EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1005100
Korzystałam z wyszukiwajki forumowej ale nie znalazłam takiego tematu.

Kobieta paląca tytoń będąc w ciąży powoduje, że:

* jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju;
* w wyniku zwężania się naczyń krwionośnych w jej organizmie mniej tlenu dociera do płodu, dziecko zostaje zmuszone do oddychania z wysiłkiem, jak przez zbyt wąską rurkę. Dziecko kaszle, krztusi się, a jego serce bije szybciej niż potrzeba;
* rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym, właśnie podczas wypalania papierosa związki chemiczne w nim zawarte przenikają poprzez łożysko do organizmu dziecka;
* dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą;
* zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej;
* palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej).


No dobra, ale jak to wygląda w przypadku e-papierosów?
Moja matka rzuciła palenie jak dowiedziała się, że jest w ciąży. Chrzestnej znowu papierosy przestały smakować i zaczęły okropnie śmierdzieć.
Czy np. sama nikotyna + gliceryna/glikol dostający się do płuc matki może zaszkodzić dziecku?
Czy są jakieś przeciwwskazania?

Nie, nie jestem w ciąży i nikt nie zostanie wujkiem, mojego Nemezisa z Kayfunem też nie oddam.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1005103
Nikotyna w płucach to nikotyna w krwi.
Awatar użytkownika
By saradonin
#1005104
Niespecjalnie dobry z biologii byłem, ale biorąc to na logikę, to:
- Punkt drugi, z uwagi na nikotynę, pozostaje aktualny, a punkt pierwszy może być następstwem punktu drugiego.
Awatar użytkownika
By raptofil
#1005105
Skoro nikotyna przedostaje sie do krwioobiegu matki, to po przez łożysko i pepowine dociera i do płodu. Czy jest to zdrowe dla niego?

Warto mieć na uwadze, że e-papierosy nie są zdrowe. Są mniej szkodliwe od analogów i czasami tańsze.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1005111
Szkodzi mi bardziej o to, że ostatnio usłyszałam gdzieś, że tu jest głównie kwestia całego syfu. Spotkałam się też z tym, że kobiety w ciąży zamiast palić naklejały sobie te magiczne plasterki. I zainteresowało mnie też to, że rzadko pisze się o nikotynie a częściej o całej tablicy Mendelejewa zawartej w analogach.
Awatar użytkownika
By Julia
#1005119
Jesteś w ciąży?
Planujesz?
Przepraszam za bezpośredniość ale sama jestem matką, chciałabym mieć kolejne dzieci itd więc problem jest mi bliski.
By amsaw
#1005132
Julia pisze:...chciałabym mieć kolejne dzieci itd więc problem jest mi bliski.

Julka, nie szalej.
U mnie dwa pierwsze człowieki wyszły fajne - pewnie po swoich mamach.
Trzeci odziedziczył wszystkie wady po mnie. Nie da się żyć...
:mrgreen:
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1005147
Naukowcy hiszpańscy odkryli, że popularne plastry i gumy nikotynowe stosowane w okresie ciąży mogą szkodzić nienarodzonemu dziecku znacznie bardziej, niż papierosy.

Badacze uważają, że nikotyna zawarta w plastrach jest przyswajana przez organizm w zupełnie inny sposób, niż nikotyna z dymu papierosowego, więc do krwiobiegu trafia znacznie większa dawka trujących substancji, które szkodzą dziecku.


Czyli wychodzi na to, że skoro w e-papierosach przyswajamy więcej niż w analogach są bardziej szkodliwe?
Pomimo braku całego syfu? To w końcu gorzej wpływa syf czy nikotyna czy może jedno i drugie?

[EDIT]

Dawki pochłaniane przy paleniu są minimalne, gdyż większość obecnej w papierosach nikotyny ulega spaleniu. W organizmie człowieka 70–80% nikotyny ulega w wątrobie przemianie do kotyniny.


Czyli skoro przy paleniu analogów przyjmujemy 50% nikotyny, a w przypadku e-p ok. 80%(?) to e-palenie jest bardziej szkodliwe pod tym względem.
Awatar użytkownika
By Julia
#1005159
Nie wierzę w takie pitolenie w necie. Każdy idiota może coś napisać.
Mój lekarz powiedział mi że wszystko będzie lepsze niż fajki.
Akurat lekarzy wybieram bardzo starannie itd więc zdecydowanie bardziej wierzę jemu niż wypocinom pod którymi pewnie nikt się nie podpisuje.

Co do działania nikotyny...Przecież to wszystko już wiadomo. Sama w sobie bez połączenia z tlenkiem węgla nie powoduje raka.
Znowu zmienili zdanie?:)
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1005163
No i właśnie to mnie zastanawia co do nikotyny - najpierw, żeby fajek nie palić bo chemia szkodzi, później, że nikotyna bardziej szkodzi niż chemia a na końcu wszyscy zatańczą w deszczu pijąc sok porzeczkowy.

A co do twojego wcześniejszego pytania - nie jestem w ciąży i nie planuję, po prostu zainteresował mnie temat, bo jest milion różnych ludzi, każdy ma inne zdanie a w sumie nikt nic nie wie.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1005179
@Julia: święte słowa... Internet wytrzyma wszystko a poza tym - nie ma nic gorszego niż dziennikarzyna, który próbuje interpretować wyniki jakichś badań naukowych. Najczęściej jednej publikacji, po której mogło być 10 pokazujących choćby błędy metodologiczne tej "rewelacji".

@.kokakola: te wszystkie 50%, 80% itd. to liczby kompletnie bez sensu. Wystarczy powiedzieć, że papieros, który według napisu na opakowaniu zawiera 1 mg nikotyny ma jej tak naprawdę znacznie więcej. To temat - rzeka.

Co zaś do głównego pytania - lekarz Julii ma rację, ale ja zawsze idę krok dalej mówię, że jeśli jest to możliwe, to kobieta w ciąży powinna rzucić palenie. Bez e-fajek, gum, plastrów i innych tego typu rzeczy.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1005198
Łatwiej zobrazować pokazując na liczbach, niestety. Nie wnikam jak to procentowo wygląda, chodzi o rozbieżność zdań i brak konkretnych informacji.

Za niejasności i niedociągnięcia serdecznie przepraszam.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1005206
I jeszcze długo nie będzie konkretnych informacji. To wymaga lat badań. Wszyscy jesteśmy tutaj królikami doświadczalnymi. Może się okazać, że po używaniu e-fajek w trzecim pokoleniu wyrasta dodatkowa para uszu albo IQ gwałtownie spada do poziomu średniego europarlamentarzysty.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1005266
Abstrahując od jakichkolwiek skutków zdrowotnych, jest duże prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że w przypadku kiedy matka podczas ciąży przyjmowała nikotynę (w jakiejkolwiek formie), dziecko tuż po urodzeniu rozpoczyna przymusowy odwyk. Po prostu, jeśli matka przyjmowała nikotynę, to i dziecko ją przyjmowało. A to środek uzależniający, wszyscy o tym wiemy. Dziecko też się uzależniło. Czyli dziecko ma takie same poczucie jak dorosły który przyjmował przez 9 miesięcy nikotynę, i nagle mu ją zabrano. W większości przypadków, to bardzo bolesne doświadczenie.

Więc jeśli spojrzysz w oczy swojego niemowlaka, i zobaczysz w nim ból, to już będziesz wiedziała, kto mu ten ból sprawił?
By orient
#1005883
StaryChemik pisze:Co zaś do głównego pytania - lekarz Julii ma rację, ale ja zawsze idę krok dalej mówię, że jeśli jest to możliwe, to kobieta w ciąży powinna rzucić palenie. Bez e-fajek, gum, plastrów i innych tego typu rzeczy.


A przynajmniej wstrzymać się w pierwszym trymestrze. To jest najważniejszy okres dla rozwoju płodu.
Awatar użytkownika
By saradonin
#1005889
@reed, zlituj się, z onetu wiedzę czerpiesz? :lol:

.kokakola pisze:
Badacze uważają, że nikotyna zawarta w plastrach jest przyswajana przez organizm w zupełnie inny sposób, niż nikotyna z dymu papierosowego, więc do krwiobiegu trafia znacznie większa dawka trujących substancji, które szkodzą dziecku.


Czyli wychodzi na to, że skoro w e-papierosach przyswajamy więcej niż w analogach są bardziej szkodliwe?

  1. Te linki pozwalają mi wierzyć, że nie badacze (badacz «osoba prowadząca badania naukowe» cyt. PWN), a fantaści-teoretycy i/lub pseudodziennikarzyny, którzy nie dostali roboty w porządnej gazecie, więc zajęli się masową produkcją plotek i bzdur dla upośledzonej intelektualnie większości społeczeństwa. Gdyby badacze maczali w tym palce, to mielibyśmy link do raportu z badań potwierdzających postawioną hipotezę.
  2. Badacze nie uważają (uważać 5. «być jakiegoś zdania» cyt. PWN), bo prywatne zdanie, opinia, światopogląd nie jest kryterium, którym sugeruje się badacz (a przynajmniej powinien), a posługują się danymi i posiadaną wiedzą (czyli znów danymi).
    Wyniki badań pozwalają natomiast twierdzić coś zupełnie przeciwnego obiegowej opinii w odniesieniu do e-papierosów http://www.nature.com/srep/2014/140226/srep04133/full/srep04133.html pada wręcz stwierdzenie, że aby wchłaniać ilość nikotyny porównywalną z analogiem musielibyśmy jarać liquidy o stężeniu 50mg/ml (omg !!!)


Oczywiście nie zmienia to faktu, że nikotyna płodowi szkodzi, a temat jest poważny.

Kilka opracowań naukowych, mniej lub bardziej powiązanych z tematem, które udało mi się znaleźć tak na szybko:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2656811/
http://www.medicalnewstoday.com/articles/231617.php
http://www.medicalnewstoday.com/articles/271404.php
http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NE ... cleResults

Nie ma tam co prawda badań powiązanych konkretnie z e-papierosami, ale przedstawiają też wpływ samej nikotyny (bez tych wszystkich innych syfów). Pewnie dało by się znaleźć tego więcej i nie wszystko jest jasne dla laików do których sam zresztą należę, ale mając zaufanego lekarza zawsze można poprosić go o interpretację i odniesienie się do raportów.
Awatar użytkownika
By sawas
#1007141
Dzięki saradonin za ciekawe teksty. Bardzo ciekawe jest porównanie urządzeń 'pierwszej generacji' oraz 'nowego typu' ze sobą. I chociaż nie ma tu raczej neispodzianek, to zestawienie tego z analogiem jest conajmniej, hmmm zastanawiające. Ilość nikotyny w analogu jest większa, niż myślałem. Ale to tylko wyjaśnia fakt, że waperowi potrafi zakręcić się w głowie od zwykłego analoga zapalonego po dłuższej przerwie, nawet, gdy używa mocnych płynów.
Awatar użytkownika
By krakry1
#1007700
Ciąża i fajki się wykluczają. E-p (mimo, że kocham, wapuję, kolekcjonuję od ponad 3 lat :mrgreen: ) tak naprawdę są jeszcze nie zbadane - na pewno co do skutków długofalowych i skutków używania w ciąży. Myślę więc, że dla pewności i dla przyszłego potomka, najlepiej nie testować. No ale wybór należy do mamy. Moja żona jarała i jara analogi, ale w momencie gdy była w ciąży całkowicie je odstawiła (mimo, że ją skręcało - a e-p jeszcze nie było). Więc chyba można, a nawet trzeba ... no ale, jak już wspomniałem - wybór przyszłej mamy.
Awatar użytkownika
By krawatos
#1211706
Wszyscy tu mówimy o szkodliwości w kontekście nikotyny i co do złego jej wpływu nie mam żadnych wątpliwości. Palenie czy też epalenie to także uzależnienie od nawyku, które mnie wydaje się silniejsze. I tu pojawia się pytanie czy puszczanie chmur z liquidu bez nikotyny jest szkodliwe. Wiem, pewnie zaraz ktoś powie, że skoro nie ma nikotyny to po co chmurzyć, ale jak już wspomniałem wcześniej, nawyk behawioralny wydaje mi się silniejszy niż uzależnienie od nikotyny i sporo znanych mi osób używa zerówek.
Obawiam się, że na moje pytanie odpowiedzieć się da dopiero po zakończeniu kompleksowych badań. Do tej pory raczej nie znany jest wpływ długotrwałej inhalacji par glikolu, gliceryny i innych składników liquidów.
Awatar użytkownika
By VapingBeast
#1218309
Był kiedyś przypadek w jakimś szpitalu, że matka była nałogową palaczką. I paliła w ciąży. Wychodziła na dymka nawet przed porodem.
Gdy dziecko się urodziło, po jakimś czasie strasznie płakało, mimo że teoretycznie urodziło się zdrowe. Jaki był powód? Jego organizm nie otrzymywał nikotyny i domagał się o nią.
Wniosek nasuwa się sam - matka e-paląc podczas ciąży uzależnia również swoje dziecko od nikotyny.
Awatar użytkownika
By Julia
#1218352
Jestem dzieckiem matki palącej w ciąży.
Nie płakałam nigdy:) Byłam wzorowym noworodkiem/niemowlakiem.
Awatar użytkownika
By slavo22
#1218467
A ja się darłem non stop mimo że moja matka nie paliła w ciąży. To samo z córką, żona niepaląca a córa ryczała że hej. Bosz, co ludzie za brednie piszą...
Awatar użytkownika
By FiuFiu
#1219511
to jest bardziej na tej zasadzie co jak pisał kolega wyżej matka paląca w ciąży uzależnia od nikotyny również organizm dziecka :)
Awatar użytkownika
By VapingBeast
#1219958
Nie chodzi mi o to, czy jako niemowlaki darliście się w niebogłosy, czy byliście spokojni. Chciałem stwierdzić jedno - matka paląc wprowadza do krwiobiegu nikotynę, przez co ta do dziecka również dochodzi (jak i więcej szkodliwych subtstancji) i ma na niego wpływ.
Przy e-paleniu możemy być pewni, że do płodu nikotyna trafia tak samo jak przy zwykłym paleniu. Naukowcem nie jestem, i nie wiem jaki wpływ ma nikotyna na rozwój płodu(stawiam jednak, że ta z chmurki z e-liquidu ma jednak dużo mniejszy wpływ niż ta z dymu tytoniowego W POŁĄCZENIU z innymi trującymi substancjami, tudzież tlenkiem węgla), jednak wiemy na pewno, że silnie uzależnia regularnie dostając się do organizmu.
Moja mama również pali od lat młodości(na e-papierosy nie przejdzie, bo ona "czytała w gazetach, że to gorsze od zwykłych" :) ), urodziła mnie i trójkę starszego rodzeństwa - wszystkich zdrowych. Nie ma reguły, panowie i panie. Mamy zbyt mało danych i badań na temat np. tego, jak e-papierosy szkodzą w ciągu kilku lat, a co dopiero ich oddziaływanie na życie płodu ;)
Awatar użytkownika
By Gosiabelika
#1257840
gregbard pisze:Nikotyna w płucach to nikotyna w krwi.


Zgadzam się, żadna kobieta w ciąży nie powinna palić ani pić. Bo nie tylko szkodzi sobie, ale i dziecku! *SMOKEKING* *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By Tymon78
#1281235
Łatwo mówić facetom co ma nierobić baba w ciąży...jasne że szkodzi pod każdą postacią,nikotyna to nikotyna...
Ale potem jest "zemsta" ,kobita urodzi i mówi facetowi co trzeba robić i jak...eee jestem tatą dwóch "uzależnień" :zakrecony ,coś między dentystą a filharmonią
Z fona...
By Morszczak
#1296883
Teraz przyszła kolej na mnie, bo jako biologiczny fanatyk nie mogłem tego zostawić obojętnie. Zacznijmy może od tego, że analogów w ciąży nigdy nie można palić. Płód jest wtedy niedotleniony, jego ciśnienie krwi gwałtownie się zwiększa i wprowadzamy substancje rakotwórcze do organizmu w którym komórki się dzielą z niezwykłą szybkością. Teraz czas przeanalizować to co ma e-p i zwykły analog. Oczywiście chodzi o nikotynę, która powoduje silne uzależnienie. Tak jak wcześniej pisaliscie nikotyna dostaje się do krwiobiegu płodu na granicy odpowiednich błon. Dziecko zatem dostaje niewielką dawkę nikotyny. Niewielką dla matki ale dużą dla niego (stężenie na kg masy ciała). Dziecko zostaje wówczas uzależnione i nawet jak po pewnym czasie organizm przestanie domagać się nikotyny pewien szlak pozostanie w mózgu i w przyszłości dużo łatwiej będzie wpadało w nalogi (zwłaszcza nikotynowy).
Teraz nieco odwrócę sytuację matka przestaje dostarczać nikotyny z e-p. Pojawia się u niej duży stres związany z głodem nikotynowym. Ma to duży wpływ na płód, ponieważ zachodzą pewne zmiany w funkcjonowaniu organizmu.
Są też małe zalety podawania nikotyny. Jak wiemy jest to środek działający na układ nerwowy, pobudza go przy jednoczesnym uspokojeniu organizmu. Może więc to zapobiec wystepowaniu u dziecka ADHD.
Jak widzicie sprawa jest skomplikowana i według mnie nikt wam nie powie można lub nie można, bo wszytko ma dwie strony. Pozdrawiam :)
By Agulineks
#1297505
Nic na sile
Niektórym kobietą w ciąży jeszcze bardziej analogi smakują a innych odrzuca
Znam pewną osobę co pali jak smok i lekarz powiedział żeby ograniczyła ale nie zucała na sile
Szczerze sama nie wiem co bym teraz zrobiła gdybym była w ciąży na bank do analogów nie wrócę ale aż tak nie ufam e papierosą coby dziecko truć
Truje siebie ok ale dziecko nie!!!!
Tak samo alkohol nigdy nawet lampki wina
Awatar użytkownika
By tstss
#1310404
najwłaściwszym podejściem będzie uwzględnić wszelkie niewiadome i podejść do ciąży w odpowiedzialny sposób-nie palić,nie wapować.

-- [scalono] 18 lut 2015, 16:32 --

kobieta w ciąży nie powinna :pić,palić,niezdrowo odżywiać się,w jakikolwiek sposób "żyć niezdrowo"!

teraz ino powinna wymagać tego samego od ojca swych dzieci :)
Awatar użytkownika
By milkaas
#1311368
Moje zdanie na ten temat jest takie... w ciąży nie powinno się w ogóle palić ale jak już się nie da to EP są mniejszym złem..
Nikotyna sama w sobie jest dużo mniej szkodliwa niż substancje smoliste zawarte w analogach.
By dope
#1347744
Według mnie kobiety nie powinny palić W OGÓLE w ciąży. Ani zwykłych ani elektronicznych. Gdzieś czytałem, że nowo narodzone dziecko narkomanki przyjmującej heroinę w czasie ciąży też rodzi się uzależnione, lekarze mieli dylemat czy pozwolić mu się męczyć (syndrom abstynencyjny) czy aplikować narkotyk stopniowo zmniejszając dawkę... Myślę, że to samo byłoby z nikotyną ;) Dzieci są nieświadome, pozwólmy im dorosnąć żeby same wybrały czy chcą palić :)
By Mastertext
#1347774
Przede wszystkim to każda waperka powinna się zawczasu poważnie zastanowić, czy chce mieć dziecko z takim facetem, który się w kółko będzie wymądrzał co jej będzie wolno robić gdy z nim zajdzie w ciążę.
Awatar użytkownika
By wtoro
#1347876
Z doświadczeń u mnie w rodzinie :
Ciotka wapuje gdzieś od 2 może 3 lat ( nie pamiętam dokładnie). Wcześniej 2 paczki analogów dziennie. W zeszłym roku zaszła w ciążę i urodziła pod jego koniec. Mały w skali apgar dostał 10 na 10 punktów i w żadnym wypadku nie sprawia problemów, w sensie zdrowotnym jak i zachowawczym. Więc niekoniecznie to musi szkodzić.
Gwoli ścisłości: nie zachęcam do wapowania, wręcz przeciwnie. Ale jeśli ktoś już musi palić, to niech weźmie lepiej elektronika niż analoga:)


Z taptacostam
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1347908
Z jednej strony trąbi się o tym, że "ciąża to przecież nie choroba" a z drugiej wymaga się aby przyszła mama chuchała i dmuchała na siebie. Ale! Nie jest ważne tylko dbanie o siebie podczas ciąży ale i w okresie karmienia piersią. Wszystko co przyjmuje do organizmu matka odbija się na dziecku.

Nie zauważyłam różnicy w zachowaniu dzieci urodzonych przez matki palące a niepalące. Co do alkoholu - chcesz aby dziecko miało FAS to chlej do woli.

A co do ADHD - wystarczy nie dawać dziecku cukru i po tygodniu zachowywania się jak narkoman na odwyku się uspokoi i śladu po ADHD nie będzie.
Awatar użytkownika
By MGK
#1347912
grzegorz_d pisze:@MGK na jakiej podstawie twierdzisz że nie szkodzi? Masz dowody?


LOL, a ty masz dowody na szkodliwość samego liquidu, bo o ile mi wiadomo jedyna szkodliwość jaka płynie z używania EP to ta związana z uzależniem od nikotyny, jeśli się mylę to chętnie wysłucham opinii specjalisty.
By grzegorz_d
#1347923
MGK pisze:
grzegorz_d pisze:@MGK na jakiej podstawie twierdzisz że nie szkodzi? Masz dowody?


LOL, a ty masz dowody na szkodliwość samego liquidu, bo o ile mi wiadomo jedyna szkodliwość jaka płynie z używania EP to ta związana z uzależniem od nikotyny, jeśli się mylę to chętnie wysłucham opinii specjalisty.

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie... Twierdzisz że liquid nie jest szkodliwy w ciąży, więc chciałbym wiedzieć skąd ta wiedza i czym poparta.
Awatar użytkownika
By MGK
#1347943
grzegorz_d pisze:
MGK pisze:
grzegorz_d pisze:@MGK na jakiej podstawie twierdzisz że nie szkodzi? Masz dowody?


LOL, a ty masz dowody na szkodliwość samego liquidu, bo o ile mi wiadomo jedyna szkodliwość jaka płynie z używania EP to ta związana z uzależniem od nikotyny, jeśli się mylę to chętnie wysłucham opinii specjalisty.

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie... Twierdzisz że liquid nie jest szkodliwy w ciąży, więc chciałbym wiedzieć skąd ta wiedza i czym poparta.


Stąd kolego że pomimo zaciekłych prób z różnych środowisk lobbistycznych żaden Profesur X nie dowiódł jeszcze że liquid jest szkodliwy, a jedyny potencjalnie "źle" wpływający na człowiek składnik w nim zawarty to nikotyna. Tak więc uważam że wapowanie liquidu czy choćby samej bazy, gliceryny bez nikotyny nie ma żadnego wpływu na płód jak i zdrowie osoby która go używa, dodam tylko że nie jestem specjalistą to są tylko moje przemyślenia, tak na chłopski rozum.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2015, 23:29 przez MGK, łącznie zmieniany 1 raz.
By grzegorz_d
#1348019
Moje są inne. I nigdy nie ośmieliłbym się mówić kobietom że mogą wapować w ciąży zerówki, ponieważ są nieszkodliwe. Bo tego nie wiem. Ty także nie wiesz.
By Sheller1212
#1348022
Ja slyszalem teorie ze jak kobieta zajdzie w ciaze i raptownie rzuci na ten czas nikotyne to bardziej szkodzi njz jakby popalala...
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1348055
Moi drodzy - myślę, że zamiast snuć tutaj rozważania o wyższości jednej hipotezy nad drugą, warto przeczytać opinię zawodowca - lekarza pediatry, który też chmurzy. Jakiś czas temu poprosiłem Go o komentarz do tematu "ciąża a e-papierosy". Znajdziecie go tutaj:
https://starychemik.wordpress.com/okiem-specjalistow/
Informacja jest prosta i krótka. A do tego chyba wystarczająco jednoznaczna.
To tyle z mojej strony.
Awatar użytkownika
By MGK
#1348216
StaryChemik pisze:Moi drodzy - myślę, że zamiast snuć tutaj rozważania o wyższości jednej hipotezy nad drugą, warto przeczytać opinię zawodowca - lekarza pediatry, który też chmurzy. Jakiś czas temu poprosiłem Go o komentarz do tematu "ciąża a e-papierosy". Znajdziecie go tutaj:
https://starychemik.wordpress.com/okiem-specjalistow/
Informacja jest prosta i krótka. A do tego chyba wystarczająco jednoznaczna.
To tyle z mojej strony.


Od razu odpowiem na pytanie o liquidy z zerową zawartością nikotyny. Po pierwsze: nie mamy badań dotyczących wpływu inhalacji glikolu, gliceryny i par aromatów na płód czy dziecko karmione piersią.


@StaryChemik co do liquidu z nikotyną to w pełni się zgodzę,na pewno nie powinno się go używać podczas ciąży, ale z 0mg nikotyny to sprawa jest tak naprawdę otwarta i ograniczona tylko brakiem wiedzy, badań co za tym idzie nie można jednoznacznie stwierdzić że liquid 0mg ma zły wpływ na zdrowie czy na płód, bo nie ma ku temu podstaw.

Uprzedzając - moim celem nie jest przekonywanie kobiet w ciąży do wapowania, one mają swój rozum Panowie i same widzą co jest dla nich najlepsze.

Po drugie: mniej doświadczona ciężarna/karmiąca waperka może wyprodukować na „przegrzanej” grzałce akroleinę a nawet inne szkodliwe produkty.


To jest przypadek bardzo ekstremalny, tyczący się to głównie CloudChasing'u a nie zwykłego e-palenia, jest wątek na forum można przeczytać,- wnioski zostały wyciągnięte - duza-chmura-marzenie-czy-trucizna-t72597.html?hilit=akroleina
By grzegorz_d
#1348250
@MGK, nie odpowiedziałeś na jakiej podstawie twierdzisz że liquid bez nikotyny nie zaszkodzi w ciąży. Przeprowadziłeś jakieś badania? A może znasz wyniki takich? To podziel się z nami.
Awatar użytkownika
By MGK
#1348283
grzegorz_d pisze:@MGK, nie odpowiedziałeś na jakiej podstawie twierdzisz że liquid bez nikotyny nie zaszkodzi w ciąży. Przeprowadziłeś jakieś badania? A może znasz wyniki takich? To podziel się z nami.


Człowieku nie bij piany i naucz się czytać ze zrozumieniem, bo to się robi nudne.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1348302
MGK pisze:@StaryChemik co do liquidu z nikotyną to w pełni się zgodzę,na pewno nie powinno się go używać podczas ciąży, ale z 0mg nikotyny to sprawa jest tak naprawdę otwarta i ograniczona tylko brakiem wiedzy, badań co za tym idzie nie można jednoznacznie stwierdzić że liquid 0mg ma zły wpływ na zdrowie czy na płód, bo nie ma ku temu podstaw.

Źle to interpretujesz - popatrz na to tak: nie ma podstaw, aby twierdzić, że są nieszkodliwe. Nie ma ŻADNYCH badań w tym kierunku jak na razie. Wiemy jednak, że aerozol zawiera substancje, które nie są obojętne dla zdrowia, szczególnie dla zdrowia płodu. Masz jakieś inne dane - przedstaw.
Po drugie: mniej doświadczona ciężarna/karmiąca waperka może wyprodukować na „przegrzanej” grzałce akroleinę a nawet inne szkodliwe produkty.

To jest przypadek bardzo ekstremalny, tyczący się to głównie CloudChasing'u a nie zwykłego e-palenia, jest wątek na forum można przeczytać,- wnioski zostały wyciągnięte - duza-chmura-marzenie-czy-trucizna-t72597.html?hilit=akroleina

Nie masz racji - zaciągnięcie się bobrem jest znacznie częstsze niż Ci się wydaje - właśnie szczególnie u niedoświadczonych chmurzących. I nie trzeba żadnego cloudchasingu, wystarczy wysuszona grzałka.
Nie rozumiem, dlaczego uparcie trzymasz się swojej koncepcji, skoro nie prezentujesz ŻADNYCH konkretnych dowodów.
To nie jest tak, że coś jest nieszkodliwe, ponieważ nie udowodniono szkodliwości. Nie udowodniono, bo NIKT TEGO NIE BADAŁ.
Dlatego uważam Twoje wnioskowanie za ułomne i nienaukowe.
Awatar użytkownika
By MGK
#1348389
@StaryChemik jeśli już tak do mnie piszesz to przedstaw mi potwierdzenie, swoich słów, bo z tego co zauważyłem zaprzeczasz, sam sobie:

Najpierw z twojego blogu:

Od razu odpowiem na pytanie o liquidy z zerową zawartością nikotyny. Po pierwsze: nie mamy badań dotyczących wpływu inhalacji glikolu, gliceryny i par aromatów na płód czy dziecko karmione piersią.


potem:

Wiemy jednak, że aerozol zawiera substancje, które nie są obojętne dla zdrowia, szczególnie dla zdrowia płodu.


Skąd takowa wiedza skoro podobno nie ma badań ?

To nie jest tak, że coś jest nieszkodliwe, ponieważ nie udowodniono szkodliwości. Nie udowodniono, bo NIKT TEGO NIE BADAŁ.


Masz rację, jak sam piszesz nie ma dowodów, badań zarówno na to że liquid ma szkodliwy wpływ, tak samo jak i na to czy ma wpływ neutralny na zdrowie człowieka. Tak więc zostajemy wszyscy w sferze domysłów i nie możemy założyć ani jednej, jak dotąd, z teorii za słuszną.

Edytka:

teoria - chyba złe słowo tutaj.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2015, 17:38 przez MGK, łącznie zmieniany 2 razy.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.