EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
Awatar użytkownika
By Above
#1126186
Witam serdecznie,

W ostatnich 1,5 roku czy może więcej nie wchodziłem na to forum ponieważ skończyły się problemy z e-papierosami. Najczęściej przebywałem tutaj podczas użytkowania sprzętu pierwszej i kolejnych wczesnych generacji. Przygodę z e-papierosami rozpocząłem na początku października 2009 r. od zakupu przez internet DSE 901, który był pechowym egzemplarzem bo po pół godzinie użytkowania popsuł się i musiałem reklamować. Zakupiłem więc po tygodniu w centrum handlowym Collinsa PEN 2 i było OK (od popsucia się atomizera w DSE901 do zakupu Collinsa PEN 2 paliłem analogi spowrotem).

[STOP]...chciałem na podstawie historii postów odtworzyć swoją historię ale nie mam już czasu. Może zedytuję to miejsce innym razem i odtworzę tą historyjkę - dla innych i dla siebie.

Uważam się za pragmatyka...dla mnie to cnota. Tak też potraktowałem (instynktownie, podświadomie - skoro pragmatyzm to natura "wrodzona") e-papierosy. Dzięki e-papierosom pozbyłem się trucizny - analogów! DO TEJ PORY niewypaliłem (jak widać w stopce): 26225 analogów a nie palę już 1049 dni, natomiast e-papierosów nie palę od 2 MAJA BR. Tak, e-papierosy były drogą do CELU - skończenia z nałogiem...z nikotynizmem. Ponad 4 lata minęły z różnymi perypetiami nim osiągnąłem ten cel.

Dziękuję wszystkim za porady, które mi tu udzielili, a dzięki którym mogłem rozwiązać bieżące problemy z e-paleniem a uwzględniając działanie tzw. "efektu motyla" - być może pomogliście w jakiś sposób, którego nie da rady poznać - osiągnąć ten cel. Tak, na pewno przyczyniliście się w jakimś stopniu - stąd: DZIĘKUJĘ!
E-papierosy to wspaniały wynalazek, który na szczęście URÓSŁ w Chinach...gdyby zdarzyło się to na "zachodzie"...lobby koncernów tytoniowych na pewno skutecznie zablokowałyby rozwój tego CUDOWNEGO wynalazku i dalej byśmy się truli...

Pozdrawiam PanStarszy, który wprowadził mnie do grona "samodzielnie myślących" "wolnych od TRUCIZN ANALOGÓW" jak to określiłem...na co Tusia i Tomba (również pozdrawiam :)) zaczęli żartować niewybrednie o "członkach" :D. Starego Chemika za jego blog i racjonalizm w materii e-papierosów, Wojana za jego filmiki, które dużo mi dały i wszystkich innych których przepraszam jeśli z nicka nie wymieniłem.

Pewnie będę wchodził co jakiś czas z ciekawości sprawdzić jak tam rozwija się technologia e-palenia i co słychać u osób, które zapadły mi w pamięci.

PS. Pomógł mi pewien produkt uwolnić się od silnego nikotynizmu - ale nie napiszę jaki dopóki jakiś MOD wyraźnie nie napisze, czy można czy nie. Tak to pozostawiam w kwestii domyślenia się - łatwo się domyślić - ale to nieistotne...wzmiankuję żeby było uczciwie - bez tego nie dałbym rady...no ale liczy się to co wyżej napisałem: e-papierosy były główną rewolucją, która finalnie, z dodatkiem wspomagacza - pozwoliły uwolnić się od NIKOTYNIZMU.


Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim osiągania celów!
Awatar użytkownika
By Marek Li
#1126211
Jeśli tak widzisz sprawę, to ok, ale... mam nadzieję, że wiesz o tym, ze nikotynowa bomba jest w ziemniakach, papryce, kalafiorach, brokułach, pomidorach. Gratuluję zerwania z ich jedzeniem - ja bym nie potrafił tak odstawić nikotynę calkowicie :lol:
Awatar użytkownika
By Tomba
#1126213
Above pisze:...na co Tusia i Tomba (również pozdrawiam :)) zaczęli żartować niewybrednie o "członkach" ...

Pamiętliwa bestia :lol: :lol: :lol:
Powodzonka na nowej drodze. Tylko po przerwie z e-p nie wracaj do analogów.
Na tę chwilę nie zamierzam rozstawać się z e-p, więc jeszcze jakiś czas tu zostanę i poobserwuję :wink:
Awatar użytkownika
By krawatos
#1126217
Kiedyś panowała na forum zdrowa moda obniżania zawartości nikotyny w liquidzie aż do zera. Teraz jest gonitwa za większą mocą.
Gratuluję wolności od nikotyny i życzę utrzymania tego stanu już na zawsze :)
Awatar użytkownika
By Marek Li
#1126251
krawatos pisze:Kiedyś panowała na forum zdrowa moda obniżania zawartości nikotyny w liquidzie aż do zera. Teraz jest gonitwa za większą mocą.

Czemu tak piszesz, skoro fakty wskazują, że prawdopodobnie jest dokładnie odwrotnie?
Gdy waperzy zmniejszają stężenie nikotyny w wapowanym płynie, to zwykle zwiększają w reakcji na to ilość wdychanego płynu. Czasem zmieniając też napięcie na regulowanych bateriach.
Płyny, nawet jeśli nie zawierają wyraźnie wykrywanych substancji szkodliwych, podczas podgrzewania ulegają naturalnemu w nie "wzbogaceniu". To między innymi pokazują badania Sobczaka. Im większa temperatura (regulacja napiecia) i im większe przyjmowanie płynów, tym wiecej dostarcza się stwierdzanych przez ww badacza szkodliwych substancji, nawet tych nie występujących pierwotnie w likwidzie. Wydaje się więc zdrowszym rozwiązaniem inhalowanie np 1ml płynu o stężeniu 20mg/ml niż 2 ml płynu o dwa razy niższej zawartości nikotyny.
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1126257
Marek- źle chyba zrozumiałes krawatosa. Fakty właśnie wskazuja że tak było i jest. Kiedys schodziliśmy coraz niżej z nikosią. Pamiętam ogłaszanie sukcesów typu "jaram już 11stki" To fakt.
Obecnie "chwalenie się" polega na "jaram już na 30 watach", czyli jest pogoń za coraz większą mocą wyjściową na parowniku <nie o moc płynu chodzi ;) >
Ale masz racje- używanie 20mg na "normalnej" mocy również moim zdaniem jest zdrowsze niż jaranie zerówek na 40 watach
Awatar użytkownika
By Marek Li
#1126263
Sorry, przeczytałem o zdrowej dawnej modzie na zmniejszanie, a ona zdrowa nie była.
Fragmentu z mocą rzeczywiście nie zrozumiałem, bo wziąłem "moc" płynu (stężenie) pod uwagę.

A swoją drogą, to zawsze mnie dziwi ta powszechna niechęć do nikotyny. Przecież to ledwie 10% siły uzależniającej dymu tytoniowego. Nadal jednak znajduję artykuły, gdzie pisze się o niej w zestawieniu z heroiną.

Oczywiście nie umniejsza to faktu, że założyciel wątku cieszy się ze swojego sukcesu - miał cel i go osiągnął. Bo taki mógłby też być wniosek z mojego pierwszego postu.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1126290
Półtora roku nie paliłem niczego i nie uważam tego za sukces. Kipy na ulicy były piękniejsze niż obrazy w galerii. Jedni mają taki nałóg a inni inny. Ja mam swój i w waszym gronie się nim dziele. Jeśli twoim priorytetem było to jak i innej części to gratulacje. Ta wojna wewnątrz grupy jest przerażająco debilna bo komu przeszkadza ile Wat czy ile nikotyny. A jednak części przeszkadza, i to strasznie bo ma być po ichnemu a nie tak jak nowa grupa chce i do czego dąży. Chyba czas by dyskusje zostały zamknięte tak jak w dziale moderów.
Awatar użytkownika
By Above
#1126303
@UP
PucH2 też nie paliłem ale przez rok...tyle, że to było wiele lat temu przed e-papierosami. Nie ta psychika, nie ten staż. Paliłem od 16 roku życia przez 15 lat. Dość powiedziałem. Co człowiek to powodów i przyczyn może być miriady. U mnie np. to "odstawienie" wiąże się z szerszym podejściem do życia (nie miejscu tu raczej na wyjaśnienia) ... dodam tylko, że 3 lata temu odstawiłem całkowicie alkohol - postanowiłem nigdy w życiu nie ruszyć już - i nie ruszyłem...i nie ruszę. Dodatkowo mam taki wiek, że mocno przeobrażam się wewnętrznie także i to był dobry moment do kolejnej zmiany w życiu.

Tak czy siak, czułem że muszę tu napisać o tym - dużo temu forum i ludziom z niego zawdzięczam - więc wypadało mi napisać tu parę słów.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By PucH2
#1126313
Każdą opowieść tu miło czytam pod warunkiem że kończy się sukcesem takim czy innym związanym z analogiem. Są to miłe chwile dla których odwiedzam to forum. Są ciągłe zmiany i przetasowania a jednak co dzień nowe diamenty sukcesu się rodzą.
Awatar użytkownika
By krawatos
#1126337
PucH2 pisze:Ta wojna wewnątrz grupy jest przerażająco debilna bo komu przeszkadza ile Wat czy ile nikotyny.

Żadnej wojny nie ma. Przynajmniej ja jej nie widzę. Po prostu pamiętam jak to było kilka lat temu kiedy próbowaliśmy rzucić nałóg lub znaleźć mniej szkodliwą alternatywę. Z czasem priorytety części się zmieniły. Każdy robi co mu pasuje. Jedni używają 100 wat, a inni piszą co o tym myślą. Jedni i drudzy mogą to robić i nie oznacza to żadnej wojny :) Ja uważam, że trzeba się cieszyć z sukcesu każdej osoby, która rzuciła analogi na rzecz efajki, zerówek lub całkowicie. Pamiętam jak mocno siedziałem w nałogu paląc 3 paczki dziennie i lubię takie świadectwa jak to. Ty możesz uważać, że to nic takiego, a mnie cieszy radość człowieka, który czuje się wolny. Każdy jest inny.
Awatar użytkownika
By Above
#1126355
@UP Kurok nie wiem czy tu nie jest tak jak z alkoholizmem....nałogowcami zostajemy całe życie...jesteśmy jedynie ("lub aż") "trzeźwymi" nałogowcami w przypadku palenia nie wiem jak to nazwać...wiadomo o co chodzi. Wydaje mi się, że jest to stan psychiki wręcz...jeśli ktoś naprawdę wgłębił się w nałóg...odkrył, że to jest wręcz jak choroba psychiczna. Myśl o tym, że nie będziemy już palili wywołuje percepcję utraty sensu życia wręcz - ja tak miałem. ŻYŁEM wręcz od papierosa do papierosa...później od bucha do bucha e-papierosa. To była główna OŚ dookoła której kręciło się moje całe życie. Nie chcę sobie wyobrażać ile sytuacji życiowych spieprzyłem z powodu tego, że akurat NAŁÓG był moją osią, która wciągała jak przyciąganie grawitacyjne postrzeganie, percepcję a wręcz świadomość na co dzień. Co byłoby gdybym przez te wspaniałe lata życia, które minęły mógł skupić się na tym co SIĘ WYDARZA. Jako nałogowcy, tylko pozornie reagujemy na to co się wydarza. Nie wiem jak to określić....OTUMANIONY byłem przez te lata wszystkie...teraz zaczynam odczuwać różnicę. Paskudztwo i tyle.

Przypomnijcie sobie pierwotną ideę e-papierosów - miały wyzwolić od palenia świństwa to raz, ale ja pamiętam to jako ŚRODEK do całkowitego uwolnienia się z nałogu. Takie było bynajmniej kiedyś postrzeganie tej nowości. Pomijam to, że wokół tego urosły spore biznesy, hobbystów pełno jest itd. - wręcz cały rynek powstał więc pierwotna idea mogła ulec zatarciu....teraz celem jest uwolnienie się od analogów a alternatywa w postaci e-papierosów to sprawa ostateczna...a kiedyś ostateczne było całkowite uwolnienie się w takiej kolejności: analogi - e-papierosy - FINITO. Szczęśliwie dokonało się :





Edytowano.
Reg.VIII/3
H.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.