hrb pisze:@Tussi
To co opisujesz, to ewidentnie przypalona grzałka. Złe zalanie na start (Ty chyba zrobiłaś to dobrze), zbyt duża moc lub zbyt gęsty liquid, to najczęstsze powody przypalenia.
Jaką moc ustawiłaś "na start"?
Po wymianie grzałki (oczywiście najpierw ją zalej, później daj chwilę na nasiąknięcie) startuj z małej mocy, później powoli ją podnoś. Przypalenie waty, czasem już na starcie, jest nieodwracalne i smród będzie Ci już towarzyszył...
Nie możliwe żebym przypaliła drugą grzałkę. Zaczynałam od 10W.
Smrodu nie ma, jest tylko gryzienie, duszenie i kaszel.
falconeti12 pisze:U mnie grzałka jest dobra kwestia była zamiana liqidu z 6 na 3
Sprawdzałam na 6, 3, 0. Wciąż to samo.
Zauważyłam coś dziwnego, zdarza się, że czasami przestaje gryźć i palenie robi się przyjemne, niestety kompletnie nie zmieniając żadnych ustawień po dolaniu liquidu czy np. godzinę później gryzienie powraca.
Myślałam na początku, że to kwestia rozgrzania grzałki/liquidu, ale nie. Nie ma reguły. Nic z tego nie rozumiem.
Vincitore pisze:Niezły przeskok z milda na subom, zmiana grzałki na te podane przez erbis powinna pomóc.
Jeśli zmiana grzałki nie pomoże to sprawdź czy to na pewno nie wina liquidu, którego używasz bo to co smakuje na jednym parowniku to drugi parownik może obnażyć słaba jakość tego samego liquidu oraz wydobyć drażniące składniki w nim zawarte, co może powodować reakcje alergiczną w postaci duszenia lub kaszlu.
Zupełnie nie świadomie, przypadkowo kupiłam suboma
- bez komentarza
Sprawdzałam na liquidach Take It, Maiart, Liquidart i Elektrozigge. Te ostatnie to jedyne dostępne na miejscu w moim mieście. Możliwe że wszystkie są nie najlepszej jakości.