E-papierosy-forum.pl

[emilia]

Witam,
dręczy mnie jedna sprawa...
Co robić z opakowaniami po liquidach?
W domu segreguje śmieci i jak wiadomo - opakowań po lekach nie można wyrzucać do kosza. Buteleczki klasyfikują się do plastików, ale zawierają resztki nikotyny, która jest toksyczna.
Co wy robicie z butelkami? (i nie chodzi mi o wystawienie na bazarku )
Czy ktoś z was oddawał je może do aptek?
Ja do tej pory albo wyrzucałam do odpadów niesegregowanych, lub wrzucałam do pieca z pełną świadomością, że robię źle...
Pozdrawiam

[prymus140]

Wymyj i do plastyków lub szkła.

[emilia]

To nie załatwia sprawy, bo umytej butelki po syropie dalej nie można wrzucić do szkła... Z drugiej strony po kosmetykach można...
Porażka

Wysłane z mojego Sony Xperia Z

[gregbard]

butelek po umyciu nie zakręcaj,, wywietrzeje i odparuje wszystko, a nawet gdyby coś zostało, przy przerobie plastiku i tak wchodzi w pewnym etapie chemia i przetapianie, więc nikogo to nie powinno zabić.

[Bryła]

Proponuje użyć swinskiego jelita jak na kiełbasę w celu przechowywania lq. Biodegradowalne i ekologiczne
A tak serio, jeżeli w ogóle taki zabieg ma dla Ciebie jakikolwiek sens to wyrzucaj do plastiku. Klej i etykieta z nadrukiem są bardziej "szkodliwe"niż resztki lq z maciupkim stężeniem nikotyny

wysłane z budki telefonicznej

[Mono]

Nie ma regulacji prawnych. Wypłucz i do plastików/szkła.
Jak się unia określi to będzie wiadomo, a na razie nie możesz wpychać aptekom opakowań od liquidów, wybielaczy, środków przeciw nosorożcom itp.

[Bryła]

Zaraz namierzy to jakiś ekololo i przykuje się do drzewa/śmietnika za te wyrzucanie butelek

wysłane z budki telefonicznej

[kocur]

Wypłukać i do plastiku albo szkła. Tutaj żadnej filozofii nie ma. Zawsze możesz zadzwonić do urzędu miasta/gminy i zadać im to pytanie. W końcu to oni zawarli umowę z odbiorcą odpadów.

[Kszywho]

emilia- jeśli Cię to tak dręczy to przypomnij sobie jak segregujesz: butelkę po "Krecie", Domestosie, płynie na chrabąszcze, wszelkich rozpuszczalnikach, farbach, towarach z wykrzyknikiem, trójkątem, trupią czaszką na opakowaniu. Uzyskasz od razu odpowiedź na swoje dręczące pytanie. Segreguj butelki po liquidach w ten sam sposób i na pewno źle nie zrobisz.

[emilia]

Zbadałam sprawę
U mnie w mieście podpada pod przeterminowane leki i chemikalia
Do apteki nie dam, ale mamy specjalne punkty, gdzie można zostawić.
Do plastików nie wrzucać ze względu na znak Xn.

Wysłane z mojego Sony Xperia Z

[Pilot353]

Albo zebrać większą ilość buteleczek po liquidach i oddać na forum. Chętni się zawsze znajdą.

[robertanisz]

Zostawić sobie, kiedyś i tak zaczniesz mieszać.

[emilia]

Raczej nie, bo nie lubię zbieractwa, poza tym w mieszaniu chyba najgorsze jest to leżakowanie...

Wysłane z mojego Sony Xperia Z

[Mutango]

Zbadałam sprawę
U mnie w mieście podpada pod przeterminowane leki i chemikalia

Swoją drogą, tego typu uregulowania są tylko wynikiem złej atmosfery wokół e-p i paranoi z tym związanej. Tak naprawdę liquid jest szybko biodegradującą się substancją w środowisku. Wylanie liquidu do kibla nie jest bardziej szkodliwe dla środowiska niż nasikanie do tego kibla. W przeciwieństwie do niektórych środków czyszczących. Cóż z tego że liquid zawiera niewielką ilość substancji toksycznej. A skąd ta substancja niby pochodzi? Z rośliny, prawda? Czyli ze środowiska. Od milionów lat na tej planecie istniały miliony roślin, grzybów, a nawet zwierząt, które zawierały w sobie silne substancje toksyczne. No i co? Coś się środowisku stało z tego powodu?

[Amix]

Przejmujecie się pustymi butelkami , które zawiarają śladowe ilości nikotyny, a pety gdzie się wyrzuca ?. Na sezon ogórkowy jeszcze czas.

[ksx4system]

W moim mieście mogę albo oddać do firmy odbierającej śmieci (jako odpady niebezpieczne - http://zukwejherowo.pl/odpady-niebezpieczne) albo użyć nieco socjotechniki i wyrzucić buteleczkę do kosza na przeterminowane leki w dowolnej z aptek. Mimo wszystko tak jak ktoś wcześniej wspomniał uważam opcję oddania buteleczki potrzebującemu za ZNACZNIE lepszy pomysł - reuse and recycle!

[Zolo7]

Ja przepłukuję je gorącą wodą z płynem do mycia naczyń i wrzucam do szkła i plastiku.

[Habi]

Niczym nie myje. Kończy się to ląduje w worku na plastik. Już i tak odwalamy brudną robotę zajmując się domową segregacją śmieci wyręczając firmy zajmujące się utylizacją. Niech trochę pobrudzą łapki i sami myją nasze odpady.