- 11 maja 2016, 16:58
#1652085
Pewnie osoby zainteresowane są już po seansie posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Po wypowiedziach takich znawców jak Marian "elektroniczny tytoń" Zembala czy też Konstanty "papieros i e-papieros to to samo" Radziwiłł, czas zerknąć na wyspy gdzie wczoraj odbyła się ponad godzinna dyskusja na temat implementacji TPD w Zjednoczonym Królestwie (odpowiednik naszej komisji [podobno] zdrowia). Aż chciało by się rzec: Bożę chroń Królową. Wymagany język angielski na poziomie co najmniej średnio zaawansowanym:
Może pokuszę się w okolicach weekendu (obecnie pora na klepanie listu do naszej komisji) o przygotowanie podsumowania nieco szerszego ale na tę chwilę:
1. Gościu zgadza się z TPD we wszystkich kwestiach prócz EIN i zastanawia się po co ograniczenia w ich obrębie skoro dzięki nim 1mln Brytyjczyków przestało palić.
2. Waper palący wcześniej blisko 50 lat, grzecznie prosi swoich kolegów o minimalizowanie szkód jakie niesie ze sobą TPD.
3. Pan numer 3 był przeciwny jeszcze w czasie gdy dyrektywa byłą omawiana w KE (był częścią grupy negocjacyjnej). Zastanawiał się już wówczas skąd takie naciski na EIN i skąd kampanie 'obrzydzające' niestety nie dotarł do źródeł. Ale dość jasno zasugerował że ktoś odwalał czarną robotę. Dalej wymienia zalety EIN.
4. Kolejny waper... 2 lata po jasnej stronie mocy. Domyślcie się sami co mógł mówić.
5. Tym razem nie waper, starszy (mocno) pan nawet nie palący. Zaznaczający jednak, że dorośli ludzie mają prawo do podejmowania wolnych wyborów. Nie potrafi uwierzyć że ktoś chce utrudniać dostęp do zdrowszych alternatyw. Ważne słowa starszego (mocno) pana: "nazywają to papierosami, ale uważam że to powoduje pomyłki, bo to nie są papierosy".
6. Były palacz (rzucił 30 lat temu): powołuje się na brak tzw. "efektu bramki", również dość sympatycznie o EIN.
7. Na razie pominę (przewinąłem, przyznaje bez bicia)
8. Kolejny pan przeciwko ograniczeniom w obrębie EIN. Podkreślający że nonsensem jest twierdzenie że należy ograniczać bo "nie wiadomo jakie są długofalowe problemy". Podkreśla że faktem jest że EIN przynoszą same profity dla zdrowia publicznego.
Dalej komentarze i pytania - te wymagają już trochę przeklepywania więc albo się znajdzie ktoś kto to zrobi, albo czekacie do przyszłego tygodnia
Poziom debaty nieporównywalny z tym czego mieliśmy okazję wysłuchać dzisiaj na obradach rodzimej podkomisji.
Może pokuszę się w okolicach weekendu (obecnie pora na klepanie listu do naszej komisji) o przygotowanie podsumowania nieco szerszego ale na tę chwilę:
1. Gościu zgadza się z TPD we wszystkich kwestiach prócz EIN i zastanawia się po co ograniczenia w ich obrębie skoro dzięki nim 1mln Brytyjczyków przestało palić.
2. Waper palący wcześniej blisko 50 lat, grzecznie prosi swoich kolegów o minimalizowanie szkód jakie niesie ze sobą TPD.
3. Pan numer 3 był przeciwny jeszcze w czasie gdy dyrektywa byłą omawiana w KE (był częścią grupy negocjacyjnej). Zastanawiał się już wówczas skąd takie naciski na EIN i skąd kampanie 'obrzydzające' niestety nie dotarł do źródeł. Ale dość jasno zasugerował że ktoś odwalał czarną robotę. Dalej wymienia zalety EIN.
4. Kolejny waper... 2 lata po jasnej stronie mocy. Domyślcie się sami co mógł mówić.
5. Tym razem nie waper, starszy (mocno) pan nawet nie palący. Zaznaczający jednak, że dorośli ludzie mają prawo do podejmowania wolnych wyborów. Nie potrafi uwierzyć że ktoś chce utrudniać dostęp do zdrowszych alternatyw. Ważne słowa starszego (mocno) pana: "nazywają to papierosami, ale uważam że to powoduje pomyłki, bo to nie są papierosy".
6. Były palacz (rzucił 30 lat temu): powołuje się na brak tzw. "efektu bramki", również dość sympatycznie o EIN.
7. Na razie pominę (przewinąłem, przyznaje bez bicia)
8. Kolejny pan przeciwko ograniczeniom w obrębie EIN. Podkreślający że nonsensem jest twierdzenie że należy ograniczać bo "nie wiadomo jakie są długofalowe problemy". Podkreśla że faktem jest że EIN przynoszą same profity dla zdrowia publicznego.
Dalej komentarze i pytania - te wymagają już trochę przeklepywania więc albo się znajdzie ktoś kto to zrobi, albo czekacie do przyszłego tygodnia
Poziom debaty nieporównywalny z tym czego mieliśmy okazję wysłuchać dzisiaj na obradach rodzimej podkomisji.
Na czas działań związanych z akcyzą ignoruje wszystkie zapytania o bazar.