EPF
E-palenie kontra prawodawstwo. Trawnik Attack!
Awatar użytkownika
By pszren
#1721997
Mam nadzieję że was nie wkurzę, w każdym razie chciałem coś zareklamować i w dodatku zaprosić zainteresowane osoby do udziału.

Chcę przygotować i wydać publikację o e-papierosach w perspektywie prawa publicznego. Będzie to projekt niekomercyjny, poza egzemplarzem autorskim nie będzie wynagrodzenia (ale też nie jest pobierana opłata za udział w projekcie). Egzemplarze publikacji zostaną rozesłane do bibliotek, a w sieci zostanie umieszczona wersja w formacie pdf. Wydawcą będzie Think Tank Nauk Administracyjnych.

Deadline do nadsyłania artykułów to koniec marca 2017, a w październiku 2016 chciałbym zbierać zgłoszenia i propozycje tematów (ale jeśli ktoś się zgłosi potem z tematem, który jeszcze nie został zarezerwowany, także zapraszam). W swoim środowisku naukowym (prawników-administratywistów) spodziewam się zgłoszeń w stylu "Korzystanie z e-papierosów w zakładach publicznych", "Działalność społeczno-organizatorska podmiotów administracji publicznej w zakresie korzystania z e-papierosów", "Interes społeczny i interes indywidualny a problematyka regulacji e-papierosów" i podobnych, ale świetnie, jakby udało się zebrać również inne artykuły z szeroko rozumianego prawa publicznego (w tym konstytucyjnego) i dziedzin pokrewnych, mi przychodzą do głowy takie tematy, jak "Skutki prohibicji produktów tytoniowych", "Paternalizm a regulacja e-papierosów", "Postanowienia Dyrektywy Tytoniowej w sprawie E-papierosów", czy "Konstytucyjne prawa jednostki a regulacja e-papierosów" (póki co te tematy nie są zarezerwowane, zatem jeśli ktoś by był zainteresowany, proszę dać znać w tym wątku). Oczywiście tematów da się znaleźć o wiele więcej, choćby na zasadzie porównania regulacji e-papierosów i innych zagadnień (np. "Normy prawne i społeczne dotyczące e-papierosów i korzystania z telefonów komórkowych", "Normy prawne i społeczne dotyczące e-papierosów i innych używek" czy "Różnice i podobieństwa w regulacji e-papierosów i papierosów tradycyjnych").

Wyczuwacie, że chodzi o dotarcie przede wszystkim do ludzi związanymi z administracją i prawem, ale nie oznacza to, że wszystko musi być w slangu prawniczym, tylko że warto by było również zająć się tematami, takimi jak "Nazewnictwo dotyczące produktów tytoniowych" czy podobnymi, w sposób zrozumiały nie tylko dla osób wtajemniczonych w świat e-palenia. Rozumiecie, przynajmniej trochę staram się czytać w temacie, dwa razy byłem na Global Forum on Nicotine w Warszawie, a nadal potrafię palnąć różne rzeczy świadczące o ograniczoności mojej wiedzy - zatem żeby trafić do szerszego grona osób, trzeba przedstawić zarys problematyki i jakieś ciekawe przykłady. Tym bardziej bezcenny byłby udział w przedsięwzięciu osób z tego forum.

Zagadnienie jest dla wielu osób kontrowersyjne, nie tylko na poziomie samego korzystania z e-papierosów i produktów podobnych (moim zdaniem bardzo dobrze, jakby w monografii udało się zamieścić również informacje o różnych innych wyrobach, w tym o wyrobach bezdymnych), ale także na poziomie słownictwa. Super jakby w artykułach udało się przybliżyć czytelnikom wiadomości o różnych produktach czy innych zagadnieniach związanych z szeroko rozumianym e-paleniem.

Wymogi redakcyjne są standardowe dla nauk społecznych, czyli w dokumencie (plik doc lub docx) powinny być imię i nazwisko Autora, tytuł artykułu, treść, przypisy na dole strony. (W razie potrzeby, ilustracje zamieszczane jako osobne pliki). Czyli na razie zbieram informacje że ktoś jest zainteresowany i propozycje artykułów, a potem zapraszam do nadsyłania artykułów na adres szreniawski@wp.pl

Pracę magisterską pisałem o reklamie tytoniu, a doktorat o przeciwdziałaniu nikotynizmowi (http://dimkus.comicgenesis.com/tyton.pdf). Do tej pory redagowałem prace zbiorowe studentów, np. "Relacje interpersonalne z perspektywy nauk administracyjnych" (https://pl.scribd.com/document/23840412/relacje) - ponad dziewięć tysięcy wyświetleń, ale teraz chciałem zaprosić zarówno pracowników naukowych, studentów, jak i wszelkie osoby zainteresowane.

Dziękuję za cierpliwość i proszę o wyrozumiałość.

Najlepsze życzenia,

pszren
Awatar użytkownika
By tunajerzy
#1722031
Szanowny Panie @pszren, jestem typem, który chociaż by z racji wieku, lubi się przyczepić, a mając ku temu okazję, robię to z przyjemnością ;)
Ad rem, jak mawiali starożytni rzymianie. Przyjęło się, że gdy gdzieś przychodzimy, to wypada przywitać się i przedstawić. Jest to tym bardziej wskazane, w pańskim przypadku. Jak by nie było, czegoś Pan od nas chcesz. My zaś, czytając pański wątek nie wiemy, czy z Waści figlarz, czy prowokator, czy też może potraktować mamy Pana poważnie.
Jam człek prosty i nie wykształcony, nie wiem więc jakie zasady, panują w środowiskach doktorskich, więc jeśli czepiam się bezpodstawnie, to proszę uniżenie o wybaczenie.
Awatar użytkownika
By pszren
#1722250
Wielce Szanowny Panie tunajerzy! Zgodnie z sugestią Rzymian, przywitanie zamieszczam: post1722226.html#p1722226 , dziękuję za sugestię!

Test figlarz/prowokator/traktować poważnie moim zdaniem ma dwie prawidłowe odpowiedzi, czyli wykreśliłbym słowo "prowokator" a pozostawił dwa pozostałe, jeśli można :). Czyli projekt dotyczący publikacji jest jak najbardziej poważny, ale od czasu do czasu myślę że żarciki nie są mi (mam nadzieję) obce :). Jakby ktoś chciał pogooglować, to pewnie to i tak wyjdzie na jaw, więc przyznaję że hobbystycznie zajmuję się m.in. komiksami :)

Krasnal45 - super dziękuję za pytanie! Wczoraj (czasem terminy mi się mylą, nawet w powitaniu chyba napisałem że się dziś zarejestrowałem, a to chyba już wczoraj było :) ) rozmawiałem z jednym sędzią (czyli powaga, autorytet, no i w ogóle człowiek inteligentniejszy ode mnie i sporo od niego zależy), mówię mu o tej zamierzonej publikacji, a on mi mówi w stylu "ale przecież niedawno udowodniono, że e-papierosy są bardziej szkodliwe niż papierosy, dlatego będę się trzymał mojego nałogu". Rozumiesz, ludzie czytają gazety (on czyta jedną, bardzo prawicową), oglądają telewizję (nie wiem jaką ogląda, ja nie mam telewizora, i nie znam się na takich tematach :) ), a tam właśnie przeważają informacje, dające rezultat w takich jak zacytowałem wypowiedziach. Zatem właśnie m.in. do takich ludzi - ale także do wielu innych, które czytają (lub choćby przeglądają) książki dotyczące prawa publicznego - można dotrzeć taką publikacją. Być może jeszcze do kogoś by trafiła, do studentów, do dziennikarzy, do dyrektorów placówek oświatowych - nawet jeśli kilka osób z tych grup by zajrzało do publikacji, to może lepiej niż nikt :)

Po głowie krąży mi trochę pomysłów, dwa zdążyłem zapamiętać: Na forum znajduje się dużo tekstów, które zawierają bardzo dużo informacji, które ściśle dotyczą prawa publicznego. Czy myślicie że mogę kontaktować się z Autorami i proponować zamieszczenie tych rzeczy jako części publikacji? Jeśli dało by się poszczególne tematy, np. poruszane w kilku postach jednego Autora, zebrać i złożyć (ewentualnie poprosiłbym o dostosowanie formy do wymogów publikacji naukowej - chodzi o klarowność i powagę wypowiedzi), to może byłoby to jakieś rozwiązanie.

Drugi pomysł: A może bym zrobił listę jakichś tematów do wyboru, znaczy tematów zainspirowanych tym forum, i jakby się znalazły osoby chętne i zgodziły się wybrane tematy opracować, to dzięki temu można by przybliżyć ludziom spoza forum jakieś zagadnienia (dotyczące przykładowo samodzielnego wyrobu liquidów, polityki prawodawczej w zakresie e-papierosów czy roli e-papierosów w rzucaniu palenia, jak też szeregu innych zagadnień)?

Myślę że nie tylko dobre chęci, ale także komunikacja jest bardzo ważna, zatem bardzo zachęcam do dawania znać co warto zrobić/czego nie robić. Jakby ktoś chciał wziąć udział, zarezerwować jakiś konkretny temat, to też już zapisy otwarte. No i w ogóle - bardzo mile widziane będą wszelkie pozytywne sugestie i pomysły :).
Awatar użytkownika
By miblah
#1722258
Witaj Kolego Pszren,

Czy miałeś okazję zapoznać się z treścią zamieszczaną przez naszego Wielce Szanowanego Kolegę SCh: starychemik.wordpress.com ?
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1722260
pszren pisze:Wczoraj (czasem terminy mi się mylą, nawet w powitaniu chyba napisałem że się dziś zarejestrowałem, a to chyba już wczoraj było :) ) rozmawiałem z jednym sędzią (czyli powaga, autorytet, no i w ogóle człowiek inteligentniejszy ode mnie i sporo od niego zależy), mówię mu o tej zamierzonej publikacji, a on mi mówi w stylu "ale przecież niedawno udowodniono, że e-papierosy są bardziej szkodliwe niż papierosy, dlatego będę się trzymał mojego nałogu". Rozumiesz, ludzie czytają gazety (on czyta jedną, bardzo prawicową), oglądają telewizję (nie wiem jaką ogląda...

Byłem pewien, że tacy ludzie zanim coś wezmą za pewnik, to samodzielnie zweryfikują informację. Taka to domena ludzi inteligentnych. Ale widać mogłem się przez długie lata mylić...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deletor
#1722264
@miblah bo zniszczysz całą zabawę :p kolega pojdzie do SCh i zabierze grabki i łopatki.

Co do tej całej publikacji, to ja bym się nie ograniczał do prawa publicznego. Co do prawa ma gliceryna farmaceutyczna w czystości Czcza (dobrze pisze?) czyli czystsza niż ta z apteki która używamy do mieszania liquidów do prawa publicznego.
Prawo publiczne kojarzy mi się tylko z zakazami ale nic nie wnosi do dziesiątków tysięcy postów nt. potencjalnych zagrożeń które omijamy używając EIN, jak bezpiecznie używać EIN. Co to ma wspólnego z zasadami BHP które sami sobie wypracowujemy itd.

Temat może być jak najbardziej fajny do zrealizowania, chociaż ruszając już takie podkłady wiedzy itd to nie ograniczał bym się do kilku bibliotek itd.
Może iść za ciosem, w poniedziałek strajk kobiet, w między czasie strajki górników, służby zdrowia itd itd nie pamiętam listy kilkanaście punktów. A my siedzimy jak te ciule... Zrobić kampanię, jeśli jesteś prawnikiem to pewnie jesteś w stanie wymyślić obejście naa kampanię EIN i co rząd dopierniczył.

P.s. jak niezrozumiale napisałem to sorry ale leczy mnie ten temat...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By STRUNA
#1722272
Deletor pisze:
Może iść za ciosem, w poniedziałek strajk kobiet, w między czasie strajki górników, służby zdrowia itd itd nie pamiętam listy kilkanaście punktów. A my siedzimy jak te ciule... Zrobić kampanię, jeśli jesteś prawnikiem to pewnie jesteś w stanie wymyślić obejście naa kampanię EIN i co rząd dopierniczył.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Z Bielska masz daleko, ale jak była manifestacja i składanie petycji, to raptem z całej Polski zebrało sie nas max 100 osób.
Dalej będziemy jak to powiedziałeś - ciule.
Awatar użytkownika
By Deimond
#1722276
pszren pisze: Wczoraj (czasem terminy mi się mylą, nawet w powitaniu chyba napisałem że się dziś zarejestrowałem, a to chyba już wczoraj było :) ) rozmawiałem z jednym sędzią (czyli powaga, autorytet, no i w ogóle człowiek inteligentniejszy ode mnie i sporo od niego zależy), mówię mu o tej zamierzonej publikacji, a on mi mówi w stylu "ale przecież niedawno udowodniono, że e-papierosy są bardziej szkodliwe niż papierosy, dlatego będę się trzymał mojego nałogu". Rozumiesz, ludzie czytają gazety (on czyta jedną, bardzo prawicową), oglądają telewizję (nie wiem jaką ogląda, ja nie mam telewizora, i nie znam się na takich tematach :) ), a tam właśnie przeważają informacje, dające rezultat w takich jak zacytowałem wypowiedziach. Zatem właśnie m.in. do takich ludzi - ale także do wielu innych, które czytają (lub choćby przeglądają) książki dotyczące prawa publicznego - można dotrzeć taką publikacją.

Czyli innymi słowy zdaje się że potwierdzasz iż z Twojego doświadczenia wynika że czwarta władza a w zasadzie pierwsza to media?
Co nam da kolejna publikacja skoro ich jest już około 1700 i media mają to w dopie?
I tak głoszą lobbowane (uzyskane za pomocą okrężnej łapówki) poglądy.
Jaka przewaga będzie takiego artykułu od pozostałych które się ukazały?
Awatar użytkownika
By pszren
#1722296
miblah - super dzięki, tak, oczywiście czytałem i czytam nowości, no i super by było kogoś z Autorów tamtejszego FAQ zaprosić. Na razie nie śmiałem, chociaż przez google i tych co dałem radę na facebooku wyszukiwałem :). Ale raz kozakowi śmierć, napiszę email! (nie żeby zabierać grabki i łopatki, ale po prostu zaprosić).

Pudel!ek - serio ja też myślę że ulegam propagandzie w wielu kwestiach, wiadomo że są koncerny, pieniądze... ja tego nie ogarniam i w miarę możliwości robię po prostu swoje, szukam informacji w tych kwestiach, które mnie zainteresują i jeśli wpadnę na to, że coś warto sprawdzić, a w wielu innych pewnie idę z tłumem bo tak łatwiej :(

Krasnal45 - dobra, piszę do LogerM'a, to może bardzo usprawnić i nakierować moje poszukiwania Autorów. Mam nadzieję że nikogo nie wrobię, czyli że efekt końcowy publikacji będzie w porządku, i że nikt nie będzie żałował.

Deletor - masz rację, z tym że nie chcę wychodzić zupełnie poza swoją działkę, moim zdaniem nie dałbym rady tego ogarnąć, bardziej znam się np. na teorii zakładów publicznych, samorządu terytorialnego czy praw obywatela niż na sprawach bardziej związanych z produktami/sprzedażą - wiem że to poważne ograniczenie, ale nie byłbym wiarygodny jako redaktor takiej pracy. W każdym razie super dzięki za zachętę! No i takie rzeczy związane z prawem prywatnym też po prostu ktoś powinien zrobić (znaczy mam nadzieję że tu się uda, myślę że nie będzie łatwo i wymaga sporo pracy). A z drugiej strony, o produktach też można pisać "w świetle prawa publicznego", np. pisząc o tym, gdzie można ich używać (lub kto może), albo nawet pisząc o "trybie wprowadzania produktu do obrotu" czy o zezwoleniach na produkcję.

Struna - jeśli ludzie by napisali artykuły i by powstał zbiór, to taka lektura też może być jakimś argumentem - czyli (wiem że politycy w większości raczej nie słuchają) trzeba trafić do konkretnych ludzi i im tłumaczyć w czym problem. Oczywiście ta publikacja to nie ma być żadna propagandówka, chodzi o rzetelność i merytoryczność, ale jak się czyta obecną regulację, to widać że jest sprzeczna z wiedzą medyczną i z interesami społeczeństwa.

Deimond - w mojej branży jeszcze dokładnie takiej publikacji w Polsce nie było. Nie liczyłbym że taka książka coś w sposób znaczący zmieni, ale myślę że mam obowiązek tym się zająć.
Awatar użytkownika
By Deletor
#1722310
@pszren z SCh powinieneś się dogadać. On też wali drzwiami i oknami gdzie tylko się da.

Mógł bym pomóc pisać coś takiego - why not - tyle że ni kapki nie znam slangu prawniczego ani nie mam pojęcia jak taki dokument powinien wyglądać.

Co do produktów jakich używamy to cóż 'szukajcie a znajdziecie' zwróć uwagę że na forum mamy ludzi w różnym wieku. Jeśli ktoś w okolicach 50-60 gdzie niestety ludzki organizm już nie przyjmuje tak chętnie wiedzy, są w stanie nauczyć się mieszać własne LQ i to ma wysokim poziomie, kręcić grzałki niekiedy również na wysokim poziomie to Ty jesteś w stanie w kilka dni przyswoić tą wiedzę.

Swoją drogą to coś takiego jak Ty robisz to mi chodzi po głowie podobny projekt tylko że w bardziej potocznej formule.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By pszren
#1722370
Deletor, wielkie dzięki za wiadomość! W ogóle jestem bardzo pozytywnie poruszony, że temat się rozwija (jak zobaczyłem, że są od razu wyświetlenia, to pomyślałem "oho, ktoś czyta" i poczułem że trafiam do ludzi, czyli odpukać super.

Dziękuję za słowa zachęty! Co do pisania w slangu prawniczym, to nie powinno chodzić o niezrozumiałość, tylko o precyzję. Jeśli będą słowa precyzyjne i niesprzeczne z ich sposobem użycia np. w ustawach, to nie powinno być problemów. W razie czego (jeśli byś chciał) bardzo chętnie mogę czytać tekst i odsyłać z ewentualnymi uwagami, że coś jest niezrozumiałe, albo że może lepiej zmienić - jeśli to by kogoś nie obraziło, to bez problemu można tak pracować nad tekstem. W ogóle z doświadczenia wiem, że redagowanie takiej książki to kilka miesięcy wyjętych z życiorysu, ale nie potrafiłem się powstrzymać :). No i przede wszystkim sukces książki zależy przede wszystkim od Autorów poszczególnych artykułów. Wiadomo, mogę w razie czego wyznaczać tematy studentom, ale z takiego przymusu to niekoniecznie coś dobrego wychodzi. Co do naukowców, to żeby chociaż trochę komuś opłacało się pisać artykuł, to musi być monografia, czyli w sumie publikacja na minimum 6 arkuszy wydawniczych (takie wymogi), recenzowana - ta będzie. Ale co do Autorów niezwiązanych takimi wymogami, to są plusy i minusy - bo jak się pisze bo się chce, interesuje - to może wyjść coś przyjemnego dla czytelnika i wartościowego.

W razie czego w prawie publicznym jest taki myk: jesteśmy dużo mniej hermetyczni niż np. w prawie cywilnym. A najmniej hermetyczne (moim zdaniem) są nauki administracyjne! (chyba że to moje skrzywienie, bo to moja branża). Skoro cały czas pracujemy na poziomie "meta" tej publikacji, czyli mówimy ogólnie o tym, jaka ona może być, to zdaję sobie sprawę, że w publikacjach pozornie dotyczących przepisów, wiele rzeczy jak najbardziej obejmuje po prostu podejście z nauk społecznych takich jak socjologia czy psychologia! Czyli czasem wystarczy poczytać przepisy, ale pisać o zagadnieniach społecznych.

Ośmielam się zaproponować - Deletor, czy napisałbyś artykuł w stylu "Zrozumiałość słownictwa a stosunek wobec e-papierosów" (temat oczywiście do doszlifowania), i tam można by nie tylko przybliżyć czytelnikom trochę słownictwa. No bo rozumiesz, jak ja mówię komuś o inhalowaniu, to mówią "co?" i się wyłączają (na razie znane jest pojęcie e-papierosów, dlatego się go trzymam), no i jakby ładnie to wytłumaczyć, to już by była jakaś wartość.

Jeszcze co do slangu prawniczego, to serio "u nas" czasem daje się go unikać, i można wręcz pisać na granicy popularnonaukowej i naukowej. Zebrałem kiedyś swoje takie pseudofilozoficzne artykuliki w jednym miejscu, i wyszło coś takiego: https://www.academia.edu/10130777/Notat ... inistracji (nie trzeba się rejestrować, powinno się otwierać bez pobierania, tylko wystarczy zjechać na dół strony :) ).

A do SCh jeszcze się nie odważyłem napisać, siedziałem do wpół do pierwszej w nocy, i uznałem że lepiej jak taki email bardziej dopracuję, nawet jakbym w przyszłym tygodniu miał wysłać. Super jakby udało się porozumieć!
Awatar użytkownika
By LogerM
#1722384
Odpowiem publicznie na pytanie zadane na PW (pytanie padło również tutaj), aby było to wiadome również dla potomnych; choć z tego co pamiętam już kiedyś na ten temat pisałem.
W przypadku wykorzystania fragmentów wypowiedzi zawartych na forum, nie potrzeba zazwyczaj zgody autora jeżeli wykorzystujemy fragment "dzieła", podstawa prawna art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych:

Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.


Co do pytania o kontakt z użytkownikami. No cóż to jest forum. Sama jego zasada opiera się na wzajemnym kontakcie. To czy ludzie będą chcieli brać udział w projekcie to już będzie ich prywatna sprawa, ale do póki nie napiszesz do nich, do póty się nie dowiesz.


ps.
Deletor pisze:Co do prawa ma gliceryna farmaceutyczna w czystości Czcza (dobrze pisze?) czyli czystsza niż ta z apteki która używamy do mieszania liquidów do prawa publicznego.

Chodzi Ci o cz.d.a. albo ch.cz.. Czcza to może być dyskusja.
Awatar użytkownika
By miblah
#1722426
pszren pisze:A do SCh jeszcze się nie odważyłem napisać, siedziałem do wpół do pierwszej w nocy, i uznałem że lepiej jak taki email bardziej dopracuję, nawet jakbym w przyszłym tygodniu miał wysłać. Super jakby udało się porozumieć!


Nie powinieneś się obawiać Starego Chemika ;) Z takim pomysłem bym po prostu zadzwonił, zamiast pisać - tę informację bardzo łatwo znaleźć.
Awatar użytkownika
By pszren
#1722871
LogerM - bardzo dziękuję za informację! No i przepraszam że pytam o rzeczy już wyjaśniane, faktycznie zajmę się po prostu czytaniem forum, bo czytałem do tej pory niewielki procent wątków.

miblah - dziękuję za zachętę! W ogóle troszkę inaczej patrzę teraz niż kilka dni temu na to, jak podejść do tej monografii, czyli ważne jest, że dostałem opinie od ludzi z forum, w kwestii tego co by się przydało.

A dziś dwie osoby zadeklarowały mi, że jak im wyznaczę temat, to napiszą. Chociaż z drugiej strony też parę odmów/głosów zniechęcających dostałem. Trzymajmy się, fajnie jakby coś z tego wyszło.
Awatar użytkownika
By pszren
#1787012
Bardzo dziękuję wszystkim za cierpliwość i wyrozumiałość, w szczególności dziękuję Autorkom i Autorom, którzy współtworzyli tę publikację. Książka została wydrukowana i rozesłana do bibliotek, a bezpłatnie jest dostępna także w internecie:

https://pl.scribd.com/document/350814832/E-papierosy

Najlepsze życzenia,

pszren
Awatar użytkownika
By LogerM
#1787026
Jako, że czytanie z ekranu do mnie nie przemawia (czytam dla przyjemności, w ekran gapie się zawodowo) zapytam: czy możliwe jest nabycie gdzieś publikacji?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1787040
pszren pisze:Książka została wydrukowana i rozesłana do bibliotek, a bezpłatnie jest dostępna także w internecie:

https://pl.scribd.com/document/350814832/E-papierosy

Najlepsze życzenia,

pszren

Gdzie jest obiecany pedofil? No gdzie?

Jak będzie to zaraz z niego zrobię ".epub i .mobi" . Mamy czytniki i wiemy jak ich użyć, coby więcej ludu przeczytało :) .

Jakby kto jeszcze pikną okładkę pyknoł/zrobił to byłby wypas.
Awatar użytkownika
By pszren
#1787191
e_sat - bardzo dziękuję za miłe słowa!

LogerM, PucH2 - poniżej pedeef (plus pedeef okładki). bofh - super dzięki na wrzucenie na dropboxa, próbowałem też tam wrzucić, ale zapomniałem hasła, a funkcja przywrócenia jakoś nie zadziałała :)

http://dimkus.comicgenesis.com/epapierosy.pdf
http://dimkus.comicgenesis.com/okladkaepapierosy.pdf

Jeśli by ktoś chciał drukować, to oczywiście najprościej na domowej drukarce (czy też w jakimś punkcie ksero, gdzie robią wydruki).

Co do druku w drukarni cyfrowej, to mają zwykle "minimalne zamówienie", ja zamówiłem wyliczoną ilość. Projekt jest niekomercyjny, czyli raczej nie powinno być sprzedaży samej książki. Jeśli by się grupa jakaś zebrała na zamówienie w drukarni cyfrowej, to może wyjść taniej. Byle nie modyfikować pliku ani okładki, żeby być w porządku wobec Autorek i Autorów.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1787457
Jak obiecałem tak jest. Wersje książki na czytniki w lubianych formatach epub, mobi, azw3 . epub i azw3 jest w dwóch wersjach, z dzieleniem wyrazów i bez. Po prostu niektóre czytniki nie mają funkcji dzielenia wyrazów. Jest to wersja robocza, więc jakieś błędy mogą występować z przypisami czy linkami. Piać to poprawię.

Link niżej. Ten nieaktualny już był.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2017, 04:44 przez PucH2, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1787462
Znając życie to bardzo szybko pojawi się na pirackich serwerach. Taki już los książki opublikowanej w necie, i dość dobrze złożonej :) .
Ostatnio zmieniony 11 cze 2017, 21:21 przez PucH2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1787513
W stosunku do poprzedniej wersji poprawiono linki www, i jeden wewnętrzny młodego chemika (7) . Jeszcze kilka linków www nie działa lecz to już nie z mojej winy. Linki www rozdziału Krzysztofa Bojarskiego prawie wszystkie nie działają i są jakieś dziwne (studenci prawa niejako z obowiązku będą to czytać, więc przydałoby się poprawić). W stopce okładki podano wydawcę (poprzednio był link). Recenzja autora z trawnika pozostała bez zmian i dobrze oddaje charakter publikacji (jeden z postów) (też jest w stopce jakby ktoś nie wiedział. Odczytują to programy i czytniki do indeksowania książek)
http://www6.zippyshare.com/v/QzZbWIAz/file.html
Awatar użytkownika
By pszren
#1787544
PucH2, wielkie dzięki za dobrą robotę! Właśnie z tym połączeniem wersji papierowej i wersji elektronicznej publikacji to tak jest - ja zwykle staram się w ogóle jak najmniej dawać przypisów do stron www, jeśli jest wersja papierowa czegoś, chociaż wiem, że czasem trudno tego uniknąć. Tak jak sam dałeś przykład we wcześniejszym poście (wrzuciłeś link i go już nie ma) zatem czasem nie są to zbyt trwałe odniesienia :). Oczywiście temat dało by się drążyć i zastanawiać nad najlepszym sposobem rozwiązania, ale moim zdaniem trzeba to zostawić tak jak jest, nawet jak linki nie działają - inaczej to jest ingerencja w prawa autorskie, moim zdaniem. Ale z pewnością wyczuwasz jak to najlepiej rozegrać (chodzi mi o różne formaty publikacji i ich dostępność), zatem tak jak napisał Krasnal45 - już idzie w świat!
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.