) , o tyle w przypadku grzałek fabrycznych do Rafale jest po prostu słabo. Transport, zwłaszcza na lq o większej zawartości VG po prostu nie daje rady. Rozebrałem jedną z grzałek fabrycznych (Ni200). Malutkie kanały przepływu lq pomiędzy obudową grzałki a takim wewnętrznym płaszczem SS są moim zdaniem jedną z przyczyn. Przekombinowane wydaje się być również (niejako wynika to ze zdania poprzedniego) dzielenie nośnika aż na trzy różne warstwy. Nie wiem, moim zdaniem miłośnicy fabrycznych grzałek nic tu, ciekawe i poprawnie działającego, dla siebie nie znajdą. 
Zarówno od strony montażowej (własne setupy), jak i użytkowej baza Vrba funkcjonuje jak marzenie. Jak dla mnie, mogłyby w ogóle nie istnieć grzałki fabryczne dla "Rafała", ważne że jest tak dobra baza Vrba.
A ja mówię, że zależy 
Zależy czy Muji, FF, Rayon Fiber... Zależy od lq (proporcji VG:PG)... itd. itp. ), że Uwell mógłby tak koncertowo spieprzyć coś tak prostego jak grzałki. Podszedłem więc jeszcze raz do SS316 0,5 Oma. Żadnych magicznych sztuk nie poczyniłem w porównaniu z poprzednimi podejściami, ot ciut mocniejsze nastawy na Evic VTC mini/Cuboid - 265C / 65W. I wiecie co ? Poszło, na początku jakby nie śmiało ale z każdym kolejnym buchem coraz fajniej. Po tygodniowym "jaranku", ok. 35ml grzałka nadal żyje a co więcej...jakby się jeszcze lepiej układała. Wiem, wiem, czary z mleka ale takie mam właśnie odczucia. Zwłaszcza na początku ze smakiem szału nie było. Chmura przeogromna, zero problemów z transportem ale smak na płasko. Obecnie i ze smakiem jest naprawdę dobrze. I jak testy, to testy, od PG/VG 70/30 do PG/VG 10/90. Z transportem zerowy problemowy, stabilizacja TC na wysokim poziomie W, chmura ciepła, bardzo gęsta. To bardzo przyzwoite, fabryczne grzałki, o dużej trwałości, bardzo chmuropędne, z niezłym oddawaniem smaku 
) i czynność wyciągnięcia blaszki zakończona sukcesem. Uwaga - nic na brutala bo można rozczłonkować komorę buchania z tuleją komina (on jest w komorę wprasowany) !!!
Przyrządzik montażowy, w zakresie roboczym grzałki, ma koszmarnie wielką średnicą ok. 6mm. Oczywiście, grzałki w zrobione na nim to istne wytwornice chmury ale smak...no cudów brak, delikatnie rzecz ujmując. Rada Wuja Dobra Rada - zmniejszyć średnicę grzałki. Zebrałem na średnicy ok. 2,5mm (narzędziami o których wstydzę się mówić ), czyli zszedłem do 3,5mm. Trzeba oczywiście wtedy "oblec" taką węższą spiralę grzałki nieco większą ilością nośnika (bawełenki). I wsio. Działa w praktyce ten patent naprawdę dobrze, smaku jest zdecydowanie więcej i powoli wchodzimy do grupy parowników poprawnie oddających smak 
- Autor thaurus
Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]
- Autor vEqq10
Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]
- Autor absenz
Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]
