EPF
Ładowarki do akumulatorów stosowanych w e-papierosach.
Awatar użytkownika
By Filemon
#1695254
Posiada ktoś może tą ładowarkę? :) Muszę wreszcie zmienić mojego starego wysłużonego Ultrafire i ta ładowarka mnie zaciekawiła bo oprócz ładowania mierzy pojemność oraz rezystencje aku. Cenowo na poziomie xtarów, efestów itp.

Niestety mało opinii na jej temat w Internecie :(

http://www.hurt.com.pl/szybka-ladowarka ... 15048.html
By Baltrade
#1695284
Witamy serdecznie! :)

Opinie o droższych ładowarkach procesorowych są w tak niewielkiej ilości, ponieważ większość klientów nie potrzebuje procesorowych ładowarek do tego typu ogniw, co w przypadku akurat ogniw typu 18650 jest jednak bardziej wskazane ich stosowanie z racji ich specyfiki.

LC-2100 jest lekko niedocenianą ładowarką od everActive, ponieważ jest to jej jedyny przedstawiciel, który może ładować akumulatorki 18650. Klienci wybierają ładowarki zwykle od Xtara, ponieważ ma szerszą gamę ładowarek - od najprostszej MC1 do najbardziej zaawansowanej VC4.

LC-2100 można porównać cenowo do Xtara VC2. Przewagą LC-2100 jest większy prąd ładowania oraz szerszy zakres zabezpieczeń. Dodatkowo LC-2100 posiada zasilacz w komplecie, gdy VC2 posiada wyłącznie kabel USB (zależy gdzie potrzeba ładować akumulatory).

Odnośnie awaryjności, to na blisko 500 sprzedanych sztuk ładowarek everActive LC-2100 mieliśmy 1 reklamację.
Polecamy zatem to urządzenie. :)
Awatar użytkownika
By cannonn
#1695365
Wygląda jak przebrandowana liitokala lii 300. Na swiatelkach piszą że to prawdopodobnie to samo tylko ta nie obsługuje AA/AAA.
By Baltrade
#1695418
LiitoKala jako marka bardzo małej firmy handlowej z Chin nie stanowi w naszym odczuciu żadnego wartościowego źródła czy tym bardziej inspiracji dla naszych produktów. Tym bardziej, że ta konkretna ładowarka (Lii-300) ma sporo wad.
Ładowarek w podobnych odlewach obudowy jest z resztą naprawdę dużo na chińskim rynku.

Model Lii-300 (jest nam znany) różni się od LC-2100 niemal wszystkim - nieco innym odlewem obudowy (są mierzalne różnice niepozwalające choćby na zamianę elektroniki w środku), zupełnie innym procesorem, płytą główną.
Prawdziwie identyczny wydaje się jedynie sam wyświetlacz LCD.

Funkcjonalnie Lii-300 wydaje się być bardziej rozbudowana:
ma teoretycznie wszystko to co everActive LC-2100 oraz dodatkowo
1. Wyjście USB (power bank)
2. Ładowanie Ni-MH

ad. 1 - wyjście USB jest o bardzo małej wydajności prądowej, dodatkowo charakteryzuje się bardzo słabą efektywnością - raczej bezużyteczne w regularnym stosowaniu.
ad. 2 - ładowanie Ni-MH jest zupełnie źle zaimplementowane - ładowarka nie stosuje metody -dV do naładowania akumulatorów pozostawiając je nawet w 30-50% niedoładowane - w tym zakresie jest praktycznie bezużyteczna.

Co więcej, w Lii-300 zupełnie bezużyteczny jest test rezystancji wewnętrznej ogniwa - różnice w kolejnych odczytach / między slotami ładowarki są ogromne - nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością i nie wnosi żadnej wartości. W tym aspekcie znacznie ustępuje modelowi LC-2100 od everActive.

LC-2100 jest z góry ograniczona tylko do akumulatorów Li-ion - sprzętowo nie możemy do niej dodać obsługi choćby Ni-MH. Jako ładowarka do Li-ion jest jednak bardzo porządna i dodatkowo jako nieliczna ma naprawdę "użyteczny" pomiar rezystancji akumulatorów.
Ostatnio zmieniony 03 sie 2016, 14:21 przez Baltrade, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1695428
Baltrade pisze:Jako ładowarka do Li-ion jest jednak bardzo porządna i dodatkowo jako nieliczna ma naprawdę "użyteczny" pomiar rezystancji akumulatorów.

Pozostaje mi jedynie potwierdzić... Do dokładności pomiaru znanego mi z MC3000 troszkę jej brakuje, ale sam odczytu oporu wewnętrznego postawiłbym wyżej niż np w droższej C3100. Ciągle zastanawia mnie dlaczego w PL tak bardzo promowane są Nitecore/ Xtary/ Efesty, których parametry wołają o pomstę do nieba, a o perełkach typu LC-2100, której cena jakoś wybitnie nie odstaje od konkurencji cały czas cisza. I będę pewnie powtarzał do znudzenia... jeżeli chodzi o typowe ładowarki do EIN funkcja pomiaru rezystancji ogniwa + pojemności jest wręcz niezbędna. Pozwala na bieżąco monitorować stan ogniw(bezpieczeństwo) i przede wszystkim je parować.
Awatar użytkownika
By Filemon
#1695515
Po wypłacie się na nią skuszę i przetrę szlaki bo widzę, że tutaj na forum dość mało popularny sprzęt :P
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1695660
Filemon pisze:Po wypłacie się na nią skuszę i przetrę szlaki bo widzę, że tutaj na forum dość mało popularny sprzęt :P

Ja wiem, czy mało popularny... Co prawda sam go nie posiadam, ale mój oscyloskop odwiedził już jakiś czas temu(u znajomych jest ciągle na chodzie).
By jaro19591
#1700284
Zanabyłem ten sprzęcik. Działa dobrze, ładuje akumulatory do 4,2V, moje Nitecore tylko do 4,15.
By Baltrade
#1700546
Witamy,

jaro19591 pisze:moje Nitecore tylko do 4,15.


Pytanie jest następujące - w jakim momencie zostało zmierzone to napięcie? Czy prosto po wyciągnięciu z ładowarki czy po odczekaniu określonego czasu? 4,15 V jest w pełni bezpiecznym spoczynkowym napięciem i w związku z tym nie ma powodów do obaw. :)
By jaro19591
#1700551
Mierzyłem bezpośrednio po wyjęciu z ładowarek. Podałem to jako ciekawostkę, ładuję na ładowarkach Nitecore kilka lat i żaden akumulator nie ucierpiał.
Awatar użytkownika
By Goldi
#1700552
Ładowanie do niższego napięcia zwiększa żywotność akusa, więc o cierpieniu nie może być tu mowy. ;)
Awatar użytkownika
By blucas
#1700579
Posiadam tytułową ładowarkę. Od strony uzytkowej jest bezproblemowa. Polecam z czystym sumieniem.
Awatar użytkownika
By Waldip
#1714590
Używam tej ładowarki mniej więcej od miesiąca - jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń (testowałem na ogniwach 18350, 18650 i 26650).
W dwóch zupełnie niezależnie pracujących kanałach możemy mierzyć oporność wewnętrzną ogniw, wykonać test ich pojemności
lub po prostu ładować ogniwa prądem 500 lub 1000 mA.
Jeżeli bezawaryjność tej ładowarki dorówna jej funkcjonalności - to mogę szczerze ją polecić...
By darwroc
#1750052
Nie obsługuje także 18650 zabezpieczonych, o czym dystrybutor nie wspomniał w opisie.
By Baltrade
#1750086
Witamy ponownie,

na stronie produktu na hurt.com.pl pod tym link w danych produktu można odnaleźć informację, że ładowarka everActive obsługuje zarówno akumulatory zabezpieczone, jak i niezabezpieczone.
By darwroc
#1754067
No to proszę włożyć np. popularnego PANASONIKA NCR18650B bez zdeformowania plusa. Mój KEEPOWER 26650 z PCB już plusa ma wciśniętego. Natomiast pomiar oporu wewnętrznego to bardziej ciekawa loteria niż pomiar, ale w ładowarkach w tym pułapie cenowym to normalka. Tylko po co pisać takie głupoty i wprowadzać kupujących w błąd.
By Baltrade
#1754189
Zapewniamy, że ładowarka everActive LC-2100 umożliwia zainstalowanie akumulatorów zabezpieczonych o długości do około 69 mm - taką też informację można znaleźć w instrukcji obsługi urządzenia.
Jednym z dłuższych akumulatorów 18650 z zabezpieczeniem jest Keepower 3400 bazujący na Panasonic NCR18650B. Taki akumulator - jak sprawdziliśmy - mieści się w tej ładowarce bez najmniejszego problemu. Nie powinno być tym samym żadnych problemów z używaniem jakichkolwiek akumulatorów zabezpieczonych 18650 uznanych producentów.

Problematyczne mogą być niektóre mało popularne akumulatory 26650 z zabezpieczeniem, które mogą być nawet 2-3 mm dłuższe od zabezpieczonych akumulatorów 18650.

Co do pomiaru rezystancji wewnętrznej ogniwa w ładowarce LC-2100, dokonaliśmy porównania wyników otrzymanych dzięki tej funkcji z wynikami pomiaru impedancji dokonanym za pomocą wyspecjalizowanego skalibrowanego miernika. Wyniki rezystancji są z natury wyższe od wyników impedancji wewnętrznej, jednak w idealnych warunkach powinny być do siebie możliwie zbliżone.
Wykonane testy na kilku akumulatorach 18650 o różnej kondycji:

pomiar rezystancji (LC-2100) | pomiar impedancji (M8124)

90 mR | 94 mΩ
35 mR | 25 mΩ
52 mR | 47 mΩ
86 mR | 84 mΩ
25 mR | 15 mΩ

Otrzymane przez nas wyniki są bardzo spójne, a dokładność jest więcej niż zadowalająca - potwierdzają też one opinie innych użytkowników z tego forum. W tej stawce testowanych akumulatorów dwa akumulatory były ogniwami wysokoprądowymi (LG HG2 - 35 mR | 25 mΩ; VTC5 - 25 mR | 15 mΩ).

Co najważniejsze, selektywność pomiaru rezystancji wewnętrznej w ładowarce LC-2100 jest bardzo wysoka - czego zwykle nie można powiedzieć o podobnych produktach. To zdecydowanie nie ciekawostka, lecz w przypadku tego modelu bardzo istotna funkcja. Ocenimy nawet, który nowy akumulator ma wyższe możliwości prądowe, nie mówiąc już o wskazaniu ogniw wyeksploatowanych.
Warto pamiętać, że aby jakikolwiek pomiar rezystancji był dokładny musimy bezwzględnie zadbać o czystość styków - zarówno w akumulatorkach, jak i w ładowarce. Tylko wtedy wyniki będą powtarzalne i użyteczne. Pamiętajmy też, że pomiar akumulatorów z zabezpieczeniem wprowadza często dodatkowe wariacje - tam trudniej o powtarzalny wynik.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1754232
darwroc pisze:Natomiast pomiar oporu wewnętrznego to bardziej ciekawa loteria niż pomiar, ale w ładowarkach w tym pułapie cenowym to normalka.


A w wyższym pułapie cenowym ładowarek następuje jakaś drastyczna różnica jakości pomiaru? W ubiegłym roku porównywałem na biureczku model LC2100 chociażby z bardzo zaawansowanym modelem MC3000 i różnice w odczytach dla poszczególnych ogniw były znikome(na poziomie kilku procentowym). Zawsze możesz zrobić np pomiar spadku napięcia po dodaniu rezystancji pomocniczej(o znanych i pewnych parametrach) do układu pomiarowego i wyznaczyć Rw z wzoru Rw=Rp((Uo-U)/U)). Ew zainwestować w jakiś najtańszy/ w miarę dokładny analizator ogniw(np Fluke 510 za jedyne 2500zł)... Tylko po to, aby przekonać się, że LC2100 zwraca wyniki na dość przyzwoitym poziomie(o ile dbamy o sam pomiar... czyszczenie styków / +/- ogniwa izopropanolem, pomiar wykonywany na tym samym kanale / przerwy pomiędzy poszczególnymi pomiarami itp mniej ważne pierdoły) :)

LC2100 nie posiadam / nie polecam / nie reklamuję / czysto subiektywna opinia po blisko 2tyg zabawy z tym modelem w ubiegłym roku. Jak dla mnie posiada kilka pomniejszych wad, ale pomiar oporu wewnętrznego na takim, a nie innym poziomie do nich nie należą(więc akurat jego bym się nie czepiał). W przeciwieństwie do ultra popularnych w PL/ wypasionych/ super wychwalanych produktów firm typu Xtar, Nitecore, Efest... Taki maluszek od EA na 2 ogniwa przynajmniej jest w stanie zapewnić losowemu użytkownikowi EIN minimum wglądu w aktualną kondycję akumulatora(minimum bezpieczeństwa), co jest szczególnie ważne w przypadku ogniw nowych(zdarzają się buble fabryczne), czy też mocno wyeksploatowanych Li-ionów.

Pozdrawiam serdecznie.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.