To nie do końca PDF, a raczej forma PDF`a zabezpieczonego przez ADE z dostępem po wykupieniu.
Trochę tam jest tekstu na temat e-p, pobieżnie przelatując chyba dosyć rozsądnego, ale raczej nic nowego - jutro poczytam, to dam znać, czy warto kupić
Edit poranny:
Fajnie się to czyta: trochę historii, polityki, biznesu, obaw o przyszłość e-p, rozważań na temat regulacji, akcyzy itp. Jest coś z rodzimego podwórka, ale najdłuższy artykuł jest przedrukiem z rynku Amerykańskiego, a tam jest nieco inna specyfika branży i tego, co wapują (znacznie bardziej popularne są kartomizery).
Generalnie całość materiału ma wydźwięk pozytywny, jednak niezbyt optymistyczny pod kątem przyszłych regulacji. Wg mnie warto kupić i przeczytać dla relaksu, jednak dla zatwardziałych forumowiczów raczej nic nowego materiał ten nie wniesie