By zarthos - 23 wrz 2016, 18:47
Posty: 660
Rejestracja: 01 lut 2011, 09:29
Posty: 660
Rejestracja: 01 lut 2011, 09:29
- 23 wrz 2016, 18:47
#1719694
Czy spotkaliście się z bólami przy gwałtownym odstawieniu nikotyny ?
Postanowiłem powoli rzucać wapowanie, zaczynając od ograniczania.
Moim planem było nie brać EIN do pracy, tak też zrobiłem zaczynając od czwartku.
W pracy załapały mnie dziwne bóle w klatce piersiowej, oddalone dość mocno na lewą stronę od mostku, także to raczej nie serce. Lekarz określił to bardziej jako nerwobóle.
Sęk w tym że jak tylko zacząłem wapować w domu to bóle ustały. Dziś znów nie wziąłem EIN do pracy, rano znów zaczęły mnie lapać lekkie bóle.Ja w międzyczasie dalej nie łączyłem faktów. Koło południa z postanowienia zostało już tylko wspomnienie, pożyczyłem EIN od kolegi. Po dwóch sztachnięciach znów bóle ustały jak ręką odjął.
Co jest grane ? Zbieg okoliczności ? Czy może był to po prostu efekt odstawienia nikotyny...
Wiem że niewielu jest tu na forum lekarzy, i nie o opinię lekarza mi chodzi.
Chodzi mi o to jakie są wasze osobiste doświadczenia.
Postanowiłem powoli rzucać wapowanie, zaczynając od ograniczania.
Moim planem było nie brać EIN do pracy, tak też zrobiłem zaczynając od czwartku.
W pracy załapały mnie dziwne bóle w klatce piersiowej, oddalone dość mocno na lewą stronę od mostku, także to raczej nie serce. Lekarz określił to bardziej jako nerwobóle.
Sęk w tym że jak tylko zacząłem wapować w domu to bóle ustały. Dziś znów nie wziąłem EIN do pracy, rano znów zaczęły mnie lapać lekkie bóle.Ja w międzyczasie dalej nie łączyłem faktów. Koło południa z postanowienia zostało już tylko wspomnienie, pożyczyłem EIN od kolegi. Po dwóch sztachnięciach znów bóle ustały jak ręką odjął.
Co jest grane ? Zbieg okoliczności ? Czy może był to po prostu efekt odstawienia nikotyny...
Wiem że niewielu jest tu na forum lekarzy, i nie o opinię lekarza mi chodzi.
Chodzi mi o to jakie są wasze osobiste doświadczenia.