EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477322
Witam,

od roku (lub więcej) zmagam się z takim śmiesznym problemem, postanowiłem wreszcie o tym coś nagryzmolić - mianowicie raz na jakiś czas, podczas wieczornego wapowania zdarza mi się dostać czkawki, ale to tak mocnej że cały podskakuje (jakbym padaczki dostał) i gały na wierzch wychodzą :roll: Nie jest to dłuższa czkawka, tylko pojedynczy "szczek" po wciągnięciu dymka do płuc, nie ma znaczenia czy wdech jest gwałtowny czy powolny. Zauważyłem że problem znacznie częściej się pojawia gdy jest ok. 1/3 liquidu w baniaku.

Co ciekawe:

- problem występuje tylko wieczorami/w nocy
- od roku palę tą samą bazę, te same aromaty, ta sama moc
- w dzień nigdy nie zdarzyło mi się "szczeknąć", chyba że wcześnie rano, gdy jeszcze nie wiem jak się nazywam - ostatni raz zdarzyło mi się to jakieś 3 miechy temu.

Użyłem szukajki, znalazłem parę tematów (dobrze że nie jestem jedyny :wink: ) ale nie znalazłem odpowiedzi która by mnie satysfakcjonowała. Zawsze palę tak samo, w podobnej pozycji, na tym samym sprzęcie. W zasadzie, mój problem nie jest tak do końca problemem - da się z tym żyć, jednak ciekawi mnie powód tego felernego "szczekania" *SMOKEKING* Czyżby to jakaś reakcja obronna organizmu? Macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477328
TRNCzarny pisze:Może w poprzednim wcieleniu byłeś psem? Może Yorkiem bo one lubią ujadać :lol:


Chyba psem na baby *BICZ* :zakrecony
Awatar użytkownika
By miron52
#1477338
Czkawka mnie dopadała kiedyś często gdy żułem Nikorette. Podejrzewam przedawkowanie nikotyny.
By dooku655
#1477339
Hmm...
Mam to samo jednak przedawkowanie nikotyny mogę wykluczyć (ze swojej strony) bo nie raz zdarza mi się odparować więcej liquidu i jest git. Teorię psa na baby też, bo mam swoją stałą więc odpada.

Wydaje mi się, że problem "szczeknia" przy vapowaniu pojawia się gdy ziewniesz podczas zaciągania się i "łykasz" powietrze z dymem.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477340
Żeby przedawkować nikotynę musiałbym palić wcześniej słabsze liquidy, zawsze wypalam na oko taką samą ilość (czyli coś koło 4ml dziennie) - a to raczej nie wchodzi w grę, zawsze palę 24mg (chyba tylko raz w życiu sięgnąłem po 18'tkę). Rano też się nie da jej jakoś spektakularnie przedawkować, chyba że na subohmie albo biorąc 10 buchów na raz.

Teorię psa na baby też, bo mam swoją stałą więc odpada.


:lol: :lol:

gdy ziewniesz podczas zaciągania się i "łykasz" powietrze z dymem.


To też podejrzewałem, gdy mam słabe aku i mniej prądu jest podawane na grzałkę, wytwarza się mniej pary, przez co zaciągam więcej powietrza niż dymu. Może jakiś ekspert od szczekania to potwierdzi, niekoniecznie weterynarz *BOR*
Awatar użytkownika
By hilton1
#1477390
Może , przedostaje Ci się liquid do ustnika i połykając go dostajesz czkawki ?
Awatar użytkownika
By Vaneheim
#1477394
Przypomnij sobie czy przypadkiem kiedyś jak paliłeś jeszcze papierosy, po zapaleniu zwyklaka wieczorem nie dostawałeś też czkawki?
Mam kumpla który tak jak Ty, niestety pali/wapuje hybrydowo co nie zapali to ,,szczeka,, :lol:
Myślę, że ten typ tak ma i już.
A związane pewnie to będzie z wciąganiem i połykaniem większej ilości powietrza niż przy oddychaniu.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477532
miron52 pisze:Dziwna logika. Jak się wyśpisz, to przeczytaj co napisałeś .


O co chodzi bo nie rozumiem?

hilton1 pisze:Może , przedostaje Ci się liquid do ustnika i połykając go dostajesz czkawki ?


Raczej nie, przecież było by czuć że leci coś jeszcze, poza dymem *SMOKEKING*

Vaneheim pisze:Przypomnij sobie czy przypadkiem kiedyś jak paliłeś jeszcze papierosy, po zapaleniu zwyklaka wieczorem nie dostawałeś też czkawki?
Mam kumpla który tak jak Ty, niestety pali/wapuje
hybrydowo co nie zapali to ,,szczeka,, :lol:
Myślę, że ten typ tak ma i już.
A związane pewnie to będzie z wciąganiem i połykaniem większej ilości powietrza niż przy oddychaniu.


Nigdy nie zdarzyło mi się dostać czkawki podczas palenia analogów.
Awatar użytkownika
By kurok
#1477541
Wapuj mniej, inne liquidy lub inaczej.
Nie wapuj, lub "szczekaj" dalej :)

Sequences pisze:Nigdy nie zdarzyło mi się dostać czkawki podczas palenia analogów.

Wapujesz tyle samo czasu co analogi ?
Poza tym każdy z nas jest inny. Zacząłbym od zmniejszenia mocy, ewentualnie zwiększenia ruchu czy zmiany diety itd.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477547
kurok pisze:Wapuj mniej, inne liquidy lub inaczej.
Nie wapuj, lub szczekaj dalej :)

Sequences pisze:Nigdy nie zdarzyło mi się dostać czkawki podczas palenia analogów.

Wapujesz tyle samo czasu co analogi ?
Poza tym każdy z nas jest inny. Zacząłbym od zmniejszenia mocy, ewentualnie zwiększenia ruchu czy zmiany diety itd.


Analogi paliłem jakieś 2 latka, od trzech lat śmigam tylko na liquidach. Uwierz mi - ruch i dieta nie są mi obce ;)

Za jakiś czas będę ściągał nowy sprzęt, a z racji tego ze to subohm, moc liquidów zmniejszy się z 24 do 12mg - ciekawe czy dalej będę "czkawkował" *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By kurok
#1477552
To jeszcze spróbuj, jeśli oczywiście chcesz powapować 6-9mg, ale uwaga! - tym razem samej bazy. Tak chociaż przez jeden dzień lub krócej jeśli to problem.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477556
kurok pisze:To jeszcze spróbuj, jeśli oczywiście chcesz powapować 6-9mg, ale uwaga! - tym razem samej bazy. Tak chociaż przez jeden dzień lub krócej jeśli to problem.


Nie wyobrażam sobie palenia 6mg :D 12mg to taki minimum wszystkiego, zależy mi żeby było smacznie i w miarę ekonomicznie, nie wiem ile bym musiał skopcić 6mg żeby sie nażreć :beer:

Palę od roku bazę fresh 2d od inawery nie dodając aromatu poniewaz jest wystarczająco aromatyczna. Samoróbki robie tylko wtedy gdy mięta mi sie przeje, ale i tak do niej wracam :beer:
Awatar użytkownika
By kurok
#1477557
No to już wiesz co przyczynia się do "szczekania" :wink:
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477559
kurok pisze:No to już wiesz co przyczynia się do "szczekania" :wink:


Sądzisz że to przez tą bazę dostaję czkawki? Mam też pinacoladę zrobioną z bazy od inawery VPG plus i też zdarzyło mi się raz czy dwa szczeknąć.
Awatar użytkownika
By Vaneheim
#1477562
Sequences pisze:
kurok pisze:No to już wiesz co przyczynia się do "szczekania" :wink:


Sądzisz że to przez tą bazę dostaję czkawki? Mam też pinacoladę zrobioną z bazy od inawery VPG plus i też zdarzyło mi się raz czy dwa szczeknąć.


Dopóki nie gryziesz to wapuj na zdrowie, no może zejdź troszkę z mocą mg/ml.

Troszkę żartobliwie mam nadzieję, że się nie obrazisz ;) :beer:
By Risto
#1477620
Czkawka, chociaż jest objawem chorobowym, to może zdarzyć się każdemu i pozornie jest niegroźna. Nie należy z jej powodu wpadać w panikę, ale częste nawroty mogą być symptomem poważnych chorób – z cukrzycą czy guzem mózgu na czele.

Czkawka u dorosłego człowieka może być wywołana każdym podrażnieniem przepony.
Nad tym działaniem czuwają nerwy przeponowe, które odchodzą od rdzenia kręgowego przy szyi. To one są kluczowe, bowiem zakończenia nerwów mogą wysyłać sygnały, gdy zostają podrażnione. Wtedy przepona pracuje nieregularnie, więc i oddech nie jest równomierny. To tzw. skurcze spazmatyczne, po których następuje naturalna reakcja obronna organizmu i staramy się szybko wciągnąć powietrze do płuc. Struny głosowe i głośnia w tym czasie się zamykają i odcinają dopływ powietrza, uniemożliwiając wydychanie, a to powoduje znany powszechnie odgłos czkawki.

Jeżeli ktoś jest znerwicowany, wciąż czymś się niepokoi, cierpi na jakąś fobię, natręctwo lub żyje w ciągłym napięciu, ryzyko pojawiania się u niego czkawki w najmniej spodziewanych momentach rośnie nawet trzykrotnie. Obecnie, to właśnie stres jest pierwszym podejrzanym, o wywoływanie czkawki. Wtedy najpierw leczy się przyczynę, a nie objaw, jakim jest w takim przypadku czkawka. Zwłaszcza nastolatki często cierpią na ataki czkawki w nerwowych sytuacjach. Niestety, ale Twój wiek jest tajemnicą.

Uporczywa czkawka może być objawem bardzo poważnej choroby. Najczęściej refluksu żołądkowo-przełykowego, który podrażnia nerwy w okolicy przepony. Czkawka może też świadczyć o obecności wrzodów żołądka lub tzw. wola, czyli powiększenia tarczycy. Pojawia się również wtedy, gdy stężenie mocznika we krwi jest zbyt wysokie.
Czkawka bywa też pierwszym sygnałem, że coś złego dzieje się w płucach.
Zdarza się, że czkawka ratuje życie komuś, kto nie wie, że ma uraz jamy brzusznej lub złamane żebro.
Lista chorób, których objawem może być czkawka, obejmuje ponad sto pozycji. Są na niej m.in. nowotwory mózgu, wątroby, żołądka, choroba Parkinsona, cukrzyca, pasożyty gnieżdżące się w uchu, kandydoza przełyku, zapalenie gardła i krtani, zapalenie wyrostka robaczkowego. Jeśli przyczyna czkawki pozostaje wciąż nieznana, warto iść do laryngologa na płukanie uszu: czasami czkawkę wywołuje drażnienie błony bębenkowej przez paproch, owada lub inne ciało obce, które wpadło do ucha.

TRNCzarny pisze:Trzeba mieć piwko pod ręką ...


Nadmiar alkoholu, to także częsty powód czkawki. :drinkb *winko* *PIWKO* :piwo
Sformułowanie "pijacka czkawka" niezbyt elegancko wyjaśnia, że ta przypadłość zdarza się szczególnie często, po wypiciu alkoholu. Drażni on bowiem zakończenia nerwowe i rozluźnia mięśnie. Podobnie działają także napoje gazowane.

Vaneheim pisze:Przypomnij sobie czy przypadkiem kiedyś jak paliłeś jeszcze papierosy, po zapaleniu zwyklaka wieczorem nie dostawałeś też czkawki?
Mam kumpla który tak jak Ty, niestety pali/wapuje hybrydowo co nie zapali to ,,szczeka,, :lol:
Myślę, że ten typ tak ma i już.
A związane pewnie to będzie z wciąganiem i połykaniem większej ilości powietrza niż przy oddychaniu.


"Naukowcy z Francji utrzymują wręcz, że za czkawkę odpowiedzialny jest jeden z obwodów nerwowych w… mózgu. Ma nim być odziedziczony w czasie ewolucji zespół komórek odpowiedzialny za wentylację skrzeli. Tylko, że ludzie nie mają skrzeli. Naukowcy potwierdzili jednak, że u płazów ów obwód reguluje zamykanie głośni podczas pompowania wody przez skrzela. Dzięki temu nie trafia ona do płuc. Zamykanie głośni nie działa, gdy w wodzie jest więcej dwutlenku węgla. Tymczasem u ludzi czkawka ustaje, gdy… zwiększamy stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu – np. wdychając i wydychając powietrze z papierowej torebki."
Akurat w twoim przypadku jest to bardzo zastanawiające, a wręcz niepokojące.

Jeśli taki stan utrzymuje się u Ciebie od roku, to ja na Twoim miejscu zgłosiłbym się z tym problemem do lekarza. Gdybyś miał alergię na nikotynę, metale ciężkie lub inne związki uwalniające się przy e-paleniu, to czkawka pojawiałaby się praktycznie po każdym buchu. Dlatego radzę poszukać i odwiedzić "dociekliwego", czyli dobrego lekarza - dla własnego dobra i "dla zdrowotności", jak mawiał Pawlak.

Najdłużej trwająca czkawka (zapisana w Księdze Rekordów Guinnessa) przydarzyła się Amerykaninowi Charlesowi Osborne'owi. W 1922 roku, będąc w wieku 28 lat, nabawił się czkawki, pod wpływem stresu podczas uboju świni. Czkawka, początkowo występująca 40 razy na minutę, trwała przez 68 lat. Później zwolniła do 20 razy na minutę. Zakończyła się w lutym 1990. Rok później Charles Osborne zmarł. Przypadłość nie przeszkodziła mu w zawarciu dwóch małżeństw i spłodzeniu ośmiorga dzieci.

Poniższa staropolska fraszka Jana Kochanowskiego do dnia dzisiejszego pozostaje niezwykle trafna. Dopóki bowiem nic nam nie dolega, większość z nas zapomina o profilaktyce i lekceważy niepokojącego objawy.

"NA ZDROWIE

Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.

Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!"

Znalazłem jeszcze taki bardziej współczesny i przyziemny wiersz:

"Najważniejsze jest zdrowie.

Każdy to wie
bez względu na płeć,
najważniejsze jest zdrowie,
bez niego-śmierć.

Nie daj ci Boże,
gdy nie masz pieniędzy,
nikt nie pomoże,
umrzesz prędzej.

Lekarz też człowiek
musi żyć z czegoś,
najważniejsze jest zdrowie,
zrobisz wszystko dla niego."

"Zdrowie jest niczym, bo nic jest wszystkim, a wszystko jest zdrowiem."

"Zdrowy żebrak jest szczęśliwszy niż chory król".

Artura Schopenhauera:

"Choć zdrowie nie jest na pewno wszystkim, to bez niego wszystko jest niczym."

Dlatego radzę poważnie rozważyć moją radę.
Awatar użytkownika
By Sequences
#1477650
@Risto

Dzięki za długiego posta, jestem pod wrażeniem :beer: Może wpływ na czkawkę ma astma o której zapomniałem wspomnieć. Astma nie jest przewlekła, jedynie daje o sobie znać podczas biegów/zimnych dni.

Mimo wszystko nie skorzystam z porad lekarza gdyż nie uważam tego za poważny powód przez który musiałbym wziąć sobie wolne w robocie :beer: Ciekawe jakbym potem się wytłumaczył przełożonemu... :D

Spróbuję zmniejszyć moc liquidów wraz z przyjściem nowego sprzętu, wtedy się okaże.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.