By Tymon78 - 06 lip 2014, 14:34
Posty: 4389
Rejestracja: 10 lut 2013, 12:50
Posty: 4389
Rejestracja: 10 lut 2013, 12:50
- 06 lip 2014, 14:34
#1126190
Zgadzam się Jacku ,kewstia etyki co wolno i czy wypada, jak już wcześniej Skinner pisał o palarniach przez takie powapowywanie,wolałbym skończyć w waperniach niż być wrzucony do jednego worka,swawola jednostek rzutuje na ogół zwłaszcza gdy e-p to straszne paskudztwo w rozdmuchiwanej ogólnej informacji a tu sami się podkładamy...
JacekTW pisze:Marek Li pisze:A my, Piotr_M i ja, wapujemy - nie w komunikacji miejskiej, bo nie poruszamy się publicznymi środkami transportu, ale w podobnych miejscach owszem, i z lubością.
Nie wiem zupełnie, co znaczy konstrukcja "wyziewy naszych e-papierosowych oparów", ale domyślam się, że pewną ulgę może przynieść zwiększenie higieny jamy ustnej i zmiana diety. My myjemy zęby i używamy bezzapachowych płynów.
Wybaczcie, ale kiedy czytam takie wypowiedzi to "nóż mi się w kieszeni otwiera" i jestem za ograniczeniami. Wszystkie używki wymagają rozsądku i umiaru. Nie widzę powodów do dumy z tego, że się jest uzależnionym od nikotyny. Ja osobiście niespecjalnie czuję się dumny z puszczania chmury, nawet z e-papierosa, zwłaszcza w miejscach publicznych.
Trzeba brać pod uwagę, że w zakazach wapowania w miejscach publicznych, typu autobusy, nie chodzi jedynie o "szkodliwość wyziewów" i "zapachy". Ważnym aspektem jest dawanie przykładu najmłodszym. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał ambicje, żeby jego dziecko, jak dorośnie, zostało waperem.
Uważam, że wapowanie powinno być dozwolone w miejscach dla dorosłych, które generalnie służą do spożywania używek, np. kawiarniach i restauracjach. Tam dzieci i młodzież są zazwyczaj pod opieką rodziców, którzy mogą unikać takich miejsc, jeśli sobie tego nie życzą. Środki komunikacji publicznej nie dają takiego wyboru osobom, które muszą z nich korzystać, w tym najmłodszym.
Zgadzam się Jacku ,kewstia etyki co wolno i czy wypada, jak już wcześniej Skinner pisał o palarniach przez takie powapowywanie,wolałbym skończyć w waperniach niż być wrzucony do jednego worka,swawola jednostek rzutuje na ogół zwłaszcza gdy e-p to straszne paskudztwo w rozdmuchiwanej ogólnej informacji a tu sami się podkładamy...