EPF
Awatar użytkownika
By Minik
#1069720
Kraków też doczekał się regulacji w regulaminie komunikacji miejskiej.
Ciężko znaleźć konkretną datę zmiany regulaminu, ale jedno jest pewne - wejdzie w życie do końca Maja (dzisiaj rano w radiu mówili że za tydzień, na stronach daty nie są sprecyzowane).
Za złamanie zakazu, grozi nie mandat, a zwyczajne wyrzucenie z tramwaju. Ciekawe, czy taka kara zadziała... ;)

http://www.mmkrakow.pl/479356/2014/4/24 ... egory=news

http://lovekrakow.pl/aktualnosci/koniec ... _5523.html
Awatar użytkownika
By EBenezum
#1069723
Motorniczego/kierowcę też wyrzucą za złamanie zakazu??? :lol:

A poważniej - jak najbardziej słuszne rozwiązanie. Elementarna kultura powinna skłaniać do "niedymienia" w miejscach gdzie jest duże zagęszczenie ludzi - no ale wytłumacz to gimbusom ...
By diablo4x
#1069758
U mnie w Częstochowie też jest coś takiego, ale i tak widzę osoby które mają w dupie zakazy. Ja tylko raz wapowałem w autobusie, ale to wyglądało tak, że miałem otwarte okno i na nikogo nie kopciłem.

Wysyłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By lotokot
#1069774
Niech sobie będzie taki zakaz. Ja i tak nie wapowałem w autobusach i tramwajach wiedząc, że może to budzić dyskomfort u niektórych współpasażerów. Ale i tak wielokrotnie większy dyskomfort powodują śmierdzący pijaczkowie, co emanują smrodem na kilka metrów i wszyscy pasażerowie tłoczą się na drugim końcu tramwaju. Ale takich się wszyscy boją ruszać. Swoją drogą czy jest przepis o wypraszaniu takich gości?
Awatar użytkownika
By rakus
#1069806
lotokot pisze: Swoją drogą czy jest przepis o wypraszaniu takich gości?

Jak najbardziej :)
np.Regulamin MPK Olsztyn
punkt 3.8
"8. Obsługa pojazdu może odmówić przewozu osób:
- zachowujących się agresywnie wobec innych podróżnych lub kierującego pojazdem,
- wzbudzających odrazę brudem lub niechlujstwem,
- uciążliwych dla podróżnych,
- nie stosujących się do wezwań kierującego pojazdem i pracowników nadzoru ruchu,
- nietrzeźwych,
- mogących zabrudzić innych pasażerów"

Tylko czy kierowcy się do tego stosują to nie mam pojęcia. Nie pamiętam kiedy z MPK korzystałem :D
Awatar użytkownika
By lotokot
#1069830
Ja jeżdżę MPK i nie spotkałem wypadku, by się do tego zastosowali, natomiast widzi się takich pijaczków wiele razy częściej niż nierozsądnych e-palaczy. No i spodziewam się więcej inicjatyw pasażerów czy kierowców skierowanych na tych drugich (już się z jednym przypadkiem zetknąłem). Większy jest strach przed nieznaną chmurą, niż przed znanym smrodem, no i pijaczkowie mogą być agresywni.
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1069839
Czasami jeżdzę mpk w krakowie i kierowcy jednak reagują na takie zachowania jak palenie ep, picie alkoholu i żuli.
Zatrzymują autobus i wypraszają, jak ktoś nie chce wyjść to straż miejska.
Raz miałem przypadek że jechałem w 172 po 21 i weszła grupka młodzieży w piwami.
Nie chcieli wyjść więc na następnym przystanku czekała na nich straż.
Popieram takie coś.
Awatar użytkownika
By TNK
#1069883
Ja choć w krakowie nie mieszkam , to i tak wapuje wszędzie gdzie mam ochotę , tylko metodą "bez chmurną" i jakoś wtedy nikt nie ma problemu. Jak tylko sie chmura pojawia to odrazu wąty. W busie jak jade ponad godzine to bez e-kiepa nie usiedze , osoby koło siebie pytam czy nie mają nic przeciwko temu i tylko raz miałem osobę która powiedziała nie , to się wstrzymałem , bo szanuje zdanie innych.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1069893
To żaden problem dla prawdziwego wapera i turysty. Autobusy teraz tanie i są bus pasy. Żyri na trawniku też kupi autobus na spoty. A co? Raz się żyje.
Awatar użytkownika
By donjohn
#1069896
PucH2 pisze:To żaden problem dla prawdziwego wapera i turysty. Autobusy teraz tanie i są bus pasy. Żyri na trawniku też kupi autobus na spoty. A co? Raz się żyje.


Jeeeep ....Żiri już zbiera datki na autobana waperskiego :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Kasia1
#1069903
TNK pisze: W busie jak jade ponad godzine to bez e-kiepa nie usiedze


Taaa, rozumiem, że dotąd paląc analogi pokonywałeś tą trasę piechotą? Nie widzę, żeby kierowca zatrzymywał się po drodze tylko dlatego, że miałeś ochotę zapalić. Dzięki takim jak Ty kolego, te zakazy, nakazy będą się mnożyć jak grzyby po deszczu.
By Golum
#1069905
Jak paliłeś analogi to też paliłeś w busie? Jestem za zakazem e palenia w środkach komunikacji miejskiej.Przydała by się za to kara w postaci mandatu.Jak by jeden z drugim dostał po kieszeni to by się odechciało szargać dobrą opinię porządnym e waperom.Ja nie jeżdżę autobusami ale bym nie wapował.U dentysty w poczekalni ok 40 min bez chmurki a potem na fotelu poleżałem i w sumie bez problemu wysiedziałem ok 2h bez chmurki.Od pewnego momentu przestałem korzystać z miejskiej komunikacji ponieważ uważam że to środek lokomocji dla ubogich.Raz widziałem kupę na fotelu w autobusie.Autobus zapchany ludźmi i tylko jedno miejsce siedzące wolne na podwójnym siedzeniu.Wszyscy tam się pchali i ich rozczarowanie kupa na siedzeniu (eh nie usiądę jednak).Było trochę śmiechu z reakcji ludzi na kupę ale ciarki mnie przechodziły jak widziałem jak babka siedzi obok tej kupy i ją to wcale nie ruszało.Przestałem korzystać z podwózki autobusami kiedy to raz wlazł do autobusu jakiś zarzygany brudas mający uwaloną rękę własnym kałem którą trzymał się rurek aby nie upaść.Straszny smród,ludzie upchani pod kabiną a śmierdziel sam z tyłu stał,wymijany przez innych pasażerów jak trędowaty.Jakiś facet złapał się usmarowanej rurki kałem brudasa i kiedy zauważył swoją brudną rękę to jego oczy mówiły jedno.Czym prędzej wysiąść i odrąbać! Od tej ferajnej jazdy nie jeżdżę środkami komunikacji miejskiej.Słyszałem że teraz jest w autobusach monitoring ale i tak się nie skuszę :D na jazdę.
Awatar użytkownika
By TNK
#1069957
kasia1 pisze:
TNK pisze: W busie jak jade ponad godzine to bez e-kiepa nie usiedze


Taaa, rozumiem, że dotąd paląc analogi pokonywałeś tą trasę piechotą? Nie widzę, żeby kierowca zatrzymywał się po drodze tylko dlatego, że miałeś ochotę zapalić. Dzięki takim jak Ty kolego, te zakazy, nakazy będą się mnożyć jak grzyby po deszczu.

Uwierz mi na słowo , że analog zaspokajał mój głód nikotynowy na tą godzine , przy użytkowaniu ep. oduczylem się wapować serią tylko np. 2-3 buszki co 10minut , przy analogach był to 1 papieros na godzine-półtorej i wychodząc z busa wracałem do domu z odpalonym szlugiem. Jeżeli nikt nie widzi problemu w tym że ktoś obok wapuje to nie widze powodu dla którego miałbym się wstrzymywać. Zawsze mi powtarzali , że jak już palisz to spytaj się czy komuś to nie przeszkadza. I tak też robie. Jeżeli tylko chmura jest problemem to wstrzymuje , i cały czas utrzymuje komfort wapowania. A mówienie że mpk to środek transportu dla ubogich jest troszke nie na miejscu , gdyż jeżdżą nimi przedewszystkim uczniowie i ludzie na emeryturze. Ja jeżdżę tylko jak musze , nie zawsze jest tak że mam do dyspozycji moto z pełnym bakiem i 50 w papierach na droge powrotną. A ten przypadek co kolega wyżej wymienił to jest poprostu mieszczańskie bagno , na obrzeżach miasta , w tak zwanych PKSach raz na jakiś czas sie widzi pijanego i nikt z tym nie ma problemu , bo na wsi piją... wszyscy :P Jednak ani razu nie widziałem żeby ktoś był na tyle niechlujny żeby ktoś się odsuwał.
By Golum
#1069987
Nie mieszczańskie bagno i nie w pksie.W mieście nie piją nie? Spacerując po mieście ciągle widuję zataczające się ochlaj mordy.Akcja z kupą i zasranym pijakiem miała miejsce w samym centrum kiedy to największy tłok w południe.Mieszkam w Częstochowie.Nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie autobusy i twoje pksy to środek lokomocji dla ubogich i tyle.Nawet na bilet nie ma taki jeden z drugim i heja na krzywą mordę.
Awatar użytkownika
By Faja
#1069991
EBenezum pisze:Motorniczego/kierowcę też wyrzucą za złamanie zakazu??? :lol:

A poważniej - jak najbardziej słuszne rozwiązanie. Elementarna kultura powinna skłaniać do "niedymienia" w miejscach gdzie jest duże zagęszczenie ludzi - no ale wytłumacz to gimbusom ...

Kierowcom/motorniczym komunikacji miejskiej i nie tylko, nie wolno: palić, pić,słuchać radia, itd mają za to mandaty lub po premii. Pilnuje tego kontrola wewnętrzna a policja to olewa. :D
Awatar użytkownika
By EBenezum
#1070019
Faja pisze:
EBenezum pisze:Motorniczego/kierowcę też wyrzucą za złamanie zakazu??? :lol:

A poważniej - jak najbardziej słuszne rozwiązanie. Elementarna kultura powinna skłaniać do "niedymienia" w miejscach gdzie jest duże zagęszczenie ludzi - no ale wytłumacz to gimbusom ...

Kierowcom/motorniczym komunikacji miejskiej i nie tylko, nie wolno: palić, pić,słuchać radia, itd mają za to mandaty lub po premii. Pilnuje tego kontrola wewnętrzna a policja to olewa. :D

Piękna teoria ... Niestety większość przedsiębiorstw komunikacji publicznej tnie koszta więc kontroli wewnętrznej nie mają żadnej. Jeżdżę PKSami B-B i kopcący w trakcie jazdy kierowca jest raczej standardem niż wyjątkiem. Rewizorzy mu w tym nie przeszkadzają ...

Golum pisze: ... Od pewnego momentu przestałem korzystać z miejskiej komunikacji ponieważ uważam że to środek lokomocji dla ubogich ...

Mam drugą grupę inwalidztwa wzroku ... Zasponsorujesz mi kierowcę na cały etat? Na auto mnie stać ...
Mieszkam na wsi (jakby nie było) ale jakoś nie jeżdżą u nas autobusami nawaleńcy - widać "taka gmina" ... Za to jak mieszkałem poprzednio (35 lat od urodzenia) w Katowicach to wieczorami był to standard ... Cóż - zawsze uważałem, że "wiocha" to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania ....

A tu taka mała ciekawostka odnośnie zakazów palenia Wikipedia - na tyle na ile można jej oczywiście wierzyć. Może ktoś pamięta, kiedy wprowadzono w Polsce zakaz palenia analogów w autobusach i pociągach? Mnie się cuś lata 70-te kojarzą ...
Awatar użytkownika
By stacho
#1070031
Golum pisze:dla mnie autobusy i twoje pksy to środek lokomocji dla ubogich i tyle.

Ani stan posiadania, ani miejsce zamieszkania nie są wyznacznikiem dobrego wychowania i kultury.
Znam wielu biednych i wielu mieszkających na wsi którym ci uważający się za bogatych i wielkomiejskich do pięt nie dorastają.
EBenezum pisze:Mieszkam na wsi (jakby nie było) ale jakoś nie jeżdżą u nas autobusami nawaleńcy - widać "taka gmina" ... Za to jak mieszkałem poprzednio (35 lat od urodzenia) w Katowicach to wieczorami był to standard ... Cóż - zawsze uważałem, że "wiocha" to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania ....

Święte słowa, dodałbym jeszcze, że stanem umysłu jest to tak zwane "bogactwo".
Awatar użytkownika
By Faja
#1070045
[quote=] Piękna teoria ... Niestety większość przedsiębiorstw komunikacji publicznej tnie koszta więc kontroli wewnętrznej nie mają żadnej. Jeżdżę PKSami B-B i kopcący w trakcie jazdy kierowca jest raczej standardem niż wyjątkiem. Rewizorzy mu w tym nie przeszkadzają ...[/quote]

W komunikacji miejskiej jest kontrola bo to sprawdza miasto a nie przewoźnik.

[/quote]A tu taka mała ciekawostka odnośnie zakazów palenia Wikipedia - na tyle na ile można jej oczywiście wierzyć. Może ktoś pamięta, kiedy wprowadzono w Polsce zakaz palenia analogów w autobusach i pociągach? Mnie się cuś lata 70-te kojarzą ...[/quote]
Zawsze był zakaz tylko w PKP były wydzielone wagony dla palaczy. *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By lotokot
#1070046
TNK pisze:A mówienie że mpk to środek transportu dla ubogich jest troszke nie na miejscu , gdyż jeżdżą nimi przedewszystkim uczniowie i ludzie na emeryturze.


Myślę, że określenie, że środki komunikacji miejskiej są dla ubogich nie stoi w sprzeczności ze stwierdzeniem, że to głównie uczniowie (studenci) i emeryci jeżdżą. Te grupy są właściwie ubogie. Oczywiście małolaty nie mają specjalnie wyboru (i w większości przypadków są w naturalny sposób „ubogie” ze względu na wiek), a ci starsi np. studenci to jeżdżą, bo jeszcze ich nie stać na samochód. Emeryci to wiadomo, jak im się powodzi. Cała reszta w autobusach też jest raczej uboga. Nie jeździ samochodem, bo ich na to nie stać. Takich nawiedzonych ekologów co używają autobusów z pobudek ideologicznych jest bardzo mało. To że ubodzy to nie ma być określenie wartościujące ludzi.

Co do zakazu e-palenia w MPK to mam mieszane uczucia. Bo działa tutaj zasada - daj kurze grzędę a ona „jeszcze wyżej siędę”. Każdy zakaz otwiera przyzwolenie na dalsze zakazy. E-palacze wylądują w śmierdzących palarniach. W sumie ja już do takiej trafiłem. A potem przepisy (aktualne plany UE) ustawią e-papierosy na poziomie cenowym wyższym niż analogi. I będzie to za przyzwoleniem społecznym wynikającym z wcześniejszych zakazów. Zakaz e-palenia w MPK zrównuje w świadomości społecznej e-fajki z analogami.
Ale żeby była jasność jestem przeciwnikiem e-palenia w MPK.
Awatar użytkownika
By stacho
#1070059
lotokot pisze:Myślę, że określenie, że środki komunikacji miejskiej są dla ubogich nie stoi w sprzeczności ze stwierdzeniem, że to głównie uczniowie (studenci) i emeryci jeżdżą. Te grupy są właściwie ubogie. Oczywiście małolaty nie mają specjalnie wyboru (i w większości przypadków są w naturalny sposób „ubogie” ze względu na wiek), a ci starsi np. studenci to jeżdżą, bo jeszcze ich nie stać na samochód. Emeryci to wiadomo, jak im się powodzi. Cała reszta w autobusach też jest raczej uboga. Nie jeździ samochodem, bo ich na to nie stać.


Tak, szczególnie w np Wa-wie, kiedy do centrum dojazd autem i przebicie się przez korki trwa wielokrotnie dłużej niż jazda komunikacja publiczną , a i miejsc do zaparkowania jak na lekarstwo. Ci wszyscy pracownicy "city" ( korporacje, urzędy centralne, renomowane kancelarie prawnicze ) tak źle opłacani, że nie stać ich na jazdę samochodem, używają metra, tramwaju , autobusu po prostu z ubóstwa.
Kiedy zamkną centa dużych aglomeracji dla ruchu zewnętrznego, dołączą do tego ubodzy goście i turyści.
Bo oczywiście ci bogaci pracownicy, goście i turyści to tylko taksówkami będą jeździć.

lotokot pisze:To że ubodzy to nie ma być określenie wartościujące ludzi.

To po co zostało użyte w tym kontekście ?
Awatar użytkownika
By EBenezum
#1070061
lotokot pisze:Co do zakazu e-palenia w MPK to mam mieszane uczucia. Bo działa tutaj zasada - daj kurze grzędę a ona „jeszcze wyżej siędę”. Każdy zakaz otwiera przyzwolenie na dalsze zakazy. E-palacze wylądują w śmierdzących palarniach. W sumie ja już do takiej trafiłem. A potem przepisy (aktualne plany UE) ustawią e-papierosy na poziomie cenowym wyższym niż analogi. I będzie to za przyzwoleniem społecznym wynikającym z wcześniejszych zakazów. Zakaz e-palenia w MPK zrównuje w świadomości społecznej e-fajki z analogami.
Ale żeby była jasność jestem przeciwnikiem e-palenia w MPK.

Tutaj faktycznie coś jest na rzeczy. Sam mam przykłady, gdzie lekarz z tytułem doktorskim, jak mnie zobaczył na imprezie rodzinnej, to od razu wystartował z tekstem "Czy wiesz, że te e-papierosy to bardziej szkodzą?". No ale to już wina mediów i bzdur które są w nich rozpowszechniane. dr Sobczak w "Pytanie na śniadanie" to jedyny znany mi przykład obiektywnego i kompetentnego przedstawienia zagadnienia (nawet powoływał się na konkretne tytuły prasy fachowej i podawał konkretne nazwiska badaczy). Chyba włąśnie o to należy walczyć - o obiektywne ocenianie e-paierosów. Bo że nie są one nieszkodliwe, to wszyscy tu na forum wiemy.
Ale wapowanie w środkach komunikacji publicznej na pewno nie pomoże zmienić podejścia społeczeństwa do e-papierosów. Za bardzo przypomina to palenie analogów - jest dym i to czasem całkiem spory. Nie mam jakoś ekstremalnie zrobionego setupu - pojedyncza grzałka w mini DIDzie około 1,6OHm na mechaniku. Ale jakbym zaczął wapować w komunikacji .... Busik 3 machy,autobus PKS może 6-7 i jest mgła i siwy dym ... JA 3 machami zadymiam kuchnie 3x5 metrów w domu tak, że małżonka mnie opieprza ... A w komunikacji - dopiero by było. Dlatego uważam zakaz wapowania w komunikacji za jak najbardziej słuszny.

Faja pisze:Zawsze był zakaz tylko w PKP były wydzielone wagony dla palaczy. *SMOKEKING*

Być może. Mnie chodziło bardziej o autobusy i tramwaje. Jakoś mam przed oczami filmy z lat 40', 50', 60' (?) gdzie w porannym autobusie 1/2 pasażerów kopci Sporty jak małe lokomotywy ... ;-)
Awatar użytkownika
By lotokot
#1070070
stacho pisze:
lotokot pisze:Myślę, że określenie, że środki komunikacji miejskiej są dla ubogich nie stoi w sprzeczności ze stwierdzeniem, że to głównie uczniowie (studenci) i emeryci jeżdżą. Te grupy są właściwie ubogie. Oczywiście małolaty nie mają specjalnie wyboru (i w większości przypadków są w naturalny sposób „ubogie” ze względu na wiek), a ci starsi np. studenci to jeżdżą, bo jeszcze ich nie stać na samochód. Emeryci to wiadomo, jak im się powodzi. Cała reszta w autobusach też jest raczej uboga. Nie jeździ samochodem, bo ich na to nie stać.


Tak, szczególnie w np Wa-wie, kiedy do centrum dojazd autem i przebicie się przez korki trwa wielokrotnie dłużej niż jazda komunikacja publiczną , a i miejsc do zaparkowania jak na lekarstwo. Ci wszyscy pracownicy "city" ( korporacje, urzędy centralne, renomowane kancelarie prawnicze ) tak źle opłacani, że nie stać ich na jazdę samochodem, używają metra, tramwaju , autobusu po prostu z ubóstwa.
Kiedy zamkną centa dużych aglomeracji dla ruchu zewnętrznego, dołączą do tego ubodzy goście i turyści.
Bo oczywiście ci bogaci pracownicy, goście i turyści to tylko taksówkami będą jeździć.

lotokot pisze:To że ubodzy to nie ma być określenie wartościujące ludzi.

To po co zostało użyte w tym kontekście ?

Może rzeczywiście w W-wie sytuacja jest odmienna. Bywałem z rzadka, więc trudno mi jest to ocenić. Na pewno takie zjawisko, jak opisałeś widziałem w Londynie. Ale w środkach komunikacji w Poznaniu (na podstawie tych doświadczeń piszę) rzadko się widuje panów w eleganckich garniturach w średnim wieku (no może młodych – takich na dorobku). Podejrzewam, że w innych miastach, nie zawalonych tak jak W-wa może być podobnie.

Nie kumam, dlaczego moja wypowiedź miałaby kolidować z tym, że uważam ludzi ubogich za wartościowych.
By Golum
#1070071
Panowie nie przesadzajmy.Stwierdzając co myślę o komunikacji miejskiej nie miałem na celu obrażenia nikogo kto sobie śmiga autobusem.Nie dajmy się zwariować.Jeżeli napiszę że przeglądając się dzisiaj w lustrze stwierdziłem że wyglądałem strasznie żółto jak bym miał żółtaczkę śmiejąc się przy tym z lekka i napisał bym o tym na forum to co?Zaraz odezwie się ktoś chory na żółtaczkę i napisze....a ja jestem chory i czuję się urażony tym co napisałeś.
Trzeba zachować odrobinę dystansu,luzu zwłaszcza do samego siebie bo wy strasznie spięci jesteście.Nie wolno brać na serio wszystkiego co ktoś gdzieś tam powie,czy napisze na jakimś forum.Nie gnębcie samych siebie bo ten napisał to i tamto.
lotokot skumał o co mi chodzi i napisał kilka słów prawdy.Nie miałem na myśli że ubogi to gorszy ode mnie bo ja nie jeżdżę autobusem.Jak kogoś stać to nie jeździ a jak kogoś nie stać to jeździ i to często na gapę.Ile razy słyszałem jeżdżąc do szkoły ....ojej kasowałem,kasowałam bilet gdzieś go tu mam.....
Krótko pisząc nie lubię tłoku i smrodu w środkach komunikacji miejskiej gdzie w ścisku i upale nawet super domyci pasażerowie potrafią śmierdzieć.Nie lubię i nie korzystam.Do tego niech jeszcze znajdzie się chmurzący e papierosa ze śmierdzącym liquidem który nie będzie miał na tyle kultury aby się zapytać czy może.
Zakaz,zakaz i jeszcze raz zakaz na używanie e papierosa w autobusach.Dowalił bym jeszcze karę pieniężną.
Awatar użytkownika
By stacho
#1070074
EBenezum pisze:
Faja pisze:Zawsze był zakaz tylko w PKP były wydzielone wagony dla palaczy. *SMOKEKING*

Być może. Mnie chodziło bardziej o autobusy i tramwaje. Jakoś mam przed oczami filmy z lat 40', 50', 60' (?) gdzie w porannym autobusie 1/2 pasażerów kopci Sporty jak małe lokomotywy ... ;-)


Nie zawsze był zakaz w autobusach.
Kiedy zaczynałem jeździć do pracy PKSem w końcówce lat 80 ubiegłego wieku, w nich już nie palono, ale w tak zwanych autobusach zakładowych jeszcze tak.
Awatar użytkownika
By Faja
#1070093
To mogę niektórych pocieszyć w Warszawie trwa likwidowanie parkingów w centrum do minimum. A wjazd do śródmieścia ma być płatny tak jak w Londynie.
Awatar użytkownika
By Skinner
#1070107
Przykre, że tak elementarne zasady współżycia społecznego muszą być umieszczane w regulaminach ...
Nie sądzę aby w jakimkolwiek regulaminie przewoźnika był zakaz stawiania klocka na środku pojazdu a mimo to nikt tego nie robi bo ... tak się nie robi. Wapowanie w komunikacji zbiorowej to dla mnie takie samo chamstwo jak przykład z poprzedniego zdania.
Awatar użytkownika
By Tecumseh
#1070129
Golum pisze:Nie mieszczańskie bagno i nie w pksie.W mieście nie piją nie? Spacerując po mieście ciągle widuję zataczające się ochlaj mordy.Akcja z kupą i zasranym pijakiem miała miejsce w samym centrum kiedy to największy tłok w południe.Mieszkam w Częstochowie.Nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie autobusy i twoje pksy to środek lokomocji dla ubogich i tyle.Nawet na bilet nie ma taki jeden z drugim i heja na krzywą mordę.

:?: :?: :?: Żenada.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1070281
Skinner pisze:Przykre, że tak elementarne zasady współżycia społecznego muszą być umieszczane w regulaminach ...
Nie sądzę aby w jakimkolwiek regulaminie przewoźnika był zakaz stawiania klocka na środku pojazdu a mimo to nikt tego nie robi bo ... tak się nie robi. Wapowanie w komunikacji zbiorowej to dla mnie takie samo chamstwo jak przykład z poprzedniego zdania.

Najlepiej jak piszą ci co nie korzystają. Tak u wielu przewoźników jest toaleta, tak zdziwiłbyś się jak wielu ludzi stawia tam klocka. W komunikacji miejskiej z toaletą autobusów u nas nie widziałem ale to tylko kwestia czasu by takie jeździły. Choć nie, w Gdyni regularnie takie sezonowo kursują dowożąc na tramwaj wodny.
Awatar użytkownika
By Skinner
#1070286
Zdziwiłbyś się jak często korzystam. Wiem o toaletach w pojazdach. Uprzedzając dalszy offtopic wiem też ze komunikacją zbiorową podróżują dzieci (być może nie tylko) w pampersach. I dlatego napisałem "na środku pojazdu". To przykre, że zamiast zrozumieć przekaz czepiasz się (i to nie słusznie) słówek.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1070301
PucH2 pisze:
Skinner pisze:Przykre, że tak elementarne zasady współżycia społecznego muszą być umieszczane w regulaminach ...
Nie sądzę aby w jakimkolwiek regulaminie przewoźnika był zakaz stawiania klocka na środku pojazdu a mimo to nikt tego nie robi bo ... tak się nie robi. Wapowanie w komunikacji zbiorowej to dla mnie takie samo chamstwo jak przykład z poprzedniego zdania.

Najlepiej jak piszą ci co nie korzystają. Tak u wielu przewoźników jest toaleta, tak zdziwiłbyś się jak wielu ludzi stawia tam klocka. W komunikacji miejskiej z toaletą autobusów u nas nie widziałem ale to tylko kwestia czasu by takie jeździły. Choć nie, w Gdyni regularnie takie sezonowo kursują dowożąc na tramwaj wodny.


Nie pitol puchu, bo chyba niezbyt zrozumiałeś to co napisał Skinner :)
To po prostu paranoja żeby była potrzeba stwarzania regulaminów do rzeczy tak oczywistych jak kultura osobista.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1070328
Mi pisać nie trzeba za to czytający niekoniecznie mają logikę jak wyżej piszący, za to koniecznie chcą być kulturalni :lol: . Nie od dziś jesteśmy tu na forum by o tym nie wiedzieć.
Awatar użytkownika
By sliwa404
#1070335
Faja pisze:To mogę niektórych pocieszyć w Warszawie trwa likwidowanie parkingów w centrum do minimum. A wjazd do śródmieścia ma być płatny tak jak w Londynie.

I w londynie dało to tyle co...kot napłakał. W centrum i tak korki są straszne. To nie ma na celu zmniejszyć ruch, ograniczyć CO2 czy cokolwiek innego. Kasa misiu kasa, I nic więcej. A i gadanie że ludzie jeżdżą autobusem żeby nie stać w korkach to jakaś pomyłka. Toć autobus też stoi w korkach. No chyba że w jakimś mieście powstanie coś takiego jak Bus Pas.

Pozdrawiam,
Patryk.
Awatar użytkownika
By Faja
#1070347
sliwa404 pisze:
Faja pisze:To mogę niektórych pocieszyć w Warszawie trwa likwidowanie parkingów w centrum do minimum. A wjazd do śródmieścia ma być płatny tak jak w Londynie.

I w londynie dało to tyle co...kot napłakał. W centrum i tak korki są straszne. To nie ma na celu zmniejszyć ruch, ograniczyć CO2 czy cokolwiek innego. Kasa misiu kasa, I nic więcej. A i gadanie że ludzie jeżdżą autobusem żeby nie stać w korkach to jakaś pomyłka. Toć autobus też stoi w korkach. No chyba że w jakimś mieście powstanie coś takiego jak Bus Pas.

Pozdrawiam,
Patryk.


Nie za bardzo tak stoją, są bus pasy i popychają po torach tramwajowych. Jak wracam z wycieczki rowerowej to samochody stoją lub wolno jadą a ja ich na rowerze mijam. :D
Awatar użytkownika
By TNK
#1070358
A jak jest ciepło to i między samochodami sie jeździ. Za to kocham motocykle , nie dość że nie stoisz w korkach to jeszcze naturalna klimatyzacja :)
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.