E-papierosy-forum.pl

[dexx33]

Służę jako przykład,38 lat palenia śmierdziuchów,od miesiąca zero analogów,tylko vaping i jest mi z tym bardzo dobrze
Przyznam się,byłem sceptykiem,ale przy dzisiejszej technologi jest to możliwe.Wiem,jeszcze długa droga mnie czeka...
Spróbujcie chociaż proszę,wertujcie forum,pytajcie,zawsze Wam ktoś pomoże.
Nałóg jest nałogiem ale jest to jakaś sensowna alternatywa aby ograniczyć jego negatywne skutki lub wreszcie porzucić.
Warto dla zdrowia,rodziny,otoczenia....i finansów oraz na pohybel lobby tytoniowemu i politykom ,którzy zatracili się wbrew społeczeństwu w tej swojej hipokryzji.

[Nocna Sowa]

Podpisuję się obydwiema rękami.
Też paliłem 37 lat. Siedem lat temu przeszedłem na elektroniki - lepsze zdrowie, finanse i komfort psychiczny.

Jak napisał jeden z kolegów z długim stażem: "To wcale nie wymagało dużego wysiłku".

[dexx33]

@ Nocna Sowa Gratuluję
Ja czekałem(trochę zbyt)długo na lepszą technologię.
Kilka ładnych lat temu otrzymałem w prezencie od Małżowiny podobną e-fajkę,jaka jest w logo forum,tylko ustnik miała czarny,płaski a w nim watka z liquid'em.2 sztuki plus ładowarka w zestawie.
Wyrzuciłem ten zestaw dopiero miesiąc temu,leżał w szafce,mogłem chociaż fotkę strzelić dla potomnych.
Zgroza,nie mogłem się zaciągnąć,a jak już to totalna"ściera"a miało być miętowo,AH to był taki maleńki otworek,który się przytykało palcem.
Teraz Małżowina wniebowzięta jest....

[FlashGordon]

U mnie śmieszna sprawa.
Paliłem niewiele 5-20 dziennie. Różnie przez ok 6-7lat. Końcówka to było rzucanie na 2-3 msc i powrót. Potem 2 podejścia do E-p, pech chciał, że zawsze rezygnowałem z wapowania, bo sprzęt doprowadzał mnie do białej gorączki, wycieki, bobry, nagłe awarie sprzętu. Wróciłem do analogów na niemal rok. W końcu rzuciłem, trwało to dobre pół roku, jakoś mi się przypomniało jak sobie fajnie wapowałem dobre smaczki i wróciłem do nalogu, ale już w formie wapowania. Trwa to już 2 lata
Głupota, bo sporo kasy leci na to, ilość zużywanego LQ ciągle rośnie, bo kolejne setupy i parowniki wysysają baniaki jak szalone. Wielokrotnie na bazarze/w sklepie kilka razy się powstrzymywałem przed kupnem kolejnego sprzętu.
Nie jest to fajne szczerze mówiąc

[dexx33]

Najważniejsze,że nie wciągasz tej smoły i całej reszty.
Ja wydawałem ok.600pln /miesiąc na analogi,raczej mi nie grozi przekroczenie tej kwoty w przypadku vapowania.
A do tego mniej syfu w organizmie-bezcenne