E-papierosy-forum.pl

[Deron]

Kupiłem Baterie USB Passthrough, podłączyłem do gniazda USB laptopa i działa wysmiennicie.
Podłączyłem do gniazda USB w telewizorze – niestety nie działa, ma chyba za małą moc.
Podłączyłem do ładowarki samochodowej 1A i nie działa, ale działa z ładowarką 2A.
Próbowałem wapować prosto z ładowarki sieciowej 5V – mam kilka takich od 100mA do 1000 mA i niestety nie działa, chyba potrzebuję ładowarkę 2000 mA, lub większą.
Podłączyłem moja baterię USB Passthrough do ładowarki o napięciu 6V na 500 mA– niestety ale jest to za duże napięcie i światełko w baterii intensywnie mruga.
Zastosowałem większy zasilacz 9V na 750 mA /transformatorowy/ oraz stabilizator napięcia /układ 7805/ - także nie można wapować, napięcie jest ok. ok. 5,2V - chyba brak mocy, ale to dalszy problem.
Ze względu na to, że na dworze jest mróz -10 C i normalna bateria szybko mi się rozładowuje zrobiłem zapasowe źródło zasilania na 4 akumulatorkach AA które umieściłem w obudowie łącząc je szeregowo. Do obudowy akumulatorków podłączyłem gniazdo USB, sprawdziłem napięcie które wynosi 5,8V. Podłączyłem Baterie USB Passthrough i niestety nie chce zaskoczyć.
Czyżby naładowane 4 akumulatorki AA po 2400 mA każdy, miały za małą moc ?
Macie jakieś doświadczenia z zewnętrznymi /przenośnymi/ źródłami zasilania ?

[dzizas666]

Kupiłem Baterie USB Passthrough, podłączyłem do gniazda USB laptopa i działa wysmiennicie.
Podłączyłem do gniazda USB w telewizorze – niestety nie działa, ma chyba za małą moc.

Wydaję mi się, że to zależy od enumeracji, więcj info tu: KLIK

Podłączyłem do ładowarki samochodowej 1A i nie działa, ale działa z ładowarką 2A.
Próbowałem wapować prosto z ładowarki sieciowej 5V – mam kilka takich od 100mA do 1000 mA i niestety nie działa, chyba potrzebuję ładowarkę 2000 mA, lub większą.

Spróbuj z jakimś adapterem sieciowym np od telefonu, gdzie będziesz miał pewność, że napis na obudowie oddaje stan rzeczywisty. Przy 2A jesteś maksymalnie wyciągnąć 10W przy 100% sprawności.
Sensownym rozwiązaniem było by kupienie zasilacza 12V 2A i dorobienie/kupienie przetwornicy, swego czasu korzystałem z L4960 i dawała radę

Podłączyłem moja baterię USB Passthrough do ładowarki o napięciu 6V na 500 mA– niestety ale jest to za duże napięcie i światełko w baterii intensywnie mruga.

6V dla takiego urządzenia to za dużo i/lub 0,5A to za mało.

Zastosowałem większy zasilacz 9V na 750 mA /transformatorowy/ oraz stabilizator napięcia /układ 7805/ - także nie można wapować, napięcie jest ok. ok. 5,2V - chyba brak mocy, ale to dalszy problem.

L7805 ma wydajność prądową 1,5A i bardzo niską sprawność, z obliczeń w pamięci(możliwe błędy) mi wyszło, że sprawność w tym przypadku to około 55% a maksymalna moc na wyjściu to ~5W

Ze względu na to, że na dworze jest mróz -10 C i normalna bateria szybko mi się rozładowuje zrobiłem zapasowe źródło zasilania na 4 akumulatorkach AA które umieściłem w obudowie łącząc je szeregowo. Do obudowy akumulatorków podłączyłem gniazdo USB, sprawdziłem napięcie które wynosi 5,8V. Podłączyłem Baterie USB Passthrough i niestety nie chce zaskoczyć.
Czyżby naładowane 4 akumulatorki AA po 2400 mA każdy, miały za małą moc ?

Tak jak wyżej, napięcie 5,8V to także za dużo.

[Deron]

Dzięki za szybką odpowiedź. Okazało się, że 4 akumulatorki AA były naładowane niewystarczająco tzn. za krótko je ładowałem stacjonarna ładowarką. Po doładowaniu akumulatorków przez kolejne 6 godzin Bateria USB Passthrough zastartowała i można wapować. Akumulatorki są nowe i markowe /Sony Eneloop/, lecz ich "sprawność" pozwala tylko na kilkugodzinne wapowanie ok. 4 godz.
Myślę o jakiś alternatywnych akumulatorkach - gabaryty nie mają znaczenia, oby tylko zmieściły się do kieszeni. Może jakieś sugestie ?
----
Co do przetwornicy L4960 - uważam, że to świetny pomysł, ale nie będę jej umiał podłączyć do zasilacza 12 V
Może wrzucisz jakiś schemacik ?

[krzych.s]

A nie lepiej skoro już scalakami rzucacie - podpiąć KIS'a na zasilaczu? Przecież to oryginalne zastosowanie KIS'a...

[Deron]

krzych.s - to bardzo dobry pomysł. Można to kupić, lub samemu zrobić ?
Tylko do tego ustrojstwa potrzebne jest napięcie wejściowe 7-24 V - czyli co - drugi zasilacz 230/12V ?
Może jakiś schemacik zapodasz ?

[krzych.s]

Można kupić u Chińczyków za grosze lub u nas np. u Goldiego za chyba 6 zł (kupić też możesz całego boxa, ale te są robione pod batki, więc bez sensu, bo duże) - zasilanie może byc dowolne, byle miało trochę wat - nie wiem, bo nie testowałem jeszcze (zamierzam, ale w samochodzie, a tam mocy nie brak), ale gdybym miał sam wybieraac to jakiś zasilacz minimum 30-40W (im większe napięcie tym łatwiej o taki, czyli możesz np. laptopówkę jakąkolwiek - zwykle mają 19V).

Filozowfii żadnej z podłączaniem nie ma - tutaj są przykłady pierwsze z brzegu: komplet-kis-3r33s-do-budowy-vv-z-woltomierzem-t51740-0.html

Ale polecam zgłębić temat szerzej, bo przy poprawnym zaaplikowaniu można z takim zasilaczem laptopowym mieć nawet 27W.

[dzizas666]

Dzięki za szybką odpowiedź. Okazało się, że 4 akumulatorki AA były naładowane niewystarczająco tzn. za krótko je ładowałem stacjonarna ładowarką. Po doładowaniu akumulatorków przez kolejne 6 godzin Bateria USB Passthrough zastartowała i można wapować. Akumulatorki są nowe i markowe /Sony Eneloop/, lecz ich "sprawność" pozwala tylko na kilkugodzinne wapowanie ok. 4 godz.
Myślę o jakiś alternatywnych akumulatorkach - gabaryty nie mają znaczenia, oby tylko zmieściły się do kieszeni. Może jakieś sugestie ?
----
Co do przetwornicy L4960 - uważam, że to świetny pomysł, ale nie będę jej umiał podłączyć do zasilacza 12 V
Może wrzucisz jakiś schemacik ?

Schemat jest na 10 stronie tego PDFa (Figure 26) KLIK.

PS: Eneloop-y są od Sanyo

A nie lepiej skoro już scalakami rzucacie - podpiąć KIS'a na zasilaczu? Przecież to oryginalne zastosowanie KIS'a...

To też jest sensowne rozwiązanie. KIS jest o tyle lepszy (i droższy), że da się z niego zrobić i zasilacz do USB Passtrough i osobnego moda na akumulatorki/zasilacz. Natomiast z L4960 zrobisz tylko zasilacz do USB Passtrough.

[krzych.s]

Jak to droższy? U Chińczyków też? (fakt, że trzeba czekać na dostawę)
Poza tym przy tym rzędzie wielkości ceny to chyba nie pieniądz, a raz zrobione będzie hulało jak szalone .

PS. Nie to żebym odradzał L4960 - zupełnie obok

[dzizas666]

Jak to droższy? U Chińczyków też? (fakt, że trzeba czekać na dostawę)

Kupując w Polsce taniej wychodzi L4960 niż KIS, kupując na Ebay-u jest odwrotnie.

PS. Nie to żebym odradzał L4960 - zupełnie obok

Wiem . To po prostu dwie kostki dostosowane do różnych wymagań.

[Deron]

Ok. Sprawa wygląda tak. Posiadam transformatorowy zasilacz od radia sieciowego 230/12V. W związku z tym, że potrzebuje na wyjściu 5V oraz ok. 2 A, a układ 7805 ma za małą sprawność abym mógł wapować za pomocą baterii USB Passthrough, to czy najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie w moim zasilaczu układu L4960 ?
Jeśli tak, to nie bardzo wiem jak go podłączyć do mojego transformatorowego zasilacza, bo ten układ ma za dużo końcówek (chyba 7), a kiepski ze mnie elektronik
Z podłączeniem układu 7805 nie miałem problemu, bo to tylko 3 końcówki i dwa kondensatory.

[pawelarc]

z trochę innej strony... gniazdo USB ma napięcie 5V a natężenie prądu max 500 mA (0,5A), i tego przeskoczyć się nie da... (są przewody Y ale to inna bajka i inne zastosowania) ;
może ten akurat pass jest felerny? w końcu jego założeniem jest głównie umożliwienie wapowania po bezp podłączeniu do USB kompa...


Sent from my GT-P1000 using Tapatalk

[orient]

KIS ci obniży z dowolnego napięcia z zakresu, bodajże, 6-21 V do takiego jakie chcesz (choć oryginalny KIS ma deafultowo 3.3 V na wyjściu). Czyli niezależnie do jakiego źródła prądowego przypniesz (może to być akumulator samochodowy, zasilacz, para akumulatorków Li-ion itd., itd.) na wyjściu będziesz miał 3.3V. Jeżeli chcesz ustawić inne napięcie na wyjściu to zwyczajnie podpinasz potencjometr do KIS-a i na nim ustawiasz takie jakie chcesz. Tak to, mniej więcej, skrótowo wygląda. KIS w obudowie ma wymiary 2 cm x 2cm x 0.7 cm (nie uwzględniłem nóżek).

[Deron]

Hura..... Eureka !!!!! Ele jestem mondry
Wyobraźcie sobie, że skróciłem przewód od Baterii USB Passthrough o połowę tzn. z 120 cm do 60 cm i działa mi teraz na wszystkich zasilaczach USB 1A, gniazdach USB we wszystkich domowych urządzeniach oraz w gnieździe zapalniczki w którą mam włożoną /przejściówkę/ ładowarkę USB 1A.
Doszedłem do tego w bardzo prosty sposób, bowiem do gniazda USB w laptopie podłączyłem wtyk Baterii USB Passthrough i bateria działała. Nastąpienie do gniazda USB w laptopie podłączyłem metrowy przedłużacz /wtyk USB/gniazdo USB/ a do gniazda przedłużacza włożyłem wtyk Baterii USB Passthrough i bateria niestety nie działała, co sugeruje za duży spadek mocy i zbyt dużą oporność przewodów.
Teraz jest wszystko OK i jestem naprawdę zadowolony, bowiem na samej ładowarce od komórki 5V/750 mA także mi bateria działa
Dzięki Wam za wszelką pomoc i mam nadzieje, że inni Userzy tego Forum którzy borykają się z nowo zakupionym sprzętem znajdą w tym poście proste i jakże zadowalające rozwiązania korzystając z Waszych i moich rad.
Dla jasności tematu - zakupiłem dwie Baterie USB Passthrough i miałem na tych dwóch bateriach takie same opisane w powyższych postach przyczyny niepowodzeń.
Obecnie skróciłem drugi przewód w następnej baterii do 60 cm i jest także OK.
Czuwaj i Darz Bór !!

[krzych.s]

Darz Bóbr

[kukka]

Może mi ktoś wyjaśnić jak w takim razie takie urządzenie może działać na USB z komputera? Skoro usb 2.0 daje max 0,5 A to jakim cudem da się na tym wapować? Na filmikach nie widać żeby ludzie musieli się jakoś długo zaciągać, a chmurka ujdzie. Kupiłbym to, ale jakoś sceptycznie na razie podchodzę.

[dzizas666]

Z tego co wiem to te 0,5A wyznacza standard USB 1.1 i 2.0 a nie każdy producent trzymał/trzyma się tych standardów i niektóre płyty mają większą wydajność prądową.

Tapnięte...

[Zepsulo]

Prąd płynący na grzałkę po przyciśnięciu "fire" pobierany jest z wysokoprądowego akumulatorka, a nie z USB. W tym czasie układ ładujący akumulator przerywa proces ładowania. Gdy zwolni się przycisk, układ ładowania podładowuje akumulator prądem z USB.
Użytkowo bardzo wygodny pomysł, technicznie zły. Przerywa się cykl ładowania, a co za tym idzie, zmniejsza czas "życia" akumulatora. Gdy akumulatorek jest rozładowany i wymaga ładowania w pierwszym cyklu, czyli stałym prądem, najważniejsza część procesu ładowania akumulatora Li-Ion jest przerwana. W drugim cyklu to bardziej bezpieczne dla zdrowia akumulatorka, jest podładowywany stałym napięciem do uzyskania pełnego naładowania.
Czyli generalnie nie należy rozładowywać takiego wynalazku i mieć go stale podpięty do źródła zasilania.

[kukka]

Dzięki Zepsulo! Wszystko jasne. To tak jak normalne bateria passtrough, tylko akumulator jak rozumiem o małej pojemności, który służy za "bufor". Bo w więcej niż 0,5 A w usb - przynajmniej w moim laptopie - ciężko mi było uwierzyć. Właściwie to teraz pytanie, czy z jakiejś zajechanej (w sensie - ledwo trzymającej baterii) z regulacją, bądź nie, napięcia można sobie samemu zrobić coś podobnego? Czy taki mocno wysłużony akumulator może robić za taki bufor? Jeśli to tylko kwestia przylutowania paru kabelków, to chętnie coś takiego sobie zrobię. Jak tylko będę wiedział co do czego bezpiecznie podłączyć, to sobie poradzę z innymi problemami okołotechnicznymi.

[erbis]

Czy aby na pewno w tym wynalazku jest akumulator? Śmiem wątpić.

[dzizas666]

Też mi się wydaje, że nie ma.

Tapnięte...

[Zepsulo]

@erbis - Jeśli tam nie ma akumulatora buforowego, to jest to oszustwo i to nie może działać Importer z mojej okolicy, byłem kiedyś w sklepie firmowym i mam do niego "rzut beretem"
@kukka - nie ma sensu mordować jakiś starych akumulatorków. Padają w przeróżny sposób, niektóre nie ładują się do pełna nawet przez 10 godzin ładowania i przy tym grzeją się niebezpiecznie. Niektóre tracą na pojemności i wydolności prądowej, a niektóre po prostu zdychają całkowicie. Lepiej oddać do utylizacji i wydać kilkanaście zł na nowe i ślicznie działające ogniwo.

[kukka]

@erbis - Jeśli tam nie ma akumulatora buforowego, to jest to oszustwo i to nie może działać Importer z mojej okolicy, byłem kiedyś w sklepie firmowym i mam do niego "rzut beretem"

Znalazłem filmik, w 1:22 widać konstrukcję. https://www.youtube.com/watch?v=y3w7BbW2XFE
Nie widzę nic poza głowicą, płytką (jak w normalnej baterii ego) i dolutowanymi kabelkami usb.
Nie znalazłem wyjaśnienia jak z teoretycznego 0,5A usb można zrobić ~2A potrzebne do wapowania. Stąd wniosek, że port usb może jednak dać więcej, ale na ile to bezpieczne - nie wiem...
Poza tym wydaje mi się, że można przylutować kabelki do płytki i głowicy ze zwykłej ego (w miejsce podłączenia ogniwa) i wyjdzie to samo. W internecie sporo wpisów i filmików z takimi przeróbkami.