EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By lesmie
#26360
Cyt.

"Jeden woli pić tanie wino i żyć z zasiłku, inny woli się kształcić i zarabiać"

Nie w każdym przypadku jest to kwestią wyboru, są ludzie co nie mają takiego wyboru, bo nie są zdolni do kształcenia się, albo mają taki wygląd ( niekoniecznie ze swojej winy np. wskutek pijaństwa) że nikt nigdy nie da im żadnej pracy.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26362
Tusia pisze:I tak będą zwolennicy niebadanego lecz taniego liquidu *SMUTEK*

Otóż to. Podobnie, jak są zwolennicy picia mleka prosto od krowy i uważają je za najzdrowsze, choć jest to z reguły morze bakterii.
A jeżeli o mnie chodzi, to po 10 miesiącach e-palenia różnych płynów od dostawców sprawdzonych na tym forum nic mi nigdy nie było. Czuję się świetnie i na pewno nie wrócę do analogów. Obecnie najważniejszym dla mnie kryterium jest dostepność zarówno liquidu, jak i części zapasowych do e-p w moim mieście. Po tylu miesiącach ciągłego czekania na przesyłki i stania w kolejce na poczcie, marzę o tym, żeby po pracy podjechać do sklepu i ten liquid kupić. Czy będzie badany, czy nie, to dla mnie sprawa drugorzędna, choć jeśli będzie wybór, to wybiorę badany. Ważne jest dla mnie głównie badanie na drobnoustroje, bo kiedyś z UK kupiłam mętny płyn. Na początku nie było tego widać, bo ciemna buteleczka, ale po kilku dniach pojawiły się smugi. Mąż mikrobiolog od razu wylał to do zlewu.
Awatar użytkownika
By fenek
#26367
lesmie - oczywiście masz rację. Ale ja mam na myśli ludzi, którzy mimo szansy nic sobie z tego nie robią, a uwierz, że takich jest "znaczna większość". Szansa należy się każdemu...jeśli ją wykorzysta - chwała Bogu.
komedyjko - Twój mąż pewnie bywa przewrażliwiony z racji "zawodowego zboczenia". Każdy je ma. Nie wnikam w to, czy miał rację, czy nie. Glikol nie jest sprzyjającym środowiskiem dla bakterii...no i ta temperatura podczas nagrzewania się atomizera. Ja osobiście patogenów bałbym się najmniej, bo to nasz system odpornościowy musi sobie z nimi radzić, a radzi sobie (czasem gorzej, czasem lepiej) każdego dnia. Gorsze są przewlekłe dawki substancji chemicznych, których neutralizacjia bywa znacznie bardziej kłopotliwa. Zresztą... już natura nas ubrała w pewne zdolności. Bakterie ciężko wyczuć w pierwszym zetknięciu (smak, zapach)...jednak podświadomie odrzucamy pewne zapachy i smaki (chemia), które potencjalnie stanowią dla nas pewne zagrożenie o wiele gorsze od drobnoustrojów.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26372
fenek pisze:komedyjko - Twój mąż pewnie bywa przewrażliwiony z racji "zawodowego zboczenia". Każdy je ma. Nie wnikam w to, czy miał rację, czy nie.

Gęste smugi w dolnej części buteleczki (ok. 1/3 wysokości) nie są czymś normalnym. Przez 10 miesięcy e-palenia nigdy w żadnym innym płynie tego nie widziałam, choć wiele z nich stało po 3-4 tygodnie.

fenek pisze:Glikol nie jest sprzyjającym środowiskiem dla bakterii...no i ta temperatura podczas nagrzewania się atomizera. Ja osobiście patogenów bałbym się najmniej, bo to nasz system odpornościowy musi sobie z nimi radzić, a radzi sobie (czasem gorzej, czasem lepiej) każdego dnia.

Toteż nic nam nie było po tygodniu palenia tego. Ale widok był naprawdę nieprzyjemny i wolałabym, żeby mi się to już nie zdarzyło.

fenek pisze:Gorsze są przewlekłe dawki substancji chemicznych, których neutralizacjia bywa znacznie bardziej kłopotliwa. Zresztą... już natura nas ubrała w pewne zdolności.

Jakoś tak w okolicach stanu wojennego do Krakowa przyjechali japońscy naukowcy, którzy badali zanieczyszczenie powietrza. Z badań im wyszło, że w tym mieście od dawna nie powinien nikt żyć. Skoro żyję już ponad 40 lat, to myślę, że na przewlekłe dawki substancji chemicznych już się uodporniłam i jeżeli chcę uniknąć wdychania świństw, to przede wszystkim powinnam wynieść się na wieś. No ale to dopiero na emeryturze. ;)
Awatar użytkownika
By Tusia
#26377
fenek o ile dobrze pamiętam jesteś medykiem ??? Tak ??? Stomatologia ??? Może byś się poświęcił i dokładnie "przebadywał " analizując wyniki i raportując na forum . Masz lepszy dostęp..., ja dzisiaj właśnie złożyłam wymówienie umowy o pracę w ICZMP (od 1985r) *PIWKO* *DANCE* *TANIEC*
Jakieś próby wątrobowe a propos oczyszczania się organizmu albo co... :wink:
Komedyjko czy to były gluty czy wytrącający się osad ?
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26382
Tusia pisze:Komedyjko czy to były gluty czy wytrącający się osad ?

Bardziej wytrącający się osad, ale było tam też coś w rodzaju kłaków. Mąż mówi, że nie będzie snuł domysłów, co to było, bo pod mikroskopem tego nie oglądał. Mówi, że równie dobrze mógł być to osad chemiczny. Nie badał tego i nie chce zgadywać. Sprzedawców pocieszę, że był to płyn, który nigdy nie był sprzedawany przez nikogo w Polsce. Przynajmniej ja nie słyszałam, żeby ktoś go miał w ofercie.
Awatar użytkownika
By Tusia
#26387
No właśnie, osad czyli coś zmieszali i zkłaczyzyło im się. Jakby były gluty to by moglo wskazywać, że liquid był pożywką dla bakterii o ile dobrze kojarzę. Twój mąż z pewnością wie lepiej... *BLUSH*
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26392
Tusia pisze:No właśnie, osad czyli coś zmieszali i zkłaczyzyło im się. Jakby były gluty to by moglo wskazywać, że liquid był pożywką dla bakterii o ile dobrze kojarzę. Twój mąż z pewnością wie lepiej... *BLUSH*

Wiedziałby lepiej, jakby to zbadał, i mówi, że na podstawie oglądania płynu przez ciemną buteleczkę, to on żadnych opinii wydawać nie będzie. :D

Miałam nie mówić, co to był za płyn, ale po chwili zastanowienia stwierdziłam, że to, co napisałam może być przez wielu zinterpretowane jako potwierdzenie, że Chińczycy nie wiadomo co tam mogą dolewać. Otóż, płyn z osadem i kłakami był to płyn amerykański - Johnson Creek. Na swojej stronie (w FAQ) firma twierdzi, że płyn jest od początku do końca produkowany w USA. :)

W żadnym płynie produkowanym w Chinach niczego takiego nie widziałam - są czyściutkie, klarowne. A miałam tego naprawdę dużo.
Awatar użytkownika
By Doman
#26403
Tusia pisze:Jakieś próby wątrobowe a propos oczyszczania się organizmu albo co...


Ja niestety jak "popale" nieco wiecej, to i bez dodatkow w plynie czuje watrobe. Nigdy wczesniej przy paleniu analogow tego nie mialem :( To nie jest jakis wielki bol, ale wyraznie pani watroba u mnie cierpi przy e-paleniu :(

pozdr,
doman
By figofago
#26413
fenek pisze:Podpiszę się obiema rękami za postulatem badania faktycznego składu płynów i jak już wcześniej wspomniałem - to rzecz chwalebna i godna zainteresowania nas wszystkich. Kompletnie nie znam się na ekonomii, a co za tym idzie konsekwencjami cenowymi, które mogą dotknąć nas e-palaczy. Czasami mam wrażenie (powtórzę - WRAŻENIE), że sprzedawcy naśmiewają się z nas - "naiwniaków palących to świństwo".
Żeby nie wyjść na niesprawiedliwego - nigdy nie zamulą mi oczu pobieżne badania na metale ciężkie i drobnoustroje. To tylko kropla w morzu i z racji zawodu zdaję sobie sprawę, co jeszcze może w takich płynach się znajdować. Wybieram więc płyny najatrakcyjniejsze cenowo/smakowo i nigdy nie dam się zwieść tego typu procederom. Dla mnie każdy płyn to potencjalne g....o, które może narobić sporo złego w organizmie (tak jak wspomniana w pierwszym poście mail1 kaszanka, albo z autopsji - wędzony tuńczyk).


Qrcze no pewnie udałoby się wymusić na importerach/sprzedawcach/prodecentach testy potwierdzające faktyczny skład płynów z deklarowanym. Tylko czy jest sens? Zaraz pojawią się chętni, by robić testy potwierdzające testy potwierdzające skład płynów z deklarowanym. Dodatkowo każda buteleczka powinna być przetestowana! Trochę rozsądku. Czy dążymy do tego by z e-liquidu zrobić produkt farmaceutyczny? Czy też w dalszym ciągi traktujemy go jako używka?
Za skład liquidu odpowiada producent - to on deklaruje jego skład i robi jakies wyrywkowe testy z partii w swoim cyklu produkcyjnym (albo i nie). Dodatkowo jeden ze sprzedawców na rynku polskim robi dodatkowe testy w POCH - plus dla niego i łaskawsze spojżenie klientów. Moim zdaniem zadziałają prawa wolnego rynku - jeśli ktoś jest przeczulony na punkcie certyfikatów, atestów itp. to będzie wybierał jednych producentów, jeśli będzie mu to zwisać to wybierze innych. Rynek sam pokaże co jest dla konsumentów istotne.
Czy kupując tuńczyka, wodę minerlaną żądacie testów potwierdzających skład z deklarowanym na opakowaniu? Czy kupując wódkę mamy podany jakiś skład i atesty? A co jak kupujemy śliwowicę z Łącka? Czy podpisując umowę dostawę wody do domu/mieszkania macie wogóle podany jej skład? Niby czuwają nad jej bezpieczeństwem wodociągi, ale czy można im ufać? Nie popadajmy w paranoję! E-palę już jakiś czas i orientuję się już co nieco w rynku e-liquidów. Mnie osobiście wystarczy, gdy wiem kto jest producentem liquidu i wiem, że nie jest on produkowany metodą garażową. No i nie bez znaczenia są opinie uzytkowników tego forum.
Awatar użytkownika
By fenek
#26416
Tusia pisze:Może byś się poświęcił i dokładnie "przebadywał " analizując wyniki i raportując na forum . Masz lepszy dostęp...

Mam taki sam dostęp, jak każdy inny. Wątpię, by ktokolwiek za darmo marnował odczynniki, by zaspokoić moje widzimisię.
Jedyne, co mogę robić to obserwować swój organizm robiąc ewentualne badania. Choć te z uwagi na mój niekoniecznie zdrowy tryb życia mogą być zafałszowane. No i kwestia, której obawia się każdy pacjent - "jeszcze mi coś wykryją?" :wink:
Jak już wcześniej wpsominałem - badania by się przydały, ale ich brak nie spowoduje, że odstawię e-palenie na rzecz analogów. Moim priorytetem i tak jest rzucenie tego świństwa, a e-papierosy są krokiem ku temu.
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#26450
Mnie o wiele bardziej martwi fakt rozlewania w malutkiej rozlewni,czy ktoś zdaje sobie sprawę jak to wpłynie na jakość płynów?.Dekang rozlewa tylko e-liquid, Poch sam nie wiem i aż boję się zapytać jakie resztki mogą się dostać do buteleczek.
A kwestia niedoborów?,jak uzupełnią kradzione koncentraty?,przecież to zwykła rozlewnia a ludzie wiedzą że płyn ma swoją wartość rynkową.Może się okazać że to co miało być "dobrą stroną" okaże się gwoździem do trumny dla wszystkich e palaczy.
Awatar użytkownika
By lesmie
#26451
Początki są zawsze trudne, ale ten rynek nieustannie się rozwija, pewnie już niedługo pojawi się i polski producent, dobrze aby to była właśnie firma farmaceutyczna, na pewno e liquid z tamtąd nie będzie tani, tak jak nie są tanie gumy, czy plastry nikotynowe, ale będzie "pewny" pod względem czystości i jakości i będzie wreszcie wybór, jak ktoś bardziej ceni zdrowie od pieniędzy to kupi e liquid z firmy farmaceutycznej, ktoś inny mniej ceni zdrowie to kupi chiński, a jak ktoś lubi ryzyko to kupi jakiś tani z "Allegro" nieznanego pochodzenia i niech Niebiański Czajniczek *CZAJNICZEK* ma go w swojej opiece.
By Darth_Gem
#26455
hmmm, a moim JESZCZE nie. unzalem e- palenie za wyjscie. Za ersatz przyjemnosci jaka sprawia mi rytual palenia. bo wciaz sprawia.
nie caly czas i nie bez przerwy ale fajnie jest wyjsc i zapalic po obiedzie czy tez przy kawie.
Juz nie mowie i piwie, ale to zby duzy off by byl.
Nevertheless, wrzucajac swoj kamyczek do tego ogrodka, nie moge pozbyc sie wrazenia, ze uzytkownik mail1 (byc moze majac dobre intencje) dokonal tutaj malego experymentu na zywym organizmie.
Wybral temat wystarczajaco drazliwy, rozpoczal z hukiem, hojnie poobdzielal inwektywami innych (z premedytacja uzywajac slow majacych "zle" konotacje) i..... badal reakcje. Jaki juz sie nabadal, to...zamilkl i odszedl w nieznane przygotowywac lepsze repliki. No bo CO w koncu innego robi czlowiek zajmujacy sie PR? On musi zawsze byc gotowy na ataki i zawsze miec w zanadrzu kontrargument, no matter whether valid or not, wazne zeby byl uderzajacy. Za to mu placa.

wierze, ze KAZDY, kto e-pali naprawde chcialby wiedziec CO inhaluje i CZYM mu to grozi. Zakladam, ze JAKIES skutki uboczne tego sa - w koncu kiedys (dawno temu na zgnilym zachodzie) papierosy TEZ reklamowano jako POPRAWIAJACE zdrowie (sic!!!) tylko ze zanim sie do tego dotrze mina lata.. i byc moze beda jakies ofiary.

Tak naprawde, dopier wtyedy bedziemy wiedziec co i jak z tymi liquidami, gdy rynek na e-papierosy okaze sie na tyle duzy, ze znajdzie sie jakis koncern, ktory bedzie na to stac i ktory zechece zainwestowac w ta technologie i w klienta.

Nie jest wykluczone ze ktrorys z tytoniowych molochow to uczyni, na tej samej zasadznie na jakiej BP czy Shell inwestuja w "green energy"- w koncu to co sie liczy to KASA, ot co.

Apart from that, napasc na Pana Grzegorza jest ponizej pasa. Absolutnie niczym nieudokumentowany atak na czlowieka, ktory, no popatrzcie panstwo, mail czelnosc zalozyc firma sprzedajaca elektroniczne papaierosy. Skandal, prawda?
Wiec, zdyskredytujmy go, obrazmy, podetnijmy skrzydla, niech sobie nie mysli!

Eech, skad ja to znam......
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26459
Grzegorz pisze:Mnie o wiele bardziej martwi fakt rozlewania w malutkiej rozlewni,czy ktoś zdaje sobie sprawę jak to wpłynie na jakość płynów?.Dekang rozlewa tylko e-liquid, Poch sam nie wiem i aż boję się zapytać jakie resztki mogą się dostać do buteleczek.
A kwestia niedoborów?,jak uzupełnią kradzione koncentraty?,przecież to zwykła rozlewnia a ludzie wiedzą że płyn ma swoją wartość rynkową.Może się okazać że to co miało być "dobrą stroną" okaże się gwoździem do trumny dla wszystkich e palaczy.

Przyznam, że jestem oburzona tą wypowiedzią. No chyba, że ma Pan jakieś podstawy do takich insynuacji. Jeżeli tak, to proszę je przedstawić.
By mail1
#26475
Darth_Gem, nie będzie odsieczy lepszych replik z zaskoczenia :), bo nie o to tutaj chodzi.
Morze słów zostało już wylane z mojej strony, ciśnienie u każdego opadło - więc wystarczy - teraz można na chłodno pomyśleć o możliwych działaniach.

Parafrazując Twoje słowa:
no popatrzcie panstwo, ma czelność żądać badania składu liquidu. Skandal, prawda?
Więc, zdyskredytujmy go, obraźmy, podetnijmy skrzydła, niech sobie nie myśli!
By Darth_Gem
#26478
mail1 juz kilka osob tutaj wskazalo, ze zadanie badan od firm trudniacych sie jeno sprzedaza liquidu jest strzelaniem kula w plot.
Oni tylko dystrybuuja ten produkt. Za badania i ich wiarygodnosc odpowiada PRODUCENT.

A teraz idz i powiedz Chinolom, zeby dostarczyli badan.
Zeby bylo smieszniej, pewnie to uczynia. Ale czy UWIERZYSZ w te wyniki?

Bo dopoki nie zostana potwierdzone przez jakis niezalezny instytut z UE to sorri, ale mozna na tych butelkach napisac cokolwiek.

Zeby jakis niezalezny instytut z UE sie tym zajal, potrzebna bedzie kasa. Pewnie spora. Kase owa dostarczy tylko taki producent, ktroy uzna ze oplaca mu sie w to inwestowac - vide poprzeni moj wpis.

Ergo: na razie mozemy o tym zapomniec.
Niekoniecznie obrzucajac blotem tych, ktorzy po prostu sprzedaja te produkty.
By renek
#26479
mail1 pisze:Na mój apel możliwe były trzy reakcje:
1) troll, prowokacja, szukanie problemu
2) obrót e-papierosami i "osprzętem" to są w Polsce już całkiem sensowne pieniądze, jako klienci wymuśmy badania składu
3) temat do przemyślenia

Szkoda :(

ps. badanie było robione za moje pieniądze, więc proszę nie mieszać do tego "w tym kraju"

No cóż udało Ci się wetchnąć kij w mrowisko. Brawo, jeśli taki był cel. Udajesz Woody Allena albo Andy'iego Warchoła co????!!
No cóż ja uważam inaczej
4) Jesteś zwykłym chamem, naucz się rozmawiać z ludźmi to być może rozmowa (nawet dyskusja) z Tobą będzie miała jakiś sens
By Darth_Gem
#26483
mail1 pisze:Czy uważasz, że jeżeli klienci oleją temat, to czy którykolwiek producent uzna, że opłaca mu się inwestować?


Jak w kazdym biznesie, jesli potencjal zwrotu kosztow bedzie obiecujacy, ani sie obejrzymy a bedziemy mieli wyscigi w tym KTO oferuje lepszy i zdrowszy e-papieros.

Ale na razie, co przed nami to PROMOCJA - tej jest wciaz malo, wiec skoro juz "robisz w tym PR" zrob cos dla e-ciagretow i naglosnji sprawe.
Tam gdzie mozesz i gdzie nie mozesz. KE? PE? wherever it gets.
Ja na raze nie widzielm na ulicy nie JEDNEGO e-palacza.

A wierz mi, dopiero gdy masy zacza ich dostrzegac, dopiero wtedy sprawa ruszy. Na wielu frontach.
By mail1
#26488
Geeeeeeeeeeeeez. Nie pracuję w 1) braży tytoniowej 2) branży e-cig 3) PR 4) [moje ulubione] HR :)
Prooooszęęęęęęę :)

Nie zdajesz sobie sprawy, że w tym momencie nagłośnienie sprawy "na zewnątrz" liquidów może skończyć się blokadą na granicy i praktycznym zakończeniem epalenia w naszym kraju na jakiś czas? Chyba, że ktoś będzie chciał palić samoróbki mieszane w czyjejś piwnicy :)
Uważam, że na dzień dzisiejszy to forum to dużo lepsze miejsce na takie "podnoszenie głosu".
By Darth_Gem
#26495
Nie, nie zdaje sobie sprawy. Uwazam wrecz, ze skoro ktos, gdzies te plyny do dystrybucji dopuscil, jakies MINIMALNE wymagania zostaly spelnione. Chesz powiedziec,ze e-palacze korzystaja ze srodkow, ktore sa nielegalne?
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#26497
komedyjka pisze:
Grzegorz pisze:Mnie o wiele bardziej martwi fakt rozlewania w malutkiej rozlewni,czy ktoś zdaje sobie sprawę jak to wpłynie na jakość płynów?.Dekang rozlewa tylko e-liquid, Poch sam nie wiem i aż boję się zapytać jakie resztki mogą się dostać do buteleczek.
A kwestia niedoborów?,jak uzupełnią kradzione koncentraty?,przecież to zwykła rozlewnia a ludzie wiedzą że płyn ma swoją wartość rynkową.Może się okazać że to co miało być "dobrą stroną" okaże się gwoździem do trumny dla wszystkich e palaczy.

Przyznam, że jestem oburzona tą wypowiedzią. No chyba, że ma Pan jakieś podstawy do takich insynuacji. Jeżeli tak, to proszę je przedstawić.


Przykro kiedy moderator przyjmuje jedną stronę,kiedy mister "mail" pisze o znalezionych metalach ciężkich i nie zgadza się przedstawić faktów jest ok? nikt nie reaguje? Dlaczego pozwalacie firmie X na nieuczciwe praktyki,robienie "wody z mózgu" klientom? Nie tak dawno pisałaś że taka dysputa bardziej zaszkodzi jak pomoże tej firmie czy dalej jesteś takiego zdania? To co napisałem napisałem w podmiocie domyślnym i tak to wynika z tekstu.
A cały temat jest sprytnie zaaranżowaną formą reklamy.Proszę powiedzieć co!!!! zmieni się w płynie z Dekang branym przeze mnie w buteleczkach a co z płynem który trafi w beczkach do rozlewni.Ile osób spróbuje zaczerpnąć z beczki?
Badania są robione przed!!!!!! rozlaniem nie po.Tak więc to co trafi do klienta to już tylko tajemnica.
A "uszlachetnianie " płynów w rozlewniach ma już swoją tradycję,i nikogo nie trzeba przekonywać że tak się dzieje.
Mister Mail przemyślnie tak skonstruował ten post żeby "nakierować naiwnych" na te badania jakie ta firma ma zamiar przeprowadzić.
Zgoła niezrozumiałym jest poddawanie w wątpliwość jakości wyrobu producenta z kim jest się żywotnie związanym,zamierzam rozmawiać w tej sprawie z Boge i Dekang( jeden zarząd) i ciekaw jestem jak zareagują na nową formę antyreklamy swojego odbiorcy.Bo poddawanie w wątpliwość wyrobu jaki się sprzedaje to nie przysłowiowa"bułka z masłem".


mail1 pisze:Geeeeeeeeeeeeez. Nie pracuję w 1) braży tytoniowej 2) branży e-cig 3) PR 4) [moje ulubione] HR :)
Prooooszęęęęęęę :)

Nie zdajesz sobie sprawy, że w tym momencie nagłośnienie sprawy "na zewnątrz" liquidów może skończyć się blokadą na granicy i praktycznym zakończeniem epalenia w naszym kraju na jakiś czas? Chyba, że ktoś będzie chciał palić samoróbki mieszane w czyjejś piwnicy :)
Uważam, że na dzień dzisiejszy to forum to dużo lepsze miejsce na takie "podnoszenie głosu".



Z aktualności - nie zniknąłem (co by pewnie ucieszyło handlarzy mających nieco do ukrycia) niestety nie rozmawiałem jeszcze z POCH ani nie wysłałem do nich zapytania. Praca w działach PR kilku koncernów tytoniowych i jednym e-cigowym pochłania zbyt wiele czasu. *BOR*

To może Mister Mail zdecyduj się gdzie pracujesz??? Bo robisz duże zamieszanie i "motasz" się w zeznaniach.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26502
Grzegorz pisze:
komedyjka pisze:
Grzegorz pisze:Mnie o wiele bardziej martwi fakt rozlewania w malutkiej rozlewni,czy ktoś zdaje sobie sprawę jak to wpłynie na jakość płynów?.Dekang rozlewa tylko e-liquid, Poch sam nie wiem i aż boję się zapytać jakie resztki mogą się dostać do buteleczek.
A kwestia niedoborów?,jak uzupełnią kradzione koncentraty?,przecież to zwykła rozlewnia a ludzie wiedzą że płyn ma swoją wartość rynkową.Może się okazać że to co miało być "dobrą stroną" okaże się gwoździem do trumny dla wszystkich e palaczy.

Przyznam, że jestem oburzona tą wypowiedzią. No chyba, że ma Pan jakieś podstawy do takich insynuacji. Jeżeli tak, to proszę je przedstawić.


Przykro kiedy moderator przyjmuje jedną stronę,kiedy mister "mail" pisze o znalezionych metalach ciężkich i nie zgadza się przedstawić faktów jest ok? nikt nie reaguje? Dlaczego pozwalacie firmie X na nieuczciwe praktyki,robienie "wody z mózgu" klientom?

Szanowny Panie, proszę łaskawie jeszcze raz przeczytać swoją własną wypowiedź. Pana insynuacje dotyczyły firmy POCH S.A. Gliwice, która nie jest "stroną" w tym sporze. Na insynuacje pod moim adresem nie będę nawet reagować, bo użytkownicy tego forum znają mnie od prawie roku i nie muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
By mail1
#26504
E-JACK pisze:
mail1 pisze:Temat "dopuszczeń był już wałkowany w tym wątku. Nie zaśmiecajmy :)

Przepraszam, że pytam bo chyba nie wiem. Czy e-liquid jest sprowadzany nielegalnie?

Skąd Ci to przyszło do głowy? Absolutnie nie.
Ciebie również szczerze zachęcam do lektury całego wątku - lepsze to niż szukanie sensacji tam gdzie jej nie ma :)

Grzegorz pisze:Z aktualności - nie zniknąłem (co by pewnie ucieszyło handlarzy mających nieco do ukrycia) niestety nie rozmawiałem jeszcze z POCH ani nie wysłałem do nich zapytania. Praca w działach PR kilku koncernów tytoniowych i jednym e-cigowym pochłania zbyt wiele czasu. *BOR*

To może Mister Mail zdecyduj się gdzie pracujesz??? Bo robisz duże zamieszanie i "motasz" się w zeznaniach.


Grzesiuuuu :)))) (przepraszam za poufałość), przecież taką ironię przedszkolak zauważy. Proszęęęę Cięęęęę :) :)
Awatar użytkownika
By E-JACK
#26509
mail1 pisze:
E-JACK pisze:
mail1 pisze:Temat "dopuszczeń był już wałkowany w tym wątku. Nie zaśmiecajmy :)

Przepraszam, że pytam bo chyba nie wiem. Czy e-liquid jest sprowadzany nielegalnie?

Skąd Ci to przyszło do głowy? Absolutnie nie.
Ciebie również szczerze zachęcam do lektury całego wątku - lepsze to niż szukanie sensacji tam gdzie jej nie ma :)


Powyżej piszesz:
Nie zdajesz sobie sprawy, że w tym momencie nagłośnienie sprawy "na zewnątrz" liquidów może skończyć się blokadą na granicy i praktycznym zakończeniem epalenia w naszym kraju na jakiś czas?


Wnioskuje z tej wypowiedzi, że e-liquid jest jakąś nieznana substancją i celnicy nie wiedzą co odprawiają będąc wprowadzani w błąd przez importerów, że to może olejki eteryczne do świec?
Drogi kolego mail, czy Ty w ogóle wiesz jak wygląda odprawa celna gotowego e-liquidu? Podkreślam słowo "gotowego", a nie do rozlania, bo to już inna sprawa. Ja rozumiem, że dla Cibie certyfikat SGS nic nie znaczy ale zamiast pytać w POCH zapytaj tu: http://www.pl.sgs.com/
Awatar użytkownika
By RaVaU
#26511
Mail1 wystarczy juz tego, namieszałeś to teraz znajdź sobie inny temat do robienia filozofii.
Twoje wywody o szkodliwości liquidu są już nudne. A teraz nam powiedz jaką firmę prezentujesz ? Co chcesz nam powiedzieć przez Twój jakże mądry temat. (Ostatnie zdanie nie jest ironią)
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#26512
Przyznam, że jestem oburzona tą wypowiedzią. No chyba, że ma Pan jakieś podstawy do takich insynuacji. Jeżeli tak, to proszę je przedstawić.[/quote]

Przykro kiedy moderator przyjmuje jedną stronę,kiedy mister "mail" pisze o znalezionych metalach ciężkich i nie zgadza się przedstawić faktów jest ok? nikt nie reaguje? Dlaczego pozwalacie firmie X na nieuczciwe praktyki,robienie "wody z mózgu" klientom?[/quote]
Szanowny Panie, proszę łaskawie jeszcze raz przeczytać swoją własną wypowiedź. Pana insynuacje dotyczyły firmy POCH S.A. Gliwice, która nie jest "stroną" w tym sporze. Na insynuacje pod moim adresem nie będę nawet reagować, bo użytkownicy tego forum znają mnie od prawie roku i nie muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem.[/quote]

Ta dyskusja nie dotyczy firmy Poch!!! ta Firma jednak stanowi jedyny przykład na jaki można się powołać. A negatywne konotacje wynikają z rodzaju działalności.Nie mam nic do zarzucenia tej Firmie i mam nadzieję że nie będę miał. Spór jest na innym poziomie a ja wskazałem (w podmiocie domyślnym) jakie mogą być tego konsekwencje. Osobiście mam dla Ciebie wielki szacunek za pracę jaką wykonujesz na tej niwie ale brak reakcji "góry" na kłamliwe oświadczenia jednego forumowicza
versus moje wątpliwości to chyba nie ta droga jaką powinien się kierować Moderator.
Skoro forum ma być miarodajnym źródłem wiedzy to nie dajmy się zwariować jednemu cwanemu PR.
Ciągle wstrzymuję się od otwartej wojny, ale jeżeli ta nagonka potoczy się dalej taką ścieżką to podejmę walkę na podobnej scenie.
By mail1
#26514
E-JACK pisze:Wnioskuje z tej wypowiedzi, że e-liquid jest jakąś nieznana substancją i celnicy nie wiedzą co odprawiają będąc wprowadzani w błąd przez importerów, że to może olejki eteryczne do świec?
Drogi kolego mail, czy Ty w ogóle wiesz jak wygląda odprawa celna gotowego e-liquidu? Podkreślam słowo "gotowego", a nie do rozlania, bo to już inna sprawa. Ja rozumiem, że dla Cibie certyfikat SGS nic nie znaczy ale zamiast pytać w POCH zapytaj tu: http://www.pl.sgs.com/


Widzę, że strategia zaśmiecania wątku aż do jego definitywnego zamknięcia znowu powraca.

Wróć kilka stron wstecz, rozmawialiśmy już o tym. Chyba, że nie zależy Ci na rozmowie tylko na skasowaniu tematu.


Swoją ciekawe jakie "kłamliwe oświadczenia" chodzą po głowie Grzesiowi. :)
Co do sprzedawanych przez konkretnie niego liquidów to nie widziałem w tym wątku innych opinii niż pozytywne. Ale widocznie Grzesiu czegoś się obawia :(
Ostatnio zmieniony 08 lip 2009, 21:01 przez mail1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26515
Grzegorz pisze:Ta dyskusja nie dotyczy firmy Poch!!!

Ale Pana wypowiedź dotyczyła firmy POCH i choćby się bardzo człowiek starał, to inaczej tej wypowiedzi zrozumieć nie można.

Grzegorz pisze:Osobiście mam dla Ciebie wielki szacunek za pracę jaką wykonujesz na tej niwie ale brak reakcji "góry" na kłamliwe oświadczenia jednego forumowicza
versus moje wątpliwości to chyba nie ta droga jaką powinien się kierować Moderator.

Mógłby Pan przeczytać jeszcze raz tę moją wypowiedź: http://forum.e-papierosy-forum.pl/viewtopic.php?p=25984#p25984 i zobaczyć jak ma się ona do Pana zdania: "Przykro kiedy moderator przyjmuje jedną stronę,kiedy mister "mail" pisze o znalezionych metalach ciężkich i nie zgadza się przedstawić faktów jest ok? nikt nie reaguje?".

Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
By daro
#26517
Zadałem sobie trud i przeczytałem cały wątek jeszcze raz od początku do końca i z tego co zauważyłem najwięcej zaśmiecających wątków napisał user mail1, co więcej, próbowałem znależć jakiś post wyżej wymienionego kolegi, który coś poważnego wnosi do tematu ale niestety nie udało mi się :(
Czekam więc z utęsknieniem na konkrety ze strony Usera Założyciela tematu. (Nie mylić z Ojcem Dyrektorem, choć podobieństwo jest duże bo też dużo krzyczy a mało robi, a i nieraz mówi wiele tak żeby nic nie powiedzieć :D :D :D )
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#26518
komedyjka pisze:
Grzegorz pisze:
Mógłby Pan przeczytać jeszcze raz tę moją wypowiedź: http://forum.e-papierosy-forum.pl/viewtopic.php?p=25984#p25984 i zobaczyć jak ma się ona do Pana zdania: "Przykro kiedy moderator przyjmuje jedną stronę,kiedy mister "mail" pisze o znalezionych metalach ciężkich i nie zgadza się przedstawić faktów jest ok? nikt nie reaguje?".

Z góry dziękuję.


Ponownie podkreślam,FIRMA POCH wynika z kontekstu sporu,nie mam wiedzy o gorszej lub lepszej pracy TEJ firmy ale jest ona na dzień dzisiejszy jedyną na jaką można się powołać.
Czytałem, i dlatego też mam takie zdanie bo de facto nic nie zrobiono aby ukrócić ten proceder.
Użytkownik dalej"leje wodę" a my się kłócimy.
By Darth_Gem
#26520
daro pisze:Zadałem sobie trud i przeczytałem cały wątek jeszcze raz od początku do końca i z tego co zauważyłem najwięcej zaśmiecających wątków napisał user mail1, co więcej, próbowałem znależć jakiś post wyżej wymienionego kolegi, który coś poważnego wnosi do tematu ale niestety nie udało mi się :(
............................




i co wiecej, gdy dochodzi do jakichkowlek konkretnych pytan odpwiedz jest ZAWSZE wymijajaca. Lubo zarzucajaca innym zasmiecanie, ew "niezrozumienie".

Zaprawde, "nie rozumiem"...:):):)
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#26525
komedyjka pisze:
Grzegorz pisze:Użytkownik dalej"leje wodę" a my się kłócimy.

Zna Pan wyrażenie "zagłodzić trolla"? Ja próbuję to robić, a reszta użytkowników go karmi. Mail1 doskonale się bawi tą dyskusją. Polecam wszystkim czytającym ten wątek lekturę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie.


Próbowałem, nawet taki post napisałem ale ciągle uważam że brak tu zdecydowanych działań. To nie poletko doświadczalne
opinia idzie w świat i "on" to dobrze wie a nikt z modów nie robi nic aby temu zapobiec. Wręcz przeciwnie dysputa jest podtrzymywana.
Czytelnicy nie zawsze rozumieją podtekst. Zarzuty są poważne i albo potraktuje się je poważnie albo utnie dyskusję banem.
W sytuacji kiedy temat nie "umiera" śmiercią naturalną oczekujemy od adminów reakcji a tej niestety nie widać.
Awatar użytkownika
By gentillo
#26533
Miałem się już nie odzywać w tej dyskusji, ale niestety sam padłem ofiarą dziwnego działania moderatora. Moje posty polemizujące z mail1 którego od początku odbieram jako człowieka któremu tak naprawdę chodzi o coś zupełnie innego niż chce to przedstawić, zostały po prostu usunięte. Nie zakładam niczyjej złej woli. Ale to jest przynajmniej dziwne. Tym bardziej, że ten użytkownik w co trzecim poście obraża innych i traktuje ich jak idiotów, jego wypowiedzi pozostają. Ktoś już tu wcześniej napisał, zero konkretów z jego strony. Jakieś tajne badania, strasznie tajne ich wyniki, nie pamięta jaki liquid. Czy to tylko garstce użytkowników wydaje się dziwne? Dlaczego moderatorzy pozwalają na jawne obrażanie użytkowników, kwestionowanie ich inteligencji, umiejętności czytania ze zrozumieniem itd.? Mam takie samo zdanie co Grzegorz. Moderzy zdają się nie dostrzegać tego wszystkiego co wypisuje mail1. Co więcej dają się wciągać w niekończące się wymiany zdań z których nic nie wynika. Z drugiej strony bardzo łatwo przychodzi im usuwanie postów polemizujących z tym dziwnym kolesiem.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#26537
Grzegorz pisze:Czytelnicy nie zawsze rozumieją podtekst. Zarzuty są poważne i albo potraktuje się je poważnie albo utnie dyskusję banem.

Ban nic nie da. Założy sobie nowe konto. Przerabialiśmy to już kilka miesięcy temu. Wyłącznie ignorowanie wypowiedzi przynosi skutek.

Jeżeli ma Pan obawy, co do rozumienia, czy też braku zrozumienia u czytelników, to wszystkich informuję, że moim zdaniem mail1 jest trollem, który trafił na nasze forum przypadkowo i który się świetnie bawi tym, że wkurzył aż tyle osób i że spowodował masę podejrzeń i oskarżeń. To jest moje stanowisko jako moderatora. Chcecie go karmić dalej? Proszę bardzo. Swój obowiązek uważam za wypełniony. Kłóćcie się sami.

PS. Nie usunęłam w tym wątku żadnego posta.
Awatar użytkownika
By gentillo
#26538
mail1 pisze:Właśnie, utłuc sprawę! Wdychajmy co nam dają, maruderzy buźki w kubełek! Precz z trollami!


Dokładnie, banda idiotów z tego forum nie chce być uratowana przez wielkiego mail1. Padnijmy przed nim na kolana i bijmy pokłony, bo to nasz wyzwoliciel od złych liquidów nadchodzi. (pewnie i tak któryś moder usunie, ale co mi tam:) )

No dobra, trochę mnie poniosło:)

Komedyjko, wiem że ty nie.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2009, 21:58 przez gentillo, łącznie zmieniany 1 raz.
By mail1
#26541
Jeżeli istnieje taka potrzeba, to można zbanować moje konto - gwarantuję, że NIE ZAŁOŻĘ nowego.
Poproszę tylko (o ile oczywiścię mogę o to prosić) o nie kasowanie i zablokowanie możliwości edycji postów w tym wątku - na przyszłość może być jak znalazł.
Awatar użytkownika
By gentillo
#26544
mail1 pisze:Jeżeli istnieje taka potrzeba, to można zbanować moje konto - gwarantuję, że NIE ZAŁOŻĘ nowego.
Poproszę tylko (o ile oczywiścię mogę o to prosić) o nie kasowanie i zablokowanie możliwości edycji postów w tym wątku - na przyszłość może być jak znalazł.


No to łaskawie usuń się stąd sam. Tak będzie prościej :D
By mail1
#26546
Z całym szacunkiem, ale Twoje osobiste zdanie to trochę za mało. Natomiast decyzja administracji, która ustala reguły na forum jest w pełni wiążąca :)
Podobnie jak mało na mnie działa obraźliwa i krzywdząca opinia Pani Moderator, wszak błądzić jest rzeczą ludzką.
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.