By Smokey69 - 09 maja 2015, 11:52
Posty: 237
Rejestracja: 11 wrz 2014, 01:00
Posty: 237
Rejestracja: 11 wrz 2014, 01:00
- 09 maja 2015, 11:52
#1377656
Witajcie!!!
Nie, nie dostałem 4-miesięcznego bana na trawniku, ani nie byłem w areszcie tymczasowym Z racji na totalny natłok pracy w dwóch firmach, przekształcenia własnościowe itp. zrobiłem sobie świadomy i kontrolowany urlop od forów społecznościowych - trawnika i fejsa. Ale cóż....stęskniłem się za Wami więc wracam
Po prawie 8 miesiącach od przejścia na chmurzenie nadal nie palę - i ponownie ślę podziękowania wszystkim trawnikowcom, którzy mnie (i innych) wspierali i dzięki którym 32 lata hardcore'owego palenia wydają się coraz bardziej ginąć w mrokach historii.
Jak pisałem, praca przytłoczyła mnie na tyle, że nawet nie śledzę nowości sprzętowych. Jedyna zmiana w międzyczasie to odstawienie SVD na rzecz eLeaf iStick - mniejszy, wygodniejszy, pass-through. Ciągłe żonglowanie akumulatorkami odeszło w niepamięć.
Sukces jest jednak połowiczny - moja Najdroższa, mimo usilnych moich starań, nie zaskoczyła na ep. Używa swojego iSticka tylko w sytuacjach, w których nie może palić, więc tak naprawdę raczej "pali" teraz więcej. Także mama, która powinna ze względów zdrowotnych odstawić nikotynę, nie dała rady chmurzyć zerówek. No cóż, nikt nie powiedział że będzie łatwo.
Zdrowotnie - negatywów nie widzę, pozytywy albo nie są (poza kaszlem) tak spektakularnie widoczne jakbym oczekiwała, albo zwyczajnie się już przyzwyczaiłem do nieco poprawionego stanu zdrowia. Węch nie wrócił, ale pewnie skatowałem go fajkami do poziomu, w którym zmiany są już nieodwracalne. Jedyna zmiana jest taka, że czuję zapach papierosa. Nie przeszkadza mi, zresztą z racji na palenie Najdroższej nadal jestem poddawany biernemu paleniu.
Dobra, idę poczytać i nadrobić tych kilka miesięcy zaległości, zwłaszcza w kontekście zmian w statusie prawnym ep. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich!
Smokey69
Nie, nie dostałem 4-miesięcznego bana na trawniku, ani nie byłem w areszcie tymczasowym Z racji na totalny natłok pracy w dwóch firmach, przekształcenia własnościowe itp. zrobiłem sobie świadomy i kontrolowany urlop od forów społecznościowych - trawnika i fejsa. Ale cóż....stęskniłem się za Wami więc wracam
Po prawie 8 miesiącach od przejścia na chmurzenie nadal nie palę - i ponownie ślę podziękowania wszystkim trawnikowcom, którzy mnie (i innych) wspierali i dzięki którym 32 lata hardcore'owego palenia wydają się coraz bardziej ginąć w mrokach historii.
Jak pisałem, praca przytłoczyła mnie na tyle, że nawet nie śledzę nowości sprzętowych. Jedyna zmiana w międzyczasie to odstawienie SVD na rzecz eLeaf iStick - mniejszy, wygodniejszy, pass-through. Ciągłe żonglowanie akumulatorkami odeszło w niepamięć.
Sukces jest jednak połowiczny - moja Najdroższa, mimo usilnych moich starań, nie zaskoczyła na ep. Używa swojego iSticka tylko w sytuacjach, w których nie może palić, więc tak naprawdę raczej "pali" teraz więcej. Także mama, która powinna ze względów zdrowotnych odstawić nikotynę, nie dała rady chmurzyć zerówek. No cóż, nikt nie powiedział że będzie łatwo.
Zdrowotnie - negatywów nie widzę, pozytywy albo nie są (poza kaszlem) tak spektakularnie widoczne jakbym oczekiwała, albo zwyczajnie się już przyzwyczaiłem do nieco poprawionego stanu zdrowia. Węch nie wrócił, ale pewnie skatowałem go fajkami do poziomu, w którym zmiany są już nieodwracalne. Jedyna zmiana jest taka, że czuję zapach papierosa. Nie przeszkadza mi, zresztą z racji na palenie Najdroższej nadal jestem poddawany biernemu paleniu.
Dobra, idę poczytać i nadrobić tych kilka miesięcy zaległości, zwłaszcza w kontekście zmian w statusie prawnym ep. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich!
Smokey69