EPF
Co z czym i jak mieszać.
By HP550
#1195518
SCH - miło mi widzieć Waszą Wysokość. Tak zgadzam się z tym co piszesz. Jednak jeden link http://starychemik.wordpress.com/2011/0 ... awiczkach/ narobił takiego zamieszania.
Ja oczywiście też nie używam przy mieszaniu jednak jak bawię się z 36 i ze względu na mój palec, zakładam rękawiczkę. Uważam, że zabawa w chemika powinna mieć pewne nawyki. To tak jakby lekarz podchodzący do zabiegu chirurgicznego przyszedł na operację w ciuchach prywatnych i jeszcze do tego nie mył rąk. Przecież zawsze można powiedzieć, ze bakterie które dostana się do pacjenta antybiotyki i tak sobie poradzą.
Kończąc tę cała polemikę uważam, że powinno się używać rękawiczek bo zawsze można powiedzieć że SCH tak pisał. Przypominam o art 415 KC. :) Ja bym lekko zmodyfikował ten wpis. Ale to tylko moje zdanie.

Z tym wpadającymi substancjami za rękawicę to już mogę nazwać jako wypadek i nieostrożność. Tak na marginesie długie noszenie rękawiczek (jeśli się nie mylę ponad 2H może powodować wytwarzanie jakiś substancji) może przyczynić się do zmian skórnych.

Z wyrazami szacunku dla mojego autorytetu którym jest SCH (nie czytać tego jako sarkazm)
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1195530
matatiti pisze:@StaryChemik, do liquidów <10mg/ml powinno być w takim razie stosowane oznaczenie Xn(szkodliwy) czy Xi(drażniący), a może obydwa jednocześnie? Pytam, bo na wielu liquidach obecnych na rynku, różnie to bywa z tymi ostrzeżeniami.
Jak to ma wyglądać, dla popularnych mocy?
6mg - Xn, Xi ?
12mg - T, Xn, Xi ?
i tak dalej.

0<liquid<10 - Xn
od 10 mg/ml - T
Jeśli jest T, nie daje się "niższych" ostrzeżeń typu Xn/Xi.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1195536
HP550 pisze:SCH - miło mi widzieć Waszą Wysokość. Tak zgadzam się z tym co piszesz. Jednak jeden link http://starychemik.wordpress.com/2011/0 ... awiczkach/ narobił takiego zamieszania.
Ja oczywiście też nie używam przy mieszaniu jednak jak bawię się z 36 i ze względu na mój palec, zakładam rękawiczkę. Uważam, że zabawa w chemika powinna mieć pewne nawyki. To tak jakby lekarz podchodzący do zabiegu chirurgicznego przyszedł na operację w ciuchach prywatnych i jeszcze do tego nie mył rąk. Przecież zawsze można powiedzieć, ze bakterie które dostana się do pacjenta antybiotyki i tak sobie poradzą.

Porównanie totalnie od czapy. Lekarz bez rękawiczek szkodzi pacjentowi, mieszacz - tylko sobie (teoretycznie)
Kończąc tę cała polemikę uważam, że powinno się używać rękawiczek bo zawsze można powiedzieć że SCH tak pisał. Przypominam o art 415 KC. :) Ja bym lekko zmodyfikował ten wpis. Ale to tylko moje zdanie.

Rozumiem, że ten art. 415 to żart. Nie zamierzam niczego w tym wpisie zmieniać. Jeśli ktoś sobie poleje łapy liquidem, powinien go zmyć zimną wodą. I tyle. Na pewno nie umrze od tego.
Z tym wpadającymi substancjami za rękawicę to już mogę nazwać jako wypadek i nieostrożność. Tak na marginesie długie noszenie rękawiczek (jeśli się nie mylę ponad 2H może powodować wytwarzanie jakiś substancji) może przyczynić się do zmian skórnych.

Dlatego właśnie namawiam do ostrożności. Oczywiście jak ktoś chce, może pracować w rękawiczkach, nawet nasypując "kreta" do zlewu. Ilu to robi? A NaOH jest znacznie bardziej żrący niż liquid.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1195538
HP550 pisze:Oczywiście, zgadzam się 36 - można chmurzyć ale i 50% i 100% tez można, tylko ile razy?

Podejrzewam że mylisz mg/ml z %. I w związku z tym wydaje Ci się że 36 jest bliski 50% (i dlatego jesteś przekonany o konieczności użycia rękawiczek).
Tymczasem
36mg/ml to roztwór 3,6%
Natomiast 50% to płyn o stężeniu 500mg/ml. Wbrew temu co piszesz, nie da się tego chmurzyć. Jeden buch to ciężkie zatrucie, utrata przytomności, możliwa śmierć...
Awatar użytkownika
By saradonin
#1195544
@HP550,
mocno hiperbolizujesz. Mimo iż moje wykształcenie w dziedzinie chemii zakończyło się na szkole średniej, zdrowy rozsądek podpowiada, że krótkotrwały kontakt dłoni z kilkoma kroplami mocniejszej bazy wielkiej krzywdy raczej nikomu nie wyrządzi.

Idąc z kolei za tokiem rozumowania o konieczności stosowania rękawiczek w przypadku domowego mieszania (czyli z dostępnych baz o mocy max 72mg/ml, nie z przemysłowych roztworów o bardzo wysokim stężeniu) dziwie się, że nie wspomniałeś o pozostałych elementach odzieży ochronnej - bo przecież wylanie na siebie butli bazy jest z całą pewnością bardziej niebezpieczne niż jeden umoczony palec.

"kreta" sypię bez rękawiczek :-P
By HP550
#1195556
saradonin pisze:"kreta" sypię bez rękawiczek :-P

Zdziwilibyście się bo ja nawet wczoraj sypałem kreta do wanny bo moja "stara" regularnie zapycha włosami. Sypię w rękawiczkach i w maseczce bo wiem jak krecik podrażnia górne drogi oddechowe. Nauczyłem się na własnych błędach. :oops:
Ług nie jest moim najlepszą chmurką do wapowania. :lol:

Wiecie: strzeżonego ...... strzeże. *SMOKEKING*
By Walle_Evape
#1202590
Mam pytanie dotyczące bezpieczeństwa z liquidami 0 mg/ml , Dlaczego zawierają oznaczenie Xn ? i czy są szkodliwe w kontakcie ze skórą czy oznaczenie dotyczy tylko "spożycia bezpośredniego" liquidu ?
Awatar użytkownika
By Mutango
#1203290
Walle_Evape pisze:Mam pytanie dotyczące bezpieczeństwa z liquidami 0 mg/ml , Dlaczego zawierają oznaczenie Xn ?

Ha, i to jest dobre pytanie. Bo teoretycznie na zerówce, takiego oznaczenia nie powinno być. Więc albo władowali tam jeszcze jakąś inną szkodliwą substancję (w aromacie??), której nie powinni byli ładować, albo uprawiają dezinformację, czyli fałszywy alarm, co też jest karygodne..
Ale nic to. Każdy kto umieszcza takie oznaczenie na etykiecie, powinien również umieścić nr telefonu do infolinii. I pod tym numerem 24h na dobę, powinna być udzielana informacja na temat szkodliwości tego produktu. Czyli konkretnie, jaką szkodliwą substancję zawiera, jak ona działa itd.. I udzielanie takiej informacji nie jest tylko dobrą wolą dystrybutora, tylko ustawowym obowiązkiem. Każdy kto zadzwoni, ma taką pełną informację uzyskać.
By HP550
#1204048
Mutango pisze:
Walle_Evape pisze:Mam pytanie dotyczące bezpieczeństwa z liquidami 0 mg/ml , Dlaczego zawierają oznaczenie Xn ?

Każdy kto umieszcza takie oznaczenie na etykiecie, powinien również umieścić nr telefonu do infolinii. I pod tym numerem 24h na dobę, powinna być udzielana informacja na temat szkodliwości tego produktu. Czyli konkretnie, jaką szkodliwą substancję zawiera, jak ona działa itd.. I udzielanie takiej informacji nie jest tylko dobrą wolą dystrybutora, tylko ustawowym obowiązkiem. Każdy kto zadzwoni, ma taką pełną informację uzyskać.


Infolinia to 999 dostępna z każdego telefonu. Jak zadzwonisz i powiesz, że wypiłeś coś takiego - gwarantuję, ze usłyszysz na tej infolinii - PROSZĘ CZEKAĆ WYSYŁAMY BEZPOŚREDNIĄ PORADĘ. :lol: :lol:
A tak serio to chyba tego wymaga jakieś rozporządzenie, chyba że etykiety są robione z automatu.
Spodziewam się w Coca Coli też oznaczeń Xn. :shock:
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1204062
Infolinię musi mieć każdy producent/dystrybutor. Na etykiecie obowiązkowo musi być numer telefonu firmy.
A oznaczenia Xn w zerówkach to nadmiar troski, ale o tym też mówią przepisy, a konkretnie REACH i CLP.
By HP550
#1204073
A czy tu nie chodzi o glikol i jego właściwości i właśnie dla tego umieszczają znaczek Xn?
Awatar użytkownika
By Mutango
#1204131
HP550 pisze:A czy tu nie chodzi o glikol i jego właściwości i właśnie dla tego umieszczają znaczek Xn?

Glikol i jego właściwości znajdują się również w wielu produktach spożywczych, lekach, kosmetykach i środkach higieny. Gdyby na nich wszystkich umieścić znak szkodliwości, to mielibyśmy festiwal histerii narodowej.
Wyobrażasz sobie znak szkodliwości na pieczywie? Albo na przykład na takim płynie do płukania jamy ustnej?
http://www.apteka.gda.pl/lacalut-activ-plukania-p-656.html
By nosferatku
#1381681
Mutango pisze:
HP550 pisze:A czy tu nie chodzi o glikol i jego właściwości i właśnie dla tego umieszczają znaczek Xn?

Glikol i jego właściwości znajdują się również w wielu produktach spożywczych, lekach, kosmetykach i środkach higieny. Gdyby na nich wszystkich umieścić znak szkodliwości, to mielibyśmy festiwal histerii narodowej.
Wyobrażasz sobie znak szkodliwości na pieczywie? Albo na przykład na takim płynie do płukania jamy ustnej?
http://www.apteka.gda.pl/lacalut-activ-plukania-p-656.html


Jako baba potwierdzam - glikol i/lub gliceryna znajdują się w większości produktów kosmetycznych wszelkiej maści.

Tyle, że występują tam w niskim stężeniu. Kontakt z czystym glikolem może nieznacznie podrażnić skórę, dlatego stanowczo odradzam kąpiele w bazie do liquidu.
Bąbelki wypływające z atomizera

Witam, mam problem z wypływającymi bąbelkami z ato[…]

https://i.ibb.co/B60CxKN/vape-poland[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.