EPF
Awatar użytkownika
By sliwa404
#1106668
Jeżeli to po to, to już się biorę za zakładanie i przepraszam za chęć poprawiania po twórcy :D
Awatar użytkownika
By Daro1971
#1107045
Po umyciu śrubki dokręciłem krzyżakiem żeby przypadkowo nie wypadły ,ale naprawdę do takich rzeczy nie używam siły. :roll: Zapasowy oring na pewno był w zapasie :wink:
Awatar użytkownika
By BlackDeViil
#1116501
Z racji tego iż przez weekend byłem szczęśliwym posiadaczem obiegówkowego ProgSa wypadałoby skrobnąć o nim co nieco :wink:
Jestem raczej fanem drippu i to właśnie tej wersji poświęciłem najwięcej czasu. Gdy otworzyłem pudełeczko wgniotło mnie w krzesło. Nie spodziewałem się, że ten parownik wywrze na mnie tak duże wrażenie wizualnie. Jakość wykonania jest po prostu mistrzowska. Wszystko idealnie wykończone, elementy spasowane bardzo dobrze, gwinty chodzą płynnie. Jednym zdaniem jest to najlepiej wykonany parownik jaki kiedykolwiek przewinął się przez moje ręce.
To teraz może trochę i odczuciach w wapowania :D Na pierwszy ogień poszedł mc z drutu 0.5mm. Nakręciłem kilkanaście zwojów na igle 1.2mm. Jaki dokładny opór wyszedł nie mam pojęcia :wink: Odpalam i co? I jest dobrze. Powiedziałbym bardzo dobrze. Zaczynam się zastanawiać: Jak to możliwe że to tak świetnie działa na jednej grzałce? ProgS oddaje rewelacyjnie smak. Każdy aromat liquidu jest bardzo dobrze wyczuwalny. Chmura również mięsista i zarazem piękna :D Następne próby były z udziałem sznurka. Również jestem mile zaskoczony działaniem aczkolwiek bawełna i mc jak dla mnie sprawują się lepiej na tym czajniczku. W wersji dripper bardzo podoba mi się rozwiązanie dedykowanego drip tipu. Jest to bardzo proste i praktyczne rozwiązanie na szybkie zakraplanie parownika. Sama wersja dripper jest bardzo pojemna więc nie trzeba się bać że coś możemy zalać :wink:
Wersja tank również sprawuje się bardzo dobrze aczkolwiek juz trochę słabiej z chumrą i odczuciami smakowymi. Jak już wspomniałem nie poświęciłem tej wersji zbyt wiele czasu więc nie będę się o niej rozpisywał :)
Podsumowując ProgS to na prawdę bardzo dobry czajniczek. Wszystko zrobione na jak najwyższym poziomie. Jestem bardzo zadowolony że miałem możliwość przetestowania tego czajniczka za co bardzo dziękuję Twórcy oraz organizatorom obiegówki :wink:
By berto
#1120435
Testy chyba skończone, poddaję się. Po zrobieniu kilku setupów pojawił się problem z jednym ze słupków który kręci się wraz ze śrubką. Najpierw podczas zakładania którejś z kolei grzałki podczas dokręcania śrubki słupek zaczął się obracać wraz z nią co uniemożliwiło założenie grzałki. Później znów miałem problem z jej odkręceniem od słupka, okazało się to niemożliwe i trzeba było użyć kleszczy. Nic się nie stało, odpowiednio zabezpieczyłem słupek tak że nie ma śladu. Ja już nie mam do tego nerwów. Trzeba by chyba najpierw dokręcić słupki na chama za pomocą kleszczy a dopiero później dokręcać śrubki, oczywiście nic takiego nie zrobiłem w obawie przed zepsuciem nie mojego sprzętu.

Parownik działał przez 2 pierwsze dni na dripie i muszę przyznać że w tej opcji spisywał się wyśmienicie. Przede wszystkim spodobało mi się bezproblemowe i błyskawiczne "tankowanie" oraz ogromny bufor. Na dripie jest bardzo dobry smak, chmura i kop choć oczywiście zależy to od setupu. Ja zrobiłem mc 6x 0,5 plus bocoton i w takiej konfiguracji Progs działał po prostu super.

Później przyszła kolej na tanka i tu też nie napotkałem problemów. 3x 0,32 na wolfie 2,5mm zwiniętego w ósemkę do tego juwel ok. 15x80mm. Niestety w wersji tank nie udało mi się osiągnąć zadowalająco niskiej oporności, a z mc nie zdążyłem spróbować. Także doznania przy takim setupie takie sobie, nic szczególnego.

Postaram się teraz wypunktować wszystkie za i przeciw, oczywiście to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.

Co mi się podoba:
- Ogólnie dobra jakość wykonania, gwinty chodzą lekko i płynnie, dobre wykończenie.
- Oringi świetnie dobrane, szczególnie w kapie do dripa po prostu mistrzostwo.
- Powietrze podawane spod grzałki no ale to wiadomo
- Bardzo łatwy montaż grzałki (oczywiście do czas gdy słupek był stabilny)
- Ogromny bufor na dripie, mieszczący spokojnie z 30gtt ++
- Zero jakichkolwiek przecieków

Co mi się nie podoba:
- Sposób w jaki zamontowane są słupki, zdarza się że kręcą się wraz ze śrubkami.
- Śrubki z łbem krzyżowym, przyjechały do mnie tak wy....ne że ledwo jest za co złapać.
- Regulacja przepływu powietrza za pomocą dysz, według mnie rozwiązanie mało praktyczne i niewygodne. Dysze siedzą na tyle stabilnie że nie udało mi się żadnej zmienić przy gotowym setupie co czyni to rozwiązanie bezużytecznym. Przecież nie będę za każdym razem rozkładał setupu by zmienić dyszę. Zastosowanie pierścienia jak to ma miejsce np. w Magmie jest o niebo lepszym rozwiązaniem.
- "Komin" powietrzny znajdujący się pod grzałką jest według mnie za wysoki i wypadałoby go skrócić o ok. 1,5mm tak by można było korzystac z dysz i była przy tym możliwość zamontowania grzałki poziomo bez żadnych wygibasów. Bez stosowania dysz wysokość komina jest jak najbardziej w porządku.
- "Komin" znajdujący się nad grzałką powinien mieć jakiś skos (nie wiem jak to wytłumaczyć) tak by zbierające się na nim skropliny wracały z powrotem na grzałkę. Obecnie jest tak że przy każdym otwarciu kapa do tankowania kropla znajdująca się na kominie ląduje na ubraniu albo na podłodze.

To na razie chyba tyle z mojej strony, jak jeszcze coś mi się wspomni to dopiszę.
Awatar użytkownika
By Haze
#1120573
berto <- dzięki za obszerny opis wrażeń. Tymi słupkami się nie przejmuj - możesz je solidnie dociągnąć jakimiś szczypcami.
Co do rozjechanych główek śrub to niestety normalne (jak się używa byle jakiego wkrętaka) - Bassmaster, jaki tam jest gwint?

Z fona
By berto
#1120593
Haze pisze:berto <- dzięki za obszerny opis wrażeń. Tymi słupkami się nie przejmuj - możesz je solidnie dociągnąć jakimiś szczypcami.
No chyba że jest pozwolenie to zaraz się za to zabieram. :)

Haze pisze:Co do rozjechanych główek śrub to niestety normalne (jak się używa byle jakiego wkrętaka) - Bassmaster, jaki tam jest gwint
Miałem raczej na myśli zastosowanie przez twórcę standardowych śrub z łbem walcowym z nacięciem prostym zamiast krzyżowym a nie to że ktoś z poprzednich użytkowników doprowadził je do takiego stanu.

Obecny stan śrub - http://berto.inetart.pl/progs/06.jpg
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1121787
Haze pisze:berto <- dzięki za obszerny opis wrażeń. Tymi słupkami się nie przejmuj - możesz je solidnie dociągnąć jakimiś szczypcami.
Co do rozjechanych główek śrub to niestety normalne (jak się używa byle jakiego wkrętaka) - Bassmaster, jaki tam jest gwint?

Z fona


Gwint to M2 (na słupkach i na śrubach). Śruby są najkrótsze z możliwych i mają 3mm gwintu.

berto pisze:
Haze pisze:berto <- dzięki za obszerny opis wrażeń. Tymi słupkami się nie przejmuj - możesz je solidnie dociągnąć jakimiś szczypcami.
No chyba że jest pozwolenie to zaraz się za to zabieram. :)

Haze pisze:Co do rozjechanych główek śrub to niestety normalne (jak się używa byle jakiego wkrętaka) - Bassmaster, jaki tam jest gwint
Miałem raczej na myśli zastosowanie przez twórcę standardowych śrub z łbem walcowym z nacięciem prostym zamiast krzyżowym a nie to że ktoś z poprzednich użytkowników doprowadził je do takiego stanu.

Obecny stan śrub - http://berto.inetart.pl/progs/06.jpg


Śruby, jeśli jest takie zapotrzebowanie będą dostępne z łbem pod krzyżaka lub pod śrubokręt płaski.
Z tego co widzę, to nieźle się nad nimi znęcacie :shock:
Ja w swojej wersji nie dokręcam ich tak mocno. Przecież chodzi tylko o to, aby był przepływ prądu a to uzyskujemy już po lekkim dokręceniu śrubek w wieżach. Jeszcze nie zdarzyło mi się aby grzałka poluzowała się/odpadła podczas użytkowania (a noszę ProgS-a blisko serca dyndającego na smyczy).
By berto
#1123082
Dziś była chwila grozy. Przed wysyłką umyłem parownik, wytarłem do sucha i coś mnie podkusiło by odkręcić talerzyk by również tam wytrzeć. Przez dobre pół godziny się męczyłem z wkręceniem i już myślałem że nie dam rady. W końcu załapał. Ten element jest nie do końca dobrze przemyślany. Przyszłym użytkownikom radzę go nie ruszać bo można stracić wszystkie nerwy.
Awatar użytkownika
By matatiti
#1123093
berto pisze:Dziś była chwila grozy. Przed wysyłką umyłem parownik, wytarłem do sucha i coś mnie podkusiło by odkręcić talerzyk by również tam wytrzeć. Przez dobre pół godziny się męczyłem z wkręceniem i już myślałem że nie dam rady. W końcu załapał. Ten element jest nie do końca dobrze przemyślany. Przyszłym użytkownikom radzę go nie ruszać bo można stracić wszystkie nerwy.

Berto, męczyłeś się by natrafić na gwint, czy też, aby ten talerzyk porządnie, do końca dokręcić ? Tak pytam, bo nie miałem z nim żadnych problemów w tej kwestii.


Tapatalk
By berto
#1123105
By natrafić na gwint. Ten talerzyk wkręca się krzywo, tak jakby tam nie pasował. Bez izolatora wkręca się bez problemu. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale pin plusowy jak i ten talerzyk do którego jest dokręcony są krzywo. Jak wkręcisz sam dolny talerzyk bez izolatora to pin plusowy jest ewidentnie skrzywiony i to chyba powoduje problemy z dokręceniem. Zdaje się że ktoś już o tym wcześniej pisał. Szkoda że nie pstryknąłem fotki. :/
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1123217
Panowie, skręcania i rozkręcania bazy nie ma się co bać, przypominam tylko pewne zasady, o których należy pamiętać inaczej będzie powtórka z rozrywki:

Bassmaster pisze:Podczas skręcania bazy wkręcamy w nią najpierw: izolator płaski, pin plusowy, izolator pinu i dekielek. Skręcając obserwujemy od drugiej strony (gdzie jest komin powietrzny) czy otwór w pinie plusowym pokrył się z otworem na dłuższą "wieżę" w bazie. Jeśli tak, to wkręcamy dopiero dłuższą "wieżę" (nie do końca, chodzi o to aby pin plusowy już się nam nie obracał). Dokręcamy kluczykiem dekielek i dopiero potem "wieżę".


Jeśli tego nie zrobimy, to zawsze nam się pin plusowy przechyli i możemy mieć problem z dokręceniem dekielka :wink:
Awatar użytkownika
By Haze
#1123491
berto pisze:Zdaje się że ktoś już o tym wcześniej pisał. Szkoda że nie pstryknąłem fotki. :/

Ja pisałem na poprzedniej stronie i próbowałem pokazać na rysunku.
Metoda Bassmastera jest prostsza, ale oczywiście wymaga demontażu grzałki.
By berto
#1123498
Haze pisze:Metoda Bassmastera jest prostsza, ale oczywiście wymaga demontażu grzałki.

No i właśnie tu jest problem bo zostawiłem następnemu userowi mój setup.
I w takiej sytuacji dokręcenie talerzyka graniczy z cudem.
Awatar użytkownika
By Faja
#1123765
A poco tam grzebać bez potrzeby.
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1130032
Powoli, powoli powstaje pierwsza partia ProgS-ów zarówno w wersji tank jak i dripper (ok. 50szt. każdego rodzaju).
Nie jestem w stanie powiedzieć na kiedy będą gotowe, ale będą wykonane z taką dokładnością jak wersje premierowe i będą zawierały wszystkie zgłoszone poprawki.

Głowice pod zasilania fi 20mm i 22mm:

Obrazek

Tubki do tanków i dripperów:

Obrazek

Talerzyki, piny plusowe, izolatory, superdysze i regulacje pinu:

Obrazek

Nie tworzę jeszcze żadnej listy, gdyż chciałbym aby od czasu zamówienia do dostarczenia klienci czekali jak najkrócej. Lista powstanie jak będzie już wszystko skończone i przetestowane :wink:
Mam nadzieję, że czekanie się opłaci i wszyscy będziemy zadowoleni.
Awatar użytkownika
By leemac
#1130105
Nice :) looking good buddy, just hope my bank balance will be good when the list starts :D

sent from my fone using my fingers
Awatar użytkownika
By Dosti
#1130217
Zapytam , czy w wersji tank konieczny jest ten wkład ? Nie można wlać samego lq , tak jak w kayu?

-- [scalono] 11 lip 2014, 23:28 --

Zapytam , czy w wersji tank konieczny jest ten wkład ? Nie można wlać samego lq , tak jak w kayu?
Awatar użytkownika
By Faja
#1130387
Ten wkład jest zbiornikiem na liquid.
Awatar użytkownika
By yetisize
#1130638
Moje kilka słów.
Niestety czas nie pozwolił na więcej zabawy, jeden dzień musiał wystarczyć.
Rewelacyjny stosunek cena-jakość. O ile twórca nie zmieni ceny to będą to świetnie wydane pieniądze.
O klasie wykonania przedpiszcy już się dość narozpływali, potwierdzę tylko, jest dobrze. Bardzo dobrze.
Setup banalnie łatwy, wysokie słupki umożliwiają wygodne zamocowanie drutu.
Wersja tank ma jak dla mnie za małą pojemność, płynu wystarczyło mi na jakieś 2 godziny.
Wersja dripper - można by ją zmniejszyć, ale i tak jest dobrze.
Nie wyciagnąłem nawet końcówek zmniejszających przepływ powietrza, bo jak dla mnie jest OK bez nich.
Bazę rozkręcałem zgodnie z postem twórcy, nie było problemu ani z rozłożeniem, ani ze złożeniem.
Izolator pod talerzykiem mógłby być większy, wiem że działa, ale jego wielkość nie wzbudza zaufania.
Góra bazy wyfrezowana, to już ktoś pisał.
I regulacja pinu +, to koniecznie. Z PV się nie licuje.
Smak owocówek znakomity, mój codzienny tytoniowy lepiej mi jednak smakuje na meshu.

Przepraszam @Haze, ale nie mogłem się powstrzymać, wytrąbiłem cały Twój liquid który był w paczce. Nie było go dużo, ale i tak mi głupio.
Awatar użytkownika
By treblaa
#1135607
No więc czas na kilka słów odemnie :)
Niestety tylko 1 dzień mogłem testować ProgSa ale coś tam naskrobię :)
Tak jak przedmówcy mówią - wykonanie pierwsza klasa. Nic dodać nic ująć.
Używałem tylko w wersji driper i jak dla mnie jest ciut za duży. IMO można skrócić ten komin w górnym capie i całą tulejkę.
Dysz do regulacji powietrza nie używałem - na max otwarty przelot był OK dla mnie.
Problem pojawił się z oringiem pod słupkiem - był delikatnie zmiażdżony i powodował zwarcie. Wymieniłem na zapasowy i jest wszystko OK. Czytając wcześniej o problemach z talerzykiem bałem się rozkręcać bazę jednak nie miałem żadnego problemu żeby złożyć ją w całość nie uszkadzając niczego ;)
O smaku nie chcem się wypowiadać ponieważ mam katar i nic nie czuję :lol:
Pozdrawiam i dziękuję za możliwość przetestowania ProgSa :)
*SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By Haze
#1135798
Sytuacji, która przydarzyła się treblaa warto lepiej się przyjrzeć bo ja wczoraj miałem to samo: odpaliłem na mechaniku ProgSa, który okazał się mieć rezystancję 0,12 ohma :shock: - oczywiście pomierzyłem to dopiero później, a wcześniej miałem niezłe wrażenia z przepływu ponad 30A przez sprzęt :evil:
Wszystkiemu winne są te słupki - nie wiem jak u innych posiadaczy ale u mnie, przy wymianie grzałki, wykręcają się zamiast śrub mocujących drut w 10 przypadkach na 10. Bez szczypiec żeby je przytrzymać w ogóle nie podchodź. No i teraz tak: jak słupek wykręci się piąty, dziesiąty i dwudziesty raz to w końcu bierzesz jakieś kombinerki i dociągasz go na maxa (co zresztą nic nie daje, i tak się będzie wykręcał) - problem polega na tym, że takie solidne dokręcenie słupka dewastuje tę nikłą uszczelkę, która oddziela pin plus od całej reszty no i zwarcie albo "prawiezwarcie" gotowe...
Awatar użytkownika
By treblaa
#1135805
Myślę, że gdyby dziurkę pod słupek zrobić szerszą i zastosować taki izolator jak jest na pin + rozwiązałoby to sprawę. W foggerze v2 słupek plusowy nie jest nawet przykręcany a nie miałem nigdy takiego problemu ;)
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1136381
Niestety nie można zastosować tu izolatorów z PEEK-u, ponieważ nie gwarantuje to szczelności i liquid może przedostać się do komory w bazie. Oring gumowy to jedyne rozwiązanie zabezpieczające przed niechcianym zalaniem (będę dodawał po dwa zapasowe do zestawów).
Ja także zmieniam często grzałki ale nie dokręcam drutu tak mocno :wink:
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1136863
Dziś miałem trochę czasu w pracy na przemyślenie sprawy i mam dwa pomysły jak rozwiązać problem odkręcających się "wież".

1. Dzięki koledze jaro_s, który rozrysował wszystko polega na dodaniu izolatorów z PEEK-u pod "wieże" zostawiając miejsce na gumowy oring, który uszczelni wszystko (sam izolator nie rozwiąże sprawy).
Po środku dłuższa "wieża", piaskowy kolor, to PEEK a czarny to gumowy oring.

Obrazek

Plusy:
- możliwość dokręcenia wież z dużą siłą (na jaką pozwala gwint M2 :) )
Minusy:
- zwiększenie ceny konstrukcji (dłuższa jedna z "wież", dwa dodatkowe izolatory z PEEK-u, trudniejsza obróbka bazy)
- możliwość ukręcenia gwintu M2

2. Mój pomysł polega na przewierceniu obu "wież" na wylot tak, aby pasował do otworów kluczyk z zestawu do odkręcania dekielka w bazie. Gdy chcemy odkręcić śrubkę, to wsadzamy w otwór kluczyk lub np. spinacz i odkręcamy śrubkę nawet gdy "wieża" jest słabo przykręcona do bazy. Jeśli pamiętacie pierwsze zdjęcia ProgS-a, to "wieże" miały być wykonane z sześciokątnego pręta mosieżnego aby ułatwić ich montaż. Niestety ze stali 303 nie dostanę takiego kształtu materiału.

Obrazek
Obrazek

Plusy:
- brak możliwości obracania się "wież" podczas odkręcania/dokręcania śrubki
- cena zestawu nie wzrasta
Minusy:
- trzeba mieć przy sobie albo kluczyk albo drucik (ale skoro potrzebny jest także śrubokręt do odkręcenia śrubki, to jeśli mamy go pod ręką, to kluczyk/spinacz też możemy mieć.

Jutro (24.07) mogę wreszcie zająć się obróbką wszystkich baz, także proszę o wypowiedzi jak największej liczby zainteresowanych tematem.
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1138067
Produkcja baz w niezmienionej wersji ruszyła.
Nie mam jeszcze gotowych przewierconych "wież" ale chciałbym pokazać jak będzie wyglądał ProgS dripper:

This is how new ProgS dripper look like:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
By berto
#1139813
To górny kap w wersji drip jest teraz wkręcany? :shock: Z tego co pamiętam to był na wcisk.
To rozwiązanie z otworami w słupkach to bardzo dobry pomysł!
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1139898
Oj, nie śledzicie tematu...
Były uwagi co do sposobu napełniania drippera (szczególnie do ciężko schodzącego górnego capa), Haze zaproponował wielozwojowy gwint, ale zastosowałem tam M20,5x0,5 i po jednym pełnym obrocie schodzi cały cap (testy na odkręcalność przeprowadził mój grubopaluchowy ojciec oraz moja drobnorączkowa dziewczyna, w obu przypadkach *ISH* ).
Mogło umknąć niektórym forumowiczom, więc przypominam:

Bassmaster pisze:No dobrze, obiegówkowy ProgS do mnie leci a tymczasem chciałbym pokazać jak wyglądałby górny cap i tubka w dripperze (wersja finalna):

Obrazek

Obrazek

Gwint jest taki sam jak na bazie, czyli M20,5x0,5, zwiększyłem także powierzchnię na paluchy aby miały za co złapać capa. Widząc jak łatwo odkręca się tubka od bazy nie powinno być tu żadnych problemów.
By jaro_s
#1139935
Moim skromnym zdaniem zrobienie gwintu w capie to będzie problematyczne rozwiązanie. Dobrze spasowany o-ring i podważanie "palcem" dodatkowo robiąc dźwignię przez ustnik to doskonałe rozwiązanie na drippera. Często ręce są spocone lub za śladową ilością liqiudu, co w przypadku dobrze dokręconego capa będzie wręcz wkur**ce, a radełkowanie tylko zeszpeci capa.

Czy będzie możliwość zamówienia capa bez gwintu?
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1140035
jaro_s pisze:Moim skromnym zdaniem zrobienie gwintu w capie to będzie problematyczne rozwiązanie. Dobrze spasowany o-ring i podważanie "palcem" dodatkowo robiąc dźwignię przez ustnik to doskonałe rozwiązanie na drippera. Często ręce są spocone lub za śladową ilością liqiudu, co w przypadku dobrze dokręconego capa będzie wręcz wkur**ce, a radełkowanie tylko zeszpeci capa.

Czy będzie możliwość zamówienia capa bez gwintu?


Tak miało być na początku ale tu każdy zgłaszał problem z napełnianiem drippera. Wcinka pod capem górnym także nie każdemu przypadła do gustu. Zgadzam się z niektórymi, że długie ustniki z akrylu i plexi mogłyby nie wytrzymać używania ich jako dźwigni.
Obecne rozwiązanie nie będzie miało radełkowania a odkręcanie nie sprawia żadnych problemów (mała korekta: cap schodzi po 1,5 obr :mrgreen: ).

Kilka sztuk starego capa i starej tubki powinienem gdzieś mieć ale potwierdzę to dopiero przed zrobieniem listy (przypomnij mi proszę o tym).
Awatar użytkownika
By bezi2
#1143352
Witam dziękuje za umożliwienie przetestowania tego zacnego sprzętu, niestety ale z uwagi na brak czasu udało mi się zapoznać dokładnie jedynie z wersją dripper.

Pierwsze co zwróciło moją uwagę doskonała jakość wykonania!!!


Druga sprawa przemyślenie konstrukcji - doskonale rozwiązana komora drippera - są już dripperki mieszczące po 1ml liqidu jednak tutaj nie ma miejsca na wycieki ( o ile nie przelejemy liqidu powyżej dyszy powietrznej) można drippera zalanego dać dripkiem do dołu czy też wrzucić do kieszeni i nie obawiać się o potop jak to ma miejsce w Origenie z setupem meshowym.




Wszystkie tulejki skręcają się z capem idealnie nie ma żadnych szpar czy też szczelin. Stylistyka Progsa jest jaka jest - do najpiękniejszych nie należy ale tak na prawdę nie ma się do czego przyczepić, mi się podoba.

Po rozpakowaniu przesyłki zobaczyłem wielgaśną komorę spalania - przyzwyczajony do gienków z małymi komorami (np JMG czy GbB22 z nowym capem) oraz dripperków z równie małymi komorami pomyślałem że nie będzie dobrze oddawać smaku - byłem w błędzie - smaczy bardzo dobrze.



Chmura jest obfita i ciepła. Na początku zrobiłem dual coila na microcoilu to nie było to, następnie macrocoli parell z druta 0,4 mm 0,3 oma - troszkę za duża moc - na naładowanej baterii cug powietrza był za mały. Ostateczny setup parell macrocoil, kręcony na wykałaczce, 7 zwojów khantala D 0,3 mm. Jest smak jest chmura jest fan :)





Bardzo innowacyjna konstrukcja gratuluję autorowi fajnego i dobrze działającego projektu, nie testowałem z tulejkami zmniejszającymi przeciąg - bo maksymalny przelot mi odpowiadał. Bardzo łatwo kręci się grzałki, dla Kajtkowaca - kręcenie z zamkniętymi oczami :zakrecony dużo miejsca, duże słupki, wielka komora itd...

Czy ma jakieś minusy - chmm... na siłę można je znaleźć - talerzyk - którego starałem się w ogóle nie dotykać wkręciłem parownik w głowicę wyregulowałem pin plus i nie tykałem już dalej,
- cug powietrza mógłby być jeszcze większy,
-gabaryt jak na drippera jest wielgaśny.

Reasumując jeden z najfajniejszych dripperów jakimi miałem okazję się bawić - nie do claud chissingu - ale bardzo ładnie oddający smak, wielkością chmury bije kajtki i gienki (z jedną grzałką) na głowę, smakiem niewiele ustępuje genesisom ( wiadomo wata spłaszcza smak). Bardzo wygodny w codziennej eksploatacji - łatwy setup, łatwe tankowanie - nie wiem o co chodzi kolegą - górny cap zdejmuje się bardzo ładnie i na deserek jego największa zaleta szczelność konstrukcji!!!

Z wielkim żalem jutro wysyłam następnemu testerowi (będę tęsknił za Progsem).
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1143717
bezi2 pisze:nie wiem o co chodzi kolegą - górny cap zdejmuje się bardzo ładnie


Dzięki bezi2 za tak obszerną reckę mimo krótkiego czasu testowania.
Górny cap był na początku bardzo mocno spasowany z tubką, Ty testowałeś luźniejsze rozwiązanie i dodatkowo na tubce miałeś podtoczenie. Ostateczna wersja drippera będzie miała wkręcany górny cap (patrz kilka postów wyżej).

Wszyscy narzekacie na wysokość drippera ale skoro ma być on szczelny, to nie będzie niższy (coś za coś) :|
Awatar użytkownika
By bezi2
#1143875
Thx za wyjaśnienie, co do gabarytu - napisałem że jest to czepianie się na siłę. :)
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1148780
Dzięki dawid111 za reckę :beer:

dawid111 pisze:Co do samego ProgSa to w wersja tank musiałem ciągnąć dym od razu do płuc, a dlaczego ? Jak na tanka dla mnie za duże AH. Ale to tylko taki szczegół:)


Czyżby wszystkie dysze się pogubiły? One właśnie służą do zmniejszania, bądź powiększania przepływu powietrza pod grzałką.
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1149615
ProgS jest już u mnie.

Zgodnie z moją obietnicą i sugestią kolegi Haze w tym tygodniu odbędzie się konkurs dla wszystkich testerów, którzy mieli ProgS-a w łapkach i byli na liście obiegówkowej, czyli udział w nim mogą wziąć:

dorjak72
matatiti
azbee
jaba
Daro1971
sliwa404
BlackDeViil
berto
se55ba
yetisize
treblaa
StrefaZIU
bezi2
dawid111

Jeśli kogoś nie wymieniłem, to proszę o kontakt.
Nagrodą w konkursie będzie ProgS w !FINALNEJ! wersji, czyli taki jaki będzie można już niedługo zakupić! (wersja obiegówkowa zostaje u mnie :wink: )
Warunkiem dodatkowym wzięcia udziału w konkursie będzie zamieszczenie przez zwycięzcę obszernej foto-recenzji w tym temacie i opisanie wrażeń z posiadania i wapowania na nim.

Konkurs odbędzie się w niedzielę 17.08.2014 o godzinie 20:00 i będzie jako osobny wątek w moim dziale:
progs-by-bassmaster-f456.html
Pytanie konkursowe będzie dotyczyło filmu "Speed: Niebezpieczna Prędkość" z 1994r. (tyt. oryg. "Speed") z Keanu Reeves i Sandrą Bullock w rolach głównych, także warto sobie go przypomnieć przez weekend i zapamiętać jak najwięcej szczegółów :twisted:

kwinto pisze:Panie kierowniku a kiedy bedzie mozna nabyć to cudo w wersji finalnej oczywiście???


Myślę, że koniec sierpnia lub początek września będzie terminem utworzenia listy, także zacznijcie odkładać fundusze na ten czas :wink:
Awatar użytkownika
By kwinto
#1149636
Dzieki za szybką odpowiedz , zgodnie z sugestią zaczynam odkładać do świnki na mój nie pierwszy I pewnie nie ostatni cel .
Ps. Pozdrawiam forumowych zbieraczoholików tudzież entuzjastów.
Awatar użytkownika
By Bassmaster
#1154419
bezi2 (zwycięzca konkursu i człowiek o najszybszej klawiaturze :wink: ), Twój ProgS już gotowy do pakowania i wysyłki.
Na zdjęciach widać otwory w wieżach, które pomogą w dokręcaniu/odkręcaniu śrubek.

Obrazek

Obrazek

W paczce znajdziesz również większość rzeczy z obiegówki.
Będziesz jednocześnie pierwszym (po mnie) testerem oficjalnej wersji ProgS-a, także wszyscy liczymy na Ciebie.
By Max_Stone
#1156871
Wielkie sorki, bezi2. Muszę nadmienić, że wapowałem obiegówkę, a bezi2 oglądał film (wielokrotnie i do mdłości) na moim kompie :) . Dripperek klasy hi-end, którym szczęśliwy zwycięzca będzie musiał w pewnym stopniu podzielić się ze mną (nie popuszczę - za dobrze smaczy :D ). Podział widzę w taki sposób - bezi robi setupy, ja wapuję :P . Cholercia, trochę samolubne, ale jakże przyjemne. jak nie napiszę nic przez najblizsze dwa dni, naślijcie na beziego CSI Łódź.

Pozdr

Max
Awatar użytkownika
By bezi2
#1157091
@Bassmaster - sprzęcik jest już u mnie - dzisiaj biorę go na warsztat. Poprzednia wersja była bardzo dobra - ta coś czuję zapowiada się na doskonałą :)

Jeszcze raz baaaardzo dziękuję za podarowanie tak zacnego sprzętu :)

@Max - Bezi robi setupy, wapujemy oboje a ty polewasz whisky do szkła co by gardła liqidami nie przesuszyć.

P.S. Na najszybsza klawiatura - jest Maxa u niego pisałem zwycięskiego posta :D

-- [scalono] 26 sie 2014, 13:06 --
Na wstępie pozwolę sobie zacytować moją poprzednią recenzję wersji która była w obiegówce bo do niej będę się odnosić w dalszej części tekstu:
bezi2 pisze:Witam dziękuje za umożliwienie przetestowania tego zacnego sprzętu, niestety ale z uwagi na brak czasu udało mi się zapoznać dokładnie jedynie z wersją dripper.

Pierwsze co zwróciło moją uwagę doskonała jakość wykonania!!!


Druga sprawa przemyślenie konstrukcji - doskonale rozwiązana komora drippera - są już dripperki mieszczące po 1ml liqidu jednak tutaj nie ma miejsca na wycieki ( o ile nie przelejemy liqidu powyżej dyszy powietrznej) można drippera zalanego dać dripkiem do dołu czy też wrzucić do kieszeni i nie obawiać się o potop jak to ma miejsce w Origenie z setupem meshowym.




Wszystkie tulejki skręcają się z capem idealnie nie ma żadnych szpar czy też szczelin. Stylistyka Progsa jest jaka jest - do najpiękniejszych nie należy ale tak na prawdę nie ma się do czego przyczepić, mi się podoba.

Po rozpakowaniu przesyłki zobaczyłem wielgaśną komorę spalania - przyzwyczajony do gienków z małymi komorami (np JMG czy GbB22 z nowym capem) oraz dripperków z równie małymi komorami pomyślałem że nie będzie dobrze oddawać smaku - byłem w błędzie - smaczy bardzo dobrze.



Chmura jest obfita i ciepła. Na początku zrobiłem dual coila na microcoilu to nie było to, następnie macrocoli parell z druta 0,4 mm 0,3 oma - troszkę za duża moc - na naładowanej baterii cug powietrza był za mały. Ostateczny setup parell macrocoil, kręcony na wykałaczce, 7 zwojów khantala D 0,3 mm. Jest smak jest chmura jest fan :)





Bardzo innowacyjna konstrukcja gratuluję autorowi fajnego i dobrze działającego projektu, nie testowałem z tulejkami zmniejszającymi przeciąg - bo maksymalny przelot mi odpowiadał. Bardzo łatwo kręci się grzałki, dla Kajtkowaca - kręcenie z zamkniętymi oczami :zakrecony dużo miejsca, duże słupki, wielka komora itd...

Czy ma jakieś minusy - chmm... na siłę można je znaleźć - talerzyk - którego starałem się w ogóle nie dotykać wkręciłem parownik w głowicę wyregulowałem pin plus i nie tykałem już dalej,
- cug powietrza mógłby być jeszcze większy,
-gabaryt jak na drippera jest wielgaśny.

Reasumując jeden z najfajniejszych dripperów jakimi miałem okazję się bawić - nie do claud chissingu - ale bardzo ładnie oddający smak, wielkością chmury bije kajtki i gienki (z jedną grzałką) na głowę, smakiem niewiele ustępuje genesisom ( wiadomo wata spłaszcza smak). Bardzo wygodny w codziennej eksploatacji - łatwy setup, łatwe tankowanie - nie wiem o co chodzi kolegą - górny cap zdejmuje się bardzo ładnie i na deserek jego największa zaleta szczelność konstrukcji!!!

Z wielkim żalem jutro wysyłam następnemu testerowi (będę tęsknił za Progsem).




No dobra - na początek wersja dripper - z tankami opartymi na gąbkach muszę się jeszcze zaprzyjaźnić - poczytać temat z 10 razy :)

Wykonanie już poprzednio było na bardzo wysokim poziomie i nadal tak pozostało - nie odbiega jakościowo od produktów Svoe Mesto, JM mods czy Barjavela.

W obiegówce mieliśmy do czynienia z przemyślaną konstrukcją - teraz zostały poprawione wady wieku dziecięcego ... ale omówię je w dalszej części tekstu.

Na wstępie przepraszam za jakość fotografii - lustrzankę pożyczyłem a mój aparat w telefonie robi naprawdę kiepsko zdjęcia - miałem problemy z balansem bieli dlatego zdecydowałem że większość zdjęć będzie czarno biała ( wolę czarno białe niż niebieskie :) ).

Pierwsze co rzuca się w oczy to zmieniona konstrukcja słupków - przewiercone utwory umożliwiające ustabilizowanie ich podczas dokręcania grzałki. Już nie będzie problemu z obracającymi się słupkami, oraz ponacinanymi o-ringami (od dokręcania na chama).



W górnym capie taż zaszły zmiany - już nie trzyma się na oringu - tylko na gwincie. Gwint chodzi prawidłowo, nie ma problemu z jego dokręceniem/odkręceniem. Znikła też fazka która ułatwiała zdjęcie capa na oringu - wygląda teraz parownik bardziej elegancko.



Do rurki zapewniającej nawiew na grzałkę dołączony jest zestaw dysz umożliwiających regulację przeciągu w parowniku oraz jedna - bardzo ciekawa - rozpraszająca nawiew na szerokość - szególnie przydatna przy długaśnych grzałkach - właśnie tę dyszę wybrałem do dalszej części testu(dodatkowe dysze widać na dole zdjęcia).
Dysza z dyfuzorem:




A tu zamontowana dysza z centralnym nawiewem:



Dobra skoro dostałem Progsa na własność to czas zmierzyć się z owianym grozą talerzykiem *DIABLO*



Zanim przejdę do dalszej sekcji bazy od razu zwrócę uwagę iż center pin jest regulowany (bardzo przydatna sprawa) :









No dobra czas wziąć byka za rogi :
Na początek wykręcamy śrubkę odpowiadającą za regulację center pinu.



Potem wykręcamy tależyk z 2ma dziurkami:



Teraz wykręcamy piny od góry ( dołączony przez autora parownika kluczyk do talerzyka okazuje się uniwersalnym narzędziem - pasuje idealnie do dziurek w pinach ):



Po odkręceniu pinu minus - uwalnia się wewnętrzny talerzyk:






Który właśnie jest stabilizowany przez śrubkę pinu minus przechodzącą przez bazę:



No to teraz montujemy z powrotem:
1.Środkowy talerzyk na swoje miejsce.
2.Na czas wkręcania zewnętrznego talerzyka można ustabilizować wewnętrzny wkładając w otwór na pin minus kluczyk ( by ten środkowy się nie obracał podczas dokręcania zewnętrznego - ułatwi nam to późniejsze dokręcenie pin minusa). Tależyk zewnętrzny wkręcałem ręką - do wyczuwalnego oporu.



3.Tu widać że otwór w bazie zgrywa się z otworem w środkowym talerzyku - teraz można wkręcić pin minus:






4.Dokręcam tależyk kluczykiem.

Teraz jedziemy z setupem:
http://allegro-alebuty.strefa.pl/e%20pa ... 820%29.JPG

Albo jeszcze chwilka - zapomniałem pokazać złożony sprzęt:

Widok na górny cap - ładne grawery, dobre spasowanie, jest moidzio.






Zmiana dripka ( wolę swój metalowy, ale ten teflonowy będzie na zimę jak znalazł):






Montaż w głowicy zasilania - wszystko ładnie się zgrywa.



Zdjęcie "rodzinne":



Pomiar ewentualnych spadków ( bateria miała 4v pomiar bezpośrednio na pinach baterii ):



Setup parell z druta khantal d 0,4mm:



Podsumowanie - już wcześniej oceniłem ten parownik bardzo wysoko, teraz jest jeszcze lepiej:
- dzięki dyfuzorowi praca grzałki jest efektywniejsza a smak bardziej zrównoważony
-wady które wyszły podczas użytkowania obiegówki zostały poprawione
-talerzyka nie ma co się obawiać - trzeba tylko pamiętać że ma lewy gwint ( więc wkręcamy go jakbyśmy chcieli odkręcić) oraz o montażu wszystkiego w odpowiedniej kolejności i nie na chama.
-jeśli nie szukamy paronika do tzw. Cloud chasingu będzie to bardzo dobry wybór.

Jeszcze raz gratuluję autorowi niniejszego parownika udanej konstrukcji.
Awatar użytkownika
By bezi2
#1160999
Haze pisze:bezi <- szkoda jedynie, że te zdjęcia wyglądają jak w Starym Kinie :mrgreen:


Też nad tym ubolewam - niestety lustrzankę pożyczyłem na 2 tygodnie a nie chciałem przeciągać recenzji. Jak do mnie wróci to zrobię recenzję wersji Tank z lepszymi fotkami.
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.