By tharrkun - 21 cze 2017, 22:07
Posty: 13
Rejestracja: 21 cze 2017, 22:02
Posty: 13
Rejestracja: 21 cze 2017, 22:02
- 21 cze 2017, 22:07
#1789547
Witajcie,
jestem początkującym w tematyce e-papierosów i właśnie zakupiłem sobie SMOKa Osub 40W TC. Napełniłem go liquidem zgodnie z instrukcją, założyłem grzałkę na tank i po kilku buchach usłyszałem bulgotanie, po czym dowiedziałem się czym jest wątpliwa przyjemność doznania komety z liquidu. Przeczyściłem więc grzałkę, założyłem - to samo, tylko już od samego początku, nawet przy bardzo wolnym zaciąganiu.
Założyłem drugą grzałkę, tym razem 1.0 ohm i wszystko było OK, aż do trzeciego zaciągnięcia. Od razu zaznaczę, że nie zaciągam się co kilka sekund, raczej co kilkadziesiąt. Przeczyściłem obie pod wodą, dla pewności poprawiłem watkę na sprężynach, wszystko dokładnie wysuszyłem - działa. Ale po kolejnych kilku buchach znów to samo. Już nie wiem na czym to może polegać. Napełniam tank do maksymalnie 2ml, zgodnie ze znacznikiem. Prosiłbym o pomoc, bo po pierwsze jestem zielony, a po drugie wypróbowałem już chyba wszystkie tutoriale z sieci
PS. Dodam jeszcze, że liquid to Just Fake Five O'clock 6mg, którego smak nieco ciągnie spalenizną. Raz czy dwa poczułem faktycznie smak brzoskwini. Przeważnie jest to zbyt gryzący dym, by cokolwiek w nim wyczuć i przeważnie mam wrażenie, że przepala mi gardło i płuca. Ustawiłem na 15W, maksymalnie 20 i cały czas te dziwne uczucie...
jestem początkującym w tematyce e-papierosów i właśnie zakupiłem sobie SMOKa Osub 40W TC. Napełniłem go liquidem zgodnie z instrukcją, założyłem grzałkę na tank i po kilku buchach usłyszałem bulgotanie, po czym dowiedziałem się czym jest wątpliwa przyjemność doznania komety z liquidu. Przeczyściłem więc grzałkę, założyłem - to samo, tylko już od samego początku, nawet przy bardzo wolnym zaciąganiu.
Założyłem drugą grzałkę, tym razem 1.0 ohm i wszystko było OK, aż do trzeciego zaciągnięcia. Od razu zaznaczę, że nie zaciągam się co kilka sekund, raczej co kilkadziesiąt. Przeczyściłem obie pod wodą, dla pewności poprawiłem watkę na sprężynach, wszystko dokładnie wysuszyłem - działa. Ale po kolejnych kilku buchach znów to samo. Już nie wiem na czym to może polegać. Napełniam tank do maksymalnie 2ml, zgodnie ze znacznikiem. Prosiłbym o pomoc, bo po pierwsze jestem zielony, a po drugie wypróbowałem już chyba wszystkie tutoriale z sieci
PS. Dodam jeszcze, że liquid to Just Fake Five O'clock 6mg, którego smak nieco ciągnie spalenizną. Raz czy dwa poczułem faktycznie smak brzoskwini. Przeważnie jest to zbyt gryzący dym, by cokolwiek w nim wyczuć i przeważnie mam wrażenie, że przepala mi gardło i płuca. Ustawiłem na 15W, maksymalnie 20 i cały czas te dziwne uczucie...