- 04 lut 2017, 18:37
#1755036
Witajcie,
Obowiązkowo, jako typowy "wejper", jestem (o dziwo) szczęśliwym posiadaczem Eleaf IJust 2. Temat samego tanka jak i oryginalnych grzałek od Eleaf był wałkowany setki razy, więc tego już nie będziemy poruszać. Rzecz tyczy się grzałek od Aspire - model Atlatis. Taką właśnie kupiłem przed 10-minutami. Dotychczas korzystałem z zespołów grzewczych Aspire Triton, ale w akcie desperacji wywołanym brakiem takowych, zakupiłem Atlantis. Niestety po wkręceniu, zalaniu i odczekaniu 5 minut, okazało się, że był to chyba najgorszy wybór.
Grzałka ma napisany przedział 40-50W (IJust 2 30-80W) i oporność 1Ω. Żeby cokolwiek poleciało trzeba trzymać guzik ze 3-4 sekundy i dopiero zacząć ciągnąć. Czym może być to spowodowane?
Pozdrawiam, Ja