- 16 mar 2014, 04:29
#1021841
W saunie jest tylko para wodna. Robisz porownanie parowozu z ego - i to wapi i to wapi?
W ep sa opary alkoholi z wiazana w ich molekulach woda z powietrza. Nie w postaci pary, tylko mgly.
Krople alkoholi (glikol, gliceryna) osiadaja w plucach - ich lepkosc widac w butelkach z bazami czy liquidami. Ja je widze np. osadzone w postaci kropelek wewnatrz przezroczystego dripu. Pole dla wyobrazni.
Przez kilkadziesiat lat palenia papierosow dorobilem sie niewielkich zapewne pokladow smoly - teraz pobieram lepkie alkohole w nieporownywalnie szybszym tempie. Ciekawym byloby poznac proces ich wydalania z pluc.
-- [scalono] 16 mar 2014, 04:36 --
Tak, ja mam podobne objawy - jak za duzo powapuje mam ucisk w piersiach - niestety potrzeba nawapowac od groma, zeby zakaszlec i odkaszlec. Pozniej ucisk ustepuje.
Najwazniejsze, ze tego typu objawy moga wymagac wizyty u lekarza, a nie porad w stylu: "ja nie likorz pan bog likorz, ciebie boli ty narzykorz"
Mutango pisze:rover-ek pisze:Jest coś takiego w e-paleniu (dla niektórych z nas), że po "wapowaniu" przez około 10-20 minut utrzymuje się ten stan ciężkości w płucach/oskrzelach i utrudnionego oddychania. Być może to przejściowe - ale właśnie jeśli tak było - niech ktoś to opisze.
W przypadku jakiegokolwiek stanu chorobowego płuc, mniej czy bardziej przejściowego, wapowanie czyli nota bene oddychanie parą, nie ułatwia oddychania. Co nie oznacza automatycznie, że wapowanie jest przyczyną stanu chorobowego. Takie same objawy może u Ciebie wywoływać korzystanie z sauny, i jest bardzo prawdopodobne jest że wywoła. I w takim wypadku, owszem będziesz mógł powiedzieć że korzystanie z sauny utrudnia oddychanie, ale również nie będzie to oznaczać, że sauna jest bezpośrednią przyczyną stanu chorobowego.
Około 15 lat temu próbowałem rzucić palenie. Miałem wtedy bardzo złe samopoczucie. Nie było jeszcze wówczas e-papierosów, ale próbowałem wtedy skorzystać z sauny i niestety po kilku minutach musiałem odpuścić. Czułem się jakby mi ktoś klatkę piersiową ścisnął żelazną obręczą.
W saunie jest tylko para wodna. Robisz porownanie parowozu z ego - i to wapi i to wapi?
W ep sa opary alkoholi z wiazana w ich molekulach woda z powietrza. Nie w postaci pary, tylko mgly.
Krople alkoholi (glikol, gliceryna) osiadaja w plucach - ich lepkosc widac w butelkach z bazami czy liquidami. Ja je widze np. osadzone w postaci kropelek wewnatrz przezroczystego dripu. Pole dla wyobrazni.
Przez kilkadziesiat lat palenia papierosow dorobilem sie niewielkich zapewne pokladow smoly - teraz pobieram lepkie alkohole w nieporownywalnie szybszym tempie. Ciekawym byloby poznac proces ich wydalania z pluc.
-- [scalono] 16 mar 2014, 04:36 --
Mutango pisze:Belmondo pisze:vapuję od ponad 5 tygodni, i od 3 dni odczuwam dosyć silny ból w klatce piersiowej, sprawia wrażenia jakby ból płuc. Przy głębszym wdechu ból nasila się. Wczoraj nie nie zużyłem więcej niż 0,2 ml liquidu, dzisiaj nie więcej niż 0,4 ml (moc 12 mg/ml) i wydaje sie być trochę lepiej, ale ból jest dalej odczuwalny. Dzisiaj mam wrażenie jakby ból przeniósł się bardziej w okolice pleców. Czy ktoś miał podobny problem ?
Tego typu objawy miałem zawsze kiedy próbowałem rzucić palenie wiele lat temu (nie było wtedy jeszcze e-p). Coś jakby całą klatkę piersiową ściskała żelazna klamra...
Kiedy przechodziłem na e-p nie miałem tego typu objawów, ale chyba tylko dlatego że rzucałem stopniowo, przez dość długi okres hybrydowo, coraz mniej analogów, coraz więcej e-p, aż do całkowitego rzucenia analogów.
Papieros analogowy, to jest takie podstępne bydlę. Niszczy płuca, ale jednocześnie znieczula. Palisz, czujesz się w miarę dobrze, pomimo że się trujesz. Próbujesz przestać palić, boli... Oczywiście nie każdy musi to odczuwać tak samo. Zależy od organizmu, od tego co się pali, ile się pali, od stopnia dewastacji w organizmie itd, itp..
Tak, ja mam podobne objawy - jak za duzo powapuje mam ucisk w piersiach - niestety potrzeba nawapowac od groma, zeby zakaszlec i odkaszlec. Pozniej ucisk ustepuje.
Najwazniejsze, ze tego typu objawy moga wymagac wizyty u lekarza, a nie porad w stylu: "ja nie likorz pan bog likorz, ciebie boli ty narzykorz"
Pozdrawiam #FF
medale przypinam wyłącznie do waciaka na galę
medale przypinam wyłącznie do waciaka na galę