EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
By bodzio102
#113225
Plany, plany... Dzisiaj dowiedziałem się, że przesunięto urlopy na początek lipca. Kurczę, w Tatrach jeszcze sporo śniegu i pogoda mało stabilna. :( Zawsze wyjeżdżałem na przełomie lipca i sierpnia i komu to przeszkadzało? :evil:
Widzę, że niedługo przejdziemy na szanty, bo Twoje wyjazdy są raczej w kierunku północnym. :wink: Dobrze, że masz dokąd wyjeżdżać na takie weekendy. Wiem, jak to jest, gdy zbyt długo pozostaje się bez pracy, wtedy naprawdę każdy pobyt poza domem to pozytywna odmiana.
Życzę Ci znalezienia satysfakcjonującej Cię pracy i udanego wypadu w Beskid. Choć przez przekorę zamieszczę tekst tym razem mało związany z górami, ale przy okazji niezrealizowanych planów warto pamiętać co jest naprawdę ważne.

"Tyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad
Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł
Choć majątek prysł, on nie stoczył się
Wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli, z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli, z tych nieposkładanych?
Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję?
Odpowiedzi szukaj, czasu jest nie wiele ...

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych, chwil na które czekamy ."
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#113247
monivea pisze:
"Powiedz, dokąd znów wędrujesz?
Czy daleko jest twój sad?
Hen, w krainy buczynowe
Ze mną tam układa pieśni wiatr

"Piosenka dla Wojtka Bellona" :D :D

Nooooo.... proszę - ktoś oprócz mnie lubi Olę Kiełb. Świetne teksty. Bardzo poetyckie i kobiece. Pamiętam, jak Ola napisała tę piosenkę. W jeden wieczór, ten dawny majowy, gdy umarł Wojtek.
Pamiętam cudny wieczór w górach, na poznańskim rajdzie beanów, gdy na zapleczu marnej sali gimnastycznej grupka ludzi siedziała z Olą i słuchała Jej śpiewu. Piliśmy wódkę z plastikowego pojemnika po slajdach ORWO (ktoś pamieta?). A potem bardzo, bardzo długo rozmawialiśmy, na końcu tylko Ola i ja. Zastanawiała się wtedy, czy warto przyjąć propozycję wspólnego śpiewania z SDM. Miała wielkie wątpliwości czy podoła.
Cieszę się, że wtedy silnie Ją motywowałem, aby spróbowała. Ot, taki mój wkład w polską piosenkę poetycką.
Dobrze, że sam nie śpiewałem, bo to by był wkład ujemny ;)
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#113491
Wspomnienia mam cudne... jak śpiewali Simon&Garfunkel "preserve your memories, they're all that's left you".
Ola pewnie piosenki dla mnie nie zaśpiewa, ale nadal mam od Niej winylową płytę SDM z dedykacją (już nieco wyblakłą) "Mojej muzie kochanej, nieustająco osobistej". Też cenne, prawda? :)
By bodzio102
#122024
I cóż moniveo, dziś Twoja studniówka! :D Kto by pomyślał, że tak szybko nadejdzie? :wink: Jakoś przestałaś pisać w tym wątku, a szkoda. :( Może chociaż z okazji stu dni coś napiszesz?
Jeszcze raz gratuluję Ci wytrwania przy e-p przez tyle dni! *1st*

Obrazek
Awatar użytkownika
By monivea
#122429
:D :D :D Dziękuję za wsparcie, za dobre słowo :D :D :D
To minęła tylko chwila, ale za to jaka fajna :D :D :D :
-już nie łapię zadyszki jak wchodzę na drugie piętro :wink:
-wiem że papieros wcale nie pomaga przy zdenerwowaniu :shock:
-wrócił świat zapachów( czas na remont mieszkania bo mi nie pachnie po latach palenia, pralnia chemiczna po drugim praniu powoduje że nie czuć, palacza rozpoznam na 100m itp.itd :? )
-smak- nareszcie, niestety znowu nie lubię paru rzeczy- mówi się trudno :mrgreen:
ale to co najważniejsze czuję się wolna i czuję że mogę wszystko :D :D :D
By bodzio102
#122464
Nasi ludkowie ze SPAMu też złożyli Ci życzenia! :D
viewtopic.php?f=27&t=2194&start=585
Oby to poczucie wolności i nieograniczonych możliwości towarzyszyło Ci jak najdłużej! :D

Ostatnio sporo muzyki słuchamy razem tutaj, zajrzyj do naszego wątku. :wink:
viewtopic.php?f=48&t=5059&start=1755
Awatar użytkownika
By monivea
#137554
długo, oj długo nie pisałam
już właściwie byłam ta mocna :mrgreen: , ale dziś skusiłam się na śmierdziucha.I co z tego że wylądował zaraz pod kranem.
nic to nie dało, mam niesmak i wyrzuty sumienia :? . A już myślałam że jestem taka mocna, e -petka już odstawiłam. Oj przyjdzie mi się przeprosić i to z mocniejszymi liquidami
no ale to tylko wtedy jak mnie będzie miało skusić Kolejna nauczka- nie czuć się za pewnie...
By bodzio102
#138379
Długo, oj długo nie pisałaś... :)
"Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono".
Niestety, nigdy nie wiadomo, skąd przyjdzie do nas pokusa. Cieszę się, że wróciłaś i znowu piszesz. Bo gdzie, jak nie na forum można znaleźć wsparcie w trudnych chwilach? Mam nadzieję, że to był tylko chwilowy moment słabości i stałaś się znowu silna jak kiedyś. Przecież nic tak nie cieszy jak zwycięstwo odniesione nad sobą, gdy los jest przeciwko nam.
My, byli nałogowi palacze, do końca zostaniemy pewnie wystawiani na pokusę, ale za błędy młodości trzeba zapłacić. Na szczęście jest e-papieros i grono życzliwych ludzi na których można wtedy liczyć. :)

"Nie jesteś sam w krzyczącym tłumie ludzi
Nie jesteś sam, słyszę twój głos
Jest wielu nas, możemy się zrozumieć
Nie jesteś sam, Ty, On i Ja..."
Awatar użytkownika
By monivea
#139856
Oj kusi diabełek, oj przeprosiłam się z e-petkiem :mrgreen:
pomyśleć że powoli zaczynałam rozdawać zgromadzone zapasy..
Trochę za długo siedzę w domu i głupotki mi już przychodzą do głowy.Niestety uzależnienie miewa swoje niespodzianki i trzeba o tym pamiętać - codziennie.Pracowałam na to niestety zbyt długo :mrgreen:
Czasem wpadam na forum żeby tylko poczytać co tam w trawie piszczy i szeleści
Grzegorz Turnau
"Chodźmy"

"Chodźmy tam, gdzie nas oczy poniosą
chodźmy tam, gdzie niełatwy jest czas
czas zieleni, łez i rosy
czas innego, nowego dnia

Zabierz wszystkie własne myśli
zabierz swego szczęścia łut
tam gdzie wszystko jeszcze dla ciebie
czekaj dnia, przyjdzie znów

Chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła nas
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła...

Zawierz tylko takim słowom,
które niosą z sobą sen
o nieznanym szklanym domu
gdzie nadejdzie dzień za dniem

Siądziesz tam przy wspólnym stole
znajdziesz w winie wiatru szum
tam gdzie wszystko jeszcze dla ciebie
czekaj dnia, przyjdzie znów

Chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła nas
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła...
światło woła... "

:D :D :D
By bodzio102
#140382
Zdzichu, są różne wersje. Ja posłucham tej zaproponowanej przez moniveę. :)

monivea, w sumie mało w trawie piszczy i szeleści. Dużo wątków technicznych się narobiło. Taki jak ten to rzadkość.
U mnie tez jakby się pogorszyło. Trochę za dużo silniejszych liquidów, a miały być tylko zerówki. Ale może z wiosną nam się polepszy?

Grzegorz Turnau - "Kiedyś nadejdzie taki dzień"

Kiedyś nadejdzie taki dzień
gdy człowiek będzie wreszcie w zgodzie żył
z sobą samym
i innymi
kiedyś nadejdzie taki dzień
gdy wolny będzie dla wolności żył
pojednany z braćmi swymi

Gdy przez wzajemną zgodę
mądry ład obdarzy wszystkich nas prawami
by wreszcie wolnych ludzi wolny świat
mógł stać się między nami

i w wolnym świecie

chociaż ludzie są różni na ciele i duszy
wzajemna równość da im siłę swą
mocy ich praw nic nie skruszy
Kiedyś nadejdzie taki dzień
gdy wolny będziesz dla wolności żył
pojednany z braćmi swymi.
Awatar użytkownika
By monivea
#140434
Zdzichu to tak jakby pytać który kolor ładniejszy żółty czy zielony -odpowiedź jest jedna- co się
komu podoba. Czasem jest czas na Grechutę a czasem na Turnaua.A poza tym sypnij konkretem :wink:
bodzio102 z liquidami tak czasem bywa a to w końcu nie wyścigi ważne by analogów nie tykać. Poza tym sprawdzimy
wpływ promieni słonecznych na moce liquidu, może to co się teraz dzieje to szok po zimie :D
a póki co
Grzegorz Turnau
"Znów wędrujemy"
Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Na fioletowo-szarych łąkach
Niebo rozpina płynność arkad
Pejzaż w powieki miękko wsiąka
Zakrzepła sól na nagich wargach...

A wieczorami w prądach zatok
Noc liże morze słodką grzywą
Jak miękkie gruszki brzemieje lato
Wiatrem sparzone jak pokrzywą

Przed fontannami perłowymi noc
Winogrona gwiazd rozdaje
Znów wędrujemy ciepłą ziemią
Znów wędrujemy ciepłym
Krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach

Przed fontannami perłowymi noc
Winogrona gwiazd rozdaje
Znów wędrujemy ciepłą ziemią
Znów wędrujemy ciepłym
Krajem
Malachitową łąką morza...

(jeden z piękniejszych wierszy Baczyńskiego...)
Awatar użytkownika
By Zdzichu
#140616
Chodziło mi o to,że autorem tekstu zacytowanego przez Monivea jest Marek Grechuta,a nie Grzegorz Turnau.
To tak jakby napisać:
Edyta Górniak
"Mazurek Dąbrowskiego"

"Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.

Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.[...]" :wink:

Ps.Wiem,że niepotrzebnie się czepiłem,ale bardzo lubię Grechute i nie chciałem,żeby Ktoś sobie utrwalił,iż autorem "Chodźmy" jest Turnau. Przepraszam :)
Awatar użytkownika
By monivea
#140619
Się czepiasz , ale Twoje prawo :lol:
By bodzio102
#140634
Oj, wszyscy się tłumaczą bez potrzeby. Lepiej powiedźcie co Wam w duszy gra. :)

Dla wszystkich starczy miejsca przecież. :)
http://www.youtube.com/watch?v=8DJONzA7tpU

"Idź człowieku idź, rozpowiedz
Idźcie wszystkie stany
Kolorowi, biali, czarni
Idźcie zwłaszcza wy, ludkowie
Przez na oścież otwarte bramy

Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba

Rozejdźcie się po drogach
Po łąkach, po rozłogach
Po polach, błoniach i wygonach
W blasku słońca, w cieniu chmur

Rozejdźcie się po niżu
Rozejdźcie się po wyżu
Rozejdźcie się po płaskowyżu
W blasku słońca, w cieniu chmur

Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi"


Stare Dobre Małżeństwo- "Pieśń na wyjście"
(no dobra, wiem, że Edward Stachura :wink: )
Awatar użytkownika
By monivea
#157847
Oj gra, gra a raczej bucha
Niestety bardzo mocno walczę teraz by nie wrócić do analogów. Ciągnie jak diabli, zwiększanie dawek nikotyny nic nie daje. Mam po prostu kryzys i niestety gdybym bywała w otoczeniu palaczy mogłoby to się nie najlepiej skończyć. Już wystarczy że tydzień temu na weselu przyjaciółki 4 papierosy wypaliłam. :( ne je dobro
Znowu przechodząc koło kiosku muszę sobie tłumaczyć czego nie chcę. :roll: Obawiam się że e-pecik przestaje mi wystarczać :?

Tilt
Jeszcze będzie przepięknie

Widziałem domy o milionach okien
A w każdym oknie czaił się ból
Widziałem twarze, miliony twarzy
Miliony masek do milionów ról

Czarny tłum kłebił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciagle chciał więcej
I wciąż nie starczało i wciąż było brak
Ciągle bolało, że ciagle jest tak

Strach nie pozwalał głośno o tym mówić
Strach nie pozwalał kochać się i śmiać
Strach nakazywał opuścić w dół oczy
Strach nakazywał cały czas się bać

Mieszkańcy miasta i przyjeżdżający
Tacy zmęczeni i tacy cierpiący
Przeklinający swój codzienny los
Słyszałem także taki głos

|
Jeszcze będzie przepięknie
Jeszcze będzie normalnie
Jeszcze będzie przepięknie

Czarny tłum kłebił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciągle chciał więcej
I wciąż nie starczało i ciągle było brak
Ciągle bolało, że ciągle jest tak...
:wink:
By bodzio102
#157864
monivea, jak to miło, że wracasz na swój watek. :)
Też miałem kryzys, ale wiem, że papierosy nie rozwiążą moich problemów. To se ne wrati. Analog może tylko pogorszyć mój nastrój, sprawić większy "dół". Zakupiłem Ego Kamikaze i to pozwoliło mi znowu poczuć "kopa" jak dawniej. Nie poddaję się, bo nie mam wyboru: "papierosy albo zdrowie - wybór należy do Ciebie" - slogan, a prawdziwy.
monivea, zacznij częściej przebywać na forum, poczucie wspólnoty jest najlepszym lekarstwem na ciągoty analogowe. *KUMPLE* Jest tu sporo osób, które pomogą przetrwać ciężkie chwile. :)

"I cóż nas czeka?
Marzeń rzeka
Czy też kosmosu czarny zlew...
Nie możemy już wrócić na drzewa
Nie mamy już tylu drzew."
Andrzej Poniedzielski - "I cóż nas czeka"

Do spotkania wkrótce. :)
Awatar użytkownika
By monivea
#157882
Nie sądziłam że to jest takie trudne... Szukam motywacji każdego dnia i powodów by się nie złościć na siebie, bo przecież tak dobrze mi szło. Umysł bywa zdradliwy, nie wystarczy tylko że dla zdrowia- przynajmniej w moim wypadku Rozbudowało mi się to na całą litanię a mimo to nie potrafię obojętnie przejść koło palaczy lub kiosku. No cóż - nałogowiec do końca życia, pracowałam na to przez lata Ale nie ma się co ścigać ze sobą, wiem że dobry czas jeszcze nadejdzie jak nie dziś to jutro :wink:
"Wędrówką życie jest człowieka"
Wędrówką życie jest człowieka;
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Dokąd! Skąd!

Jak zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
To nic! To nic! To nic!

Dopóki sił
Jednak iść!
Przecież iść!
Będę iść!
To nic! To nic!
To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł!
Będę biegł!
Nie dam się!

Wędrówką jedną życie jest człowieka;
Idzie tam,
Idzie tu,
Brak mu tchu?
Brak mu tchu!

Jak chmura zwiewna życie jest człowieka!
Płynie wzwyż,
Płynie w niż!
Śmierć go czeka?
Śmierć go czeka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił!
Jednak iść!
Przecież iść!
Będę iść!
To nic! To nic!
To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł!
Będę biegł!
Nie dam się! :D :wink:
By bodzio102
#157897
Każda radość ma swój początek i koniec, podobnie jak i smutek. Przyjdą z pewnością lepsze dni, bo "bilans musi wyjść na zero". :wink: Wierzę, że Twój kryzys minie i znowu poczujesz się jak na początku tego wątku: ze zdziwieniem zauważysz, że tylko e-palisz. :) Nadchodzą przecież "Fale łaski":
"z całego nieba w dół do samej ziemi
z nieba w dół do samej ziemi
z nieba w dół do samej ziemi
z nieba w dół do samej ziemi płynie
nieprzerwany strumień światła
nie ma początku
nie ma końca
jaśniejszy niż księżyc
jaśniejszy od słońca
świeci noc i dzień i dzień noc
i noc i noc i dzień i dzień i noc
i nawet najciemniejsza ciemność
traci przy nim moc
i nawet najciemniejsza ciemność
traci przy nim moc
błogosławieństwo dla wszystkich
dla każdego
dla wszystkich
dla każdego
to płyną fale fale fale fale łaski
fale fale fale fale łaski
fale fale fale fale łaski
fale fale fale fale łaski"
Tilt

Nadal zachęcam do odwiedzin Twojego wątku SPAM i "Podsumowanie na oczko;-))czyli strach się bać:-D". Razem łatwiej iść i zwyciężać. :) Wiem to od 278 dni. :wink:
Awatar użytkownika
By monivea
#158423
Co racja to racja :D
Łatwiej jakoś znoszę ten kryzys, , mam wrażenie że za chwilę będzie przeszłością.Nawet dziś siedzę u kupelki, pilnuję jej dzieci a w pokoju pełno papierosów a ja nic :D a jak mnie chwilami skręca łapię głębszy wdech i nawet 18 mg w e-peciku jest ok.Jest lepiej.Nie ma jak doborowe towarzystwo życzliwych osób :D .Wystarczy świadomość że nie jestem sama z tym problemem :) A poza tym lubię tu wpadać.Trochę do śmiechu trochę na poważnie...Troszku mi się normuje z pracą więc też z życia przestaję się wycofywać.
Powoli się plecie :wink:

Stare Dobre Małżeństwo
Bieszczadzkie anioły
Anioły są takie ciche
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Gdy spotkasz takiego w górach
Wiele z nim nie pogadasz

Najwyżej na ucho ci powie
Gdy będzie w dobrym humorze
Że skrzydła nosi w plecaku
Nawet przy dobrej pogodzie

Anioły są całe zielone
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Łatwo w trawie się kryją
I w opuszczonych sadach

W zielone grają ukradkiem
Nawet karty mają zielone
Zielone mają pojęcie
A nawet zielony kielonek

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły
Dużo w was radości i dobrej pogody
Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie
Gdy skrzydłem cię trącą już jesteś ich bratem

Anioły są całkiem samotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
W kapliczkach zimą drzemią
Choć może im nie wypada

Czasem taki anioł samotny
Zapomni dokąd ma lecieć
I wtedy całe Bieszczady
Mają szaloną uciechę

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...

Anioły są wiecznie ulotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Nas też czasami nosi
Po ich anielskich śladach

One nam przyzwalają
I skrzydłem wskazują drogę
I wtedy w nas się zapala
Wieczny bieszczadzki ogień

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem
By bodzio102
#158442
Czasami potrzebna jest mała stabilizacja, by nabrać oddechu na kolejne dni. :) Cieszę się, że z pracą powoli Ci się układa, bo to ważne, by nie martwić się o przyszłość. A jak mniej stresu, to i e-palenie łatwiejsze i przyjemniejsze. :) Na forum wszystkiego po trochu, jak już się przebywa na nim dłużej, to można znaleźć stałe tematy, gdzie warto zaglądać. To dobre na poprawę humoru. :) A życzliwych ludzi można spotkać wielu i nie ma się poczucia samotności.


Raz Dwa Trzy - "Dalej niż sięga myśl"
Horyzont to akt łączenia błękitu z kawałkiem lądu
I gdyby trzeba doceniać złośliwą czułość przyrządów
Cel osiągalny jest z lotu w wyniku rejsu lub marszem
Miarowym następstwem kroków, w dowolnie wybranym czasie

Odległość od horyzontu bezładna z racji przypuszczeń
Pozwala obserwującym nabierać kolejnych złudzeń
I zmieniać je w przekonanie, że owe miejsce to styczna
Im bardziej polegać na niej tym staje się bliższa

Dalej niż sięga myśl wiodą w przód ślady stóp

Cierpliwie kusząc z oddali tych, którzy chcieliby przebrnąć
Odwieczną w swej własnej skali i rozciągłości odległość
Horyzont tkliwe wzruszenie w bezbronnej oka źrenicy
Pozostawiając nadzieje zbyt wielką na jedno życie

Dalej niż sięga myśl wiodą w przód ślady stóp
Dalej niż sięga myśl wiodą w przód ślady stóp
Awatar użytkownika
By monivea
#158532
Wiesz że to racja.... już jest lepiej.Myślę że kryzys opanowany, ale muszę być czujna.kolejna lekcja pokory za mną. Teraz tylko czekać na złożone zamówienie bo porozdawałam 2 komplety colinssa myśląc że mi nie będzie potrzebny i mam tylko jedną baterię.Swoją drogą super wytrzymała. :D
Czas nas uczy pogody :D
Widziałam wiatr o siwych włosach,
roznosił spokój wśród pól,
w ciepłe babie lato kości grzał,
a innym razem lasy kosił,
spadał ostrzem z gór,
młody był, Bogiem był i gnał wolny tak.

Wiele dni, wiele lat, czas nas uczy pogody,
zaplącze drogi, pomyli prawdy,
nim zboże oddzieli od trawy.
Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody,
czas nas uczy pogody,
tak od lat, tak od lat.

Ilu ludzi czas wyleczył z ran,
zamienił w spokój burze krwi,
pewnie kiedyś tam, pod jesień tak,
też czoło wypogodzi i wygładzi brwi.

Widziałam dni w muzeach sennych,
o wnętrzach zimnych jak mrok,
starsi ludzie w rogach wielkich sal,
księgi pięknych myśli pełne,
pokrył gruby kurz,
herbaty smak, kapci miękkich szum, spokój serc.
By bodzio102
#158753
Czasami los mówi: "Sprawdzam" i wtedy lepiej być przygotowanym na to. Rozdałaś swoje e-p? Oj chyba tym długoletnim palaczom nie będzie dane rozstać się z nałogiem. :( Przynajmniej zerówki, ale cały czas nawyk bierze górę. I co to by było, gdyby nie e-papieros? :roll: Na szczęście po burzy znów świeci słońce. :D

"(...) Za każdym razem kiedy patrzę w lustro
Wszystkie te linie na mojej twarzy stają się jasne
Przeszłość odeszła
Odszedłem jak zmrok
Czy nie jest to sposób
Wszyscy w życiu muszą spłacić swoje długi

Tak, wiem że nikt nie wie
Skąd to jest i dokąd zmierza
Wiem że to są grzechy wszystkich
Musisz przegrać żeby wiedzieć jak wygrywać

Połowa mojego życia jest zapisana w księgach
Żyję ucząc się od głupców i od mędrców
Wiesz że to prawda
Wszystkie te rzeczy powracają do ciebie
Śpiewaj ze mną, śpiewaj co roku
Śpiewaj dla śmiechu i śpiewaj dla łez
Śpiewaj ze mną, jeżeli jest to tylko dzisiaj
Może jutro dobry Pan zabierze cię daleko

Śnij dalej, śnij dalej, śnij dalej
Śnij sobie bo sen staje się prawdą
Śnij dalej, śnij dalej, śnij dalej
I śnij aż sen stanie się prawdą
Śnij dalej, Śnij dalej, Śnij dalej, Śnij dalej ..."
Aerosmith - "Dream On"
http://www.youtube.com/watch?v=k6Qd9VR1gD8
Awatar użytkownika
By monivea
#158847
Niestety, lepszy jest brak pewności...Nałogowcem jest się do końca życia, co najwyżej można być biernym nałogowcem.Niestety trzeba się pilnować dzień po dniu, godzina po godzinie nawet jak jest dobrze.
Dziś mogę powiedzieć- udało się i miałam w tym wszystkim dużo szczęścia :D . Brakuje tej drugiej baterii, pożyczyłam od mamy właśnie się ładuje.A ze zmianami tak już jest, los lubi sprawdzać czy na pewno czegoś chcemy. Nic w końcu na siłę :wink:
Nie wiesz co ze spotkaniem ogólnopolskim? chyba temat padł całkiem..
Raz Dwa Trzy
I to tylko wiem
Wszystkiego jest mało, niczego jest w brud.
Pomyślę zbyt śmiało, to braknie mi słów,
więc milczę zawzięcie, czekam na znak,
by mogło być pięknie, bo nie jest aż tak.

W modlitwie i śpi anioł, zmęczony jak stróż.
Anioły tak mają czekając na cud.
Wiedzą najpewniej z wyroczni prawd,
że może być pięknie, chodź nie jest aż tak.

Nie jak się zdawało, inaczej, a więc
jest tak, jak być miało i tylko to wiem.
i tylko to wiem x4

Od bzdur, które w poprzek przez ból albo sen,
nim staną się dobrem, jak cisza i biel,
tak puste zaklęcie zesnuje się wspak.
Nie musi być święte, bo nie jest aż tak.

Nie jak się zdawało ,inaczej, a więc
jest tak, jak być miało i tylko to wiem.
i tylko to wiem
:wink:
By bodzio102
#158862
Ze spotkaniem ogólnopolskim jest tak jak z wybieraniem się sójki za morze. :wink: Niby wszystko wiadomo, ale jak przyjdzie co do czego, to brak organizatora. :( Prędzej do skutku dochodzą lokalne spoty i na te trzeba liczyć. Byłem np. na łódzkim niedawno (i podkusiło mnie na Ego *DIABLO* ).
A z baterią to masz szczęście, że masz od kogo pożyczyć, ot, nauczka na przyszłość. :wink:
Pozostaje tylko zanucić piosenkę
Bobby McFerrin - Don't Worry Be Happy
http://www.youtube.com/watch?v=l9K4BKkLaCI
Awatar użytkownika
By monivea
#158875
No nic, spróbuję trochę natupać może się wiara zbierze. Trzeba rzucić konkret, albo się ludzie zdecydują albo nie
Lokalne też są fajne a i owszem :) O ostatnim warszawskim znów dowiedziałam się po fakcie, ale co tu się dziwić jak zniknęło mi się z forum na trochę :mrgreen: Jak ci się sprawdza nowy nabytek?
By bodzio102
#158882
Nowy nabytek dymi i kopie chyba nie tylko dlatego, że jest nowy. :D Ma super baterię, o taką mi chodziło, bo przede mną wyjazdy. Tak więc prawdziwy sprawdzian Ego dopiero nastąpi.
A ze spotkaniem próbuj, może rzeczywiście coś z tego wyjdzie? :roll:
Znikam, bo idzie burza. :( Do następnego! :D
Awatar użytkownika
By monivea
#158984
Podzwonię, posprawdzam co możliwe i wrzucę temat, zobaczymy :D
Mam nadzieję że burza nie spowodowała wielu wiadomych problemów, u nas przeszło bokiem...
By bodzio102
#159123
Z burzami nigdy nic nie wiadomo, podobnie jak z pszczołami. :wink: Przeszła bokiem, ale była efektowna. Dzisiaj świeci słońce, może będzie choć parę dni bez deszczu? :roll:
Awatar użytkownika
By monivea
#160158
Wiesz ja si ę od niedawna rozkoszuję banalną sprawą - pracą w cywilizowanych godzinach czyli 8-16, po latach pracy na zmiany. Ostatnio zas tylko na noce, gdzie świt to była dla mnie 16.00, więc te zachwyty są w moim wypadku uzasadnione
Jednak postuluję za Edytą B.
http://www.youtube.com/watch?v=R6loqYkh_2M
bo zapiernicza skubany a ja się na to nie zgadzam :mrgreen: ,
dopiero miałam 18, a teraz 18 +vat :?
By bodzio102
#160271
Czyli co roku obchodzisz kolejną rocznicę 18 urodzin? :wink: :P
"Nie nie zgadzaj się
W nos mu się śmiej!"
Cóż, ta nasza młodość wciąż w nas żyje

"Ta nasza młodość z kości i krwi
Ta nasza młodość co z czasu kpi
Co nie ustoi w miejscu zbyt długo
Ona co pierwszą jest potem drugą
Ta nasza młodość ten szczęsny czas
Ta para skrzydeł zwiniętych w nas

Ona jest wśród kamieni
Rwącym światłem strumyka
Wiewiórkami po drzewach
Po gałęziach pomyka

Ona iskrą w kamieniu
Ona mlekiem w orzeszku
Ona świata ciekawa
Jak miedziany grosik w mieszku

Ona kwiatem we włosach
Octem w jabłkach jest pierwszych
Gorzką pianą na piwie
W świata gwarnej oberży

Buntem jest niespełnionym
Co na serce umiera
Ona tylko to daje
Co innemu zabiera"
http://www.youtube.com/watch?v=68kypOWCc9A
Awatar użytkownika
By monivea
#172310
"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś,
jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie,
jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia.
Wyjdź mu naprzeciw."

i jeszcze
"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - a mimo to przemija.."
Kolejna setka już zaraz. Mało tego i do oczka też przybędzie zero. Niby już wiem że nie należy być niczego pewnym, nie spieszyć i cieszyć z każdego dnia... ale tu już z przekonaniem piszę będzie Czemu trzy dni przed? Bo tak, żeby nie przywiązywać się do liczb, potraktować jak codzienność, kolejny zwykły dzień..
Pamiętam początek, pierwsze zetknięcie się z e-p. To był prezent dla samej siebie na kolejne 18+VAT urodziny. Miesiąc wcześniej już nastawiałam się do życia bez analoga. Chłopak od którego kupowałam pierwszego colinssa polecił mi zielone forum i napisał jedno zdanie Zacytuję jedynie sens: sprzedaję bo nie pale już nic w ogóle. Brzmiało jak bajka jednak uwierzyłam że to ma jakiś sens. Gdy już drżąca ręką rozrywałam opakowanie pojawiły się wątpliwości. Tyle różnych prób, by pozbyć się śmierdzącego atrybutu głupoty..
Teraz jak patrzę wstecz chyba wcześniej zbyt mało chciałam, za dużo użalałam się że się nie da. Do tego jednak każdy musi dojść sam, tylko we własnej głowie można znaleźć rozwiązanie. Tym razem daleka jestem by twierdzić, że mam rację i że mój sposób tak naprawdę na samą siebie jest dobry. U mnie działa póki co, jak przestanie będę szukać rozwiązań.
Pojawiłam się tu zaplątana jak chyba każda świeżynka, próbowałam nie dać po sobie poznać, że po prostu koszmarnie się boję. Znalazłam pomoc, życzliwość, dużo śmiechu, trochę łez, Pomocne dłonie ilekroć nachodziło mnie tysiące wątpliwości. Powiem krótko dziękuję, bo słowa dodatkowe nie oddadzą wdzięczności.
Krok po kroku wciągałam się w e(czyt.nie)- palenie i dobrze mi z tym, polubiłam już Niebieskiego który krnąbrnie chował się zawsze wtedy gdy miałam ochotę po niego sięgnąć, kopci jak trzeba.bateria-oki, choć już wiem że bywają lepsze.więc Niebieski pewnie będzie miał zmiennika. Ostatnio wyprałam Slimka przypadkowo w pralce, jeszcze nie wiem co na to powie bo się suszy.Obawiam się... ale blondynkom nie jest łatwo, trudno dociera wiedza że bateria +woda...no cóż
Czy tak naprawdę coś zmieniło się w moim życiu? Chyba nie wiele, zyskałam siłę i świadomość kontroli nad sobą, i tego że ja podejmuje decyzje w którym kierunku idę a nie inni i te piekielne złe zbiegi okoliczności, mam teraz pewność że wystarczy chcieć , wystarczy otworzyć się na innych , na nowe. Jednym zajmuje to chwilę innym całe życie ot cała filozofia. Życiowo nie zmieniło się nic. Nie przybyło mądrości, dobrej passy, jak to mówią stara bida, dobrze ze nie nowa. Przybyło za to parę kilo, organizm mi jeszcze czasem wariuje, ale to nic :D nie żałuję.

Dziękuję za wspólnie spędzony czas, cierpliwość i proszę o jeszcze…
:wink: :wink: :wink:
By bodzio102
#173591
Niby to nic, kolejna cyferka w życiu e-palacza... A jednak w taki dzień jak dziś warto przystanąć na chwilę i z zadowoleniem przyjąć do wiadomości, że jednak udało się, że analog przegrał, choć wcześniej wydawało się to nieprawdopodobne. Owszem, jeszcze nieraz przychodzi pokusa, ale to nie zmieni faktu, że jest się e-palaczem. Taki wybór, świadomy, dla wielu niezrozumiały, ale tu, w naszym gronie to wybór stylu życia.
Dane mi było śledzić Twoje e-palenie niemal od początku (oczko, kiedy to było?), bywało różnie, ale wyszłaś zwycięsko z kolejnych etapów bycia e-palaczem. Co prawda zmieniłaś nałóg, lecz świadomość kontroli nad swoim wyborem dodał sił, wiary w samą siebie. I tego Ci życzę na kolejne dni: poczucia zwycięstwa i świadomości, że dokonałaś właściwego wyboru.

"Ja wiem jak to jest, sama nie wierzyłam,
że tyle siły mam, tyle siły mam.
Czy więc dobrze jest, znowu zaskoczyło mnie,
tyle siły mam, tyle siły mam..."

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
By monivea
#173674
Dziękuję :wink: ,
Za pamięć, wsparcie i dobre słowo przez te wszystkie dni.. :D
Staram się nie liczyć dokładnie, wszystko na oko żeby mieć świadomość że to stan który trwa, jak w piosence, której nie lubię, bo za słodka ( choć tekst niegłupi :wink: ): że nie obudzę się i nie stwierdzę że to sen

"Nie liczę godzin i lat
Wschodami gwiazd i zachodami,
Odmierzam czas liści kolorami
Odmierzam czas nie używając dat
Czekaniem na niespodziewane,
Straconych szans rozpamiętywaniem
Odmierzam czas, nie używając dat

Nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja
Bliżej gwiazd, bliżej dna jestem wciąż taki sam
Wciąż ten sam
Nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja
Z kilku dni w morzu dat własny swój znaczę ślad
Własny ślad

Zużytych słów przesypywaniem,
Gubieniem dróg i odnajdywaniem
Odmierzam czas, nie używając dat
Bez godzin i bez kalendarzy,
Długością dni i zmiennością zdarzeń
Odmierzam czas, nie używając dat" :wink: :wink:

Chyba najważniejsza jest w tym wszystkim świadomość że wyeliminowałam analogi, a jeszcze nie zdążyłam się uzależnić od
e-p. Na razie e-palenie sprawia mi frajdę , na sportowo choć czasem jeszcze ratuje skórę :wink:
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.