EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By xtigerx
#1350871
Mamy temat o podsumowaniu kosztów e-palenia ,więc przyszedł mi pomysł aby pochwalić się tym, na co przeznaczyliśmy zaoszczędzone pieniądze :wink:
Więc tak.Wg.mojego licznika zaoszczędziłem około 15 000zł.
Dzięki temu mogłem kupić całkiem przyzwoity samochód.
Stać mnie było na kupno telewizora 40 cal. playstation 3 , nota 3.Kupiłem jeszcze rower i rolki.Za to wszystko oczywiście zapłacone gotówką z oszczędności.
ps. Jeszcze mi tam coś z tych $ zostało :wink:
Awatar użytkownika
By gregbard
#1350880
Nie jestem materialistą, każdego roku uzbiera się akurat na dobrze spędzony urlop, rodzinny wypad w góry (nie mylić z Zakopanem), dwa tygodnie pod żaglami na Mazurach, i kilkudniowe wizyty w miejscach w których jest coś więcej do oglądania niż Carefour.
By AndyOO
#1350892
No niestety, mimo, że zaoszczędziłem (nie wydałem na analogi) trochę kasy (paliłem 60 dziennie), to się rozeszła w codziennych wydatkach. Bo ja po prostu nie umiem oszczędzać :oops:
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2015, 11:21 przez AndyOO, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By Uxi666
#1350896
Cytując Pana Kondrata z pewnej reklamy" tyle mamy oszczędności, ile mamy na koncie" :)
Awatar użytkownika
By Paveletz
#1350932
Tak jak w przypadku wielu przedmówców - u mnie zapewne wszystko poszło na życie. Jednak i tak nie mam na co narzekać, szczególnie biorąc pod uwagę ile tej kasy poszłoby inaczej tylko w samą akcyzę. :wink:
Awatar użytkownika
By zakk87
#1350941
@WhiteStripe to za bieganie się płaci?

a ja ani nie zmieniłem samochodu, nie buduję domu, nie mam kredytów, oszczędności. Mam dzieci.
Awatar użytkownika
By xtigerx
#1350945
WhiteStripe pisze:Część pieniędzy z palenia wpakowałem w moje nowe hobby - bieganie :D

Przypomniałeś mi że przecież też się wziąłem za sport .Będzie na podstawowe suplementy :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Tymon78
#1350959
zakk87 pisze:@WhiteStripe to za bieganie się płaci?

a ja ani nie zmieniłem samochodu, nie buduję domu, nie mam kredytów, oszczędności. Mam dzieci.

To jest konkret odpowiedź, wszyscy na walutę przeliczają...
Ja kasy nie mam ale mam szkraby :lol:, a podgląd w liczniku "zaoszczędzone" - traktuję jako wydane w wyższych celach.
W chacie fajkami nie śmierdzi, firanki po pół roku białe,maluchy na słodycze mają - to takie inwestycje, skromnie i rodzinnie.
Radości na pieniądz nie przeliczysz.
Dobrze zakk87 gadasz...
Stawiam :beer:
Awatar użytkownika
By WhiteStripe
#1351088
zakk87 pisze:@WhiteStripe to za bieganie się płaci?


Jeśli chcesz biegać w butach, w których chodzisz na co dzień nosząc przy tym zwykłe spodnie dresowe + bluzę to nie. Jeśli natomiast traktujesz bieganie poważnie to warto wydać trochę grosza na porządne buty + ubiór do biegania aby odczuwać przy tym większą satysfakcję i komfort. No a taki ekwipunek trochę kosztuje.
Co do samego biegania to tak, płaci się. Za wpisowe przy okazji brania udziału w rozmaitych imprezach biegowych ;)
Awatar użytkownika
By Peter007
#1351184
To czego nie wydaję na papierochy przeznaczam na zabawę u buka. Ciągle czekam aż się pomnoży, żyję nadzieją :D Lepiej bym na tym wyszedł odkładając ale próbuję żonie udowodnić, że się znam na piłce i wiem kto wygra a kto nie. Sam przestaję wierzyć, że mam jakieś pojęcie :D
Awatar użytkownika
By slavo22
#1351225
A ja sobie miesięcznie odkładam pewne kwoty i jak się uzbiera kupuję sobie i innym gadżety - żonie ostatnio kindla kupiłem, dla siebie nowy telefon, dla córy na koniec roku jak będą dobre oceny też jakiś telefonik. Powiem że fajniejsze to niż przepalanie kasy.
Awatar użytkownika
By Fobos1
#1351437
piolek pisze:Ja akurat przerzuciłem się na elektryka by dopiąć finanse po zakupie motocykla, odłożyć i tak bym nie odłożył a to co nie wydawałem na fajki poszło na ratki kredytu.

Gratki, jakie moto będzie spłacać e-palenie?
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1351466
Jedyne co do tej pory kupiłem za zaoszczędzone pieniądze to dobry komputer do gier żebym miał co robić po pracy.
Reszta się zbiera na koncie, bo nie kupuje rzeczy pod wpływem emocji/nagłego impulsu, tylko po to żeby coś mieć, a co wcale nie jest mi potrzebne.
Awatar użytkownika
By jch-root
#1351468
Czesio się pogubił, zerkając na historię rachunku bankowego - niezbyt dużo oszczędziłem (wszystko przez nałóg gażeciarstwa ;) ) Mając na uwadze fakt, że zdrowie jest bezcenne - zaoszczędziłem majątek :D (po tym poście nagłe "kipnięcie" byłoby zaprzeczeniem tego co napisałem, choć ostatnio często mi się to śni :| )

"Taptalkowane"
Awatar użytkownika
By Mutango
#1352144
Zaoszczędzone pieniądze rozeszły się nie wiadomo na co. Może na ubrania, może na jedzenie. Na pierdoły, żurki i rosoły. Na kotlety i inne bzdety. Na koszule, guziki, agrafki, na zabawki z nocnej szafki. Na cukierki krówki, i na parówki. Na alkohol ze średniej półki, na masło i bułki. Na dobre piwo i inne picie. Krótko mówiąc, na życie.
By Krasnal45
#1352158
Mutango pisze:Zaoszczędzone pieniądze rozeszły się nie wiadomo na co. Może na ubrania, może na jedzenie. Na pierdoły, żurki i rosoły. Na kotlety i inne bzdety. Na koszule, guziki, agrafki, na zabawki z nocnej szafki. Na cukierki krówki, i na parówki. Na alkohol ze średniej półki, na masło i bułki. Na dobre piwo i inne picie. Krótko mówiąc, na życie.

A widzisz :mrgreen: Miałem się już tutaj nie odzywać, ale muszę Ci trochę dogryżć :mrgreen: Paliliśmy z żoną średnio, trzy paki analogów na dzień. Od daty pod moim avkiem, CODZIENNIE, żona wrzuca do dużej,różowej, porcelanowej, bez dziury wylotowej ( :mrgreen: ) świni (już do drugiej) "tylko" 20 PLNów. X770 dni.......... Na razie nie widzimy jeszcze potrzeby,żeby je rozbijać :mrgreen:
Awatar użytkownika
By tstss
#1352173
Krasnal45 pisze:
Mutango pisze:Zaoszczędzone pieniądze rozeszły się nie wiadomo na co. Może na ubrania, może na jedzenie. Na pierdoły, żurki i rosoły. Na kotlety i inne bzdety. Na koszule, guziki, agrafki, na zabawki z nocnej szafki. Na cukierki krówki, i na parówki. Na alkohol ze średniej półki, na masło i bułki. Na dobre piwo i inne picie. Krótko mówiąc, na życie.

A widzisz :mrgreen: Miałem się już tutaj nie odzywać, ale muszę Ci trochę dogryżć :mrgreen: Paliliśmy z żoną średnio, trzy paki analogów na dzień. Od daty pod moim avkiem, CODZIENNIE, żona wrzuca do dużej,różowej, porcelanowej, bez dziury wylotowej ( :mrgreen: ) świni (już do drugiej) "tylko" 20 PLNów. X770 dni.......... Na razie nie widzimy jeszcze potrzeby,żeby je rozbijać :mrgreen:


ty się lepiej tak nie chwal!bo wjadę dorożką na tych i świnie pokradnę :)

trzaskaj świnie i żonkę do keni na wakacje,albo świnie zastaw i na rodos :)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1352188
Krasnal45 pisze:
Mutango pisze:Zaoszczędzone pieniądze rozeszły się nie wiadomo na co. Może na ubrania, może na jedzenie. Na pierdoły, żurki i rosoły. Na kotlety i inne bzdety. Na koszule, guziki, agrafki, na zabawki z nocnej szafki. Na cukierki krówki, i na parówki. Na alkohol ze średniej półki, na masło i bułki. Na dobre piwo i inne picie. Krótko mówiąc, na życie.

A widzisz :mrgreen: Miałem się już tutaj nie odzywać, ale muszę Ci trochę dogryżć :mrgreen: Paliliśmy z żoną średnio, trzy paki analogów na dzień. Od daty pod moim avkiem, CODZIENNIE, żona wrzuca do dużej,różowej, porcelanowej, bez dziury wylotowej ( :mrgreen: ) świni (już do drugiej) "tylko" 20 PLNów. X770 dni.......... Na razie nie widzimy jeszcze potrzeby,żeby je rozbijać :mrgreen:

No to świnia twa już chyba więcej warta niż mój samochód. No chyba że zatankuję do pełna :lol:
Awatar użytkownika
By jaba
#1352224
Ja też sporo oszczędziłem,
1. oszczędziłem ludziom z mojego otoczenia i nie tylko - smrodu z ryja i ubrań,
2. oszczędziłem Sobie codziennych wizyt w kiosku ruchu i ciągłego grzebania po kieszeniach w poszukiwaniu drobnych na pety,
3. oszczędziłem któreś tam ubranie, wiecznie przepalałem sobie żarem kurtki ortalionowe na rower,
4, 5, 6.... cośtam cośtam
po 7 nie kradnij
oj coś pomieszałem :mrgreen:

zadowolony jestem z tego że Moje dzieciaki są zadowolone,
a materialne odkładki na bieżąco są pożytkowane
:beer:
Awatar użytkownika
By greegor
#1354025
A ja zamiast oszczędzać to wszystko szło na wydatki bieżące, znajomy mi mówi - nie palisz? to gdzie masz te 2400 zł z całego roku niepalenia? hehe.

Ja rzuciłem palenie 3 lata temu i przez trzy lata nie paliłem nic, to co miało iść na fajki to przeznaczałem na inne spalanie - paliwo do auta :) .

Poza tym głupota każdego czasem może dotknąć, a, że nie wchodzi się do tej samej rzeki drugi raz, to ja głupi ...... chwyciłem się 2 miesiące temu znowu do palenia, paliłem 3 papierosy tygodniowo, ale to był błąd, zacząłem znowu palić na całego, teraz ostatnio postanowiłem to ukrócić, kupiłem elektronika i wypieram palenie analogowe....
By MakeZZZ
#1354080
To tylko ja wydaję więcej niż przy petach przez kupowanie sprzętu, aromatów i wszystkiego co zobaczę w odległości 5 kilometrów od miejsca gdzie mogę być w pół godziny? :o Zaczynam się zastanawiać czy nie mam poważnego problemu.
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.