EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By BzykuBOOH
#1392816
lud3ik pisze:
Mutango pisze:
ZjadaczGłów pisze:Od miesiąca dripuje i powiem, że coś mi się z gardłem dzieje. CiCiągły problem z połykaniem śliny i lekki nieznośny ból gardła :-(

Zakładam, że nie masz małego dripperka o umiarkowanej mocy, tylko wymiatacz z podwójną grzałką, grubym drutem, i wysoką mocą. A ja do znudzenia będę powtarzał, że taka zabawa nie powinna trwać cały dzień, tylko co najwyżej pół godzinki wieczorem przy piwku. Do stałego chmurzenia służą inne zabawki.


W zeszłe wakacje zabawa w dripowanie skończyła się u mnie przewlekłym zapaleniem krtani i tchawicy. Dodam że był to okres letni i takie schorzenia się nie zdarzają w tym okresie. Odpuściłem sobie.


ZjadaczGłów Gdy miałem drippera to w pewnym momencie rzuciłem go w cholere bo gardło niesamowicie bolało a gdy chciałem się zaciągnąć to na wymioty się zbierało.
Teraz mam orchida i jade na dualu 0,7ohm. Ciągniesz na nim jak na dripie, prosto w płuca. 2 dni pod rząd wieczorem sporo wapowałem przy chmielu i w efekcie teraz mam mega ból migdałów, a przy przełykaniu śliny jest masakra. Trzeba się przypilnować niestety.
By zebowicz
#1392917
Powiem tak-ogólnie moje samopoczucie od 34 miesiecy epalenia jest duzo lepsze niz po 27 latach palenia śmierdzieli.Zauważyłem jednak ciekawostke-epalimy wspolnie z małżonką i zima gdy okna sa otwierane tylko do wietrzenia mieszkania pojawia sie na szybach dziwnie lekko tłustawy bezbarwny nalot.Nigdy wczesniej tego nie bylo.Były brudne firanki od śmierdzieli i szyby okien ale nie były one tłuste.
Awatar użytkownika
By d1roman
#1392956
zebowicz pisze:Powiem tak-ogólnie moje samopoczucie od 34 miesiecy epalenia jest duzo lepsze niz po 27 latach palenia śmierdzieli.Zauważyłem jednak ciekawostke-epalimy wspolnie z małżonką i zima gdy okna sa otwierane tylko do wietrzenia mieszkania pojawia sie na szybach dziwnie lekko tłustawy bezbarwny nalot.Nigdy wczesniej tego nie bylo.Były brudne firanki od śmierdzieli i szyby okien ale nie były one tłuste.

Taaa.. na prawdę trzeba było trzech lat obserwacji :mrgreen:...i nigdy wcześniej tego nie było :lol: :lol: :lol:..za to brudne firanki i....szyby okien :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:...ogarnij się facet :palm2 :palm2 :palm2
By ZjadaczGłów
#1393082
Ten osad był, jest i będzie chyba że będziesz wychodził poza dom naby wapować ale ma to swoje plusy tzn częstsze rejony czyli jest czyściej w domku :-)
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1393142
to takie poboczne pytanie skoro już o osadach... (najwyżej wypadnie)
robił ktoś sekcję np komputera narażonego na wapowanie?
Awatar użytkownika
By Luk Goth
#1394110
My z żoną jeden ważny aspekt zdrowotny przejścia na e-fajki zauważyliśmy, opróćz tych oczywistych pierwszoplanowych... Tzn. "papierosek" po dobrym seksie nabrał całkowicie nowego znaczenia ;)
By Bronislawa2004
#1395074
Ja zauważyłam poprawę kondycji fizycznej oraz zmniejszenie kaszlu i poprawę oddychania. Lepiej mi wszystko smakuje i wyczuwam więcej zapachów. Poza tym juz tak cała nie śmierdzę, szczególnie chodzi mi o dłonie...
Awatar użytkownika
By Kazuya
#1399753
Brak:
-żółtych palców i zębów
-smrodu
-rzężenia przy oddychaniu i ogólna poprawa komfortu oddychania w trakcie i poza wysiłkiem
No i powrócił mi wyostrzony węch.
By michaelx
#1416346
Czwarty miesiąc e-palenia, ogromne oszczędności i wciąż chrypka i suchość, zdarza mi się również często kichać przy wapowaniu. Rano w nosie sucho. Dużo więcej piję, wreszcie zaprzyjaźniłem się na stałe z wodą - tak, zwykłą wodą. Wcześniej lubiłem soki i wybiórczo napoje gazowane teraz w zasadzie tylko woda. Dużo większa wydolność, lepszy sen, smak i zapach to totalnie nowa bajka, nie śmierdzę, samochód czysty, ciuchy czyste i pachnące a i intymnie również znaczna poprawa. Generalnie chyba więcej pozytywów niż negatywów. Mimo przyjemności z E-palenia wciąż planuję przestać a nie zamienić.
Awatar użytkownika
By bofh
#1418155
fikaf pisze:więcej alkoholu mogę wypić, kac znikł prawie.p

@fikaf: Czyli jakoś rekompensujesz państwu utratę wpływów z akcyzy z fajek inną? ;) Wzorowy obywatel :mrgreen:

@michaelx: Woda wszędzie, a dobrze będzie :) Ja kiedy zauważam wysuszenie śluzówki w nosie przerzucam się na wydychanie wyłącznie paszczowe i wtedy jakoś przechodzi...
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1418170
Ale kolega fikaf nie chwali się jakiego alkoholu :D No i jakie fajki kurzył :D Tak że różnie może być z tą akcyzą :beer:
Z pozytywnych zmian, to piję mniej kawy. Zrobiłem sobie całkiem przyjemny kawowy liquid, jakoś tak lepiej mi smakuje niż wiadro czarnej kawy dziennie. Ograniczyłem się do jednego kubka rano :D E-papieros pomógł mi ograniczyć żłopanie kawy wiadrem :D
Awatar użytkownika
By LVIK
#1418197
Chyba najbardziej polepszyła mi się kondycja, nie mam już takiej zadyszki jak kiedyś :D Co do kawy mam identycznie jak zepsulo. Pije o wiele mniej a jak już się skuszę na kubek to o wiele słabszy niż kiedyś :D
Btw. jednak najbardziej mnie cieszy to ze nie wali ode mnie tak fajkami ^^

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1418207
Palaczowi analogów bardzo smakuje papieros do kawy. Wiem, tak miałem. A że papierosów dużo, to i kawy dużo. Kawa jest zdrowa i smaczna, ale nie w nadmiarze.
Czyli liquid kawowy to całkiem niezła kombinacja ;)
Dla osób z nadciśnieniem, które uwielbiają kawę i papierosy idealne rozwiązanie na poprawę zdrowia.
By rythms
#1424163
U mnie to kaszel nie jest już ta męczący, smak się też poprawił i węch, podniosła się wydolność fizyczna.

Negatywnych raczej nie widze, może poza bólem gardła, ale nie wiem z czym to jest związane
By jayne049
#1424820
Z pozytywnych objawów na pewno należy wymienić fakt, że nie kaszlę już tak bardzo. U mnie to dopiero kilka miesięcy, a efekt już jest widoczny. Generalnie jest lepiej z oddychaniem: nie sapię, pchając się na moje trzecie piętro. Minusy: zaczęłam tyć, ale ograniczam podgryzki i pomaga.
Awatar użytkownika
By bofh
#1424850
@jayne049: Witam, ale witamy się bardziej tutaj witam-wszystkich-razem-i-kazdego-z-osobna-t1517.html ;) I uzupełnij profil proszę, będzie nam przyjemniej, bo tak to za ducha robisz :mrgreen: (a ściślej za duszycę ;) )

I jeszcze jeden dobry temat - grupa-wsparcia-dla-chcacych-zaczac-i-poczatkujacych-epalaczy-t4442.html :)
By Cerxina
#1426987
Jeśli chodzi o zmiany:
- brak kaszlu palacza
- lepsza kondycja
- odzyskałam węch i smak
- zaczął mnie drażnić zapach dymu papierosowego, np. kiedy ktoś siedzi koło mnie i pali (przypominam, że to naturalna reakcja obronna organizmu przed trucizną, jak paliłam to byłam na to znieczulona)
- piję kawę raz na jakiś czas, już mi nie smakuje tak dobrze jak wtedy gdy paliłam analogi, co powoduje to, że nie zakwaszam sobie aż tak organizmu (podobną sytuację mam z alkoholem)
- przestałam miewać dziwne wydzieliny płucne (żółto-brunatne)
By freakyman
#1429245
Zgadzam się jak najbardziej z poprzednikami.

U mnie jak co roku o tej porze schodzą zatoki, ale też jakoś lżej i bez zawsze towarzyszącemu tego przeziębienia i gorączki.
By freakyman
#1429247
W moim przypadku zniknęła flegma, która towarzyszyła mi każdego poranka, za to mam częstsze zgagi ( mam owrzodzoną dwunastnicę). Ząbki zrobiły się jakby nieco bielsze, albo mi się wydaje :P
Awatar użytkownika
By manifest777
#1439629
Po 2 -miesiącach:
Pozytywy
1. Zniknął kaszel poranny. Najbardziej widoczna zmiana na +.
2. Lekko poprawiło się odczuwanie smaków i zapachów. Liczyłem jednak na coś więcej.

Negatywy:
1. Suchość w ustach, po pierwszych kilku dniach intensywnego wapowania wręcz spieczenie ust. Z upływem czasu ustąpiło.
2. Nadwrażliwość dziąseł i jamy ustnej. Łatwo się robią ranki przy twardszych pokarmach, co najprzyjemniejsze nie jest. Pewnie kwestia czasu i też ustąpi.
3. Wydolność nie wzrosła, jak miałem zadyszkę przy wejściu na IV piętro tak mam. Może jak zejdę na mniejsze ilości nikotyny to zauważę różnicę. Teraz wdycham 4ml x 12mg czyli sporo więcej niż 20 analogów.
4. Dziwne sny ale to chyba też wynika z nadmiaru nikotyny.

Więcej - niż +. Jednak jestem przeświadczony, ze drogi powrotu do analogów nie ma!
Awatar użytkownika
By AdwokatkaDiabla
#1439962
Jeśli chodzi i zmniejszenie minusów, jeśli masz dwa parowniki lub dwa e papierosy, to do jednego wlej słabszy liquid- jakieś 6 i wapuj z niego wtedy gdy ochotę masz , a dobić się nie chcesz.. Na przykład rano coś mocniejszego a popołudniu na słabiej..
Nad wydolnoscia trzeba odrobinkę popracować, i trzeba troszkę czasu...

Wysłane z mojego LT26i
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1440124
Wapuję od 2007 roku. Przerw na analogi nie robię. Zdarzy mi się zapalić śmierdziela dla towarzystwa raz na "ruski rok". Od 1996 paliłem analogi, później w 2002 przeszedłem na fajkę i tytoń czerwona lub zielona Amphora.
Po odstawieniu analoga:
- przede wszystkim zniknął nocny i poranny duszący kaszel.
- zniknął nocny ból w płucach przy głębszych oddechach.
- zniknęło świszczenie w płucach przy głębszych oddechach.
- zwiększyła się znacznie objętość samego oddechu.
- zwiększyła się kondycja. Mogłem zacząć wreszcie rano biegać bez zadyszki po kilometrze i bólu w klatce piersiowej.
- barwa cery wróciła do normy z blado-szarej.
- poprawił się węch i smak.
- przeszły rozmaite alergie "nie wiadomo na co".
- w moim przypadku przynajmniej przeminął problem ciągle zatkanego nosa. Pewnie zatoki. Ratowałem się różnymi sprayami "dotując" przy okazji koncerny farmaceutyczne.
I to wszystko raptem po około roku od przestawienia się na epapierosa.
Z minusów wapowania:
- suchość w gardle. Schodzi więcej wody :)
- ...
Tyle.
Dodam, że badam się kompleksowo regularnie przynajmniej raz w roku. Wszystkie "poziomy" mam w normie do swojego wieku (36). Zwiększyła się wydolność oddechowa i to znacznie, co potwierdził lekarz. Nie choruję, nie przeziębiam się, nie mam żadnych problemów natury zdrowotnej takich jak z okresu palenia analogów. W rodzinie mam kilku lekarzy i dwóch farmaceutów. Jeden sam wapuje. Rzucił analogi po 30 latach. Farmaceuta z ponad 25 letnim doświadczeniem nie stwierdził, by wdychanie oparów PG i VG mogło mieć drastyczne i niszczące skutki dla zdrowia. Wątpliwości miał jedynie do inhalowania wraz z PG i VG aromatów. Dodał także, iż wątpliwe może być inhalowanie odparowanej gliceryny, bo przy wysokich temperaturach wydziela się szkodliwa substancja, której nazwy już nie pamiętam :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1440385
szpurek13 pisze:Ta szkodliwa substancja to akroleina. Wydziela się z gliceryny przy około 300 stopniach.

Gratuluję wytrwałości! :beer:

Wyklepane na Note 3


O, właśnie. Akroleina.

Ok. To jak to się ma do modów z TC? chyba sporo ich ma maksymalną temperaturę wapowania 300 st. C. To jest absolutnie maksymalny pułap, który może zapodać elektronika na grzałkę? Tzn. czy mod reguluje jakoś temperaturę? Np. Nastawiam 300, ale powiedzmy, że wapowanie odbywa się na 120,200 itp, a tylko okresowo na 300?
Wiem, że TC reguluje moc (W) w zależności od warunków na grzałce, więc pewnie samej temperatury nie... I co teraz? :) Tylko patrzeć jak zrobią mody z temperaturą 500 st ( o ile już nie ma, nie wiem). A to idealna pożywka dla "władców" z powodu tej Arkoleiny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1440486
No tak. Nikt normalny sobie 300 st nie ustawi. Ale jest taka możliwość. Jeśli arkoleina wydziela się przy około 300, a mody w sprzedaży mają taką do ustawienia = kamyczek do ogródka zakazu wapowania...
Dzięki za linki. Poczytam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By gregbard
#1441592
cwanuk22 pisze:ja mam duszności

I astmę albo inne schorzenie o którym zapomniałeś wspomnieć? Wczoraj kupiłeś moda 100W i atomizer z grzałką 0,5 Oma a dziunia z wysepki poleciła ci liquid p1 o mocy 18mg?
Awatar użytkownika
By anieleczka
#1448013
witam , jestem tu nową forumowiczą aczkolwiek odwiedzam was dość często:D
bardzo długo paliłam analogi bo prawie 6 lat ,teraz od tygodnia przerzuciłam sie na moda "smok" 80W z
"clirkiem subtang mini" grzałeczke mam o opornosci 0,5ohm ,a liqudiy 6mg

Od tygodnia czasu w ogole nie zapaliłam analoga. Zmiany zauważyłam dosyć spore
po pierwsze nie smierdze papierochami
po drugie wieksza oszczedność chociaż podkreślam jestem początkującym e-palaczem
w dodatku nie kaszle mnie jak kiedyś "kaszel palacza"
Miałam też dziwne zjawisko (trzęsienia rękami) od kiedy ostawiałam analogi problem znikł.
Kilkukrotnie próbowałam rzucić analogi wspierając koncerny farmacełtyczne , powiem szczerze nic z tego na kilka pierwszych tygodni zadziałało a później powrót do przeszłości :)
teraz mam w zastępstwie modzika gdy czuję potrzebę zapalenia używam go.
Jestem bardzo mile zaskoczona z jego użytkowania aczkolwiek tak jak wspomniałam jestem początkującym e-palaczem to już na nic innego nie chce go zamienić to jest właśnie mój sposób na analogi.
Świetnie sie puszcza chmurki ,super oddaje smak ,bateryjka jest super wydajna.

-- [scalono] 12 sie 2015, 11:22 --

witam , jestem tu nową forumowiczą aczkolwiek odwiedzam was dość często:D
bardzo długo paliłam analogi bo prawie 6 lat ,teraz od tygodnia przerzuciłam sie na moda "smok" 80W z
"clirkiem subtang mini" grzałeczke mam o opornosci 0,5ohm ,a liqudiy 6mg

Od tygodnia czasu w ogole nie zapaliłam analoga. Zmiany zauważyłam dosyć spore
po pierwsze nie smierdze papierochami
po drugie wieksza oszczedność chociaż podkreślam jestem początkującym e-palaczem
w dodatku nie kaszle mnie jak kiedyś "kaszel palacza"
Miałam też dziwne zjawisko (trzęsienia rękami) od kiedy ostawiałam analogi problem znikł.
Kilkukrotnie próbowałam rzucić analogi wspierając koncerny farmacełtyczne , powiem szczerze nic z tego na kilka pierwszych tygodni zadziałało a później powrót do przeszłości :)
teraz mam w zastępstwie modzika gdy czuję potrzebę zapalenia używam go.
Jestem bardzo mile zaskoczona z jego użytkowania aczkolwiek tak jak wspomniałam jestem początkującym e-palaczem to już na nic innego nie chce go zamienić to jest właśnie mój sposób na analogi.
Świetnie sie puszcza chmurki ,super oddaje smak ,bateryjka jest super wydajna.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1473565
Ja po 7 latach wapowania czuję, gdy ktoś jara analogi idąc 100m przede mną. Za palaczem trafiłbym bez problemu w labiryncie do wyjścia ruszając daleko za nim :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By 2900
#1473617
Pale od maja tylko e-p i najważniejsze to brak kaszlu i okropnego smaku rano po przebudzeniu, brak wydzieliny z gardła której lepiej nie opisywać.
Natomiast przy analogu tak samo jak przy e-p muszę dużo pić bo wysuszają mi gardło ( w sensie po wapowaniu ) ale to chyba normalne.
Tak samo cenie przy e-p koszty " eksploatacji " tzn płace dużo mniej bo wapnuję samogony.

Natomiast u mnie w firmie jest syn plumonologa ( nie wiem czy dobrze napisałem ) w każdym razie od chorób płuc i twierdzi ( jego ojciec z doświadczenia ) że nie powinno się wapować e-p podczas mocnych mrozów bo może się odkładać woda w płucach, jakoś w to nie wierzę - słyszeliście a może wiecie coś więcej na ten temat bo mi to wygląda na bzdurę
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1473637
Temat "woda w płucach" jest ulubionym tematem przeciwników wapowania od długiego czasu i nic z tego nie wynika. Rozumiem, że skoro wapuję już tyle lat, to powinienem płuca mieć już dawno zalane...
A ten pulmonolog (a nie plumonolog :) ) to skąd ma takie doświadczenia? Przeprowadził badania? Powinien się zatem podzielić wynikami :)
Mam w rodzinie 2 farmaceutów i prawie samych lekarzy różnych specjalizacji. Jeden farmaceuta sam wapuje. Generalnie potwierdzają, że bez szczegółowych badań ciężko coś powiedzieć jednoznacznie. Jednak ja badam się regularnie i zmian w organizmie, a szczególnie w płucach nie stwierdzono. Jest natomiast "100 razy" lepiej niż z czasów, gdy paliłem analogi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#1473641
Pude!lek pisze:Temat "woda w płucach" jest ulubionym tematem przeciwników wapowania od długiego czasu i nic z tego nie wynika. Rozumiem, że skoro wapuję już tyle lat, to powinienem płuca mieć już dawno zalane... (...)

Dobrze, że nie próbowali się dowiedzieć z ilu procent wody składa się człowiek, wtedy to dopiero byłaby załamka :-)
Chyba każdy waper ma takiego "osobistego trolla" który przy każdej okazji uświadamia go, że "lepsze są zwykłe bo przynajmniej naturalne".:palm2
Zmiany zdrowotne na plus są, widzę to na swoim przypadku.
Opinie ludzi którzy wiedze czerpią z własnych przemyśleń lub popularnej prasy brukowej szczerze mówiąc nie bardzo mnie interesują, zlewam i tyle, nie ma co dyskutować z kimś kto ma jedyną słuszną rację :)
Awatar użytkownika
By bofh
#1473646
nie powinno się wapować e-p podczas mocnych mrozów bo może się odkładać woda w płucach


:lol: O, to Pan Lekarz jednak zawęził odkładanie się wody w płucach do wapowania podczas silnych mrozów? To w sumie już jakiś postęp :twisted:

To może przejście na wapowanie należałoby podsumowywać - trafiony, zatopiony? :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Fyrrea
#1473647
O, to już wiem czym można leczyć suchoty :D

A tak poważnie, to "woda w płucach" (bo rozumiem że chodzi o obrzęk płuc?) robi się od niewydolności serca i tyle w tym temacie :)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1473663
Im chodzi o to, że para z epapsa skrapla się w pęcherzykach płucnych. Bo ja wiem... Może i tak jest. Tylko co z tego? Jaka to ilość? Organizm nie z takimi rzeczami sobie radzi. Gdyby było inaczej, to po przejściu przez centrum miasta wszyscy by od razu umierali :)
Wydolność oddechową mam w normie do swojego wieku, więc chyba nic tam się nie zbiera. Nie kaszlę, a już z pewnością nie wodą :) Nic mi tam nie chlupie :)
Niech nawet epapieros niesie jakieś zagrożenie dla zdrowia. No trudno. Nałóg nikotynowy jest nałogiem. Nikt mi natomiast nie wmówi, że epapieros szkodzi bardziej lub nawet podobnie jak analog. Już po 5 latach palenia analogów, lekarz poradził mi rozpoczęcie kompletowania sobie stroju do dębowej jesionki. Po 7 latach wapowania, gdybym nie informował, to lekarze nie byliby w stanie stwierdzić, że "wprowadzam do organizmu jakieś podejrzane substancje". Przy analogach, wystarczyło jedno spojrzenie na rentgen płuc.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By 2900
#1474115
Ciężko mi opisać do on miał na myśli, może faktycznie troluje a może tak jak ktoś wspomniał był to obrzęk spowodowany czym innym a on właśnie palił e-p i stąd rzekoma przyczyna. Nie wiem jak jest dlatego to napisałem, ale wychodzi że to kolejna bajeczka.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1474144
Ponieważ epapieros, to urządzenie dla wielu mało znane i niezrozumiałe pod kątem działania, to wszelkie niepokojące zachowania organizmu od razu podciągają pod wpływ epapierosa.
Na tym forum były w przeciągu miesiąca już dwie osoby, które spanikowały, bo traciły oddech, miały bóle głowy, duszności itp. Po nitce do kłębka obie przyznały, że chorują na nerwicę, a dodatkowo chmurzą na jakichś ekstremalnych nastawach. Albo 50-60W, albo liquidy 18-24mg na Subtankach z grzałkami 0,5...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 1
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.