By BlackDeViil - 14 maja 2014, 22:07
Posty: 1017
Rejestracja: 05 gru 2012, 23:26
Posty: 1017
Rejestracja: 05 gru 2012, 23:26
- 14 maja 2014, 22:07
#1079751
Witam ponownie Wiem..jestem upierdliwy ale mimo to chciałbym się podzielić kolejnymi spostrzeżeniami i pomysłami w sprawie zbierania podpisów do EFVI. Związku z tym, iż zbieranie podpisów wśród rodziny i znajomych tych bliskich i dalekich jest dość mało owocne(wiem, wiem..liczy się każdy głos) pomyślałem, że wypadałoby wyjść w końcu na ulicę. Tak na prawdę tylko takie przedsięwzięcie daje możliwość zebrania na prawdę przyzwoitej sumy podpisów. Mówimy tu o kilkuset na dzień. Istnieje oczywiście kilka przeszkód, które trzeba pokonać. Główną z nich jest zdobycie zaufania wśród ludzi. Chodzi o to, że jak chciałbym zbierać podpisy na ulicy i byłbym "w cywilu" mało kto byłby w stanie przekazać mi swoje dane osobowe. Przydałyby się rekwizyty, które ułatwiłyby zdobycie zaufania(plakaty, koszulki, identyfikatory itp) Oczywiście wiąże się to z kolejnymi kosztami. Nie wiem jakich rzędów byłby to koszty gdyż kompletnie się na tym nie znam. Kolejną kwestią jest pewnego rodzaju organizacja takiej akcji. Potrzebni byliby chętni, którzy mogliby zbierać te podpisy. Myślałem o grupach 2-osobowych. Najlepiej kilka w jednym mieście. Wracając do kosztów byłyby one odpowiednie do ilości zgłoszonych "wolontariuszy". Następne rozważania dotyczą strony prawnej. Czy jest legalne stanie w miejscu publicznym np. Ulica Długa w Gdańsku albo Krupówki w Zakopanem i zbieranie tych podpisów? To na razie wszystko czym chciałem się z Wami podzielić. Od siebie dodam, że ja jak najbardziej mógłbym być takim "wolontariuszem". Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Pozdrawiam