EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By martelkom
#1275685
Witam,
Zanim doszło do tego , że zdecydowałem się napisać ten post to troszkę czasu mineło , problem trwa około pół roku .
W 2011 roku przeszedłem z analogów na ep i byłem bardzo zachwycony. Zaczynałem od baterii egonowatych poprzez tube ze zmiennym napięciem. Kartridże watkowe, klirki różnego rodzaju , dolno i górno grzałkowe . Liqidy na samym początku to mild , pożniej hangsen z dpv9 , pozniej od peleona , pozniej czyli jakieś ostatnie 1,5 roku kupowane już w stacjonarnym sklepie liqidy P1 owocowe, głównie truskawka i wisnia moc 18 mg. Jakieś pół roku temu zaczoł się problem , wapowanie zaczeło robić się mało przyjemne z powodu tego , że w momencie zaciągnięcia się chmurka była bardzo ostra i drażniąca , szczególnie z samego rana był problem . Pozniej w czasie dnia jakoś szło ale cały czas przy zaciągaiu był efekt duszącej chmury i czym bliżej wieczora to coraz bardziej zaczynało gwizdać i piszczeć w krtani . Wieczorem to już była porażka....atak kaszlu , i gwizdy z krtani . Taki atak trwał od godziny do dwóch i jakoś przechodziło , ale wtedy gardło było już tak podrażnione , że gdybym wtedy się zaciągnął ep to chyba by mnie to zabiło . Kombinowałem z mocą płynu , ale to nic nie dawało bo jak zakupiłem słabszy płyn to wapowałem bez przerwy i nie mogłem się zaspokoić. Wkoncu pomyslałem , że może spróbuję zmienić liqid , tak więc udałem się do innej stacjonarki i kupiłem liqid RM1 , niestety efekt ten sam .( . Dodam , że zużycie liqidu oscylowało w granicach 3 mil na dzień i były to liqidy o mocach średnio 18 mg .

W koncu jakiś miesiąc temu kupiłem moda nemesisa i kajtka aby samemu robić sobie grzałki i wymieniać watę nawet każdego dnia na nówkę , niestety nadal niewiele to dało . Jeśli zaleję kajtka płynem o mocy 6 mg to może efekt jest znacząco mniej duszący i drażniący ale za to taką butelkę 20 ml mam na niecałe 3 dni ( przy zwykłych klirkach 20 mil starczało na tydzień ) Natomiast jesli zaleję kajtka płynem o mocy 18 mg to no można powiedzieć , że oczy wyskakują mi z oczodołów , odczuwam bardzo ostry , mocny i duszący smak.

Znalazłem rozwiązanie powyższego problemu , niestety nie o takie rozwiązanie mi chodzi . Rozwiązaniem jest palenie analogowych śmierdzieli , po których żadne z tych objawów nie występują. Nic mnie wtedy nie dusi , nic mi nie gwiżdże w gardle i nie mam wieczorem napadów kaszlu z powodu podrażnionej krtani .

Głośno krzyczę , że nie chce wracać do analogów i chciałbym nadal używać ep z takim zadowoleniem jak to było wcześniej . Czy znacie jakieś rozwiązanie na ten mój nieszczęsny problem ??

Pozdrawiam
By Bilon90
#1275688
Anologowe komórki raka w twoich płucach nie chcą się poddać. Musisz z nimi walczyć zmuś swoje zrakowiale płuca do ustąpienia na rzecz 12mg z czasem komórki analogowe raka w twoich płucach się przyzwyczaja i będzie ok
:)
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1275704
Przyczyny różne być mogą ... pytanie która występuje u Ciebie?
Z mego doświadczenia, zauważyłem, iż duszący kaszel najczęściej występuje przy zabrudzonej grzałce (szczególnie gdy brudny jest nośnik lq - np. wata) i jej oczyszczenie daje zauważalne efekty. Wystarczy wymienić nośnik, przepalić drut i z reguły wszystko wraca do normy.

Przyczyną też może być sam liquid. Tutaj poradzić mogę, żebyś odstawił gotowce i sam zaczął mieszać. Baza droga nie jest, a na początek możesz sobie nawet darować aromaty (mamy na forum "Klub miłośników bezsmakowej bazy" - znaczy wiele osób dowiodło, że da się ;) ).
Tak też przestaną Cię nękać koszty wapowania na tak liquidożernych parownikach ja kayfun.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1275706
martelkom pisze:Czy znacie jakieś rozwiązanie na ten mój nieszczęsny problem ??

Spróbuj trzech rodzajów liquidu:
- bez PG
- bez VG
- bez aromatów (baza bezsmakowa)
Jeśli któryś z tych trzech będziesz wapował bez dolegliwości, to będziesz wiedział z czym masz problem.


Możesz mieć też inny problem, związany z odwodnieniem, i związane z tym mocne wysuszanie gardła.
Niech Twoim atrybutem stanie się butelka wody mineralnej w ręku.
Na każde zaciągnięcie się, odpowiadaj trzema małymi łyczkami wody.
By mlodybb
#1275721
Skąd jesteś bo chętnie podrzucił bym ci jakąś samorobke albo troszkę bazy czystej
By mlodybb
#1275723
A i jeszcze jedno przechodząc po dłuższym czasie z egonow na kajtka zalecane jest zmniejszenie mocy dlatego 6 czujesz tak mocno. Może wystarcza ci 3 albo nawet 0 i o tym nie wiesz. Może został ci tylko nawyk papierosa lecz nie potrzebujesz nikotyny. Po 2 jak zmmiejszyles moc to z poczatku będziesz więcej wypalał ale to minie
Awatar użytkownika
By rafii
#1275725
Ja po 18mg miałem co jakiś czas zapalenie krtani więc zszedłem od razu na 6mg. I wszystko ok brak takich dolegliwości jeszcze jak robiłem LQ na większości glikolu ok 90% to był kaszel po nich wróciłem na 50/50 i teraz 3mg. I jest ok
Awatar użytkownika
By cimon
#1275728
Mam to samo - podrażnione gardlo. PG tak na mnie działa. Od dłuższego czasu mieszam 70vg/30pg. Smaki nie maja z tym nic wspolnego. Zima, zczaskane gardło tylko potęguje ten efekt. Sama nikotyna będzie Cię bardziej "dusić" niż "drapać" w gardło - jeśli "zatyka" Cię pod koniec dnia to może być właśnie tego przyczyna. Moja rada: 90vg/10pg, wata, świeża grzała i max. 12mg. Do tego Halls'y mniodowe!
Awatar użytkownika
By Semen_K
#1275742
Mnie w zimie wapując lq 70/30 pg/vg łapią podobne dolegliwości.
Zawsze rano kiedy wstaję do pracy sporo wapuję przy porannej herbacie, po nocy potrzeba mi sporo nikotyny.
Kiedy wychodzę z mieszkania pojawia się duszący kaszel, czasem czuję też ucisk w krtani. Zawsze jednak mija po około 15 minutach.
Będąc na zewnątrz zwykle nie chmurzę, gdyż zawsze kończy się to na ataku kaszlu i bólu gardła. Zimne powietrze prosto w płuca i spora dawka PG tak na mnie działa.
W lecie, kiedy wapuję lq w odwrotnych proporcjach nie odczuwam nic z takich dolegliwości.

@martelkom - zakup liquidy o różnych proporcjach, na przykład www.evaper.pl. Ja kupuję u nich od półtora roku, jak dla mnie przebijają "masówkę" pod każdym względem :)
By martelkom
#1275756
No to jak na tą chwilę to odp. po kolei tak jak każdy z Was odpisał ...

Bilon90 ...
używam e peta od dobry 3,5 roku , więc o jakimś przyzwyczajaniu rozmawiać nie będziemy ;)

MasterText ...
zacząłem brać to pod uwagę , ale najpierw chciałem Waszej opini

Pilot353 ...
u lekarza nie byłem , a gdybym poszedł i w skrócie mu powiedział , że po ep umieram a po analogach jest ok to odpowiedz na pewno będzie dla Ciebie znana i nie akceptowalna ;)

Szaddam...
Wszystko się zgadza, świeży nośnik , czysty parownik , grzałka ...to podstawa. W kajtku watę wymieniam co dwa dni wraz z przepaleniem grzałki i po przepaleniu ponowne wymycie .
W kwestii wapowania samej bazy to jakby nie do przejścia ... dla mnie smak to podstawa , brak smaku= brak sensu wapowania.
Jak już wczesniej wspomniałem , przez ostatnie ponad dwa lata wapowałem truskawe i wiśnie . Lubie jak jest słodko :)

Mutango...
Prawdopodobnie będę musiał taka próbę wykonać , aczkolwiek jak wspomniałem wcześniej , sama baza bezsmakowa odpada.
W kwestii odwodnienia możesz mieć całkowitą rację ( teraz tak własnie o tym myślę) w sumie to wypijam dziennie około 1 - 1.2 litra płynu z czego 90 % to kawa a reszta to jakaś herbatka do kolacji . No ale te 3 łyki wody na każde zaciągnięcie się ....hihi

mlodybb...
z Grudziądza (daleko)
WIem , że na kajtku trzeba zjechać w dół z mocą , dlatego zalewam własnie 6mg. Też myślę , że z czasem ograniczę wapowanie spowodowane zmniejszeniem nikotyny , ale jak na razie to po zalaniu 6
mocą 6 mg nic nie czuję i wapuję jak wariat :) a to przekłada się na duże zużycie lq i co za tym idzie , wieczorne gwizdy z gardła i atak kaszlu gruźlika .
Dodać ponownie należy , że nie można tutaj winić kajtka bo dolegliwości powstały pół roku przed przejściem na moda z kajtkiem .

rafii...
super , że udało Ci się ogarnąć problem.

cimon...
Własnie tak jest jak piszesz, zatyka pod koniec dnia i doprowadza do ataku kaszlu , jakbym miał atak astmy . CIężko złapać oddech , straszny gwizd z krtani. Rano natomiast muszę bardzo delikatnie przyzwyczajać krtań zaczynając od malutkich zaciągnięć , bo też dusi .

Semen_k...
U mnie zima czy lato nie ma znaczenia , dolegliwosci pojawiły się własnie latem i trwają do dzisiaj . Co prawda po zmniejszeniu mocy jest delikatnie lepiej .
Prawdopodobnie przyczyną mogą być STOSUNKI :) VG/PG
Awatar użytkownika
By daras25
#1275765
Rada Mutango w Twojej sytuacji jest najlepsza .
W ten sposób przeprowadzisz prosty test na rozpoznanie co może być przyczyną problemu ale jeżeli to nic nie da to pozostaje tylko wizyta u lekarza .
Awatar użytkownika
By Mutango
#1275770
martelkom pisze:Mutango...
Prawdopodobnie będę musiał taka próbę wykonać , aczkolwiek jak wspomniałem wcześniej , sama baza bezsmakowa odpada.
W kwestii odwodnienia możesz mieć całkowitą rację ( teraz tak własnie o tym myślę) w sumie to wypijam dziennie około 1 - 1.2 litra płynu z czego 90 % to kawa

Kawa odwadnia. Brzmi paradoksalnie, ale tak jest..
W większości krajów śródziemnomorskich, jeśli zamówisz kawę w restauracji, to kelner przyniesie Ci również szklankę wody. Kiedy tak się stanie, to nie krzycz na kelnera, że wody nie zamawiałeś. Tam jest po prostu taki zwyczaj i taka żelazna zasada. Do każdej małej filiżanki kawy, należy wypić dużą szklankę wody, żeby uniknąć odwodnienia.
By martelkom
#1275774
Fisherking pisze:Jeszcze jedno mi do głowy przyszło, na jakich nośnikach dymisz?


Jak już wcześniej wspomniałem , dymię od 3,5 roku . Cały czas głównie na batkach egonowatych i różnego typu clirkach dolno i górno grzałkowych . Dopiero od miesiąca przesiadłem się na moda z kajtkiem , więc nic to nie wnosi do tematu , ale dla jasności to w kajtku nośnikiem jest wata 100% bawełny z rossmana
Awatar użytkownika
By LogerM
#1275790
@martelkom - po pierwsze pozbądź się takiej ilości glikolu z płynów jak to tylko możliwe, chyba najczęściej to on jest odpowiedzialny za podrażnienie gardła. Kupuj więc płyny 100%VG lub rób je we własnym zakresie dzięki czemu zawartość glikolu spadnie do ułamka objętości (będzie go tylko tyle co w aromacie). Zamiast zwiększać wydajność sprzętu zmniejsz ją trochę jeżeli chmura byłą wcześniej drażniąca to zmieniając sprzęt na taki który generuje ją większą w niczym sobie nie pomagasz, w przypadku zbyt małego kopa można użyć wyciągu z pieprzu choć nie radził bym korzystać z tej metody przy silnie podrażnionej krtani. Jeśli masz problem z 18mg, a 6mg to stanowczo za mało spróbuj mocy pośrednich.

Mutango pisze:W większości krajów śródziemnomorskich, jeśli zamówisz kawę w restauracji, to kelner przyniesie Ci również szklankę wody. Kiedy tak się stanie, to nie krzycz na kelnera, że wody nie zamawiałeś. Tam jest po prostu taki zwyczaj i taka żelazna zasada. Do każdej małej filiżanki kawy, należy wypić dużą szklankę wody, żeby uniknąć odwodnienia.

Wodę podaje się do espresso w celu zupełnie innym. Aby delektować się smakiem wysokogatunkowej kawy, tak jak w przypadku wina, podaje się czystą wodę aby przepłukać usta.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1275803
martelkom pisze:
Fisherking pisze:Jeszcze jedno mi do głowy przyszło, na jakich nośnikach dymisz?


Jak już wcześniej wspomniałem , dymię od 3,5 roku . Cały czas głównie na batkach egonowatych i różnego typu clirkach dolno i górno grzałkowych . Dopiero od miesiąca przesiadłem się na moda z kajtkiem , więc nic to nie wnosi do tematu , ale dla jasności to w kajtku nośnikiem jest wata 100% bawełny z rossmana

Nie wiem czy wnosi, czy nie, wiem, że sznurki ceramiczne się swego czasu gotowało, Ciebie drażni coś co jest w LQ albo/i/lub w nośniku...
By martelkom
#1275804
W takim razie zaraz przejadę się po sieciówkach i zobaczę czy uda mi się kupić coś z większą zawartością VG , albo może nawet samą bazę VG ...chociaż jest to wątpliwe , bo w sieciówkach to pewnie tylko standard bedzie dostępny
Awatar użytkownika
By Mutango
#1275808
LogerM pisze:Wodę podaje się do espresso w celu zupełnie innym. Aby delektować się smakiem wysokogatunkowej kawy, tak jak w przypadku wina, podaje się czystą wodę aby przepłukać usta.

Na ten temat jest odwieczny spór, czy w gorących krajach, wodę do kofeiny, alkoholów itp... podaje się w celu delektowania się, czy w celu wyrównania bilansu płynów. Ale nie jest to miejsce do takich sporów... W każdym bądź razie, jeśli nasz przyjaciel rano się budzi, i ma taką saharę w gębie jak po libacji alkoholowej (pomimo że jej nie było), to wyraźny znak odwodnienia. A w takim stanie o podrażnienie gardła, kaszel itp.. jest bardzo łatwo.
Awatar użytkownika
By daras25
#1275813
martelkom pisze:W takim razie zaraz przejadę się po sieciówkach i zobaczę czy uda mi się kupić coś z większą zawartością VG , albo może nawet samą bazę VG ...chociaż jest to wątpliwe , bo w sieciówkach to pewnie tylko standard bedzie dostępny

Zawsze możesz poprosić kogoś kto ma wszystkie składniki o sporządzenie bazy lub gotowego liquidu 100% VG , myślę że nie powinno być problemu .
By martelkom
#1275855
Podsumowując ,
Poza tym , że spożywam za mało płynów ( np teraz mamy godz. 17:25) a ja jak na dzisiaj dopiero mam w sobie dwie duże (200 mil.) kawy to następna sprawą jest to , że VG jest mniej drażniące dla gardła niż PG .

W takim razie skłaniam się do zakupu takiego zestawu do mieszania i pytanie jest takie , czy dobrze to dobrałem ??

Baza - http://evaper.pl/pl/p/Baza-bezsmakowa-VG/289
Glicryna do rozcieńczenia - http://evaper.pl/pl/p/Gliceryna-roslinna/158
aromat również 100% VG i bez nikotyny , która jest już w bazie - http://evaper.pl/pl/p/Truskawka/357
Awatar użytkownika
By LogerM
#1275858
Ostatnia pozycja to nie aromat, a gotowy płyn. Aromat znajdziesz tutaj: http://evaper.pl/pl/p/Dojrzala-Truskawka/323 Co do glikolu w aromatach, niezwykle trudno znaleźć aromat bez jego dodatku gdyż tak jak np. alkohol jest on nośnikiem. Jednakże w gotowym płynie będzie go niewiele (1-2% zamiast 50).
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1275862
Jak lubisz menthole to możesz sobie stworzyć aromat mentholowy na bazie kryształków i gliceryny.

Tapatalk
By martelkom
#1275872
LogerM pisze:Ostatnia pozycja to nie aromat, a gotowy płyn. Aromat znajdziesz tutaj: http://evaper.pl/pl/p/Dojrzala-Truskawka/323 Co do glikolu w aromatach, niezwykle trudno znaleźć aromat bez jego dodatku gdyż tak jak np. alkohol jest on nośnikiem. Jednakże w gotowym płynie będzie go niewiele (1-2% zamiast 50).


Dzięki za korektę , w takim razie zamawiam i zobaczymy co będzie :)

jsakic19 pisze:Jak lubisz menthole to możesz sobie stworzyć aromat mentholowy na bazie kryształków i gliceryny.

Tapatalk


Nie za bardzo lubię miętę w sprawach wapowania :)
Awatar użytkownika
By mona01
#1287040
Maiłam podobny problem miesiąc temu połączony z okropnym bólem gardła. Myślałam, że to jakaś infekcja, ale jak po dwóch tygodniach "kurowania" gardła nic nie dało, zaczęłam problemu szukać w moich samogonach.
Mieszam od pół roku na bazie VPG (50/50), moc jakieś 8-9 mg z Inawery. Dokupiłam samą VG 0 mg i 6 mg. Zaczęłam rozcieńczać moje samoróbki, co przy dodatku samego VG powodowało też mniejszy stosunek PG do VG.
Teraz po miesiącu testów mogę powiedzieć, że u mnie zdecydowanie problem tkwił w proporcjach PG do VG.
Też chmurzę od 2011r. i nie spodziewałam się uczulenia na PG (a tak by wynikało z doświadczeń..), prawdopodobnie oboje mamy "skłonność do astmy"... :(
Reasumując, po obniżeniu stężenia PG w liquidach do max 20-25% problem duszności, kaszlu i bólu gardła zniknął. Zeszłam też z ilością nikotyny do 5-6 mg (próbowałam 3 mg ale było za mało..)
Dodam jeszcze, że jak próbuje jakikolwiek gotowy liquid (BM, Goodwaper, HG, P1 itp.) problem powraca po paru buchach....
Eksperymentuje dalej... i czekam na przegryzienie się samoróbek na samym VG.
Mam nadzieję, że Tobie, martelkom też się udało zlikwidować problem. :cygaro:
By martelkom
#1287272
Witam ,
Niestety problem rozwiązany ale tylko częściowo i niezadowalająco .
Zamówiłem z evaper bazę VG oraz glicerynę do rozcieńczenia . Zrobiłem samogona o mocy nikotyny
7-8 mg i powiem tak , jest trochę lepiej ale nadal zatyka , chmurka jest lekko dusząca co po całym
dniu chmurzenia daje efekt wieczornego kaszlu i gryzienia w gardle i wtedy już nie da się chmurzyć
e-peta bo chyba bym się udusił od kaszlu.
Jak na razie wyciągnąłem takie wnioski : .....

1.PG jest bardziej ostra dla gardła od VG , więc przeszedłem na samo VG i efekt znikomy
2. Nie sądzę aby nikotyna sprawiała mi taki problem , bo jednak jak jaram zwykłego peta to jest ok .
3. Nie sądzę aby wyeliminowanie VG i przejście na PG dało pożądaną poprawę , ponieważ to PG jest gorsze dla gardła .
4. jestem załamany i nie wiem co robić z tym fantem , wkurza mnie to , że musze sięgać po analoga :(
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1287290
Ciężka sprawa, może jednak jeszcze zejdź z mocą, spróbuj dla testów zerówki. Może masz źle ułożoną grzałkę w tym kajtku? Może spróbuj brać "sztacha" prosto do płuc?
Awatar użytkownika
By kurok
#1287315
Trochę dziwię się, że potrafisz palić analogi. Sam wypaliłem jednego po trzech miesiącach i sądzę, że był to mój ostatni. Na dodatek mam wrażenie, że drażnią mnie bardziej niż nigdy niepalących i czasem łapię się na skrajnym braku tolerancji.
7-8mg to też całkiem sporo. Może nie zaczynaj od razu od zerówek, ale sprawdź jak spisuje się coś z przedziału 5-3 mg.
Jeśli masz podrażnione gardło to niestety na ten czas powinieneś ograniczyć wapowanie do minimum i używać mniej aromatów.
Proporcje VG do PG sam sobie ustalisz, ale baza powinna być dobra i moim zdaniem najlepiej ta bez dodatkowej wody.
Aromaty niskodrażniące - w moim przypadku to np. Tea lemon, Tea Peach z Atmos Lab itp.
Aktualnej oferty Evapera nie znam, ale w tej chwili ich gotowce bym odpuścił, albo po prostu je rozcieńczał. Oni nie bardzo mogą takie sprzedawać, bo jak by to wyglądało.
Dobrą i tanią bazę masz np. w e-plyny. Możesz też poszukać coś innego, byle pewnego i pamiętaj o dobrze nasączonej grzałce. Powodzenia.
Awatar użytkownika
By mona01
#1287370
Poeksperymentuj z aromatami np. Flavor West https://www.e-dym.pl/Bazy_i_aromaty/Flavor_West/
Dla mnie najbardziej "mokry" jest FW lemoniada (mieszam sobie z colą też Flawor West i wychodzi pepsi twist) :D
Zacznij od małych dawek, bo są bardzo aromatyczne (szczególnie cola).
Co do "herbat" rożnej maści, to mam odmienne zdanie do kolegi kurok - mnie "wysuszają" nad czym ubolewam,bo skomponowałam sobie własną mieszankę "herbatki z cytryną" (bez earl grey) i teraz wapuję ją od tzw. święta... co nie znaczy, że dla Ciebie nie będą dobre. Tzw. kwaskowe aromaty pobudzają ślinianki więc może akurat się uda.
Każdy z nas reaguje inaczej ..
Nie poddawaj się! Próbuj!
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1287381
W tym przypadku rację ma @kurok Tea Lemon od Atmosa to bardzo przyjemny i delikatny aromat, jeden z moich ulubionych. Ja bym się tak nie poddawał, tylko próbował nawet zerówki. Może jak kiedyś służyły ci egony to może warto odkurzyć stary sprzęt bo widzę @martelkom, że ty 2011 rocznik jesteś.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1287414
martelkom pisze:chmurka jest lekko dusząca

I to mi wystarczy. Parownik kuleje z transportem, a aromat jest zbyt mocny inaczej poczuł byś przyczynę. Nie możesz korzystać z tej samej grzałki dla 100%VG co dla 50/50. Nakręć grzałkę z w miarę luźnym knotem (nie za luźnym), ewentualnie jeśli brakuje umiejętności do ukręcenia odpowiedniego setupu liquid lekko rozcieńcz. Dalej skorzystaj z rad kolegi kurok, mniej aromatu (połowa sugerowanego stężenia) oraz aromat mniej intensywny.
Awatar użytkownika
By kurok
#1287441
Nie liczyłem na poparcie, ale dzięki.
Co do aromatów cytrusowych to podobnie jak mięta, czekolada, kawa mogą powodować nadkwasotę i nie każdemu podejdą, ale wspomniany Tea Lemon jak dla mnie jest OK.
Wracając do tematu, to może warto też wspomnieć, że starsze klony kajtków często miały zbyt małe bruzdy na liquid w bazie i warto je powiększyć.
Przy czym nie tyczy to się wielu nowszych konstrukcji, bo te często są tak zaorane, że nie wymagają już tego typu poprawek.
By martelkom
#1288323
jsakic19 pisze:Ciężka sprawa, może jednak jeszcze zejdź z mocą, spróbuj dla testów zerówki. Może masz źle ułożoną grzałkę w tym kajtku? Może spróbuj brać "sztacha" prosto do płuc?

Co do grzałki no to nie wiem , ładnie równiutko mam nawiniętą i centralnie nad kanałem powietrznym na wysokości około 1 mm .

jsakic19 pisze:W tym przypadku rację ma @kurok Tea Lemon od Atmosa to bardzo przyjemny i delikatny aromat, jeden z moich ulubionych. Ja bym się tak nie poddawał, tylko próbował nawet zerówki. Może jak kiedyś służyły ci egony to może warto odkurzyć stary sprzęt bo widzę @martelkom, że ty 2011 rocznik jesteś.

Napewno spróbuję tego Tea Lemon , ale ponownie zaznaczam , że problem powstał latem , jakoś lipiec - sierpień i wtedy jeszcze cały czas używałem egonów a kajtka mam dopiero od 1,5 miesiąca .

LogerM pisze:
martelkom pisze:chmurka jest lekko dusząca

I to mi wystarczy. Parownik kuleje z transportem, a aromat jest zbyt mocny inaczej poczuł byś przyczynę. Nie możesz korzystać z tej samej grzałki dla 100%VG co dla 50/50. Nakręć grzałkę z w miarę luźnym knotem (nie za luźnym), ewentualnie jeśli brakuje umiejętności do ukręcenia odpowiedniego setupu liquid lekko rozcieńcz. Dalej skorzystaj z rad kolegi kurok, mniej aromatu (połowa sugerowanego stężenia) oraz aromat mniej intensywny.


Mówisz , że parownik kujele z transportem ...., a nawet teraz kiedy wapuję na samym VG , robiąc bucha za buchem nie udało się jeszcze złapać bobra , więc myślę , że transport powinien być ok .
Co do knota to wata dolega do ścian grzałki ale daje się bez problemu przemieszczać całkiem lekko .

kurok pisze:Nie liczyłem na poparcie, ale dzięki.
Co do aromatów cytrusowych to podobnie jak mięta, czekolada, kawa mogą powodować nadkwasotę i nie każdemu podejdą, ale wspomniany Tea Lemon jak dla mnie jest OK.
Wracając do tematu, to może warto też wspomnieć, że starsze klony kajtków często miały zbyt małe bruzdy na liquid w bazie i warto je powiększyć.
Przy czym nie tyczy to się wielu nowszych konstrukcji, bo te często są tak zaorane, że nie wymagają już tego typu poprawek.


W prawdzie zauważyłem , że chyba po aromatach owocowych tzn truskawka i wiśnia jest dużo gorzej , tiramisu też okazał się gryzący . Zrobiłem również samogona na aromacie RY4 i ten wydaje się być najbardziej przyjazny dla mojego gardła . W tej chwili zalałem parownik kolejną wersją samogona RY4 o mocy okolo 5 mg , no zobaczy bo narazie mam podrażnione gardło od kaszlu i wszystko dla mnie jest obecnie drażniące .
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.