E-papierosy-forum.pl

[Riccardo]

Szanowni nasi bimbrownicy - mam takie pytanie, głównie z ciekawości. Nie myśleliście czasem żeby sprzedawać same aromaty (oczywiście Waszych mieszanek) do rozrobienia z własną bazą. Każdy mógłby wtedy dobrać proporcje i moc bazy pod własne preferencje. Co o tym myślicie?
Oczywiście jak był już taki temat, to do kosza. Ja nie znalazłem.

[donjohn]

Ciekawe pytanie Rico

[profesor]

Jakiś czas temu rozmawiałem na ten temat z Prymasem. Była wtedy taka możliwość.

[prymus140]

Po głębokim zastanowieniu się niestety u mnie jest to niemożliwe.Dlaczego?
1.Używam sprawdzonych baz.
2.j.w.glikolu i gliceryny.
3.Każdą nową partię samogonów sprawdzam.
Podsumowanie.
Niektórym mieszaczom może wyjść całkiem inny produkt niż mój i będzie bllee.
To tak jak dać kurę dwóm gospodynią.Jednej i drugiej wyjdzie inny rosół.Jak nie wierzycie to spytajcie Gesllerowej.

[user]

Bardzo dobre pytanie i bardzo dobra opcja, gdyby bimbrownicy byli na tak.
Pozwoliłoby to przyspieszyć wysyłki (brak okresu dojrzewania u bimbrownika)
Pozwoliłoby to mieszać dowolną lubianą przez siebie moc likworu.
Pozwoliłoby to na wybór ulubionej przez siebie bazy i jej proporcji VG/PG

Z ciekawością czekam na odpowiedź bimberników

PS:
Prymus, oczywiście taka sprzedaż, to tylko ze świadomością o w/w przez Ciebie zależnościach i ryzykiem po stronie kupującego.

[piehot]

Ciekawy pomysł, sellując taki mały sample pack z aro. Np. Toxic Waffle

[psidzyndzel]

Po głębokim zastanowieniu się niestety u mnie jest to niemożliwe.Dlaczego?
1.Używam sprawdzonych baz.
2.j.w.glikolu i gliceryny.
3.Każdą nową partię samogonów sprawdzam.
Podsumowanie.
Niektórym mieszaczom może wyjść całkiem inny produkt niż mój i będzie bllee.
To tak jak dać kurę dwóm gospodynią.Jednej i drugiej wyjdzie inny rosół.Jak nie wierzycie to spytajcie Gesllerowej.

Ja się nie dziwię, nakupuje jeden z drugim, zrobi z tego z oszczędności nie wiadomo co i w świat pójdzie kwas z komentarzem, od **** A tak... Król tfu! Prymas jest tylko jeden




*** tu wstaw nick

[Mazee]

Ja nie widzę takiego problemu. Jak ruszę z kolejną listą to mogę wprowadzić na seel
A co do wątpliwości kolegi odnośnie słów ew. niezadowolonych użytkowników którzy robią po swojemu, to każdy myślący logicznie waper wie że to aromaty i każdy robi z nich LQ jak mu się podoba... Proste

[prymus140]

Po głębokim zastanowieniu się niestety u mnie jest to niemożliwe.Dlaczego?
1.Używam sprawdzonych baz.
2.j.w.glikolu i gliceryny.
3.Każdą nową partię samogonów sprawdzam.
Podsumowanie.
Niektórym mieszaczom może wyjść całkiem inny produkt niż mój i będzie bllee.
To tak jak dać kurę dwóm gospodynią.Jednej i drugiej wyjdzie inny rosół.Jak nie wierzycie to spytajcie Gesllerowej.

Ja się nie dziwię, nakupuje jeden z drugim, zrobi z tego z oszczędności nie wiadomo co i w świat pójdzie kwas z komentarzem, od **** A tak... Król tfu! Prymas jest tylko jeden




*** tu wstaw nick

Skrzynka pw. mi się zapcha z pytaniami typu nie mam strzykawki to ile kropel dać i.t.p.

[piehot]

Ja nie widzę takiego problemu. Jak ruszę z kolejną listą to mogę wprowadzić na seel

żartowałem, 3maj ziom tę swoją tajną recepturę w ukryciu, bo jest mega zajebioza

[abbs]

Sposób znany na świecie Mom & Pop czy jak oni tam tak mają. Sprzedają liquidy i gotowe aromaty

Wysyłane z mojego GT-I9070P za pomocą Tapatalk 2

[user]

Ja nie widzę takiego problemu. Jak ruszę z kolejną listą to mogę wprowadzić na seel
A co do wątpliwości kolegi odnośnie słów ew. niezadowolonych użytkowników którzy robią po swojemu, to każdy myślący logicznie waper wie że to aromaty i każdy robi z nich LQ jak mu się podoba... Proste

Jak ruszysz z listą na aromaty, to sie piszę na wafle "w pigułce"

PS:
Czyli da się? Da się. Odrobina dobrej woli i jest miód.

[Mazee]

Ja nie widzę takiego problemu. Jak ruszę z kolejną listą to mogę wprowadzić na seel

żartowałem, 3maj ziom tę swoją tajną recepturę w ukryciu, bo jest mega zajebioza

Ale ja nie Na serio, sam się nad tym zastanawiałem przed otwarciem aktualnej listy...

[user]

Ja nie widzę takiego problemu. Jak ruszę z kolejną listą to mogę wprowadzić na seel

żartowałem, 3maj ziom tę swoją tajną recepturę w ukryciu, bo jest mega zajebioza

Ale ja nie Na serio, sam się nad tym zastanawiałem przed otwarciem aktualnej listy...

To może jakaś mała lista równoległa?

[HamsterJack]

Czy powstanie nowa grupa na Forum? Może Perfumiarze?
A swoja drogą jest to dosyć ciekawa koncepcja. Chętnie bym spróbował.
Trzymam kciuki i pozdrawiam

[yacoop]

Nie jestem biimbrownikiem ( ) ale się wypowiem.. Ciężko zmieszać same aro aby uzyskać bdb efekt końcowy z takiej mieszanki... Po prostu inaczej reagują same ze sobą a inaczej z bazą

[user]

Nie jestem biimbrownikiem ( ) ale się wypowiem.. Ciężko zmieszać same aro aby uzyskać bdb efekt końcowy z takiej mieszanki... Po prostu inaczej reagują same ze sobą a inaczej z bazą

Czyli jeśli zmieszać same aromaty, w proporcjach takich jakie dajesz do bazy, a następnie wlać to do odpowiedniej ilości bazy, to nie wyjdzie to samo?
Kolejność aplikowania robi różnice w smaku/zapachu/czymś tam?

[yacoop]

Nie jestem biimbrownikiem ( ) ale się wypowiem.. Ciężko zmieszać same aro aby uzyskać bdb efekt końcowy z takiej mieszanki... Po prostu inaczej reagują same ze sobą a inaczej z bazą

Czyli jeśli zmieszać same aromaty, w proporcjach takich jakie dajesz do bazy, a następnie wlać to do odpowiedniej ilości bazy, to nie wyjdzie to samo?
Kolejność aplikowania robi różnice w smaku/zapachu/czymś tam?

Śmiem twierdzić, że nie zawsze wyjdzie to samo. Ale co ja tam wiem

[user]

Nie jestem biimbrownikiem ( ) ale się wypowiem.. Ciężko zmieszać same aro aby uzyskać bdb efekt końcowy z takiej mieszanki... Po prostu inaczej reagują same ze sobą a inaczej z bazą

Czyli jeśli zmieszać same aromaty, w proporcjach takich jakie dajesz do bazy, a następnie wlać to do odpowiedniej ilości bazy, to nie wyjdzie to samo?
Kolejność aplikowania robi różnice w smaku/zapachu/czymś tam?

Śmiem twierdzić, że nie zawsze wyjdzie to samo. Ale co ja tam wiem

Ej, ja pytam serio, bez podtekstów. Nigdy tak nie robiłem i ciekawi mnie to. Zwłaszcza w świetle tego tematu, bo jestem żywotnie zainteresowany pewnymi mixami aromatów

[yacoop]

...

Ej, ja pytam serio, bez podtekstów. Nigdy tak nie robiłem i ciekawi mnie to. Zwłaszcza w świetle tego tematu, bo jestem żywotnie zainteresowany pewnymi mixami aromatów

No to odpowiem ja (pojęcia nie mam co to bimbrownik żeby nie było ). Ze zmieszania aro nie zawsze wyjdzie Ci to samo co przy gotowcu - inaczej odpowiedzieć nie potrafię

[JacekTW]

...

Ej, ja pytam serio, bez podtekstów. Nigdy tak nie robiłem i ciekawi mnie to. Zwłaszcza w świetle tego tematu, bo jestem żywotnie zainteresowany pewnymi mixami aromatów

No to odpowiem ja (pojęcia nie mam co to bimbrownik żeby nie było ). Ze zmieszania aro nie zawsze wyjdzie Ci to samo co przy gotowcu - inaczej odpowiedzieć nie potrafię

Moim zdaniem, takie myślenie przypomina gusła. Przypuszczam, że zjawi się kompetentny chemik i powie, że to bzdura. W grę musiałyby wchodzić reakcję między składnikami aromatów spowodowane wyższym stężeniem. Mało prawdopodobne.

[Riccardo]

No to odpowiem ja (pojęcia nie mam co to bimbrownik żeby nie było ). Ze zmieszania aro nie zawsze wyjdzie Ci to samo co przy gotowcu - inaczej odpowiedzieć nie potrafię

Tak doprecyzowując - jakie gotowce masz na myśli? Czy twierdzisz, że jak jak mieszasz kilka aromatów, żeby powiedzmy uzyskać klona bobasa, to wyjdzie co innego jak najpierw zmieszasz aromaty i potem dodasz do bazy niż wlewanie każdego składnika po kolei do bazy?

Edit - JacekTW mnie uprzedził

[yacoop]

No to odpowiem ja (pojęcia nie mam co to bimbrownik żeby nie było ). Ze zmieszania aro nie zawsze wyjdzie Ci to samo co przy gotowcu - inaczej odpowiedzieć nie potrafię

Tak doprecyzowując - jakie gotowce masz na myśli? Czy twierdzisz, że jak jak mieszasz kilka aromatów, żeby powiedzmy uzyskać klona bobasa, to wyjdzie co innego jak najpierw zmieszasz aromaty i potem dodasz do bazy niż wlewanie każdego składnika po kolei do bazy?

Yep, dokładnie to mam na myśli aczkolwiek... Aczkolwiek nie wiem jak to się ma w przypadku "Bobasa".

[JacekTW]

Bardzo fajne pytanie zadał Riccardo. Sam się nad tym zastanawiałem, bo aktualnie przechodzę na 4mg, a pomieszać takie płyny chciałbym sobie sam.

[e-zapal.pl]

Moim zdaniem kombinujecie. Jest przygotowany przez bimbrownika, sprawdzony i uznany za smak liquid. Jeśli dostaniecie sam aromat, każdy będzie go robił na innej bazie i w innych proporcjach, wyniki będą różne a winą każdy będzie obarczał tego kto przygotował aromat. W konsekwencji bimbrownik straci reputację a nabywcy aromatów ... no cóż wielu z nich nie osiągnie takiego liquidu jaki chcieli. Jeśli chcecie pokombinować przy zawartości nikotyny, mieszajcie 2 gotowe liquidy.

[Riccardo]

Moim zdaniem kombinujecie. Jest przygotowany przez bimbrownika, sprawdzony i uznany za smak liquid. Jeśli dostaniecie sam aromat, każdy będzie go robił na innej bazie i w innych proporcjach, wyniki będą różne a winą każdy będzie obarczał tego kto przygotował aromat. W konsekwencji bimbrownik straci reputację a nabywcy aromatów ... no cóż wielu z nich nie osiągnie takiego liquidu jaki chcieli. Jeśli chcecie pokombinować przy zawartości nikotyny, mieszajcie 2 gotowe liquidy.

No to jak chcę uzyskać 3 mg nikotyny, to z czym mam wymieszać sprzedawane 6 mg? Nie zauważyłem, żeby bimbrownicy sprzedawali zerówki. A jak chcemy inną bazę? Inne proporcje VG i PG?
Poza tym pamiętaj, że każdy ma inne kubki smakowe i czasem inne proporcje aromatu do bazy mogą bardziej odpowiadać.

[Skinner]

A ja uważam ze to bardzo ciekawa koncepcja.

[e-zapal.pl]

Riccardo:
-trzeba namówić bimbrowników na robienie 0mg
-wiem że wiesz ale napiszę: na różnych bazach mogą być różne efekty
- obawiam się i wydaje mi się że bimbrownicy też się obawiają że mieszacze za niepowodzenia będą obwiniać tego kto przygotował aromat

Nie mi oceniać co bimbrownicy wprowadzą tylko moim zdaniem to trochę ryzykowne bo zawsze znajdą się osoby, które będą niezadowolone z efektów.

[prymus140]

Temat o samogonku 0mg.był niejednokrotnie poruszany w moich tematach.Będą chętni na co najmniej 50ml.danego smaku to jestem gotów umieszać.Ale nie na 10ml.Temat niestety pozostał bez odzewu.

[Riccardo]

Gotowe aromaty rozwiązałyby ten problem

[prymus140]

Gotowe aromaty rozwiązałyby ten problem

.. i przysporzyły nowych problemów bimbrownikowi.

[e-zapal.pl]

Można by tak z innej strony... jeśli chcecie osiągnąć taki efekt jak zmieszanie aromatu od bimbrownika z własnymi bazami, starajcie się zrobić podobną mieszankę. Efekt będzie podobny gdyż osiągniecie coś podobnego w smaku ale to nie to samo czyli tak jakby do kompozycji aromatów od bimbrownika dodać inne bazy zachowując inne proporcje.
Zresztą zainteresowanie liquidami bimbrowników będzie rosło ponieważ jest to wysokiej jakości handmade z dbałością o detale więc z czasem bimbrownicy pewnie sami powiększą ofertę tak by każdy dostał to co chce.
Jeszcze taka luźna propozycja nie wiem czy nie za skomplikowana. Niech bimbrownicy zrobią listy zapisowe na dany lq o zmienionych parametrach i określą od jakiej ilości chętnych zrobią partię. Tak jak napisał prymus "jak zbierze się 50ml to zrobię". Czyli jeśli zbierze się tylu chętnych ile bimbrownik wymaga jako minimum na powiedzmy liquid x na bazie y o mocy z to bimbrownik ogłasza wszem i wobec że decyduje się wypuścić partię.

Chyba przekombinowałem może prościej będzie organizować się we własnym zakresie czyli np pw do bimbrownika "jest nas pieciu chcemy zakupić 12 butelek liquidu ale o takiej mocy czy da radę to zrobić?".
Ale się rozpisałem widać że sobota i się nudzę

[E-Damian]

Gotowe aromaty rozwiązałyby ten problem

.. i przysporzyły nowych problemów bimbrownikowi.

Zgadzam się w całej rozciąglosci.

[user]

Gotowe aromaty rozwiązałyby ten problem

.. i przysporzyły nowych problemów bimbrownikowi.

Zgadzam się w całej rozciąglosci.

A ja nie.

[E-Damian]

Co chwile pw pewnie co ile dac .. A jak komus nie wyjdzie to beda pretensje do garbatego ,że dzieci ma proste a kto po tyłku dostanie? Bimbrownik

[Krasnal45]

Ja też nie i chętnie bym przygarnął gotowca do zrobienia np.bobasa. a to co mi z tego wyjdzie, to trudno żebym np.Prymusa oskarżał, że mi jego bobas nie smakuje Trochę by to było nie na miejscu.

[user]

Co chwile pw pewnie co ile dac .. A jak komus nie wyjdzie to beda pretensje do garbatego ,że dzieci ma proste a kto po tyłku dostanie? Bimbrownik

Tak, masz rację. Jak znajdzie się więcej takich malkontentów jak Ty tu prezentujesz, to tak. Tak będzie.
Ciekawe, że w świecie jakoś niektóre (co zaznaczam, bo nie wszystkie) smaki sięw ten sposób sprzedają, ku satysfakcji wszystkich.
Ale jak ktoś nie ma zielonego pojęcia o miąchaniu,a się za to bierze bez przygotowania, to efekty będą jak ze wszystkim na trawniku. Miliony tematów, "bo nie wyszło i ile tego lać"

[E-Damian]

No znajda sie tacy i nie ma co tu rozmyslac. Jeden wezmie aromat i zrobi wyjdzie mu fajne cos, drugi wezmie nie wyjdzie mu wezmie pod uwage co zle zrobil, a trzrci bedzir mial pretensje ze aromat byl inny i w koło Macieju.

[jaba]

Też jestem za opcją gotowych aro, napewno bym wtedy kupił, bo jak zauważył Riccardo - niektórzy zeszli niżej niż 6mg B-)

taparapasrapa

[StaryChemik]

Moim zdaniem, takie myślenie przypomina gusła. Przypuszczam, że zjawi się kompetentny chemik i powie, że to bzdura. W grę musiałyby wchodzić reakcję między składnikami aromatów spowodowane wyższym stężeniem. Mało prawdopodobne.

Nie wiem, czy jestem kompetentnym chemikiem, ale powiem tak: jak najbardziej może być tak, że kolejność mieszania ma znaczenie. Ba, znaczenie może mieć też odstęp czasu pomiędzy dołożeniem kolejnych składników. Składniki aromatów mogą reagować z sobą, a powstałe produkty mogą reagować z następnymi. Zmiana kolejności może więc mieć znaczenie, nawet kluczowe.

Na marginesie - miałem okazję kiedyś na uniwerku w Kanadzie rozmawiać ze specem od perfum, który mówił, że w tej branży właśnie kluczowy jest proces mieszania rozpisany nie tylko stężeniami, ale i czasowo. Pokazywał kilka spektakularnych przykładów, ale przyznaję, że już ich nie pamiętam.

[hrb]

No i StaryChemik mnie uprzedził. I napisał mądrzej niż ja bym to zrobił. A miałem właśnie napisać, że mam taki swój "recept" na bimberek, w którym "perfumuję" bazę paroma aromatami, parę dni musi toto sobie postać i wtedy dodaję kilka kolejnych "smaczków". I nie wiedzieć dlaczego wychodzi mi coś zupełnie innego, niż wtedy, gdy wszystko naraz powlewam. Tak więc potwierdzam słowa "speca od perfum" W naszych "perfumach" czas i kolejność wlewania też może mieć znaczenie. A jak to jest u naszych bimbrowników, to tylko oni wiedzą.

[prymus140]

Moim zdaniem, takie myślenie przypomina gusła. Przypuszczam, że zjawi się kompetentny chemik i powie, że to bzdura. W grę musiałyby wchodzić reakcję między składnikami aromatów spowodowane wyższym stężeniem. Mało prawdopodobne.

Nie wiem, czy jestem kompetentnym chemikiem, ale powiem tak: jak najbardziej może być tak, że kolejność mieszania ma znaczenie. Ba, znaczenie może mieć też odstęp czasu pomiędzy dołożeniem kolejnych składników. Składniki aromatów mogą reagować z sobą, a powstałe produkty mogą reagować z następnymi. Zmiana kolejności może więc mieć znaczenie, nawet kluczowe.

Na marginesie - miałem okazję kiedyś na uniwerku w Kanadzie rozmawiać ze specem od perfum, który mówił, że w tej branży właśnie kluczowy jest proces mieszania rozpisany nie tylko stężeniami, ale i czasowo. Pokazywał kilka spektakularnych przykładów, ale przyznaję, że już ich nie pamiętam.

Nie chciałem o tym pisać bo moje zdanie nie było by obiektywne. Popieram że kolejność i czas dodawania aromatów ma znaczenie.Szczególnie przy mieszaniu Bobasa i Truskawki Bawarskiej.

[Pilot353]

Czyli wygląda to mniej więcej tak??

[PucH2]

Czy dodatek stężonego kwasu węglowego w proporcji 5 procent poprawi kopa i zakonserwuje płyn?

[hrb]

Czy dodatek stężonego kwasu węglowego w proporcji 5 procent poprawi kopa i zakonserwuje płyn?

Liquid z bąbelkami? Jest gdzieś lista?

[slavo22]

A kwas węglowy to dwutlenek węgla?
Wprawdzie chemię to miałem ostatni raz w 8 kl podstawówki ale H2CO3 nie wygląda jak CO2

[PrezesArQ]

Ja jestem zdania, że nie do końca byłoby dobre. Oczywiście, nie ma wątpliwości, że Riccardo, czy inni doświadczeni waperzy, którzy setkami sobie płyny robią nie będą mieć problemów ze zrobieniem gotwca z aro. Ale zakładając, że mogą one wpaść w ręce jakichś świeżaków to może się polać kwas na forum. Wiadomo, że na swoich bimberkach kilka osób sobie wyrobiło renomę i myślę, że szkoda byłoby im ją stracić. A osoba nie znająca się na mieszaniu może całkiem spitolić mieszankę i oczywiście nie będzie podejrzewać siebie o to, tylko stwierdzi że aro (mix) jest do
Znając życie i tak wielu nie będzie nawet chciało spróbować gotowca bimbrownika, więc odniesienia też nie będzie. Więc o ile pomysł dobry, to myślę, że dla stałych klientów.

[JacekTW]

Nie wiem, czy jestem kompetentnym chemikiem, ale powiem tak: jak najbardziej może być tak, że kolejność mieszania ma znaczenie. Ba, znaczenie może mieć też odstęp czasu pomiędzy dołożeniem kolejnych składników. Składniki aromatów mogą reagować z sobą, a powstałe produkty mogą reagować z następnymi. Zmiana kolejności może więc mieć znaczenie, nawet kluczowe.

Na marginesie - miałem okazję kiedyś na uniwerku w Kanadzie rozmawiać ze specem od perfum, który mówił, że w tej branży właśnie kluczowy jest proces mieszania rozpisany nie tylko stężeniami, ale i czasowo. Pokazywał kilka spektakularnych przykładów, ale przyznaję, że już ich nie pamiętam.

Myślę, że w temacie produkcji tego typu płynów trudno spotkać kogoś bardziej kompetentnego od Pana. Mam, jeszcze pytanie odwołujące się do zetknięcia się przez Pana z praktyką produkowania liquidów. Czy płyny zawierające kombinacje aromatów smakowych tworzy się poprzez dodawanie kolejno poszczególnych aromatów do bazy PG/VG, czy też najpierw miesza się z aromatów, nazwijmy to, "podstawę smakową" a następnie dodaje ją do bazy płynu?

[StaryChemik]

Czy płyny zawierające kombinacje aromatów smakowych tworzy się poprzez dodawanie kolejno poszczególnych aromatów do bazy PG/VG, czy też najpierw miesza się z aromatów, nazwijmy to, "podstawę smakową" a następnie dodaje ją do bazy płynu?

Bardzo różnie. Czasem pojedynczy aromat + baza, czasem z kolei (aromat1 + baza) + (aromat2 +baza), czasem (aromat1+aromat2) + baza itd.
Nie będzie zapewne tajemnicą, że czasem wielkie znaczenie ma sposób dodawania nikotyny oraz innych "pozaaromatycznych" substancji (i to też zależnie od stężenia), ale w szczegóły nie będę wchodził.

EDIT: Co do kwasu węglowego - oczywiście nie istnieje on w postaci stężonego roztworu.

[Mutango]

Nie widzę w czym problem. Są firmy, które sprzedają swoje liquidy w formie skoncentrowanej. Są firmy które tego nie robią. Nie widzę powodu żeby bimbrowniak nie mógł sam decydować, co chce sprzedawać, a czego nie chce.
Aromaty z których bimbrownicy te zupki przyrządzają też nie są same w sobie kwintesencją substancji aromatycznej, tylko w większości przypadków są roztworem, gdzie głównym składnikiem jest już glikol. A więc same w sobie są już niejako bazą, tyle że mocno nasyconą aromatem.