Myślę że chodzi m.in. o uświadomienie euroosłom że za każdym listem czy petycją stoją ludzie, nie tylko literki czy cyferki. Czy organizatorzy akcji mają jakiś szatański plan? Nie wiem.
Treść płynąca z tych twarzy, zdjęć dociera do mnie dobitnie...super sprawa Zauważyłem, że Niemcy są wapowcami number one w Europie Poza tym widać, że to trafia do starszych generacji takich jak ja....do tzw. wg młodzieży "dziadków" ) Nie mam pod ręką zdjęcia, by siebie tam ulokować ) Ale trzeba w weekend sobie sprawić fotę i dodać. Jestem za !! ++++++
Tylko dla informacji. Pomysl ten powstal na jednym z Niemieckich Forum. Calosc potem zorganizowalo i udostepnilo strone, Niemieckie czasopismo dla E-palaczy: "Dampfer Magazin" Pozdrawiam.