E-papierosy-forum.pl

[StaryChemik]

A możesz przybliżyć nieco zawartość tego co wrzuciłeś? Co to jest za certyfikat? Nie wszyscy znają angielski, prawda?

[StaryChemik]

Obawiam się jednak, że albo ktoś Cię wprowadził w błąd, albo nie do końca masz pojęcie o tym, czym jest SGS i kto jakie badania robił.
Płyn nie został "dopuszczony do sprzedaży w Unii", jak napisałeś. Certyfikat SGS NIE JEST PAPIEREM POTWIERDZAJĄCYM JAKIEKOLWIEK BADANIA JAKIEGOKOLWIEK LIQUIDU. Piszę to wielkimi literami, aby wszyscy wreszcie to zrozumieli.
O tym "certyfikacie" pisano, inni też reprodukowali to samo, co Ty. Problem w tym, że to, co prezentujecie nie jest ŻADNYM CERTYFIKATEM.
Wyjaśnię to łopatologicznie, mam nadzieję, że to raz na zawsze zamknie sprawę "certyfikatów".
Papier ten stwierdza jedynie, że SGS dostało zlecenie na przygotowanie tzw. kart charakterystyk, czyli MSDS. Dalej napisane jest, że SGS zlecił to jednemu ze swoich podwykonawców. Stwierdza, że MSDS wykonano zgodnie z normami unijnymi. I tyle.
Nie ma tam wyników żadnych badań. Nie są mi znane publikowane wyniki żadnych badań liquidów, wykonane w Unii, ze szlachetnym wyjątkiem firmy Casablanca, która zrobiła badania na zawartość metali ciężkich. To już jest coś, ale nadal nie daje nam pewności co do składu i jakości.

Tyle co mam na ten temat do powiedzenia. Jeśli jednak posiadasz jakieś wyniki badań, zaprezentuj je, proszę. Jestem pewien, że wielu ludzi chętnie kupi płyny, których jakość jest znana i sprawdzona laboratoryjnie.

[StaryChemik]

Cieszę się, że tak do tego podchodzisz. Zgadza się, że większość dystrybutorów przedstawia podobne, otrzymane od ich dostawców "certyfikaty". Życzę powodzenia - może uda Ci się wydobyć jakieś realne wyniki badań. Z przyjemnością je tu zinterpretuję chemicznie.

[ubs]

Jak bedę miał wyniki przedstawię je na forum

Ja troche inaczej napisze jak kolega StaryChemik powyzej.

Nie wiem ile tego towaru masz??
Ale chyba nie bedzie stac Ciebie finansowo na przeprowadzenie takich badan,
skoro nie przeprowadzaja ich juz dzialajace duze firmy.
Nie oszukujmy sie to kosztuje.

[StaryChemik]

Moment - autor zdaje się użył skrótu myślowego - "postaram się o badania" oznacza - "postaram się, aby dostarczono mi wyniki badań wykonanych przez producenta".
A tak z ciekawości - ubs - jak myślisz, ile takie badania by kosztowały?

[redwhite]

Nie było mnie cały dzień i widzę iż dyskusja się rozwinęła.
Szkoda że faktycznie nie wszystko jest chyba dostatecznie bezpieczne.


Przpraszm że wciągnąłem Tusię w to bez jej wiedzy ale myślałem, że skoro kolega przychylił się do mojej opini to podzielę się z Tusią jako doświadczoną e-palaczką.

Skoro jednak nie wszystko jest sprecyzowane to mi również nie pozostaje nic innego jak wycofać się z testu. Nie chcę zaświecić w nocy.

[StaryChemik]

Ej tam.... te liquidy są zapewne dokładnie z tego samego źródła, z którego reszta dostawców je bierze.

[StaryChemik]

I Tusia też niech bierze. Będziemy mieli już badania na Homo Wdychans. Obie płci. Próba losowa, niezbyt wielka, ale od czegoś trzeba zacząć, jak powiedział pewien fakir siadając na desce z jednym gwoździem.

[redwhite]

Skoro tak piszecie to ok.
Tylko że jak pisałem mam tylko doświadczenie z Mildem Malboro, Colinssem Tabacoo i orginalnym wkładem milda. Mogę więc nie być jakimś wzorem.
Ale jeżeli nikt nie będzie chciał to dla dobra ludu mogę podjąć się tego wyzwania.
Jak to mówią: na coś trzeba umrzeć, a co nas nie zabije to nas wzmocni.

[roback]

będą w ofercie zerówki?

[redwhite]

Poszło na PW.

[lesmie]

Od Changning Dekang Biotechnology kupuje wielu dostawców m.inn. Colinss który jest już dość długo na rynku i ma już dużą sieć sprzedaży i nie ma żadnych sygnałów aby te e-liquidy komuś szkodziły, tak że nie ma podstaw do obaw.

[ubs]

A tak z ciekawości - ubs - jak myślisz, ile takie badania by kosztowały?

To nie moja branza chemia.
Z SGS mialem do czynienia na statkach bananowcach i tankowcach.
Zarabiaja ich inspektorzy duzo, wiec gdyby przeprowadzili badania to wyszly by duze sumy.
Ale ci z ktorymi mialem stycznosc, nie mieli ze soba laboratorium, brali tylko probki - a gdzie wysylali tego nie wiem.

[StaryChemik]

Wiesz, SGS czy inną tego typu jednostkę warto brać do badań tylko wtedy, gdy są normy. Tu ich nie ma... ale to nie ten wątek. Jutro założę nowy, specjalny - tylko o badaniach liquidów, bo to mój konik ostatnio.

[StaryChemik]

No i to jest pierwszy ciekawy wynik, który jakikolwiek dostawca prezentuje na forum. Co prawda test obejmuje podanie doustne i trwa 14 dni, ale to już coś. Myszy przeżyły!
Dzięki, kochane gryzonie - poświęcacie się dla nas!

Szczuro - dobra wiadomość - możesz pić liquid! Kuzyni przetrwali.

[Skasowany]

Czy darmowy liquid nadal aktualny? Jak nikt nie chce, to ja naprawdę chętnie przyjmę

[redwhite]

Bolec próbki dostanę ja i opiszę co i jak.
1 smak na dzień. Wieczorkami będę pisał.

[szczuro]

Szczuro - dobra wiadomość - możesz pić liquid! Kuzyni przetrwali.

od czasu do czasu troche lykne
mniam

[kotwik]

Czy to ja czy ktoś inny właśnie te papiery przedstawia nic innego z wyjątkiem sklepu Casablanca, jest chyba jeszcze ktoś kto robił takie badania na zawartość metali ciężkich .

to jesteśmy my

[szczuro]

ktoś inny właśnie te papiery przedstawia

to jesteśmy my

czy w sensie, ze zaczeliscie sprzedawac na allegro

[kotwik]

ktoś inny właśnie te papiery przedstawia

to jesteśmy my

czy w sensie, ze zaczeliscie sprzedawac na allegro

szczuro nie wyrywaj z kontekstu
chodzi o badania na metale ciężkie

[StaryChemik]

To moja wina, bo zapomniałem, że kotwik robił badania i chwała Mu za to.
Proponuję przenieść tę dyskusję o badaniach do innego wątku - dziś go założę.

Na prośbę e-chmurki i za zgodą StaregoChemika przeniosłem ten powyższy wątek e-chmurki o badaniach e-liquidu na początek obiecanego (tego poniżej), nowo założonego wątku przez StaregoChemika. (lesmie)

[StaryChemik]

Bardzo często na forum padają pytania dotyczące badań płynów używanych w e-papierosach. Ponieważ nie ma tak naprawdę nigdzie zebranych informacji na ten temat, postanowiłem napisać kilka słów tytułem wstępu do dyskusji na ten temat.

Nie wiemy na 100% co takiego wdychamy. Skład płynów publikowany na stronach chińskich producentów/dostawców jest wysoce niejednoznaczny, ponadto jest on tak naprawdę tylko deklaracją. Nie miałem okazji zobaczyć realnych wyników badań jakościowych czy ilościowych konkretnych liquidów. Oczywiście nie oznacza to, że takie badania nie istnieją - tego nie można kategorycznie stwierdzić. Dostawcy wciskają odbiorcom różnej maści "certyfikaty", z których tak naprawdę niewiele wynika. Magiczne SGS, RoHS czy też FDA nie robią na mnie wrażenia, bo lubię przeczytać wszystko, co tam jest napisane - szczególnie drobny druk. I zwykle wychodzi na to, że taki certyfikat to można sobie na ścianie powiesić. W pewnym pomieszczeniu.

U nas w kraju dystrybutorzy nie robią badań, a przynajmniej nie chwalą się tym. Szlachetny wyjątek stanowią Casablanca oraz e-dymek.pl, które to firmy zrobiły na własny koszt badania na obecność metali ciężkich. Chwała im za to.

To prawda, że nie ma żadnych norm dotyczących liquidów - w końcu to nowość na rynku i jakiś czas musi minąć zanim odpowiednie instytucje wpadną na to, co powinno być badane. Tu problem jest zresztą szerszy, ponieważ nie za bardzo wiadomo, jak te płyny zakwalifikować - lek? żywność? inne produkty chemiczne? Każda z tych klas wymaga innych badań.

Tak sobie pomyślałem - a może by tak wszyscy dystrybutorzy zjednoczyli się wokół idei badań płynów i wspólnie o tym pomyśleli? Tak naprawdę szlak jest przetarty przez tzw. raport nowozelandzki - można pójść tym tropem. Można samemu wypracować pewne normy. Można ustalić pewne warunki wyrywkowej kontroli jakości płynów. Podejrzewam, że użytkownicy byliby z takiego obrotu sprawy zadowoleni. Owszem, badania kosztują i być może podniosłoby to ceny płynów - zdaję sobie z tego sprawę. Każdy miałby wtedy jednak wybór - kupię drożej płyn, za którym stoją wyniki, albo też taniej jakiś nie do końca sprawdzony. Teraz tego wyboru nie mamy.

Powyższy post to wstęp do dyskusji na temat badań płynów. Jestem bardzo ciekawy opinii obu stron - dostawców oraz kupujących.

[Px69]

Jestem jak najbardziej za badaniami i to nie dlatego, żeby mieć pewność, co inhaluje, bo na pewno przyjmowanie nikotyny zdrowe nie jest. Chciałbym, żeby zrobiono badania, które udowodnia, że inhalowanie jest mniej szkodliwe niż palenie tytoniu i nie szkodzi inny "biernym palaczom". Zamkneło by to buzie osobą, które chcą zdelegalizować e-p, zostawiając możliwość palenia tytoniu.

[StaryChemik]

Px69 - no, takie badania, o których Ty piszesz są zdecydowanie poza zasięgiem naszych dystrybutorów. Co więcej - trwałyby one kilka lat. Z tym poczekajmy na wyniki badań, które na pewno są prowadzone na świecie.

Ja piszę przede wszystkim o badaniach czystości chemicznej i mikrobiologicznej naszych płynów. Te akurat nie trwają aż tak długo i nie są aż takie drogie.

[lesmie]

Moim zdaniem problem jakości e-liquidów rozwiązałoby podjęcie się takiej produkcji przez przemysł farmaceutyczny, jeszcze nie spotakałem się z tym aby ktoś pytał, czy żądał badań pod kątem jakości, nikotynowych gum do żucia , czy plastrów. Do takich e-liquidów, rodem z firmy farmaceutycznej miałbym pełne zaufanie, na pewno by użyli perfekcyjnie oczyszczonej nikotyny tzw farmakopealnej, takiej jakiej używają w gumach i plastrach, PG również by użyli o takiej jakości, jaką stosują w produkowanych przez siebie lekarstwach.

[StaryChemik]

Badania gum i plastrów prowadzone są zgodnie z wytycznymi Farmakopei Europejskiej (PhEur) oraz amerykańskiej (USP). To prawda, że w przypadku, gdy płyny produkowałaby firma farmaceutyczna, można by mieć większą pewność co do jakości. Problem w tym, że wczesniej e-papieros musiałby zostać uznany za urządzenie medyczne.
Na dziś mnie zadowoliłyby zwykłe badania. Jakie? No właśnie tego jeszcze nie wiem...

[lesmie]

Ciekawy jestem ile lat jeszcze musi upłynąć, zanim udowodniona zostanie ponad wszelką wątpliwość, mniejsza szkodliwość e-palenia od spalania tytoniu i e-papieros mógłby zostać uznany za takie urządzenie medyczne, jako ratunek dla nałogowych palaczy tytoniu, którzy w żaden inny sposób nie mogą się z tego nałogu uwolnić, żadne gumy, plastry, tabexy, zybany itp. nie okazują się w ich przypadku skuteczne, jedynie e-palenie jest dla nich wybawieniem, bo jedynie e-palenie są w stanie zaakceptować.

[Pilot353]

http://www.allegro.pl/item905116026_e_p ... _5_ml.html
, Produkt posiada POLSKI
Certyfikat niezależnego laboratorium analiz chemicznych w Gdańsku nr 33 / 05 / 09

Tak się między innymi reklamują.

[user]

http://www.allegro.pl/item905116026_e_papieros_liquid_tobacco_40_ml_gratis_5_ml.html
, Produkt posiada POLSKI
Certyfikat niezależnego laboratorium analiz chemicznych w Gdańsku nr 33 / 05 / 09

Tak się między innymi reklamują.

TO NIE JEST PRODUKT Z CHIN !!!

NA TEJ AUKCJI KUPISZ WYSOKIEJ JAKOŚCI LIQUID
POLSKIEGO PRODUCENTA
FIRMY NIQUID

Odpowiednie proporcje poszczególnych składników NIQUIDR powodują olbrzymią
wydajność wyrobu (obfita chmura dymu, intensywny smak i zapach, ściśle określona,
prawdziwa ilość najczystszej nikotyny) to wszystko uzyskuje się z naprawdę nie wielkiej
ilości „NIQUIDU”(zużyjesz nawet do 50% mniej w porównaniu z płynami innych marek).

To i Niquid wiele mówi.

A rozwaliło mnie całkiem to:

a dodatkowo zupełnie EKSTRA
- 2 waciki do e-kartridży

OWNED

[StaryChemik]

http://www.allegro.pl/item905116026_e_papieros_liquid_tobacco_40_ml_gratis_5_ml.html
, Produkt posiada POLSKI
Certyfikat niezależnego laboratorium analiz chemicznych w Gdańsku nr 33 / 05 / 09

Tak się między innymi reklamują.

Jasne - reklamują się. O Niquidzie pisywałem tutaj kilka razy -
Reklama jest dźwignią handlu - warto zobaczyć co jest na pozycji 2 w składzie - smacznego
Publikowany 'certyfikat' z badan wykonanych w 2005 roku ( już wtedy robiono w Polsce liquid do e-fajek?) też jest dość ciekawy. Nie ma napisane ani co było badane, ani też jakimi metodami. Wartość takiego certyfikatu jest z chemicznego punktu widzenia zerowa. Przepraszam... nie jest zerowa - można zrobić skręta, jak ktoś lubi. Ja akurat nie palę.

[Pilot353]

Nie zamierzam tego czegoś kupować. Chciałem tylko zwrócić uwagę na te niby certyfikaty, którymi się chwalą. Za dużo czytam naszego Chemika aby g.......m się rozkoszować.

[pako]

Ja piszę przede wszystkim o badaniach czystości chemicznej i mikrobiologicznej naszych płynów. Te akurat nie trwają aż tak długo i nie są aż takie drogie.

Liquidy Colinss też są badane w Polsce. Pisałem już o tym wcześniej, a dzisiaj importer potwierdza to w publikacji na łamach tygodnika Angora.

[StaryChemik]

Ja piszę przede wszystkim o badaniach czystości chemicznej i mikrobiologicznej naszych płynów. Te akurat nie trwają aż tak długo i nie są aż takie drogie.

Liquidy Colinss też są badane w Polsce. Pisałem już o tym wcześniej, a dzisiaj importer potwierdza to w publikacji na łamach tygodnika Angora.

Z ciekawości - streścisz co pisze zanim jutro pójdę po Angorę?

[pako]

Przykro mi ale nie mam przy sobie gazety, a nie chciałbym nic przekręcić. Artykuł traktuje ogólnie o e-paleniu i jest akapit o badaniach w Polsce.

[kalisz1]

Angora 07/2010
http://peb.pl/gazety-i-czasopisma/66649-mix-angora-10.html

[scob]

@kalisz: się wysilił
http://naforum.zapodaj.net/15a3be295361.jpg.html
było pogóglać

dla tych, którym się nie chce klikać: reklama. Choć zapewne - wielu potraktuje ją jak 'artykuł'.
dla tych, co chcą wiedzieć więcej: 'od zawsze' colinss wrzuca do kartonika ulotkę ze składem i informacją, że badanie na obecność metali ciężkich dało wynik negatywny (a teraz czekam na dyskusję (szczególnie zwolenników opcji 'artykuł' - na temat: co znaczy 'dało wynik negatywny')... )

[StaryChemik]

dzięki, scobie... idę czytać

dodano po 5 minutach:
przeczytane... no, zaczyna się reklamowanie 'inhalatorów' (wielkimi literami) - i bardzo dobrze. ColinsS przeciera szlak.
Co zaś do tych badań... scob ma rację, że to sformułowanie jest dość nieszczęśliwe.

[pako]

Jasne ze reklama w formie artykułu sponsorowanego. Ale trzeba też powiedzieć że dla przeciętnego jaracza analogów może stanowić wartość edukacyjną. A przecież na tym etapie głównie chodzi o to żeby zapoznać ludzi z tematem e-p.

[pirx]

dzięki, scobie... idę czytać

dodano po 5 minutach:
przeczytane... no, zaczyna się reklamowanie 'inhalatorów' (wielkimi literami) - i bardzo dobrze. ColinsS przeciera szlak.
Co zaś do tych badań... scob ma rację, że to sformułowanie jest dość nieszczęśliwe.

Chemiku ! Stary rezerwuję dla siebie z uwagi na mój wiek.

Od 30 lat pracuję w branży opakowań spożywczych. Jak zapewne wiesz dla wszystkich materiałów stosowanych do produkcji tych opakowań niezbędny był i jest certyfikat PZH.
W zachodniej Europie odpowiednikiem certyfikatu PZH był certyfikat Instytutu Nehringa. Nawiasem mówiąc PZH bez żadnego problemu respektował ten certyfikat.
Dyskutując o liquidach, wg mnie, byłoby ważne, żeby miały one potwierdzenie deklarowanego, ale i bezpiecznego składu chemicznego.
I to potwierdzenie powinno być wydane przez instytucję (np PZH), które ma do tego uprawnienia.

Natomiast jaki jest wpływ na nasze zdrowie ma inhalowania przechodzących w stan gazowy składników liquidów - to Bóg raczy wiedzieć.

Pozdrawiam

Pirx

[Pilot353]

Wiem. Nie ten wątek, nie ten temat. Ale. Wszystkiego najlepszego dla naszego chemika z okazji imienin. Wprawdzie było to wczoraj ale szczerze wszystkiego najlepszego. Wczoraj nie mogłem napisać bo niechcący imieniny miałem.

[pirx]

dzięki, scobie... idę czytać

dodano po 5 minutach:
przeczytane... no, zaczyna się reklamowanie 'inhalatorów' (wielkimi literami) - i bardzo dobrze. ColinsS przeciera szlak.
Co zaś do tych badań... scob ma rację, że to sformułowanie jest dość nieszczęśliwe.

Chemiku ! Stary rezerwuję dla siebie z uwagi na mój wiek.

Od 30 lat pracuję w branży opakowań spożywczych. Jak zapewne wiesz dla wszystkich materiałów stosowanych do produkcji tych opakowań niezbędny był i jest certyfikat PZH.
W zachodniej Europie odpowiednikiem certyfikatu PZH był certyfikat Instytutu Nehringa. Nawiasem mówiąc PZH bez żadnego problemu respektował ten certyfikat.
Dyskutując o liquidach, wg mnie, byłoby ważne, żeby miały one potwierdzenie deklarowanego, ale i bezpiecznego składu chemicznego.
I to potwierdzenie powinno być wydane przez instytucję (np PZH), które ma do tego uprawnienia.

Natomiast jaki jest wpływ na nasze zdrowie ma inhalowania przechodzących w stan gazowy składników liquidów - to Bóg raczy wiedzieć.

Pozdrawiam

Pirx

Widzę Stary Chemiku, że nie chcesz kontynuować wątku, który sam otworzyłeś.
A szkoda.

Pozdrawiam

Pirx

[pako]

Stary Chemik chwilowo nie pisze na forum. Ale to nie tylko moderatorzy tworzą forum, ale przede wszystkim userzy. Więc jeżeli chcesz prix, to możesz kontynuować ten wątek.