EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By Smokey69
#1252987
Bardzo ciekawy temat. W pierwszym odruchu pomyślałem "bez sensu, przecież każdy to wyczuwa czy w danej sytuacji ep jest ok czy nie", po czym przypomniałem sobie, że to co dla mnie jest oczywiste, nie musi takie być dla innych.

Pomimo to wydaje mi się, że warto być ostrożnym w mnożeniu własnych zakazów. Po pierwsze i tak za chwilę zrobi to za nas wszechrozumna, nadopiekuńcza władza. Po drugie....gdzieś tam wewnętrznie burzę się przeciw zakazom - może dlatego, że w młodości nie byłem punkiem i nie zdążyłem się "nasprzeciwiać"? ;)

Są dwa podstawowe pytania:

A) czy chmurzenie jest szkodliwe dla osób postronnych?
B) czy chmurzenie jest nieprzyjemne dla osób postronnych?

Jeśli na pytanie pierwsze odpowiedź brzmi "tak" - to się ograniczajmy tak jak analogowcy.

Jeśli odpowiedź brzmi "tak" tylko na drugie pytanie (i to też nie zawsze i niekoniecznie), to mamy jedynie kwestię wrażliwości i kultury, a nie realnego zagrożenia, które powodujemy.

Wybaczcie, ale ep to, oprócz drogi do rzucenia palenia, także frajda, przyjemność, rozrywka - przynajmniej dla niektórych waperów. Nie rozumiem więc samoograniczeń typu "zastanów się, czy przypadkiem nie chmurzysz dla przyjemności" :)

Ograniczenie się do miejsc dla palaczy nie ma raczej racji bytu - nie dam się zamknąć do klatki z analogowcami.

Konkretnie - mój własny kodeks:

A) jeśli mam wątpliwości - pytam albo się powstrzymuję, ewentualnie stealth vaping
B) restauracje - pytam, puby, kawiarnie - chmurzę
C) spotknia biznesowe - pytam
D) sklepy (z wyjątkiem waperskich), galerie handlowe - nie
E) komunikacja - nie, w pociągu dalekobieżnym łazienka lub przejście między wagonami
D) w każdym publicznym miejscu - mała chmura lub stealth vaping. Wielkie chmury mogą wkurzyć nawet waperów :)
Awatar użytkownika
By Arkeno
#1443612
Prosto od Vape club Poland.
Do wykucia na blachę i stosowania...


Awatar użytkownika
By Isia
#1443615
Co niektórym przydało by się to przykleić na czole :mrgreen: ,bo normalny człowiek to wie sam z siebie i stosuje :D
Awatar użytkownika
By gregbard
#1443620
Jaki target taki kodeks...
By ZjadaczGłów
#1443622
Nie pytam o zgodę w pubach i restauracjach bo tam też się nie wapuje
Awatar użytkownika
By Tomy
#1443624
gregbard pisze:Jaki target taki kodeks...


Chciałoby się rzec: GIMBAZO! GÓWNIARZU! (dot. niepełnoletnich) patrzcie, czytajcie i uczcie się!

Jednak z zażenowaniem stwierdzam, że dorosłym też nie brak oleju w głowie a na wszelkie kodeksy jest już za późno.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1443628
Tomy pisze:
gregbard pisze:Jaki target taki kodeks...


Chciałoby się rzec: GIMBAZO! GÓWNIARZU! (dot. niepełnoletnich) patrzcie, czytajcie i uczcie się!

Jednak z zażenowaniem stwierdzam, że dorosłym też nie brak oleju w głowie a na wszelkie kodeksy jest już za późno.


(Naprawdę jesteś tym zażenowany czy po prostu nie rozumiesz co napisałeś?)
Ja sam na początku potrafiłem sięgnąć po ep gdzieś na korytarzu galerii handlowej lub ukryty między półkami, ale nigdy nie przyszło mi do głowy wapować w autobusach czy tramwajach. Generalnie od początku starałem się nie rzucać w oczy jeśli zdarzało mi się nie wytrzymać w miejscu publicznym zawsze odchodziłem na bok. Żaden kodeks nie jest do tego potrzebny, a niektórym żaden kodeks nie pomoże.
Awatar użytkownika
By Arkeno
#1443637
Było tu już paru takich co pytało "Jaką baterię i zbiorniczek kupić aby mozna bylo palić w kinie"... :palm2 albo "dlaczego mam nie palić w autobusie przecież ten dym jest nieszkodliwy" :palm2
Awatar użytkownika
By Tomy
#1443649
gregbard pisze:(Naprawdę jesteś tym zażenowany czy po prostu nie rozumiesz co napisałeś?)


Doskonale wiem co napisałem. Osobiście nigdy nie wyjąłem e-fajka w galerii handlowej, kinie, restauracji, pub-ie, szpitalu czy kościele i zawsze z politowaniem patrzyłem na tych, którzy wapowali w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

Szczytem był pewien kretyn w szpitalu w Szczecinie, który oczekując na przyjęcie bez żadnych oporów wyjął parownik.

To co się teraz dzieje (planowane restrykcje) to właśnie po części pokłosie takich nieodpowiednich zachowań (bez wyjątku czy to efekt gimbazy czy dorosłych nałogowców).

"Przecież do nie dym to mi wolno, no co?"

Zresztą co ja tu będę walczył z wiatrakami - kultury osobistej nie nauczysz się żadnymi kodeksami - ją wynosi się z domu!
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1443652
Arkeno pisze:Prosto od Vape club Poland.
Do wykucia na blachę i stosowania...




Jak się wytłumaczysz z tej kradzieży?

Goldi pisze:To plagiat kodeksu z przed ponad roku. Został obcięty dół obrazka podający źródło pochodzenia: http://step.org.pl/kodeks-e-palacza/
Awatar użytkownika
By Arkeno
#1443668
Dokładnie napisałem na początku postu z jakiego źródła to pobrane. A dlaczego Vape Club Poland to plagiatuje jak to nazywacie to juz nie wiem. Moim zdaniem powinno się to przykleić na każdym słupie pod każdym gimnazjum a nie nazywać plagiatem.
Poza tym zanim się coś nazwie plagiatem warto by przeczytac ustawę o prawach autorskich.Proponuję też zastanowić się nad nadużywaniem słowa kradzież.

PS. i to jeszcze ważne
Kodeks e-palacza. Jego zasady są bardzo proste i łatwe do przyswojenia. Jeśli już go stosujesz – dołącz do akcji rozpowszechniając go wśród znajomych!
Coraz więcej osób niepalących wypowiada się negatywnie o waperach. Pokażmy, więc, że kulturalni waperzy są większością!

Przedstawiamy Kodeks e-palacza - polub, udostępnij, opublikuj gdzie się da! - źródło http://step.org.pl/kodeks-e-palacza/
Awatar użytkownika
By Goldi
#1443670
Arkeno pisze:Poza tym zanim się coś nazwie plagiatem warto by przeczytac ustawę o prawach autorskich.Proponuję też zastanowić się nad nadużywaniem słowa kradzież.

A sądzisz, że ten obrazek nie został ukradziony? W oryginale jest podana notka o rozpowszechnianu swobodnym z podaniem źródła pochodzenia tego plakatu. Ten Vape Club obciął tą notkę i wrzuca ten plakat jako swój.
Awatar użytkownika
By Arkeno
#1443675
Goldi pisze:
Arkeno pisze:Poza tym zanim się coś nazwie plagiatem warto by przeczytac ustawę o prawach autorskich.Proponuję też zastanowić się nad nadużywaniem słowa kradzież.

A sądzisz, że ten obrazek nie został ukradziony? W oryginale jest podana notka o rozpowszechnianu swobodnym z podaniem źródła pochodzenia tego plakatu. Ten Vape Club obciął tą notkę i wrzuca ten plakat jako swój.


To już pytanie do nich. Ja nic nie ukradłem
Awatar użytkownika
By Goldi
#1443679
Arkeno pisze:To już pytanie do nich. Ja nic nie ukradłem

Zapytałem na ich FB. Ciekaw jestem odpowiedzi. :D
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1443682
Chłopaki z VCP zjebkę już dostali na FB. Skopiowali fotke juz obciętą z jakiegoś FP, a tej stepowej nie znali, więc trzeba poszperać kto chciał się wybić na cudzej pracy.
Awatar użytkownika
By VapeClubPoland
#1443694
Kszywho pisze:Chłopaki z VCP zjebkę już dostali na FB. Skopiowali fotke juz obciętą z jakiegoś FP, a tej stepowej nie znali, więc trzeba poszperać kto chciał się wybić na cudzej pracy.

Przyznajemy się do popełnienia gafy. Zdjęcie skopiowane od jednego z userów, który zamieścił zdjęcie w grupie "Nie pal - rozchmurz się! Informacje o e-papierosach". W ramach rekompensaty podaliśmy źródło (link do STEP) w naszym poście :)
By xerkop
#1445706
Witam

"Szanuj drugiego jak siebie samego".

Jeżeli jesteś w miejscu publicznym kino, przystanek, pociąg, dworzec kolejowy,sklep lub nawet w domu to chyba nikomu "dupy nie urwie", jak poczeka 30 minut czy nawet godzinę.

W tworzeniu savoir-vivre widzę analogię do polskich kierowców.

Gdy nie było nakazu zapalania świateł w okresie zimowym, to sporo było takich "zawodowych" kierowców Mercedesów (beczka z lat 80), którzy twierdzili, że po co zapalać światła, gdy generuje to "wyższe" koszty, zużycie żarówek i akumulatora,alternator się przemęcza.Dziś mamy ustawowy obowiązek całorocznej jazdy na światłach pod groźbą mandatu i nagle wszyscy się dostosowali.

Tak samo sytuacja wygląda w przypadku wapowania w niewłaściwych miejscach.
Nie każdy ma ochotę wchłaniać wyziewy z czyjegoś organizmu i trzeba to uszanować. *SMOKEKING*

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Deimond
#1445748
To chyba też kwestia psychologii - bo co znaczy wyziewy z mojego organizmu. Wybacz ale jadąc w przedziale PKP powietrze jest "skażone" kontaktem z pęcherzykami płucnymi każdego obecnego. Znaczy to że jest skażone? Tyle tylko że powietrza nie widać . Już do cholery nie przesadzajmy z tą poprawnością bo zaraz się okaże że wszystko ma być sterylne i nie mieć kontaktu z drugim człowiekiem. Mam wrażenie że popadamy tu w jakąś paranoję.

Mój znajomy uwielbia napić się w dużych ilościach soku z kiszonej kapusty - ja już nie chcę mówić jaki powstaje zapach w pomieszczeniu w którym degustuje te swoje pyszności. Ale takie życie że stykając się z innymi jesteśmy narażeni na ładne widoki i te sytuacje które nie muszą się nam podobać. Takie życie w społeczeństwie.
By xerkop
#1446025
Słowo wytłumaczenia.

Nie przeczytałeś całości mojego postu. Jedynie zainteresowałeś się ostatnim użytym sformułowaniem i chwytasz za słówka. Nie wpadam w paranoję. Moja myśl jest prosta. Pomimo tego, że żyjemy w XXI wieku i jesteśmy rozwiniętą cywilizacją wiele osób zachowuje się tak jakby dopiero wczoraj zeszło z drzewa, w myśl zasady "co nie zabronione to dozwolone". To właśnie w tym temacie mówimy o zasadach wyniesionych z domu, ogładzie, zachowaniu w sytuacjach, które nie zawsze można przewidzieć - bo to jest savoir-vivre.

Państwo i tak położy łapę na e-papierosach, bo "usankcjonowanie rynku" i potraktowanie jako wyroby tytoniowe pozwoli na dołożenie akcyzy. Jeśli chodzi o poważne traktowanie ludzi jako podmiotu, to przykład takiej akcji miałeś chociażby w przypadku Kukiza i jego akcji "zmieleni" , gdzie 2 mln podpisów poszło do kosza. Następny przykład to "podatek ekologiczny" od sprowadzanych samochodów, dzięki któremu w Polsce jeżdżą złomy 10-15 letnie , bo tylko na takie stać większość polaków. Gdy liczy się pieniądz, to liczy się tylko on i tego nie zmienisz.

Pozdrawiam i sorki za offtop *SMOKEKING*
By ChirsTheWanderer
#1446035
Cześć

Ja na przykład, z własnego sumienia, nie wapuje przy dzieciach. Czy to siedzę na ławce, obok placu zabaw, czekając na kumpla, czy nawet idąc ulicą, i widzę dzieciaki, to po prostu chowam e-p do kieszeni. Z tego co wiem, to dzisiejsze dzieci chcą być bardzo szybko dorosłe, i taki e-papieros może ich w jakiś tam sposób zafascynować. Zresztą, były przypadki, że 13-latki wapowały e-fajkę, chowając się przed rodzicami. Dla swojego, czystego sumienia, po prostu wole tego nie robić.
By Kloosky
#1655320
Niektórzy gimnazjaliści powinni to przeczytać, bo ściska mnie w środku taj ci idioci jarają swoje dżasty na środku dworca.

Moja propozycja: Dokończyć tę listę i wywieszać jako plakaty w gimbazach!

edit: ja mogę załatwić oprawę graficzną haha :D
By idzik_kamil
#1658091
Z e-papierosem widzę właśnie najczęściej gimnazjalistów czy licealistów, którzy raczej chcą się pokazać. Czasem przypadkowo dowiaduję się że któryś znajomy popala, bo nie robi tego przy innych :)
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.