Wapuje 6tki, gęściutkie :
Banan- 9/10 nie słodki, lepszy od liqueenowskiego
Limonka- 10/10 dużo lepsza niż sensation i liqueen (cytrynka). Przepyszny, nie chemiczny, nie gryzmoli powonienia.
Cappuccino - 7/10 delikatnie zbyt mdłe ale nie złe, nie jestem tez fanem kawowych
Sex on the beach - nie mam porównania, mi nie podszedł
Mięta - 8/10 , orzeźwiająca, zostawia fajny posmaczek
Cuban - jestem poczatkujący w temacie tytoniowek, z odrobiną czekolady smakował jak cookiecrisp ;d
Czekolada - 4/10. Jak wyrob czekoladopodobny z biedry ale da sie skopcić.
Smakoszowane na rsst.
Sent from my RM-885_eu_poland_298 using Tapatalk