By nizzy - 16 mar 2015, 08:57
Posty: 3
Rejestracja: 16 mar 2015, 08:53
Posty: 3
Rejestracja: 16 mar 2015, 08:53
- 16 mar 2015, 08:57
#1335769
Cześć,
sprawa wygląda tak, że mam grzałkę przez 2 dni (wymieniłem), 1.5om i strasznie śmierdzi spalenizną. Nie mogła się raczej przepalić od tak krótkiego czasu, tym bardziej, że przed nocą wszystko było ok, położyłem się spać, naładowałem baterię, wstaję rano a tu taki zonk bo wali bobrem na całego! Może być jakieś rozwiązanie? Myślałem, że to wina "niteczek" i jest ich po prostu za dużo, jednak nie mam jak się do nich dostać żeby jakąś wyjąć
Jestem w pracy do 16, więc nie dam rady też jej ugotować, a myślę, że mogłoby coś to pomóc. Jak ja przeżyję do końca tego dnia?! Mam nadzieję, że nie załapię się na analoga.
Bateria to nic specjalnego, P1, chcę wymienić na przestrzeni paru dni na jakąś ze stabilizacją napięcia.
sprawa wygląda tak, że mam grzałkę przez 2 dni (wymieniłem), 1.5om i strasznie śmierdzi spalenizną. Nie mogła się raczej przepalić od tak krótkiego czasu, tym bardziej, że przed nocą wszystko było ok, położyłem się spać, naładowałem baterię, wstaję rano a tu taki zonk bo wali bobrem na całego! Może być jakieś rozwiązanie? Myślałem, że to wina "niteczek" i jest ich po prostu za dużo, jednak nie mam jak się do nich dostać żeby jakąś wyjąć
Jestem w pracy do 16, więc nie dam rady też jej ugotować, a myślę, że mogłoby coś to pomóc. Jak ja przeżyję do końca tego dnia?! Mam nadzieję, że nie załapię się na analoga.
Bateria to nic specjalnego, P1, chcę wymienić na przestrzeni paru dni na jakąś ze stabilizacją napięcia.