EPF
Awatar użytkownika
By LogerM
#1021006
Korzystając z wolnej chwili postanowiłem rozpocząć serię krótkich 'mikro polemik' z tekstami ukazującymi się na stronach STEP ale nie tylko. Postaram się co jakiś czas dodawać od siebie parę słów na temat tego co pisze druga strona. Następny tekst bazować będzie na propagandowej ulotce PE, która uspokoić ma e-palaczy i pokazać jak fantastycznym pomysłem jest artykuł 18 TPD.

Na wstępie zanim ‘ktoś’ wpadnie na pomysł oskarżenia o przytoczenie bez zgodny autora fragmentów artykułów opublikowanych na stronach STEP zaznaczę że wszystkie cytaty zostały wykorzystane zgodnie z tzw. prawem cytatu czyli art. 29 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jeżeli jednak ktoś sądzi inaczej, aby nie było zbyt prosto, informuje że moje dane można pozyskać wyłącznie zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. :twisted:

Artykuł z dnia 26 lutego 2014 pt. „Nad czym dziś zagłosuje Parlament Europejski? Analizujemy polską wersję dyrektywy tytoniowej.”

STEP pisze:Rozsądnie i zgodnie z logiką funkcjonowania e-papierosa, byłoby przyjąć iż tą normę spełniają urządzenia wyposażone w tzw. stabilizację napięcia. Ta funkcja bowiem zapewnia stały poziom zasilania elementu grzewczego, a co za tym idzie temperaturę podgrzewania płynu, bez względu na poziom naładowania baterii.


Nie wiem czy w STEP jest choćby jeden e-palacz, jednakże śmiem wątpić jeżeli ktokolwiek tam uważa tą argumentację za sensowną. Tworzący się na grzałce nagar, o czym każdy e-palacz wie, powoduje że czas potrzebny na podgrzanie płynu do odpowiedniej temperatury rośnie wraz ze stopniem zużycia elementu grzewczego. Stabilizacja napięcia więc spowoduje że użytkownik nie będzie mógł zwiększyć go w własnym zakresie, a więc dawki nikotyny dostarczane do organizmu będą coraz niższe gdyż odcięcie zasilania będzie następowało w tym samym momencie bez względu na stan zużycia elementu grzewczego.

STEP pisze:Najbardziej kontrowersyjnym elementem całego tekstu jest ustęp 5 Artykułu 18-go dyrektywy, zakazujący niemal całkowicie reklamowania elektronicznych papierosów. Choć pojęcie „przekazu handlowego” raczej wyjmuje spod tego przepisu np. blogi czy fora hobbystyczne, nadal brakuje jednoznacznej wykładni.


Raczej, hmmm raczej to ja wole raki niż homara… Stowarzyszenie jako organizacja która zrzesza w sobie dystrybutorów elektronicznych papierosów raczej nie powinna bazować na domysłach i raczej powinna być organizacja odpowiednio poinformowaną. Tak aby swoim członkom mogła przekazać informację w sposób rzetelny. Oczywiście że teraz ciężko stowarzyszeniu wybrnąć z szumnych zapowiedzi ‘jak to będzie różowo’ po ogłoszeniu dyrektywy, pojawiające się coraz większe komplikacje skłaniają STEP do promowania niedomówień zamiast suchych faktów.

Ciekawi mnie również fakt że SETP nawet nie zająknął się na temat punktu 4/b/i:

Art. 18 TPD pisze:b) opakowania jednostkowe i opakowania zbiorcze papierosów elektronicznych
i pojemników zapasowych:
(i) zawierały wykaz wszystkich składników wyrobu w porządku malejącym
według masy, wskazanie zawartości nikotyny w wyrobie i jej ilości
w przyjmowanej dawce
, numer serii i ostrzeżenie dotyczące ochrony
przed dziećmi;


Ciekawe w jaki sposób STEP uspokoi sygnatariuszy którzy będą mieli ciężki orzech do zgryzienia z tą „ilością w przyjmowanej dawce”, do dzieła STEP :)

STEP pisze:Przepis jest znany z poprzednich etapów prac nad dyrektywą. Zastrzeżenie budzi nie tyle sam fakt konieczności zgłaszania, co jego termin, forma oraz nieostre pojęcie „istotnej modyfikacji” produktu, która powodować będzie konieczność ponownego zgłoszenia.


W tej niewiedzy do której STEP się przyznaje właśnie biedny pies jest pogrzebany, choć akurat tym razem nie jest to pies, a mały polski dystrybutor. Niestety każdy kto choć raz przeszedł przez proces importu równoległego wie z jakim ogromem biurokracji trzeba się zmierzyć, z jak wielką niekompetencją urzędników trzeba walczyć i jak niesprawiedliwe potrafią zapadać w takich procesach decyzje. Jeden wejdzie z całkowicie nowym produktem na rynek powołując się na ‘jedynie niewielkie modyfikacje’, a wujek Marian mu przybije pod to odpowiednią pieczątkę. Drugi zmieni ring z gumowego na silikonowy i będzie czekał pół roku z towarem na strefie.

Podsumowując, chyba najczęściej używanym przez STEP w swoich artykułach stwierdzeniem jest „nie znamy” (lub zbliżone), o tyle zabawnym że chcąc przekonywać użytkowników do swojej argumentacji nie powinno bazować się na braku wiedzy. Czyżby zwątpienie w szeregach?
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.