E-papierosy-forum.pl

[Waldip]

Następca Rose V2, jednego z najbardziej docenianych za oddawanie smaku parowników przechodzi na forum prawie bez echa. Nawet bez własnego wątku (do tej pory oczywiście... )
Od razu nasuwa się pytanie: co jest tego powodem? Przecież mnóstwo forumowiczów bez ustanku szuka "dobrze smaczącego" parownika, a Rose v3 bez wątpienia do takich należy - przynajmniej IMO.
Przymierzałem się do niego od dawna, ale zawsze wyskoczyło coś nowego, co odwracało moją uwagę; w końcu przez przypadek udało mi się kupić testową sztukę na forum - i już podróżuję po następną.

Rose v3 nie należy do parowników najłatwiejszych w obsłudze (chociaż nie jest jakiś bardzo skomplikowany). Nie miałem niestety przyjemności testować oryginału, ale klon który posiadam ma kilka uciążliwości; LQ jest trochę "intuicyjny" (nie widać otworów bezpośrednio), i w przypadku mojego klona odkręcanie/zakręcanie komina (który pełni rolę regulatora dopływu LQ) wymaga przy skręconym parowniku sporego wysiłku.
Pierścień regulacyjny AH dla odmiany chodzi zbyt lekko - na szczęście nie na tyle, żeby obracać się samoistnie, trzeba jednak unikać niepotrzebnego z nim kontaku.
Na forum FT pojawiają się też opinie o kiepskiej jakości zastosowanych oringów - ale to być może zależy od producenta konkretnego klona, podobnie jak powyższe niedociągnięcia (z góry zaznaczam, że nie znam producenta mojej sztuki).

I to chyba tyle z minusów.
A wszystkie te minusy rekompensuje głęboki i aksamitny smak, cichutka praca i wymarzony jak dla mnie przepływ powietrza.
TL, z lekkim oporem - przy otwartym jednym kanale.
Anglicy mają wyraziste, jednowyrazowe określenie, które dobrze oddaje działanie tego parownika: smooth...










Opis:

Rose V3 Style RTA Rebuildable Tank Atomizer
316 Stainless Steel construction
Peek insulators
Adjustable airflow control
Post-less deck
Tank capacity: 5 (stainless steel) or 4 (PC) ml (oczywiście teoretycznie...)
Top filling design

Specyfikacja:

Available Color : Silver
Material : 316 stainless steel, tank PC
Thread Type: 510
Overall Diameter: 22mm

Rozmiar i waga:

Product weight : 62g
Product size: 22 x 48.4mm (without drip tip)

[nester]

zastanawiałem się nad nim też ale ta dziurwa pod grzałką raczej dyskwalifikuje go jako porządnego MTL
chociaż... kanał jest na tyle prosty, że może jakaś modyfikacja zwężająca typu dziubek od strzykawki zrobiła by robotę

[Waldip]

zastanawiałem się nad nim też ale ta dziurwa pod grzałką raczej dyskwalifikuje go jako porządnego MTL
chociaż... kanał jest na tyle prosty, że może jakaś modyfikacja zwężająca typu dziubek od strzykawki zrobiła by robotę

Dzięki za mimowolne zwrócenie mi uwagi; miałem napisać "TL, z lekkim oporem" a z rozpędu napisałem "MTL"...
I masz rację, nie za bardzo nadaje się na MTL.

[Gwido67]

Dzięki Waldek za reckę, bardzo fajnie napisane

A z tym....TL (bez M) to bardzio dobrze, bardzio

Pozdrawiam
Grzegorz

[Waldip]

Dziękuję Grzesiu...
Myślę, że by Ci się spodobał - to dobrze wyważony parowniczek.

[Waldip]

Gwoli ścisłości - wersja od SXK jest pozbawiona minusów, o których pisałem w pierwszym poście.
Pierścień regulacyjny AH jest osadzony na oringu i działa dokładnie tak, jak powinien.
Komin (czyli regulacja dopływu LQ) obraca się lekko i nie przysparza żadnych problemów.

[Herrwolf]

Wersja SXK.
Świetne wykonanie, spasowanie części.
Miałem obawy co do odkręcania dekielka na dolewki, jednak gwinty i uszczelnienie są bardzo precyzyjne. Żadnego mocowania się, czy ślizgania palców.
Niewielki minusik za płytkie, wąskie korytko z dziurkami do nalewania liquidu. Lejąc butelką z gwinta niemal zawsze łezka spłynie po korpusie.
Deczko niewygody sprawia owatowanie, choć robiłem to na czuja, nie zaglądawszy na tutoriale.
Regulacja LQ przez kręcenie kominem przy pomocy dripka nie sprawia problemów (widać ile wykręca się dripek). Chodzi nawet zbyta lekko.
Pierścień AH w sam raz ciasny, nie mam mowy o przypadkowym rozregulowaniu. Możliwość otworzenia tylko jednej dziurki (lub do trzech z jednej strony), dwóch przeciwległych (do sześciu z obu stron). Na jednej, do dwóch dziurek, sprawdza się MTL. Jako dopłucniak również daje radę.
Kolega wyżej dobrze opisał pracę parownika jako aksamitną. Porównałbym trochę do TGTIII, choć jednak na korzyść Rose. Nie gwiżdże, nie syczy, nie siorbie. Jak broń z tłumikiem.
Świetnie oddaje smak. Jest zgrabny i ma miły dla oka kształt.
Dodaję do ulubionych.