EPF
Porady, testy, konserwacja naszych sprzętów
Awatar użytkownika
By Chines88
#1091588
Zrób połączenie aku tak jak mówisz, 2xszeregowo- koszyki równolegle, zwiększysz pojemność co będzie równoznaczne z dłuższym czasem działania dualkis'a. Stosowanie połączenia w szeregu wg mnie nie jest optymalne bo wtedy układ musi zbijać spore napięcie co będzie powodowało nadmierne jego grzanie, w ostateczności przegrzanie.
Co do grzałek to ja nie kręciłem nic poniżej 0,5Ohm a przy tej oporności bardzo grzał się parownik (dripper) co utrudniało korzystanie. Ale przetestuj takie jakie chcesz.
Co do długości pracy to mnie wytrzymał 3 dni bez wymiany aku, jarając 5ml/dzień z grzałką 0,8-1,0 OHm. Wszystko też zależy jakich ogniw używasz więc musisz przetestować.
By orient
#1091640
Ja bym połączył szeregowo. Z dwóch względów. Po pierwsze przy łączeniu szeregowym jest wyższe napięcie, co skutkuje mniejszym pobieranym prądem -> mniejsze straty prądowe na połączeniach. Po drugie wyższe napięcie wejściowe umożliwia ci skorzystanie z grzałek o większej oporności. Dla mnie to ważne, bo w niektórych parownikach zrobienie jednej większej pojedynczej grzałki jest znacznie łatwiejsze niż kombinowanie z dualem. No i na koniec, większa dostępna moc przyda się zawsze. Choćby do wypalania nagaru z drutu i zaimponowania kolegom, którzy przyjdą z nędznym DNA 30 ;-)
By user
#1091648
Szeregowe łączenie wszystkich jest nie optymalne.
Połącz tak jak planowałeś.

Tapnięte Lenofonicznie :yoda
Awatar użytkownika
By treblaa
#1091649
Podwójny KIS zasilany z 2 ogniw i tak bije mocą DNA30 ;) Ja bym jednak zrobił tak jak kolega - 2 koszyki równolegle :)
By orient
#1091691
treblaa pisze:Podwójny KIS zasilany z 2 ogniw i tak bije mocą DNA30 ;) Ja bym jednak zrobił tak jak kolega - 2 koszyki równolegle :)


Bije, ale tylko w pewnym zakresie. Zauważ, że ma ograniczenie do 8 A z jednej strony, co powoduje, że przy niskooporowych grzałkach typu 0.3 oma moc musi pójść w dół i z drugiej strony napięcie jest ograniczone do 7 V (oczywiście jest to uzależnione od oporności grzałki) i jest to napięcie maksymalne malejące wraz z rozładowaniem akumulatorów. W tej chwili używam układu dual KIS + 3 x 18650 i ten układ daje mi niesamowity komfort, że przez cały czas, do wyczerpania ogniw mam do dyspozycji > 8 V nawet na marnych polaptopówkach. A w przygotowaniu 3 x KIS + 3X 18650 ;-)
Awatar użytkownika
By xacax
#1092307
Toście mi koledzy namieszali, ile głów tyle opinii :lol:

Więc nadal mam zagwostkę :mrgreen:
Generalnie, zdaje sobie sprawę, iż połączenie szeregowe spowoduje że układ mocniej będzie zbijał napięcie, co przełoży się na "spokojniejszą" pracę zarówno elektroniki, jak i pewnie nieco mniejsze wymagania co do akumulatorów.
Mam jedynie obawy co do równomiernego rozładowania się ogniw, i pojemności.
I właśnie. Ja przepraszam, że kolejny raz, ale jak do do diaska jest w końcu z wypadkową pojemności pakietu, w przypadku połączenia szeregowego?
Na logikę, to przy równoległym napięcie to samo a pojemność się sumuje. Zaś przy szeregowym, sumuje się napięcie, zaś pojemność nie. Acz z drugiej strony, po swoich doświadczeniach w użytkowaniu pakietu ogniw połączonych szeregowo w modach elektronicznych, rzekłbym, że ta metoda daje wynik uśredniony, bądź zbliżony do połączenia równoległego. Trzeba zastosować jakiś wzór, przelicznik żeby uzyskać realny wynik?

Co do grzałek o wysokim oporze - nie korzystam, więc nie jest to tu istotne :wink:
Nie wiem czy to upodobanie, czy może już zboczenie, ale trzymam się zasady, że każdy parownik swoje zasilanie mieć musi. Układ który zamierzam zrobić, dedykowany więc będzie wyłącznie tam, gdzie pojedynczy KIS nie pokaże już swoich pazurków - czyli jak wspomniałem niski opór, wyższa moc, i mesh'owa siata. Ma być to pewnego rodzaju alternatywa dla mechaników, które wizualnie i organoleptycznie lubię, nie cierpię zaś spadającego napięcia które momentalnie wyczuwam.
Ot, taki już mam gust.

Goldi pisze:W tym wypadku lepiej połączyć wszystkie 4 aku szeregowo. Wskazana jest też kontrola napięcia całego pakietu bo KIS przy takim zasilaniu rozładuje pojedyncze aku do 2V i nadal będzie działał. :wink:


Cieszę się, że włączyłeś się do tej dyskusji. Kolega @orient podsunął pewne zalety zaproponowanego rozwiązania. Czy mógłbyś rozwinąć, dlaczego Twoim zdaniem akurat ten wariant będzie właściwy?

co do rozładowania akumulatorów - planowany włącznik dotykowy, niezależnie od zastosowanej metody łączenia ogniw, zamierzam wzbogacić o stosowne elementy zapobiegające nadmiernemu rozładowaniu pakietu. :wink:

Dziękuję zaś wszystkim za zainteresowanie tematem, i wyłożenie argumentów za i przeciw. :beer:
Ostatnio zmieniony 29 maja 2014, 00:07 przez xacax, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By pol
#1092310
@ xacax,
Przeczytaj powyższe porady. Przeczytaj później to co teraz napisałeś. Przemyśl i ponownie napisz.

Chcesz działający dual-KIS w domu to podłącz do 12V akumulatora żelowego....

========
Można np też tak:
pakiet 11,1V 2,25Ah z zabezpieczeniem pojedynczych ogniw przed rozładowaniem poniżej 2,7V+/-0,08V
http://bto.pl/B2CProdukt.aspx?id_artykulu=39879
Awatar użytkownika
By xacax
#1092313
drogi @pol.
Jak wspomniałem wcześniej, układ ma być zasilany konkretnymi ogniwami.
Wysunięcie propozycji zastosowania akumulatora żelowego, dla mnie mija się z celem.
Równie dobrze mógłbym zastosować przetwornicę napięcia podpiętą do gniazda 230V.
Dlaczego tego nie zrobię? Bo zamierzenie układu jest inne. Poprosiłem o sprecyzowanie podstaw objęcia konkretnego stanowiska i tyle. To coś złego? W związku z powyższym, przydałoby się nieco mniej arogancji, a więcej zrozumienia.
Awatar użytkownika
By pol
#1092315
xacax pisze:drogi @pol.
Jak wspomniałem wcześniej, układ ma być zasilany konkretnymi ogniwami.
Wysunięcie propozycji zastosowania akumulatora żelowego, dla mnie mija się z celem.
Równie dobrze mógłbym zastosować przetwornicę napięcia podpiętą do gniazda 230V.
Dlaczego tego nie zrobię? Bo zamierzenie układu jest inne. Poprosiłem o sprecyzowanie podstaw objęcia konkretnego stanowiska i tyle. To coś złego? W związku z powyższym, przydałoby się nieco mniej arogancji, a więcej zrozumienia.

Trochę przesadziłeś wytykając arogancję.

Może odbiję piłeczkę. Arogancją może być brak poszanowania dla wiedzy, którą Ci przekazują inni, a Ty próbujesz zawrócić Wisłę kijem.
Awatar użytkownika
By xacax
#1092321
Jeśli poczułeś się urażony, wybacz, aczkolwiek w ten sposób odebrałem Twoją wypowiedź.

Brak poszanowania wiedzy? Mylisz się. Wiedzę szanuję, niemniej jednak to pytania które zadajemy, bardziej lub mniej trafne, prowadzą nas do jej zrozumienia.

Co do odnośnika który umieściłeś w poprzedniej wiadomości - to nic innego jak ogniwa z zabezpieczeniem, złączone w pakiet. Nie zamierzam zmieniać koncepcji ilości, jak i rodzaju zastosowanych akumulatorów. Kieruje się tym co mam pod ręką, i mogę wykorzystać. Pakiet wymaga innej ładowarki, niż przeze mnie użytkowana. Po co więc zapędzać się w koszty, jeżeli wynik będzie zbliżony? 4 ogniwa 18650 są dla mnie najrozsądniejszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę "posiadany asortyment".
Awatar użytkownika
By pol
#1092323
Goldi pisze:W tym wypadku lepiej połączyć wszystkie 4 aku szeregowo. Wskazana jest też kontrola napięcia całego pakietu bo KIS przy takim zasilaniu rozładuje pojedyncze aku do 2V i nadal będzie działał. :wink:

To jak chcesz rozwiązać ten problem przy tych akumulatorach, które posiadasz?
Awatar użytkownika
By xacax
#1092326
poprzez zastosowanie odpowiednich rezystorów, które wraz z załączaniem elektronicznym KIS'a spowodują brak włączenia układu jeżeli napięcie wejściowe spadnie poniżej ustalonej wartości. Schemat, jeśli dobrze kojarzę, opisywany był nawet na naszym forum przez kolegę Pavletez
zasilanie-vvps-t25103-20.html
Awatar użytkownika
By pol
#1092328
xacax pisze:poprzez zastosowanie odpowiednich rezystorów, które wraz z załączaniem elektronicznym KIS'a spowodują brak włączenia układu jeżeli napięcie wejściowe spadnie poniżej ustalonej wartości. Schemat, jeśli dobrze kojarzę, opisywany był nawet na naszym forum.

Przy połączonych szeregowo dwóch akumulatorach to tak.
Problemu nie rozwiążą rezystory przy połączeniu 3 lub 4 akumulatorów w szereg.

KIS wyłącza się przy napięciu niższym niż 4.75V (teoretycznie).
Awatar użytkownika
By xacax
#1092330
Na wszystko jest metoda, trzeba jedynie popracować nad rozwiązaniem.
Jakiegokolwiek układu bym nie zastosował, stanowiłby on jedynie zabezpieczenie awaryjne.
Nie zdarza mi się doprowadzać do skrajnego rozładowania akumulatorów w dotychczasowych zasilaniach opartych na module KIS. Z reguły stosuję stałe wartości oporności grzałek, tym samym wiem, ile dane ogniwa pozwolą mi wywapować liquidu. Dodatkowo zdarza mi się korzystać z wbudowanego miernika napięcia. W tej kwestii jestem raczej zapobiegliwy. Tym samym, tego typu układ może być jedynie dodatkiem, nie stanowił zaś będzie głównego kryterium wymiany ogniw.
Niemniej jednak, sądzę iż nie zabraknie go w moim projekcie.
Awatar użytkownika
By pol
#1092333
Jak dobrze rozumiem to chcesz zrobić zasilanie z 3 lub 4 akumulatorów połączonych szeregowo.
Jeżeli nie to mnie skoryguj.
3 szeregowo to na wejściu KISa masz (teoretycznie) od 12.3V do 8,25V (pod warunkiem równomiernego rozładowania się akumulatorów, co często nie występuje w praktyce, mimo, że powinno).
4 szeregowo to odpowiednio od 16.4V do 11V (z powyższymi zastrzeżeniami).
To kiedy odczujesz spadek napięcia na wyjściu?
Awatar użytkownika
By xacax
#1092340
A więc skoryguję:
rozważam zastosowanie 4 ogniw w dwóch wariantach:
2 koszyki (w każdym 2x18650 połączone szeregowo) połączone równolegle
bądź 4 ogniwa połączone szeregowo.
źle mnie zrozumiałeś. Przy napięciu uzyskanym z 4 akumulatorów, spadku nie uświadczyłbym, aż do momentu osiągnięcia przez ogniwo odpowiedniego stopnia rozładowania - to logiczne.
Osobiście, przy stałej wartości rezystancji grzałki, wystarcza mi monitorować na początku użytkowania stan napięcia pakietu. Po krótkim czasie, z racji używania praktycznie takich samych oporności grzałek, jak i napięcia wyjściowego, bardzo łatwo przekłada się to na ilość zużytego liquidu. Tym samym, nie sprawia mi jakiejkolwiek trudności stwierdzenie, że po n'tym zalanym baniaku czas jest wymienić ogniwa, gdyż są bliskie rozładowaniu.
Sytuacja miałaby się inaczej w przypadku stosowania różnej oporności, napięcia(mocy).
Ja jednak, trzymam się rozwiązań zespołów grzewczych które są dla mnie satysfakcjonujące, i weszły w nawyk. Pomocą, jak już wspomniałem, jest 3 cyfrowy LCD. I dlatego nie zachodzi u mnie zajechanie ogniwa do końca. Nie wiem, może dla niektórych wyda się to nie pojęte. Mi zaś baardzo szybko wchodzi to w nawyk.
Awatar użytkownika
By pol
#1092341
Do części masz racę, a do części nie.
Ten woltomierz masz wpięty na wyjściu.

Do równoległego połączenia (nawet gdy mowa o dwóch pakietach szeregowych) potrzebujesz identycznych ogniw.
Awatar użytkownika
By xacax
#1092343
pol pisze:Do części masz racę, a do części nie.
Ten woltomierz masz wpięty na wyjściu.

Do równoległego połączenia (nawet gdy mowa o dwóch pakietach szeregowych) potrzebujesz identycznych ogniw.


W każdym ze swoich boxów, stosuję przełącznik/i który umożliwia odczyt napięcia wyjściowego, wejściowego jak i wyłączenie wyświetlacza. Wątpię, aby w tej konstrukcji zabrakło tego rozwiązania.

Czy była mowa o zastosowaniu różnych ogniw? Nie.
Do zasilania posłużą 4 ogniwa, tej samej marki, o tej samej pojemności i 'specyfikacji technicznej'.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1092466
xacax pisze:Na logikę, to przy równoległym napięcie to samo a pojemność się sumuje. Zaś przy szeregowym, sumuje się napięcie, zaś pojemność nie. Acz z drugiej strony, po swoich doświadczeniach w użytkowaniu pakietu ogniw połączonych szeregowo w modach elektronicznych, rzekłbym, że ta metoda daje wynik uśredniony, bądź zbliżony do połączenia równoległego. Trzeba zastosować jakiś wzór, przelicznik żeby uzyskać realny wynik?

Realny zapas energii jest w Wh (pojemność razy napięcie). Więc z dwóch baterii odparujesz dwa razy więcej płynu, niezależnie czy połączysz je szeregowo, czy równolegle.
Awatar użytkownika
By xacax
#1092485
Mutango pisze:Realny zapas energii jest w Wh (pojemność razy napięcie). Więc z dwóch baterii odparujesz dwa razy więcej płynu, niezależnie czy połączysz je szeregowo, czy równolegle.



Dziękuję za rozwianie wszelkich wątpliwości. O to właśnie mi chodziło. :beer:
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#1292231
Panowie polutowałem wszystko jak na schemacie i wkładam akusy a on sam działa bez dotykania przycisku... Poradzi ktoś ?
Awatar użytkownika
By gregbard
#1292238
Jak na którym schemacie?
Awatar użytkownika
By gregbard
#1292261
Wywal włącznik, sprawdź.... sprawa następna, w miejscach czarnych kropek na schemacie masz połączone przewody a tam gdzie się tylko krzyżują bez kropek połączeń nie robiłeś( tylko informacyjnie, dla pewności pytam)?
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#1292270
gregbard pisze:Wywal włącznik, sprawdź.... sprawa następna, w miejscach czarnych kropek na schemacie masz połączone przewody a tam gdzie się tylko krzyżują bez kropek połączeń nie robiłeś( tylko informacyjnie, dla pewności pytam)?



Bez włącznika to samo, musi być gdzieś przejście na kisach , z tymi kropkami to dobre :D heh kurde nie wiem już czego może być przyczyna
Awatar użytkownika
By gregbard
#1292274
Pisz do Goldi pw, może zna przyczynę i powie coś mądrego, ja tylko gdybam
Awatar użytkownika
By pol
#1292277
W ciemno zakładam, że przez R2 i R3 połączyłeś EN(On/Off) z Vin (+ogniwa) zamiast z GND.
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#1292284
pol pisze:W ciemno zakładam, że przez R2 i R3 połączyłeś EN(On/Off) z Vin (+ogniwa) zamiast z GND.


Niestety pol ale nie. Podłączone jest normalnie jak poprzedni kis sam działa a dwa juz nie działają
Awatar użytkownika
By Goldi
#1292332
Daj 2 rezystory po 1k zamiast tej kombinacji ze schematu i zacznie działać prawidłowo.
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#1292341
Goldi pisze:Daj 2 rezystory po 1k zamiast tej kombinacji ze schematu i zacznie działać prawidłowo.


złoty, zółty, czarny, brązowy < to będzie ten 1k ?
Awatar użytkownika
By Goldi
#1292348
Brązowy, czarny, czerwony plus ewentualnie złoty.
Awatar użytkownika
By Goldi
#1292388
Zgodnie ze schematem, jest on identyczny dla wersji pojedynczej i podwójnej.


Awatar użytkownika
By Paveletz
#1299098
Zamiast dwóch zwykle polecanych rezystorów 1K proponowałbym stosowanie dzielnika R1=1K5 i R2=1K pozwalającego załączać dual-kisy (a także pojedyncze moduły KIS) napięciem nie mniejszym niż ok. 5.5-6,0V i rozłączającym poprawnie układy nawet przy napięciu zasilania rzędu 50V (oczywiście zupełnie niedopuszczalnym – kis'y pracują tylko do 23V) .

Obrazek

Obrazek
Obrazek


Najczęściej proponowany na forum układ dwóch rezystorów R1=R2=1K jak najbardziej pracuje poprawnie zarówno dla dual-kisa jak i pojedynczego układu tyle, że załącza prąd na grzałkę nawet gdy poziom napięcia (rozładowania) podawanego z akumulatorów wynosi trochę poniżej 4.75V (czyli przy minimalnym napięciu koniecznym do zasilania modułu KIS3R33S). Oznacza to, że układ pracuje nawet wtedy, gdy akumulatory są rozładowane do poziomu 2,375V(statystycznie). Pomimo, że 2,3V to już i tak zwykle stan dość głębokiego rozładowania, to w praktyce akumulatory nie rozładowują się równomiernie i przynajmniej jeden z nich rozładowuje się do jeszcze niższego napięcia – a taki stan jeżeli nawet nie prowadzi do szybkiego uszkodzenia ogniwa, to i tak stanowczo skraca jego żywotność.

BTW - Problemy z wyłączaniem układu dual-kis kol. Lukas.Troch mz wynikały z wyliczania przeze mnie rezystorów składających się na dzielnik sterujący wejściem EN/DIS na podstawie wartości „typowych” wziętych z noty katalogowej układu MPC2307. Kol. Lukas.Troch trafił najwyraźniej na układ lub układy, dla których parametr EN Shutdown Threshold Voltage zawierał się w niższych stanach normy. W efekcie, dzielnik sztywno wyliczony dla wartości typowych, przy napięciu akumulatorów na poziomie ok. 8V nie był już w stanie prawidłowo wyłączyć tych modułów KIS. W każdym razie - sorry - za kłopot. :beer:
Awatar użytkownika
By BOHARD
#1307722
Witam, mam pytanie.
Czy ktoś robił już box, z potrójnym kisem?
Awatar użytkownika
By MarioBernatti
#1308005
Był jakiś temat, wyszło w testach chyba, żeby lepiej działał trzeba napięcie wejściowe zwiększyć, np 3 batki.
Aczkolwiek znajomy ma quadro i działa na dwu batkach. Nie widziałem pomiarów tego czworaka.
By orient
#1308058
BOHARD pisze:Witam, mam pytanie.
Czy ktoś robił już box, z potrójnym kisem?


Ja zrobiłem. Nawet dwa :D . Z tym, że zasilane są 3x 18650. Jakiś szczegółowych badań nie robiłem ale na koło omowej grzałce wyciągnąłem w przybliżeniu 80 W. A trzy batki nie są potrzebne. Ja to zrobiłem z tego względu, że robię masywne jednogrzałkowe setupy (np 12 zwojów na wiertle 3 mm kanthala 0.35 mm) i potrzebne mi jest wyższe napięcie.
Awatar użytkownika
By BOHARD
#1308390
Dziękuje za odpowiedz. Widzę, że nie będę prekursorem. Ja chce zrobić na 2 x 18650. :D Zastanawiam się czy zwykły micro swich wystarczy, czy może dać bardziej odporny przycisk.
Awatar użytkownika
By Goldi
#1308393
Właśnie po to się robi załączanie za pomocą wyprowadzenia On/Off żeby móc używać dowolnie małego przycisku niskoprądowego.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2015, 20:16 przez Goldi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1308394
BOHARD pisze:Dziękuje za odpowiedz. Widzę, że nie będę prekursorem. Ja chce zrobić na 2 x 18650. :D Zastanawiam się czy zwykły micro swich wystarczy, czy może dać bardziej odporny przycisk.

Jakbyś trochę zechciał poczytać to byś się nie musiał zastanawiać, jest możliwe zastosowanie microswitcha, jest nawet schemat, tego koła też nie wymyślisz.
Awatar użytkownika
By Paveletz
#1308430
Instalacja "bardziej odpornego przycisku" nie jest wbrew pozorom aż tak zupełnie bezsensowna. Poprawia ergonomię i zwiększa odporność mechaniczną konstruowanego moda. Nie trzeba jednak zaraz sięgać po rozwiązania "wandalo-odporne", bo w zupełności wystarczą tylko trochę większe mikroprzełączniki, np. takie: http://www.tme.eu/pl/Document/04975de00 ... b54/d6.pdf
Oczywiście, pozostaje jeszcze kwestia wygody mocowania tego typu mikroprzełączników do obudowy (te akurat są przeznaczone do druku) ale to akurat można rozwiązać na wiele różnych sposobów - lub - wybrać sobie po prostu inny typ nieco większych "przycisków"... :wink:
Awatar użytkownika
By leech
#1309307
Przyciski wandaloodporne są w jakiś sposób rozbieralne?
Awatar użytkownika
By Paveletz
#1309476
Tak jak wskazuje samo określenie "wandaloodporny", tego typu przyciski są raczej nierozbieralne... :wink:
Obrazek
BTW - zwykle jedynym dającym się zdemontować elementem jest w nich zakrętka mocująca.
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.