EPF
Co z czym i jak mieszać.
Awatar użytkownika
By kmaksiu
#788959
Witam, czy ktoś kiedyś może eksperymentował z tym aromatem? Zapach z buteleczki jest bardzo intensywny, lecz po dodaniu do 1 ml bazy około 0,1 ml aromatu, nie czuć ani zapachu, ani smaku. Co prawda gryzło się dopiero 4 godziny, lecz zazwyczaj nawet zaraz po dodaniu czuć jakiś smaczek.
Awatar użytkownika
By kmaksiu
#790468
Kolego chyba nie zauważyłeś, że w temacie chodzi o aromat firmy The Perfumers Apprentice, a nie inawery:).
W każdym razie eksperymentuje i zobaczymy jak wyjdzie. Uważam, że temat do zamknięcia.
Awatar użytkownika
By axik1988
#790794
Zauważyłem, nie używałem jeszcze TPA ale sądziłem, że może zainteresują Cię wyniki z innymi aromatami green tea. Powodzenia z dalszymi próbami z herbatą ;)
By Dazzall
#794350
Witam

Green Tea od TPA dozuję 1kr na 1ml i smak jest wystarczająco mocny (baza VPG Power Smoke 12 mg).
Zwykle pozostawiam na 3-4 dni do przegryzienia się.
Na jakim sprzęcie testowałeś?
Awatar użytkownika
By kmaksiu
#795746
No u mnie już lepiej przy stężeniu 10% i po tygodniu przegryzania się. Lecz efekt nadal mnie nie zadowala, baza którą używam do VPG+ 12 mg. Nie miałem wcześniej z nią problemów gdy mieszałem z aromatami inawery, lecz czarna porzeczka TPA po tygodniu też jest słabo wyczuwalna, zniechęciło mnie to do TPA.
Awatar użytkownika
By magda.k
#796750
Większość samogonów robię z aromatów TPA i różnych baz, od el toro do inawery. Wszystkie zaraz po zmieszaniu mają dość intensywny smak, po tygodniu tracą go i są słabiutkie, a po dwóch tygodniach osiągają smak docelowy, inny, niż zaraz po zmieszaniu i silniejszy od tygodniowego. Wtedy są smaczne i już do osuszenia butelki takie same.
Mieszam zazwyczaj owocówki, mięty i herbaty, czasem jakieś alkohole. Nie lubię zbyt intensywnego smaku, więc daję 1-1,5 gtt na 1 ml bazy, ale herbaty, earl grey i zielonej, musi być 2 krople.

Próbuj jeszcze. Zrób i odstaw na 2 tygodnie. Na prawdę są inne niż 2 dni po zmieszaniu i moim zdaniem znacznie lepsze.
By Dazzall
#796762
magda.k pisze: Na prawdę są inne niż 2 dni po zmieszaniu i moim zdaniem znacznie lepsze.

Z tym to nie do końca tak jest. Mnie ostatnio rozczarował RY4 Asian + Green Apple. Jakieś 2-3 dni po zmieszaniu smak był boski (pisałem w temacie poświęconym TPA, że smak niemal jak El Toro Eden). Jako, że miałem sporządzone inne liquidy, to do powyższego wróciłem po mniej więcej 14 dniach. Smak się zmienił i to bardzo. Niestety niekorzystnie. Kolor się zmienił.
Słowem, trzeba eksperymentować. Green Tea TPA faktycznie lubi długo postać i tylko na tym zyskuje.
By Syrus
#1681358
Zmieniło się coś od tamtego czasu? Ktoś coś wie, ktoś próbował? Bo właśnie wróciłem z roboty, już czekała na mnie paczuszka z aromatami, wyśniła mi się zielona herbata, poczytałem i do tej pory nie wiem, jakie stężenie dać :D
Na stronce z rekomendowanymi stężeniami aromatów TPA zielonej herbaty jest od 5 do 15%. Czyli nie mam pojęcia.
Awatar użytkownika
By Michaelred
#1681369
Nie szalej, ja daje ~ 4%. Na początku nie czuć za bardzo ale po czasie mocno wychodzi smak i zapach herbaty.
By Syrus
#1681374
Po dniu - dwóch da jakiś efekt sprawdzenie, czy te 4% to wystarczająco, czy czekać te dwa tygodnie? Bo w sumie od razu bym 100ml robił, to zanim to się przegryzie...
By Syrus
#1683020
Szczerze mówiąc nie, widziałem że warto sobie dodać odrobinę mentholu, niemniej jednak ostatnio spróbowałem zielonej herbaty z mojego Częstochowskiego sklepu i mnie ujęła, więc teraz powoluśku staram się dojść do tego, co to było. Ale chętnie przyjmę propozycje na mixy, jak wykopcę to co mam to z pewnością spróbuję.
By minichedar
#1683099
Potwierdzam, że herbaty od TPA potrzebują czasu.
Nie próbowałem co prawda Green Tea ale Chai Tea i Sweet Tea są najlepsze po 2 tyg.
By Syrus
#1683426
minichedar, a ile średnio dajesz aromatu? Wyłapuję każdą taką informację, bo się napaliłem na tę herbatę i faktycznie chcę odwzorować :D
By Jaca_ETM
#1684249
ja mam z tpa earl grey i juz sam zapach dal mi do zrozumienia ze 5% aromatu wystarczy. Faktycznie smak jest troszke gorzkawy i mocny, musialem dodac troche wczesniej zrobionego lq midowego tez od tpa zeby zneutralizowac ten smak goryczy.
By Syrus
#1685918
Więc opinia jest taka - 4% jest okej, ale smak jest bardzo delikatny. Poczekam z nim jeszcze trochę, zobaczę, może trochę się jeszcze podbije, a jak wykończę tę flaszkę (a szybko zejdzie, bo mimo delikatności to dobry liquid), to zrobię jeszcze 6% i zobaczę jeszcze raz.
Awatar użytkownika
By Amfi
#1686009
TPA herbatki używam i będę używał najbardziej podchodzi mi earl grey dawkowanie 6% dwa tygodnie leżakowania. Ostatnio dodałem Tea Lemon od Atmosa 2% wyszła ciekawa smaczna herbaciana mieszanka. Fajnie pobudza od samego rana:)
By Syrus
#1686238
Rozumiem, że te 2% od Atmosa dodałeś do 6% Earl Greya? Z przyjemnością również spróbuję c:
Awatar użytkownika
By Amfi
#1687383
Dokładnie tak
Awatar użytkownika
By nhnk
#1694236
Syrus pisze:Więc opinia jest taka - 4% jest okej, ale smak jest bardzo delikatny. Poczekam z nim jeszcze trochę, zobaczę, może trochę się jeszcze podbije, a jak wykończę tę flaszkę (a szybko zejdzie, bo mimo delikatności to dobry liquid), to zrobię jeszcze 6% i zobaczę jeszcze raz.


Syrus, mógłbyś proszę podzielić się swoimi obserwacjami po czasie. Ile leżakowałeś, jak leżakowanie wpłynęło na smak, przy jakich stężeniach zostałeś - generalnie wszystko co może się w temacie zielonej herbaty przydać.

Ja właśnie dziubnąłem troszkę z partii zalanej 27 lipca (5 dni leżakowania, wytrząsane codziennie) i przy 5% nic. Przy 7,5% też za bardzo nie czuć co się pali.
Docelowo będzie leżakować około 2 tygodni, ale po tym jak urzekł mnie zapach tego aromatu (dla mnie prawdziwa bomba i 100% odwzorowanie smaku/zapachu herbaty, którą codziennie pijam) chciałem już teraz zrobić większą porcję, tylko niestety zanosi się, że i 5 i 7,5% to będzie za mało. Mam w ogóle co liczyć, że za kolejne kilka dni smak wyjdzie?
By Syrus
#1696977
Imho jak najbardziej, ta herbatka lubi leżakować. Ja spróbowałem wcześniej 4% i było to dla mnie istotnie trochę za mało, obecnie wybuchałem 6% i już było lepiej, tylko faktycznie swoje musi odstać. Po dwóch tygodniach już nabiera takiego przyjemnego, bardziej wyrazistego smaczku. Co prawda nie jest to mój święty grall jeśli chodzi o smaki herbaciane, będę szukać dalej, ale jest na pewno całkiem przyjemny i myślę, że będzie gościć u mnie częściej c;

A, i będę dalej robić eksperymenty ze stężeniami, ja jeszcze znajdę złoty środek, spokojnie :D

Plus pamiętaj o jednym - stężenie aromatu zwiększyć możesz w każdym momencie. Także nie krępuj się, zawsze będzie można "dosmaczyć".
Awatar użytkownika
By nhnk
#1696987
Jakoś po napisaniu postu wyżej wymieszałem kolejną próbkę - 10%.
Dwa dni później próbowałem raz jeszcze dotychczasowych 5 i 7,5% na docelowym parowniku. No i okazało się, że 5% jest dla mnie chyba idealne. Będę przerabiać to 10%, które zrobiłem na chyba 3% i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Za tydzień urlop, więc spokojnie się doleżą dotychczasowe mieszanki i nie będzie mnie kusić żeby podbierać.

Niezależnie jednak od stężeń w smaku brakowało mi tego, co można znaleźć w zapachu. Tej zielonoherbacianości.
By Syrus
#1696993
A jak te 10% wyszło?
Awatar użytkownika
By nhnk
#1697016
Zmieszałem 1 sierpnia i jeszcze nie testowałem. Pewnie będzie standardowo, czyli na ego nic nie czuć, na ijust za mocny. Na dniach będę próbować, to dam znać.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.