- 06 mar 2016, 20:38
#1606101
Siema, szukam francuskiego odpowiednika naszego OTOMOTO, ew macie może znajomych, którzy sprowadzają auta z francji?.
Donayo pisze:Tecumseh, mój znajomy kiedyś kupował samochody na francuskich aukcjach i sprowadzał, sam mam Citroen C4 Picasso od niego
Potrzebujesz jakichś informacji czy chciałbyś coś sprowadzić?
jaba pisze:Fajne auto, po 407 którą użytkuję w zasadzie bezawaryjnie (wiem - nie każdy da wiarę) sam się przymierzam bo miałem okazję pojeździć. I właśnie padło na 508,
Sam byłeś po auto?
Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
ckrosnia pisze:Kolego obczaj 300c chryslera tanie czesci i niesamowite wrazenia z jazdy 5,7 hemi . Mozna zagazowac bez szkod dla silnika bo tloki plaskie polecam
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
Deletor pisze:@CarloSmoke nie wiem czy ta blacha taka wytrzymała :p
Patrząc po insygniach policyjnych :p chociaż w sumie to nich to czołg trzeba było by dać to w rowie może by nie rozbili ;D
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Tecumseh pisze:,,chcesz solidny kup Niemca". I dołącz do osób oszukanych na normach emisji spalin. Mam kolejnego francuza, w sumie na dzień dzisiejszy użytkuję prywatnie 3 auta francuskie i nigdy, powtarzam nigdy nie miałem problemów z wyjątkiem wymian części eksploatacyjnych
CarloSmoke pisze:Będziesz teraz siać panikę tymi spalinami? Już to dawno było naprawione, oczywiście na koszt vw.
Deletor pisze: Disla miałem jednego... Opel kadet 1.6 1987 silnik nie do zajechania, tylko już nie było do czego podłogi spawać ;(
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
CarloSmoke pisze:Tecumseh pisze:,,chcesz solidny kup Niemca". I dołącz do osób oszukanych na normach emisji spalin. Mam kolejnego francuza, w sumie na dzień dzisiejszy użytkuję prywatnie 3 auta francuskie i nigdy, powtarzam nigdy nie miałem problemów z wyjątkiem wymian części eksploatacyjnych
Będziesz teraz siać panikę tymi spalinami? Już to dawno było naprawione, oczywiście na koszt vw. A auto niemieckie zawsze będzie lepsze od Francuza. Brat miał "żygota" 207 a szwagier cytryne modelu nie pamiętam. Zanim kupili też mieli polecane, że niby auta solidne a skończyło się że obaj kupili Niemca, bo tam jak nie elektryka to inne rzeczy wychodziły. Nikt się nie zastanawia czemu prawie nowy francuz kosztuje sporo mniej niż starszy Niemiec? No właśnie kupić Francuza tanio można, ale przy okazji wykupić karnet u mechanika by wypadało.
Tecumseh pisze:CarloSmoke pisze:Tecumseh pisze:,,chcesz solidny kup Niemca". I dołącz do osób oszukanych na normach emisji spalin. Mam kolejnego francuza, w sumie na dzień dzisiejszy użytkuję prywatnie 3 auta francuskie i nigdy, powtarzam nigdy nie miałem problemów z wyjątkiem wymian części eksploatacyjnych
Będziesz teraz siać panikę tymi spalinami? Już to dawno było naprawione, oczywiście na koszt vw. A auto niemieckie zawsze będzie lepsze od Francuza. Brat miał "żygota" 207 a szwagier cytryne modelu nie pamiętam. Zanim kupili też mieli polecane, że niby auta solidne a skończyło się że obaj kupili Niemca, bo tam jak nie elektryka to inne rzeczy wychodziły. Nikt się nie zastanawia czemu prawie nowy francuz kosztuje sporo mniej niż starszy Niemiec? No właśnie kupić Francuza tanio można, ale przy okazji wykupić karnet u mechanika by wypadało.
Wybacz jaśniepanie, że odważyłem się mieć inne zdanie niż Ty. Bo szwagier kupił 12 letniego francuza, a brat 11 letniego, embarrassant. Na mnie nie licz w dalszej dyskusji. Das auto najlepszejsze.
Deletor pisze:Dobra ja proponuję doradzić coś koledze. Chcę Francuza jego sprawa. Z samochodami jak z polityką zaraz zaczniemy się kłócić itd, bez sensu. Każdy ma swoje zdanie jeden lubi francuzy, inny Niemca, a mój teściu Fiata bo polski
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]