie ma nic pyszniejszego niż przepalone lubrykanty.
Pożyczam zdjęcie od @Haze, bo własne gdzieś mi zaginęły w przestrzeniach dyskowych:
Obrazek
Awatar użytkownika
By Hunka
#1793331
TooCruel pisze:1. Myjek używam od lat, jednak jeżeli chodzi o grzałki to musiałem się przestawić z tzw mycia przemysłowego w stronę chirurgicznego(sama myjka bez odpowiednio spreparowanej chemii jak w moim przypadku, albo BARDZO DROGIEJ chemii gotowej niewiele wnosi).

U mnie lepiej niż gotowa chemia sprawdza się woda z "Ludwikiem".
2. Wybitnych ilości nagaru nie wymyjesz żadną myjką(nie rozbije związków C, które mocno siedzą np na SSach). Nic nie zastąpi dobrej szczoteczki do zębów i detergentu ekologicznego(a myjkę rzucamy na 2 etap czyszczenia).

Najpierw wyżarzam, potem do myjki. Ale fakt, że specjalnie finezyjnych grzałek nie używam.
3. Dobra myjka ultradźwiękowa z DOBRYM przetwornikiem - nawet singlowym - musi kosztować. Biorąc pod uwagę, że nawet do ultra pro PL myjek ładują teraz ultra pro chińskie przetworniki i takowa myjka wymaga w późniejszym czasie dość dobrego ogarnięcia tematu serwisowego(wiedzy praktycznej z dziedziny elektroniki/ ew regularnego wykładania kasy na serwis)... ...nie wiem czy jest sens ładować się w powyższe polsonici itp myjki po 1000zł i więcej - jak z linków powyżej.

To prawda. Zapomniałam że inne czasy nadeszły i nowy sprzęt nie jest tak wytrzymały.
Moja myjka ma ponad 20 lat i pracuje jak pierwszego dnia po rozpakowaniu. Naprawiana była dwa razy i w obydwu przypadkach klej zaczął puszczać. (Musi idealnie przylegać na całej powierzchni do obydwu klejonych przedmiotów. Przy nawet minimalnym odejściu, efektywność mycia wyraźnie spada). Przy czym awaria nie nastąpiła z winy producenta tylko mojego współpracownika który przesadził z czasem pracy.
Cała elektronika śmiga bez zarzutu i mam wrażenie że to sprzęt nie do zajechania. :)
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1793737
PucH2 pisze:Do samego EIN, i dla Kowalskiego? Całkowicie zbędny gadżet, i w dodatku niebezpieczny. Zwykła woda czy Ipa wystarczy. Jednak jak EIN wytwarzasz zarobkowo, czy też posiadasz warsztat to takie ustrojstwo spełnia swoje zadania. Więc najsampierw ustaw sobie priorytety czy Ci to potrzebne, a jak potrzebne to czy nie będzie zawalidrogą. Takie jest moje zdanie. By nie było, posiadam dwie myjki, i obydwie od kilku lat w piwnicy leżą nieużywane.

Myślę. że ilość szperów w moim warsztaciku jest już tak ogromna, że dodatkowy sprzęt w postaci myjki (do której przymierzam się od dawna, tyle że jak pies do jeża... :lol: ) też znajdzie swoje miejsce i zastosowanie.
Powiedz lepiej PUCHu jakie myjki posiadasz i jak się sprawowały kiedy były używane. To da jakiś pogląd.
Hunka pisze:Podgrzewać należy stopniowo. Nie wolno wlewać gorącej wody ze względu na klej którym spojony jest przetwornik z wanną. Gwałtowna różnica temperatur powoduje jego pękanie a powtórne klejenie to droga sprawa. (Specjalistyczny klej o wysokim stopniu adhezji tani nie jest).
Nie wiem jaki klej zastosowany jest w myjkach bez grzałki i jak się zachowa przy wlewaniu gorącej wody. Nie ryzykowałabym bo podejrzewam ze oszczędność byłaby pozorna.

To cenna uwaga, wyobrażałem sobie, że jeśli nie kupię myjki z podgrzewaniem, to "obejdę" to wlewając podgrzaną wodę z czajnika. Czyli mógłbym uszkodzić połączenie klejowe.
TooCruel pisze:1. Myjek używam od lat, jednak jeżeli chodzi o grzałki to musiałem się przestawić z tzw mycia przemysłowego w stronę chirurgicznego(sama myjka bez odpowiednio spreparowanej chemii jak w moim przypadku, albo BARDZO DROGIEJ chemii gotowej niewiele wnosi). Na koszyki gotowe nawet nie patrz, bo rozpraszają strasznie fale dźwiękowe i są bezużyteczne w przypadku malutkich grzałek. Przykładowy koszyk, którego używam w myjkach 1-przetwornikowych:
Obrazek

Właśnie ten koszyk mnie zaintrygował, bo przecież wszechobecne są koszyki plastikowe lub metalowe.
Widzę dwa boki połączone poprzeczkami i brak dolnej części. Czy nóżki grzałek do czyszczenia wkłada się w otwory w tych "boczkach" czy jakoś inaczej ?
Poza tym koleżanka Hunka pisze o "wodzie z Ludwikiem", ty o "odpowiednio spreparowanej chemii" lub "BARDZO DROGIEJ chemii gotowej" . Rozumiem, że grzałki powinny być czyszczone środkami ekologicznymi, chyba IPA nawet się za bardzo nie nadaje, co zatem stosować do grzałek bez obaw ?
Hunka pisze:
TooCruel pisze:
2. Wybitnych ilości nagaru nie wymyjesz żadną myjką(nie rozbije związków C, które mocno siedzą np na SSach). Nic nie zastąpi dobrej szczoteczki do zębów i detergentu ekologicznego(a myjkę rzucamy na 2 etap czyszczenia).

Najpierw wyżarzam, potem do myjki. Ale fakt, że specjalnie finezyjnych grzałek nie używam.

Załóżmy, że mamy do wyczyszczenia skomplikowaną grzałkę (z niezbyt dużym nagarem), przy wykonaniu której straciliśmy trochę czasu i nerwów :wink: - to kolejność przywracania jej do życia powinna być jak poniżej ??
1. przepalanie z nagaru
2. mycie mechaniczne (szczoteczka plus jakiś środek - jaki ??
3. myjka ultradźwiękowa
4. płukanie
Czy w ten sam sposób postępujesz z nową grzałką (punkty 2,3,4) czy wystarczy tylko 3,4 ? Wydaje się, że po lusterkowaniu przydałby się jednak również punkt 2.
TooCruel pisze:...mam na warsztacie myjkę 5l PL produkcji(dość drogą) i 0,7l stricte do grzałek(niemiecką)... ...pomimo, że 5l ma znacznie lepsze przetworniki niż maluch z singlem... nie jest w stanie domyć grzałek na takim samym poziomie...
Najważniejsze pytanie: Czyścisz smary poprodukcyjne z drucików / przewijasz szpulkę przed skręceniem grzałki jednocześnie ją czyszcząc z lubrykantów? Bo takowe smary poprodukcyjne skutecznie potrafią utrudnić pracę nawet najlepszej myjki... IPA je pięknie usunie np w z prostych grzałek, ale w przypadku konstrukcji "zaawansowancyh"/ przy ciasnych owijkach nawet taki mocny alk nie ma szans wypłukać lubrykantów szczelnie zamkniętych pod owijką. Cytując inny temat "Grzałkę się przepali i będzie czyściutka" => nie ma nic pyszniejszego niż przepalone lubrykanty.

Tak, druty ZAWSZE czyszczę przed "robotą", mimo że "pszczelarski" z Wiremetu należy do najczystszych drutów jakie miałem w rękach. Druty owijkowe przewijam po 100m przepuszczając przez nawilżoną w spirytusie szmatkę.
Dopiero po wykonaniu grzałki, rozgrzewam ją i koloruję, ale brakuje mi tu właśnie etapu z myjką.
Pytanie - pamiętasz nazwę tej niemieckiej myjki, która tak dobrze ci się sprawuje, pomimo - jak się domyślam - niewielkiej ceny ?

W pierwszym poście podałem przykłady dwóch myjek - taniej DADI i droższej z GB.
Jak rozumiem tej taniej kupować nie warto.
Ta z GB kosztuje aktualnie niecałe 3 stówki i ma następujące parametry:
Tank Volume: 2L
Tank Size: 150 x 140 x 100mm
Ultrasonic Power: 50W
Ultrasonic frequency: 40kHz
Heating Temperature: 0 - 80 Degree Centigrade
Timer: 1 - 99 min
Heating Power: 100W
Certificate: CE,FCC,RoHs
Product weight: 1.850 kg
Product size (L x W x H): 19.00 x 17.00 x 22.00 cm
Pojemność 2l przyda mi się do innych celów niż EIN , a do grzałek będę lał mniej wody - chyba to nie problem i nic nie grozi przetwornikom ?
Ma szansę to poprawnie działać ? Jak myślicie ?
Powyższa myjka należy do większego typoszeregu i występuje pod różnymi nazwami a dostępna jest "wszędzie", na wszelakich FT, ALi..., ebajach i amazonach.
Poza nią chyba cała reszta myjek (w tym przedziale cen) jest plastikowa i ja osobiście nie widzę alternatywy, ale może słabo patrzę.
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1814600
I temat umarł, a ja właśnie dostałem myjke z gb czyli GT sonic 1620QTD

Jedno co mnie intryguje, ten koszyk jest dość 'luźny' , małe elementy jak pierścionki, czy charmsy żony nie mają szans, bo spadną na dno, co jak wyczytałem może uszkodzić myjkę. Gdzie można dostać drobniejszy koszyk, lub jak obejść to;)
Druga sprawa, jak mieszam liquidy to przeważnie w buteleczkach 10-20ml, w sumie 600-1200ml, mam zamiar wrzucić to do myjki, by sobie ułatwić życie.
Pytanie jaka temperatura i czas?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1814601
Mesz masz? Masz, to i koszyk nie jest luźny. Jak nie masz to masz okazję wzbogacić się o nowe doznania smakowe i nie zagubić nic z żony.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1814603
A jak nie masz mesza, to drut masz, możesz powiesić.
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1814663
Trzeba będzie faktycznie coś pokombinować, bo większość damskiej biżuterii przelatuje przez koszyk, nie wspominając o s kręconych grzałkach
Pozwolę sobie przywołać kolegę @Nałóg Totalny , z tego co się orientuję posiada taką myjkę i może coś wykombinował, a może nawet wydrukował jakiś koszyk :)
Awatar użytkownika
By UNSU
#1815617
A gdybyś drobne elementy wrzucił do małej siateczki/sakiewki z drobnej siateczki - takiej jak np do absorbentów akwarystycznych. Mam na myśli woreczek jak z syntetycznej firanki. Wtedy raczej nie przeleci przez ten koszyk.
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1854309
Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Jakich środków chemicznych używacie do czyszczenia parowników?
Obecnie stosuję przegotowaną wodę z plynem do mycia naczyń.
Efekt jest średni... Taki sam można uzyskać w garnku.

Chemii jest sporo,ale co wybrać by było bezpieczne dla zdrowia i lakier nie schodził? Nastawiłem się na IPA, ale wyczytałem, że to kiepski pomysł.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1854310
Master_PiT pisze:Chemii jest sporo,ale co wybrać by było bezpieczne dla zdrowia i lakier nie schodził? Nastawiłem się na IPA, ale wyczytałem, że to kiepski pomysł.

Ja stosuję mydło marsylskie w płynie. Nie spodziewaj się spektakularnych efektów w stosunku do Ludwika, ale na pewno jest naturalne i bezpieczne.
https://zdrowie.tvn.pl/a/mydlo-marsylsk ... -do-wlosow
https://allegro.pl/zero-mydlo-marsylski ... sgod8T8MYg
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1854311
Dzięki Nałogu.
Rozcieńczasz to w wodzie?
Awatar użytkownika
By SuwMar
#1854312
Ja używam mydła malarskiego w paście, cena ok. 4zł za 400g, rozpuszczam go w ciepłej wodzie.
Edit.
Tak mydła malarskiego, doskonale się sprawdza, trzeba tylko dobrze wypłukać zimną wodą.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1854371
Master_PiT pisze:Rozcieńczasz to w wodzie?

Oczywiście trzeba rozcieńczyć, mniej więcej tak jak rozcieńcza się Ludwika do zmywania. Nie ma sensu robić jakiejś gęstej zupy, bo będzie się bardzo pienić. Myję w wodzie o temp. 60C.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.