By Dexter - 06 lip 2009, 02:50
Posty: 134
Rejestracja: 14 cze 2009, 19:14
Posty: 134
Rejestracja: 14 cze 2009, 19:14
- 06 lip 2009, 02:50
#26131
Nikotyny masz w bród w lesie itp (skrzyp i inne rośliny) kwestia stężenia i skali przerobu - jak masz dostęp do laboru to nie jest to duży problem by wytrącić jako jakąś sól i potem mozna kombinowac dalej jak z powrotem na czystą wyprowadzić. Problem może wystąpić jeśli pojawi się podejrzenie o produkcję narkotyków (nikotyna to też alkaloid a laik nie odróżni białego proszku z napisem trucizna wychodzącego z amatorskiej fabryczki od fabryczki amfetaminy itp kłopoty z zamawianiem chemikalii i sprzętu jak przy koce, opiatach itp ssyfie [a pytań w stylu 'A na co obywatelowi kilo nikotyny bez dokumentów pochodzenia ?' nikomu nie życzę , szczególnie w epoce wąglika w kopercie i psychozy lękiem przed terrorystami ]).
Koszt ? nie wiem, dawno w tym (chemia organiczna itp) nie siedziałem, mnie e-papieros kusi... rwaniem jak szalony żarnowca zamiast dalej się nikotynką raczyć ;] Za to farmaceuta powinien to wiedzieć wręcz z pamięci.
czemu ? Moje (od kilku lat )marzenie jedno ma imię
"Cytyzyna (TABEX)
Cytyzyna działa pobudzająco na autonomiczny układ nerwowy, głównie na ośrodek oddechowy. Pobudza również ośrodek naczynioruchowy, zwiększa wydzielanie adrenaliny przez rdzeń nadnerczy i powoduje podwyższenie ciśnienia krwi. Spożycie większych dawek, np. nasion czy kwiatów złotokapu powoduje objawy zatrucia takie jak: ślinotok, drgawki, zaburzenia oddychania. Powoduje także miejscowe podrażnienia śluzówki układu pokarmowego, pieczenie w jamie ustnej i gardle, wymioty. Przy spożyciu niewielkich ilości rośliny, szybko występujące wymioty z reguły zapobiegają wchłanianiu cytyzyny i rozwinięciu się zatrucia.
Ze względu na podobieństwo sposobu działania do nikotyny stosuje się ją w niewielkich ilościach jako substytut nikotyny w leczeniu objawów głodu nikotynowego. Jest sprzedawana w tabletkach po 1,5 mg pod nazwą handlową Tabex." (z http://talk.hyperreal.info/post/474180 )
Czyli wyprzeć nikotynę (przerabiając e-papierosa na cytyzynę) tak jak metadonem wypierasz herę a potem móc spokojnie stopić zgrzewarką na 100 A e-papierosa by sobie wisiorek na pamiątkę nałogu zrobić ;]
Co do samej nikotyny - jakby pokątnie zdobyć worek lub dwa liści tytoniu to można by pokombinować (mixer by przerobić na papkę, a następnie maź tytoniowa na przerób od razu) i mogłoby tego co nieco wychodzić ale do tego trzeba sprzętu i jakiegoś sensownego opakowania (by pro-monopol się nie doczepił za produkcję od-tytoniowych środków odurzających jak to e-liquid można na desperata podciągnąć).
lesmie pisze:Kurde, Dexter, dopiero teraz piszesz że wiesz jak wydobyć nikotynę z tytoniu ? Możesz być naszym SKARBEM jak przyjdą trudne czasy gdyby wprowadzili jakieś zakazy sprzedaży. Napisz coś więcej na temat wydobycia nikotyny z tytoniu np.
1. Na ile czystą nikotynę można uzyskać ?
2. Jak bardzo trudny jest to proces ?
3. Co jest do tego potrzebne i ile kosztuje ?
4. Jaki byłby koszt uzyskanej nikotyny ?
5. Jak długo to trwa ?
Nikotyny masz w bród w lesie itp (skrzyp i inne rośliny) kwestia stężenia i skali przerobu - jak masz dostęp do laboru to nie jest to duży problem by wytrącić jako jakąś sól i potem mozna kombinowac dalej jak z powrotem na czystą wyprowadzić. Problem może wystąpić jeśli pojawi się podejrzenie o produkcję narkotyków (nikotyna to też alkaloid a laik nie odróżni białego proszku z napisem trucizna wychodzącego z amatorskiej fabryczki od fabryczki amfetaminy itp kłopoty z zamawianiem chemikalii i sprzętu jak przy koce, opiatach itp ssyfie [a pytań w stylu 'A na co obywatelowi kilo nikotyny bez dokumentów pochodzenia ?' nikomu nie życzę , szczególnie w epoce wąglika w kopercie i psychozy lękiem przed terrorystami ]).
Koszt ? nie wiem, dawno w tym (chemia organiczna itp) nie siedziałem, mnie e-papieros kusi... rwaniem jak szalony żarnowca zamiast dalej się nikotynką raczyć ;] Za to farmaceuta powinien to wiedzieć wręcz z pamięci.
czemu ? Moje (od kilku lat )marzenie jedno ma imię
"Cytyzyna (TABEX)
Cytyzyna działa pobudzająco na autonomiczny układ nerwowy, głównie na ośrodek oddechowy. Pobudza również ośrodek naczynioruchowy, zwiększa wydzielanie adrenaliny przez rdzeń nadnerczy i powoduje podwyższenie ciśnienia krwi. Spożycie większych dawek, np. nasion czy kwiatów złotokapu powoduje objawy zatrucia takie jak: ślinotok, drgawki, zaburzenia oddychania. Powoduje także miejscowe podrażnienia śluzówki układu pokarmowego, pieczenie w jamie ustnej i gardle, wymioty. Przy spożyciu niewielkich ilości rośliny, szybko występujące wymioty z reguły zapobiegają wchłanianiu cytyzyny i rozwinięciu się zatrucia.
Ze względu na podobieństwo sposobu działania do nikotyny stosuje się ją w niewielkich ilościach jako substytut nikotyny w leczeniu objawów głodu nikotynowego. Jest sprzedawana w tabletkach po 1,5 mg pod nazwą handlową Tabex." (z http://talk.hyperreal.info/post/474180 )
Czyli wyprzeć nikotynę (przerabiając e-papierosa na cytyzynę) tak jak metadonem wypierasz herę a potem móc spokojnie stopić zgrzewarką na 100 A e-papierosa by sobie wisiorek na pamiątkę nałogu zrobić ;]
Co do samej nikotyny - jakby pokątnie zdobyć worek lub dwa liści tytoniu to można by pokombinować (mixer by przerobić na papkę, a następnie maź tytoniowa na przerób od razu) i mogłoby tego co nieco wychodzić ale do tego trzeba sprzętu i jakiegoś sensownego opakowania (by pro-monopol się nie doczepił za produkcję od-tytoniowych środków odurzających jak to e-liquid można na desperata podciągnąć).
Ostatnio zmieniony 06 lip 2009, 03:10 przez Dexter, łącznie zmieniany 3 razy.