- 11 lis 2016, 16:44
#1733226
Dotarł wczoraj klon TGT III "noname", kupiony na wyprzedaży, o której wcześniej wspomniałem. Producent nieznany, GB nie podaje żadnego info na stronie przedmiotu.
Pakowanie: czarny, sztywny futeralik zamykany na zamek błyskawiczny.
Dodatki: sławetny niebieski śrubokręcik, bodaj dwie grzałki i kawałek sznurka (podobne widziałem w grzałkach od mojego Volisha. Z czym to się je? Jak toto się ma do muji?).
Wykonanie: no czuć, że to klon, gwinty dosyć ostre i momentami wyczuwalny opór przy skręcaniu - trochę potrwa, zanim się wyrobią. Małe problemy z rozkręceniem górnego capa. Brak zapachu smaru, ale profilaktycznie rozkręcony parownik wylądował w kąpieli.
Po wysuszeniu i zmontowaniu (koniecznie przesmarować LQ uszczelki): brak wycieków podczas używania, LC chodzi płynnie, AFC lekko, ale z wyczuwalnym oporem. Trzeba uważać przy rozkręcaniu do napełniania, LC ma tendencję do kręcenia się razem z górnym capem i dzięki temu zafundowałem sobie malutką powódź. Ładne parę ml liquidu wylądowało najpierw na boxie, a potem razem z papierowym ręcznikiem poszło do kosza :/ Jak na razie to największy z dostrzeżonych minusów, a jeżeli nie ogarnę jak sobie z tym radzić (wyłączając napełnianie od dołu) to będzie jeszcze większy.
Grzałka z kanthalu D (3mm średnicy, drut 0.3 Ohm, 6 zwojów, ~1.5Ohm). Jest para, jest smaczek, jest pełne zadowolenie z zakupu.
Do mojego MTLowania najmniejszy otworek AFC kompletnie się nie nadaje, można dostać żylaków za uszami. Idealnie jest na połowie drugiego otworka, ale wtedy niemiłosiernie świszczy. Przy pełnym otwarciu drugiego otworka jest cisza, opór powietrza porównywalny do Kajtka 5 na najmniejszym ustawieniu.
Jakby coś jeszcze trzeba było dodać/sprawdzić, jestem do dyspozycji.
Zasilania: eVic VTC mini, VTwo mini
Parowniki: Cthulhu v2, Taifun GT III clone, OBS Engine Nano