By pablopicasso09 - 09 lut 2016, 20:10
Posty: 3
Rejestracja: 09 lut 2016, 19:11
Posty: 3
Rejestracja: 09 lut 2016, 19:11
- 09 lut 2016, 20:10
#1584355
Witam
Chciałbym zacząć przygodę z modami elektronicznymi, jednak mam pewne wątpliwości co do grzałek i akumulatorów z nimi stosowanych. Moda na elektroniczne mody spowodowała, że w Internetach panuje spory natłok informacji i nie do końca jestem pewny, których mam się trzymać.
Załóżmy, że posiadam następujący zestaw:
mod: eVic-VTC Mini
atomizer: UD Zephyrus
akumulator: Samsung Li-ion INR18650-25R (Natężenie: 20A, Napięcie: 3,7V)
Do atomizera dołączona jest gotowa grzałka OCC o rezystencji 0,3Ω
Mam zamiar vapować na mocy w przedziale od 30 - 60W.
Czytałem wiele na temat dobierania grzałek, ale spotkałem się z wieloma (i tu problem) bardzo skrajnymi informacjami, które można podzielić na dwa charakterystyczne obozy:
Z jednej strony natrafiłem na artykuł z jednej z poczytnych stron internetowych poświęconych e-paleniu, w którym autor napisał, że jeśli "chcemy skręcić grzałkę, która nie urwie nam łapek" powinniśmy skorzystać ze wzoru na oporność.
Według tego wzoru sprawa wygląda tak:
R = 3,7V / 20A
R = 0,19Ω
Czyli, że grzałki powinny mieć oporność przynajmniej 0,19Ω lub więcej, czyli standardowa dla tego atomizera grzałka OCC o oporności 0,3Ω jest bezpieczna.
Z drugiej strony znalazłem wiele wykresów takich jak ten
http://egotank.pl/wp-content/uploads/2012/09/5.jpg
z których wynika, o ile się nie mylę, że przy 3,7V odpowiednia jest oporność od 1,8 do 3,2Ω.
W moich rozważaniach popełniłem zapewne jakiś kardynalny błąd, który powoduje zamęt w mojej głowie, jeśli tak to proszę o ulgowe traktowanie.
Jeżeli jednak mój sposób interpretacji tych informacji jest słuszny, to jak naprawdę ma się oporność grzałki do akumulatora i mocy z jaką się pali?
Jak dobrać odpowiednią oporność tak, by palenie było bezpieczne dla akumulatora i dla mojego zdrowia (w skrajnych przypadkach typu eksplozja akumulatora - tak popularny ostatnio temat).
Bardzo dziękuję za wyrozumiałość i ewentualne odpowiedzi.
Pozdrawiam
Chciałbym zacząć przygodę z modami elektronicznymi, jednak mam pewne wątpliwości co do grzałek i akumulatorów z nimi stosowanych. Moda na elektroniczne mody spowodowała, że w Internetach panuje spory natłok informacji i nie do końca jestem pewny, których mam się trzymać.
Załóżmy, że posiadam następujący zestaw:
mod: eVic-VTC Mini
atomizer: UD Zephyrus
akumulator: Samsung Li-ion INR18650-25R (Natężenie: 20A, Napięcie: 3,7V)
Do atomizera dołączona jest gotowa grzałka OCC o rezystencji 0,3Ω
Mam zamiar vapować na mocy w przedziale od 30 - 60W.
Czytałem wiele na temat dobierania grzałek, ale spotkałem się z wieloma (i tu problem) bardzo skrajnymi informacjami, które można podzielić na dwa charakterystyczne obozy:
Z jednej strony natrafiłem na artykuł z jednej z poczytnych stron internetowych poświęconych e-paleniu, w którym autor napisał, że jeśli "chcemy skręcić grzałkę, która nie urwie nam łapek" powinniśmy skorzystać ze wzoru na oporność.
Według tego wzoru sprawa wygląda tak:
R = 3,7V / 20A
R = 0,19Ω
Czyli, że grzałki powinny mieć oporność przynajmniej 0,19Ω lub więcej, czyli standardowa dla tego atomizera grzałka OCC o oporności 0,3Ω jest bezpieczna.
Z drugiej strony znalazłem wiele wykresów takich jak ten
http://egotank.pl/wp-content/uploads/2012/09/5.jpg
z których wynika, o ile się nie mylę, że przy 3,7V odpowiednia jest oporność od 1,8 do 3,2Ω.
W moich rozważaniach popełniłem zapewne jakiś kardynalny błąd, który powoduje zamęt w mojej głowie, jeśli tak to proszę o ulgowe traktowanie.
Jeżeli jednak mój sposób interpretacji tych informacji jest słuszny, to jak naprawdę ma się oporność grzałki do akumulatora i mocy z jaką się pali?
Jak dobrać odpowiednią oporność tak, by palenie było bezpieczne dla akumulatora i dla mojego zdrowia (w skrajnych przypadkach typu eksplozja akumulatora - tak popularny ostatnio temat).
Bardzo dziękuję za wyrozumiałość i ewentualne odpowiedzi.
Pozdrawiam