EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
Awatar użytkownika
By monivea
#96795
wystarczy nie być tydzień i czytania na miesiąc :D Dołączę dołączę tylko zaległości nadrobię :mrgreen:
Awatar użytkownika
By monivea
#96837
bodzio102 pisze:Posiedziałem sobie wczoraj na wątku :arrow: viewtopic.php?f=68&t=4467&start=105 Posłuchałem opowieści tych, którzy palą tylko zerówki z różnych powodów.
Wiedziałem, że jest nas wielu, ale teraz dopiero mogę poznać każdego z osobna. Czyli da się radę żyć bez nikotyny. Parę miesięcy temu zabrzmiałoby to jak kiepski dowcip. :wink:

Owszem wydawało się to jakąś bajką o żelaznym wilku,albo opowieść s-f. Okazuje się że przyzwyczajenia mają różne oblicza, czasem może być to tyko przyzwyczajenie do dymu albo do trzymania czegoś w łapkach. Nikotyna schodzi na plan dalszy, substancje smoliste to już prehistoria.

bodzio102 pisze:Pewnie można by ciągnąć watek o poezji w nieskończoność... chociaż z drugiej strony, czemu nie? Właściwie to dziwne, że niektóre nawet "dołujące" teksty dają energię na następny dzień. Jakby od czasu do czasu zachodziła potrzeba samodosmucenia się. Zamknięcia się w swoim smutku, jak w kokonie. Kolejny nałóg, jakby tych które już mamy było za mało.

no cóż bodzio102-energia słowa :D Raczej nie chodzi o zamknięcie się w smutku a o przerobienie emocji czyli wprost przeciwnie, nadanie kształtu.Daje pozytywnego kopa,na dobry początek dnia:
"W tym pokoju bardzo cicho dzis
Po trzech dniach nareszcie śpisz
Gdzieś za drzwiami został ból
Całych siebie chcemy dać
Kilku ludzi dobrze nas zna
Tylko czasem słabnie nam puls

Już dobrze, dobrze już
Już dobrze, już dobrze, już

Moze trzeba upaść na twarz
Swoje rzeczy ubogiemu dać
I zacząć malować bez farb
Przeklinany dzień za dniem
Śpisz, bo życie nie jest snem
Taki ciężar tylko zgina Ci kark

Już dobrze, już dobrze, już
Już dobrze, dobrze już(..)"
Martyna Jakubowicz
Kołysanka Dla Misiaków :wink:

Malinko- z poezją jak z e-fajkiem- ładniejsza i zdrowsza forma :D
By bodzio102
#97117
I jak teraz myślisz, czy droga, którą wybrałaś (za moją namową), a więc stopniowego i w miarę bezstresowego odchodzenia od e-p była słuszna? W tym samym czasie żegnał się z analogami mekado i wybrał metodę tylko paru kropli dziennie liquidu. Wygląda na to, że wkrótce pożegna się z e-p. Może tez tak trzeba było? Choć jak przypomnę sobie Ciebie z "tamtych dni", to zdecydowanie wolę taką, jak jesteś teraz. :D

Ciąg dalszy wymiany poezji? Teraz słucham Raz Dwa Trzy

"Zapyta Bóg w swym niebie, co dałem mu od siebie.
Wierzyłem i kochałem, i byłem tym kim chciałbym być
I żyłem jak chciałbym żyć i byłem, kim miałem być.

Odpowiem mu od siebie, że spłacę dług tym lepiej,
Tym bardziej, bo wiedziałem, co znaczy,
że nadziej brakowało mi
I kilku chwil, kilku dobrych chwil,
Może powie to, niepotrzebne słowa.

Trudno nie wierzyć w nic, trudno nie wierzyć w nic."
Awatar użytkownika
By monivea
#97552
Tak i wielkie wielkie dzięki, bo odbyło się to bez napinania, bez wyścigu z samą sobą a efekt jest fajny.Zerówki mi służą a jak padła mi na amen kolejna bateria i byłam przez parę dni tylko na jednej też dramatu nie było. Mam do Ciebie pytanko odn liquidów. Szukam o dobrym tytoniowym dla kolegi. Może być mlb, może być camel lub tobbaco Mild ohydny colinss jeszcze gorszy Znajomy ma zacięcie do e-p, ale tytoniowe niestety są w większości mało fajne
cd tekstow? :wink:

"Na tablicy ogłoszeń po hasłem "lokale"
przeczytałem przedwczoraj ogłoszenie ciekawe
na tablicy ogłoszeń fioletowym flamastrem
ktoś nabazgrał słów kilka dziwna była ich treść:

Niebo do wynajęcia
niebo z widokiem na raj
tam gdzie spokój jest święty
no bo święci są Pańscy
szklanką ciepłej herbaty poczęstuje cię Pan

Pomyślałem " to świetnie , takie niebo na ziemi
grzechów nikt nie przelicza, nikt nie szpera w szufladzie".
Pomyślałem "to świetnie" i spojrzałem na adres
lecz deszcz rozmył litery i już nie wiem gdzie jest

Niebo...

Gdy wróciłem do domu, gdzie się błękit z betonem
splata w Babel wysoki sięgający do chmur
zaparzyłem herbatę w swym pokoju nad światem
myśląc " nic nie straciłem, pewnie tak jest i tam..."

W niebie..."
R.Kasprzycki
Niebo do wynajęcia :D
By bodzio102
#97919
Wiesz, monivea, naprawdę wtedy nie wiedziałem, czy dobrze Ci doradzam. W końcu im dłużej się e-pali, tym bardziej e-p wciąga i trudniej się z nim rozstać. To takie podejmowanie decyzji za kogoś. Dlatego cieszę się, że efekt ostateczny jest fajny.
Odnoszę wrażenie, że zbyt dużą wagę przywiązuje się do liczby dni w banerku. Naprawdę sądzisz, że mogę doradzić dobry tytoniowy smak dla kolegi? Co ja miałem? Właściwie to 3-4 smaki przez cały ten okres. :D Głównie robiłem zakupy w Rm1 i tam zasmakowało mi "czerwone marlboro" i nawet swego czasu polecałem, ale potem inni stwierdzili , że be i przestałem. Może właśnie niech spróbuje zakupów w Rm1? Buteleczki 5 ml, więc wydatek nietrafiony niezbyt kosztowny. A tak to pozostaje wertowanie forum. Gdzieś było w wątku shadownaughty, nawet szukałem, ale poddałem się po kilkunastu stronach. :D
Obecnie jadę na aromatach inawery, ale nie do końca odczuwam je jako tytoniowe. :(

Kolejny klasyk, którego obecnie słucham

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy

Spłyną przeze mnie dni na przestrzał
Zgasną podłogi i powietrza
Na wszystko jeszcze raz popatrzę
I pójdę nie wiem gdzie - na zawsze"

Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz światła

Czy są na forum jeszcze tacy, którzy słuchają takiej muzyki? Dołączajcie się do nas z tekstami. :wink:

Edit: :arrow: viewtopic.php?f=37&t=2206&start=45
Awatar użytkownika
By monivea
#97954
Wychowałam się na Woźniaku, pierwsze doświadczenia z gitarą, pierwsze fałsze :D
polecam to:
"Po nocach, dolinach, zdumieniach
Wiatr pogodę nosi
Północ ma długie cienie
Coraz pełniej nocy

Po górach, pogodach, zdarzeniach
Echo się roznosi
Chwieją się w ciszy drzewa
Liście pełne rosy

Tylko światła zamieć,
Wiatru kołysanie
Błękity klękają
Powietrza aż biało
Lasy co pozieleniały
Każde drzewo, każda gałąź
Stoją doliny
I rzeki w sobie płyną

Po lasach, po latach, wspomnieniach
Pamięć myśli nosi
Myśl żyje jedno mgnienie
Ale z całej mocy

Po ciszach, kolorach, olśnieniach
Tęcze świecą w nocy
A człowiekowi Ziemia
Niech się prędzej toczy"

T.Woźniak
Ciche, białe kołysanie :D

Z tymi liquidami jest faktycznie bieda, a każdy ma inny gust. ale doświadczenie jest mile widziane. Zobaczymy z 5ml Rm1- jak podpasuje to ok, jak będzie się szukać- wiedzą się podzielę oczywiście
Liczba w banerku to tylko cyfry , jednak dodają siły. Ale tak naprawdę nie ma znaczenia czy jest to 10 czy 50 czy 100 czy 1000, ważne ze dalej się chce i dłuższa droga za nami. Z uzależnieniem od e-p jakoś sobie radzę choć mam jeszcze momenty że bez tego ani rusz.Na szczęście to tylko momenty głównie dotyczące spotkań towarzyskich, porannej ( w moim wypadku wieczornej bo pracuje w nocy )kawy i właściwie tyle.Staram się nie sięgać częściej niż muszę.Od czasu do czasu dla przyjemności ale lepiej niezbyt często żeby nie przywyknąć za bardzo :wink:
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#97957
Tekstów chcecie.. proszę... nawet z akordami. Znacie to?

Wieczór
sł., muz. J.Reiser

D G
Spójrz, odchodzi noc
e A
Odchodzi tam, gdzie rosną maki
h G
Maków łan i bławatków modry wzór
e G A
Modny wzór na czerwonym dywanie
D G
Posłuchaj, gdzieś daleko ktoś gra
e A
Zmienia wciąż rytm na przekór
e h
A jutro pójdziesz ze mną odmieniona przez świt
G A
Uśmiechnięta, rozmarzona, zawstydzona jak nikt

E G
I zagrają nam muzyki wszystkich dni
D
Wszystkich nocy otulonych w dobry sen

E G
I do tańca razem już będziemy szli
D
A najdłuższy z tańców to jest właśnie ten
e G
Kiedy grają nam muzyki wszystkich dni
D A GCD
Wszystkich nocy otulonych w dobry sen

Szept, najcichszy szept
Oddać ma najgłębszą ciszę
Możesz nic nie mówić, i tak wiem
Co się w myślach mych zapisze
Świeć, świeć mi gwiazdo w tę noc
Nie chcę sama wchodzić w przyszłość
A jutro kiedy będę odmieniona przez świt
Uśmiechnięta, rozmarzona, zawstydzona jak nikt

Oczarują nas pejzaże wszystkich zim
Wszystkich wiosen, w których wieczne lato trwa
Aż zmęczeni mocno malowaniem tym
Rozbijemy o podłogę trochę szkła
I zachwycą nas pejzaże wszystkich zim
Wszystkich wiosen, w których wieczne lato trwa

I zagrają...
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#97959
bodzio102 pisze:Głównie robiłem zakupy w Rm1 i tam zasmakowało mi "czerwone marlboro" i nawet swego czasu polecałem, ale potem inni stwierdzili , że be i przestałem.

A dla mnie Red Mlb jest nadal #1... tylko ma jedną straszliwą wadę... potworną...
Awatar użytkownika
By monivea
#97975
Sympatyczne, nie znałam. Sąsiadom dam dziś spokój, ale jutro spróbuję i proszę o jeszcze :D
cd Woźniaka

Ile zapragną
Chciałbym ptaków pozrywać śpiew
Z klonów zielonych
I melodyjną utkać zeń pieśń
Ludziom znużonym

Urwisom gałąź w ogrodzie cudzym
Z jabłkami nagiąć
A dzieciom tyle z nieba dać gwiazd
Ile zapragną.

Dziewczętom długi korali bicz
Co je zachwyca
A lunatykom przez wszystkie noce
Pełnię księżyca.

StaryChemik pisze:
bodzio102 pisze:Głównie robiłem zakupy w Rm1 i tam zasmakowało mi "czerwone marlboro" i nawet swego czasu polecałem, ale potem inni stwierdzili , że be i przestałem.

A dla mnie Red Mlb jest nadal #1... tylko ma jedną straszliwą wadę... potworną...

Jaką?
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#97992
monivea pisze:
StaryChemik pisze:A dla mnie Red Mlb jest nadal #1... tylko ma jedną straszliwą wadę... potworną...

Jaką?

Diabelnie szybko się kończy :mrgreen: :D
By bodzio102
#98088
monivea, a jakiej odpowiedzi spodziewałaś się od StaregoChemika? :P
Na gitarze nie gram, teraz posiada ją mój syn, ale to etap początkowy. Wychowany głównie na Kaczmarskim, powoli odkrywa także mój świat muzyczny. I jest miło, że tak z pokolenia na pokolenie przechodzi to, co sprawia radość.

"Każdy Twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą Twoją się ukorzę
Ale chroń mnie, Panie, od pogardy
Przed nienawiścią strzeż mnie, Boże

Wszak Tyś jest niezmierzone dobro
Którego nie wyrażą słowa
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj

Co postanowisz, niech się ziści
Niechaj się wola Twoja stanie
Ale zbaw mnie od nienawiści
I ocal mnie od pogardy Panie..."

Modlitwa o wschodzie słońca
Jacek Kaczmarski
Awatar użytkownika
By monivea
#98665
Fajnie że zaraziłeś syna taką muzyką i gitarą, to bardzo kształtuje wrażliwość. Kiedyś mój ojciec pokazał mi parę chwytów, puścił "Child in time" i parę innych i wystarczyło. Fajnie się odkrywa muzykę, fajnie szuka się dobrych wierszy i pasja gotowa.Oczywiście póki sam chciał mnie uczyć gitara leżała w kącie, podstawy zostały w głowie. Potem odpuścił i bolące paluchy nie były przeszkodą :D

"Z zimna drżąc przy domowym ognisku
Zasłuchani w głodowych kiszek marsz
Po ostatnim wypijmy kieliszku
Zanim świecy dotli się blask
Papierosa puśćmy dokoła
Przeczytamy z zakazanych coś ksiąg
Bo nad ranem nikt przecież nie woła
Nikt nie wywoła nas stąd...

Gdzie łajdak pokaja się szczerze
Gdzie złodziej odda swój łup
Gdzie ktoś zanim powie nie wierzę
Świętemu upadnie do stóp

Gdzie krzywdy nie będą pomszczone
Lecz wynagrodzone do cna
Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone
Siądzie obok jagnięcia i lwa
Otuleni w swoją obecność
Czując w ustach wspomnienia smak
Nie dbajmy o świadomą konieczność
Co w twarze sypie nam mak
Noc jest jedna i świt jest po nocy
Pod zamkniętą powieką trwa blask
I nikomu nie zabraknie pomocy
Dopóki nie zabraknie mu nas

Gdzie zdrada to wtręt z obcej mowy
Podobnie jak przemoc i gwałt
Gdzie myśl nie chowa się w słowa
Lecz jawny jej daje się kształt
Gdzie rozpacz i ból są kojone
I żadna nie kala się łza
Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone
Siądzie obok jagnięcia i lwa

Ktoś powie to senne marzenie
Nie ma nic prawdziwszego od snu
Więc w obecność swą otuleni
Wspólnie wyśnijmy go tu.."

"Pieśń o śnie"
J.Kaczmarski
Co do odpowiedzi Starego Chemika tak się właśnie domyślałam , ale lepiej zapytać :mrgreen:
Awatar użytkownika
By monivea
#98812
:D Nie mogę już edytować więc dopiszę.Dziś jestem z siebie dumna. Korrciło mnie od rana na analoga, wierciło ssało jak kilka miesięcy temu.Już zapomniałam że coś takiego jest.Przyjaciółka palaczka była u mnie na plotach, przez dobre 20 minut o niczym innym nie myślałam, ploty nie były ważne, ale nie skusiłam się bo wiedziałam, że to jest jakieś oszukaństwo i jak się skuszę będe żałować.Jestem w szoku że to świństwo w tak przewrotny sposób domaga się uwagi fujj :shock:
By bodzio102
#98851
monivea, cóż poradzić na to, że papieros nadal kusi. :( Można poradzić się StaregoChemika (który podał jakąś kosmiczną liczbę komuś w odpowiedzi na to, kiedy przestaje :wink: ). Mnie tez kusi, ostatnio kusiło poziomkę na 99 i mkk, jeśli wspomnieć o tych w okolicach 100 dni. W końcu tyle lat był z nami analog, że zakorzenił się w naszej psychice głęboko. Przetrwałaś próbę - gratulacje. *GOOD* Masz czyste konto w przeciwieństwie do mnie. Dlatego ciężko byłoby bez e-p, bo niby co zrobić, gdy przyjdzie kolejna ochota? Na szczęście kryzysy przychodzą i odchodzą, a my nadal e-palimy. I to jest wspaniałe! :D
Mój syn zaczynał od "Smoke on the Water". Niestety tak, jak ja ma mnóstwo pasji, które kończą się zbyt szybko. Podobnie jest z gitarą. :?

Wiem, że inny nałóg, ale bywało podobnie, gdy rzucaliśmy papierosy (gdy nie było jeszcze e-p)

"To było wiosną, byłem tam
Może za krótko, nie wiem sam
Zaczęło się, ot tak
Znów przerwę w życiorysie mam
Potem powoli, w górę nie w dół
Myśli przybywa, wyrzuty też
No, to tylko pretekst, by zerwać się

Chodzenie po ścianach, rzygać się chce
To tu normalka, ktoś pociesza mnie
Tracę już wiarę, zostać czy nie
Zostać tu czy nie, zostać tu czy nie

Już powolutku nakręcam się
Który to odwyk, sam nie wiem, nie
Tutaj naprawdę nie jest tak źle
Poczekaj stary choć jeden dzień
Tutaj nie, nie jest źle

Dzisiaj wiem, no i prawdę znam
Tam na detoksie musisz walczyć sam
Tylko twa wiara pomoże ci
Wiara i siła, by wygrać z tym
Z czym tylu ludzi przegrywa co dzień
Przegrywa co dzień, przegrywa co dzień."

Dżem - "Detox"
Awatar użytkownika
By mkk
#98855
Monivea i niestety bedzie kusic :( to cholerstwo juz tak ma, mnie nawet ostatnio czesto kusi, tylko tak dorywczo, nie uporczywie na szczęście, przylatuje, troche dusi i odlatuje, ale szczerze mówiac tak jak na poczatku nie bałam sie spróbowac, to teraz juz sie boje i chyba ten strach najbardziej mnie trzyma.

PS. Mam nadzieje, ze teksty piosenek nie sa obowiazkowe, bo zaden mi dzis juz do głowy nie przychodzi :D
By bodzio102
#98861
mkk, żeby nie było, że ja tu zdradzam jakieś Twoje sekrety! :wink:
Najbardziej nas trzyma obecność na forum, wizyta tu to najlepsze lekarstwo na kryzys. Czyż nie pani grafik? :D
Awatar użytkownika
By mkk
#98862
bodzio102 pisze:... Czyż nie pani grafik? :D


Bodzio102 przeciez umawialismy sie, ze wyzywac sie nie bedziemy ;) Co Ty palisz, ze tak kiepska pamiec masz :mrgreen: A co do sekretów, to wiesz, ze te forumowe to najbardziej tajne sa :D
By bodzio102
#98867
Co ja palę? Zerówkę Marzenko, tylko zerówkę. :wink: I kolejny sekret zdradzony, nie każdy zna nasze prawdziwe imię. Ale o tej porze nocy zostali tylko sami pasjonaci forum. :wink:
Awatar użytkownika
By mkk
#98870
To moze ja musze rzucic zerówke, bo normalnie u mnie z pamiecia kiepsko, a jak mi sie pogorszy to swe imie zapomne, ale w razie co wejde tu i sobie przypomne, o ile nie zapomne gdzie było ;) :D
Ale dosc tego OT u miłej gospodyni, czas zmykac spac, bo juz bajdurze :D
Dobranoc:)
By bodzio102
#98874
To na zakończenie jedynie krótka refleksja. Wiesz mkk vel Marzena, za naszych czasów nikt nie zakładał własnych wątków. Teraz nastała moda na opisywanie dzień po dniu swojego e-palenia na czymś w rodzaju bloga. A my jak tułacze bez własnego miejsca błąkamy się w gościach to tu, to tam. :( Ale do monivei miło jest zaglądać. :D
Awatar użytkownika
By monivea
#98875
Macie rację, zostali pasjonaci..Imię- dla mnie żaden sekret moje - Monika
Piosenki to tak przy okazji , temat przewodni jest inny.Przyznam się Wam że się dziś mocno przeraziłam. Kolejna lekcja pokory,latka palenia zrobiły swoje :?
co do zmiennych pasji-są takie do których się wraca czy się chce czy nie..
z innej beczki
"Na tłustych wargach jeszcze ślad
Tych brudnych słonych nocy
Różowy błysk policzków zgasł
Spłynęły kocie oczy
Przed lustrem znów poranny blues
Paleta pełna tęczy
Wykroić nowe cuda z ust
Nim wieczór ich nie zmęczy
Gdy rano chcesz by nie zapomnieć
Pamiętaj mówisz to nie do mnie
Nie szukaj mnie
Ukryłam się
Nie poznasz twarzy
Pod makijażem
Zmęczenia odświeżony mrok
Okryta pudrem broda
Krzykliwa toalety woń
Odwagi zawsze doda
Tabletki i przykrótki sen
Dwie kawy pierwszy Carmen
Przepadną gdy nakłada się
Stosownie grubą farbę
Gdy dzwonisz pytać jak wyglądam
W łazience rodzi się Jane Fonda
Nie szukaj mnie...
To śmieszne że zarzucasz mi
Ucieczkę w kupę błota
Że pytasz o prawdziwy sens
I gdzie jest ma istota
Zabieram kosmetyczkę swą
Odwracam się odchodzę
Bo ciebie nie obchodzi krąg
Codziennych mych narodzeń
I szepnę ci spod ciężkich powiek
Że jestem taka jaką zrobię
Nie szukaj mnie... "
R.Przemyk
"Makijaż twarzy"
Brykam już spać
dzięki wielkie bo dzięki Waszej życzliwości kolejny dzień zaliczyłam do udanych
:wink: Powodzonka i dla Was :D
By bodzio102
#98879
Monika, Marzena, Marek. 3 x M. Jakoś tak się złożyło tej nocy. :D
Ja jeszcze odwiedzę watek tu i tam i też pójdę spać. *ZZZZ*
Mówisz kolejny udany dzień? Wygląda na to że tak. :D

"I jedno co z pewnością wiem,
udało mi się przeżyć jeszcze jeden dzień..."
Awatar użytkownika
By monivea
#98894
:D :D
dziękuję bo dodaliście mi dziś sporo siły :D

Bardzo luźne skojarzenie:
"Gdy mówisz że naprawdę ładny dzień
A w kołnierz ci wilgotne niebo mży
Zastanów się lepiej
Czy zamek twój to nie domek z kart
Gdy myślisz że o cud otarłeś się
I nagle cud zapuszcza w kieszeń dren
To lepiej zastanów się
Nad tym jak łatwo zmienić stan
Nie martw się przecież wiesz
W życiu zdarza się
Czasem kiepski dzień
Gdy lekki żart na ciężki padnie grunt
Nie czekaj aż poczujesz nagły ból
Uciekaj i nie licz już na to że
Kiedyś zdziwisz się
Nie martw się przecież wiesz
W życiu zdarza się
Czasem kiepski dzień
Nieśmieszny tekst gdy śpiewasz przecież
Wiesz
Że niezły fart by tekst był śmiechu wart
Potrzebny jest więc lepiej
Śpiewaj to czego słucha świat
Nie martw się przecież wiesz
W życiu zdarza się
Czasem kiepski tekst":-)
"Ostatni z zielonych"
R. Przemyk

oj chyba u mnie ze spania nici jednak spróbuję-dobranoc :D
By bodzio102
#100270
Zakończył się kolejny weekend, powoli trzeba odzwyczajać się od nocnego trybu życia.
Już 70 dni?! Które to oczko? Ponad dwa miesiące w których tyle się zmieniło. Nastąpiło uspokojenie, osiągnęłaś pewien etap e-palenia, na który inni spoglądają z zazdrością. I można pisać, że każdy nowy e-palacz też osiągnie taki wynik niedługo, ale kto w to uwierzy...
Zaglądam na ten wątek bo miło jest e-spotkać się z kimś, kogo zna się przez tyle dni.
Zaglądam do Ciebie i zastanawiam się, co by było gdybym tego nie robił. Czy moja obecność nie spowodowała, że inni czytają, ale nie piszą swoich postów. Niedługo i Ty tego doświadczysz, cyfra w banerze spowoduje, że onieśmielisz początkujących.
Kolejny refleksyjny post, ale czemu nie?

"Dzisiaj pochyliłem się nad sobą
popukałem w niegoloną twarz
i z westchnieniem pokiwałem głową
trochę mnie przykurzył czas

Pochyliłem się nad sobą cicho
masowałem obolały kark
i powoli z twarzy mojej zniknął
tej żałosnej niepewności ślad

Chciałbym jeszcze nabrać tyle sił..."

Voo Voo - Pochyliłem się nad sobą
Awatar użytkownika
By monivea
#102475
No cóż , dla mnie weekend to pojęcie względne, czasem bywa w środku tygodnia :wink: .Oczko mogę powoli zacząć puszczać do początkujących. I zawsze powiem że się da, potrzebna jest determinacja,żeby się chciało chcieć,dzień po dniu, godzina po godzinie- na skróty się nie da :D
Oprócz determinacji potrzebne jest wsparcie
Bardzo mi pomogła Twoja obecność.Zazwyczaj jak Cię posłuchałam to dobrze na tym wyszłam :D .
Wielkie dzięki dla malinki ,mkk
a cyferka w banerku
:mrgreen: jak będzie trzycyfrowo to się będę chwalić :mrgreen:

"Myślę sobie, że
Ta zima kiedyś musi minąć
Zazieleni się
Urośnie kilka drzew
Niedojedzony chleb
W ustach zdąży się rozpłynąć
A niedopity rum
Rozgrzeje jeszcze krew.

Zimny poniedziałek
Gorącą stanie się niedzielą
To co nie pozmywane
Samo zmyje się
Nieśmiały dotąd głos
Odezwie się jak dzwon w kościele
A tego czego mało
Nie będzie wcale mniej...

Choć mało rozumiem
A dzwony fałszywe
Coś mówi mi, że
Jeszcze wszystko będzie możliwe

Nim stanie się tak
Jak gdyby nigdy nic nie było
Nim stanie się tak
Jak gdyby nigdy nic "
stare przeboje, ale bez nich by było łyso :mrgreen:
By bodzio102
#103098
Voo Voo to ja mógłbym na okrągło. :D
Jakoś przyzwyczaiłem się przychodzić na ten wątek późna porą. Coś mało amatorów dobrej poezji i muzyki tu odpisuje. Hm, szkoda, ale może ktoś się ośmieli wtrącić swoje 3 ... zwrotki. :wink:
Szybko przeszłaś na zerówki. Właśnie rozmawiamy sobie na wątku "zerówkowym" :arrow: viewtopic.php?f=68&t=4467&start=150, kiedy całkowicie przechodzi się na palenie beznikotynowe, może się dołączysz? Mało tam klubowiczów <6. Jesteś przecież jakby nie patrzeć doświadczoną osobą w e-paleniu czy tego chcesz, czy nie. :D
Wsparcie... Wsparcie jest podstawą tego forum, bez niego wielu nie udałoby się przetrwać tylu dni bez papierosa. To działa w obie strony, dajesz - otrzymujesz. I to jest piękne!

A że nie zawsze jest tak pięknie, to kolejny tekst o tym, że czasem jest ciężko żyć samemu ze sobą (bo któż zna nas lepiej niż my sami?).

"W końcu powiem ci co myślę,
tak prosto w twarz
kiedy cię widzę to się wstydzę
że ciągle nosi ciebie świat

i wiedz że teraz znam każdą odpowiedź
no powiedz coś
na wszystko mam odpowiedź ostrą
i nie uciekniesz teraz mi
zakrywasz twarz przed ciosem i robisz milion głupich min
poczekaj no już ja cię urządzę,
powtarzasz to, to wszystko co robię
już mam cię dość tych oczu pustych
poczekaj zaraz zbiję lustro

tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten sam

dopiero teraz gdy nie słyszy nikt
(bądź spokojny - w domu jesteś sam)
do wanny wlałeś ciepłą wodę
i ogłaszasz w lustrze że chcesz zmienić świat
ja wiem że trochę się starasz lecz powiedz mi
ile przed lustrem spędziłeś dni

już nawet ja ci nie wierzę
uspokój się schowaj ten język
no dobrze - wiem że się starałeś
uspokój się wczoraj nie spałeś

tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten sam"

Republika
"Tak tak to ja"
Awatar użytkownika
By monivea
#103908
Zerówki mi służą. Są jeszcze momenty kiedy dolewam sobie 5 ml po kropelce,nie jest to takie totalne zero :wink:
Wczoraj złapałam się, że cały dzień nie popalałam e-p.Przypomnienie niestety spowodowało że od dymku było prawie siwo
Udowadnia mi to uzależnienie psychiczne.Czyli przede mną praca z nawykami :mrgreen:
Nie może zabraknąć myślę tego tekstu. :D Mimo, że mam większy sentyment do starego Perfectu ten tekst to mistrzostwo świata:
"Gdy emocje już opadną
Jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną
Wykrzyczanych cofnąć słów
Czy w milczeniu białych haniebnych flag
Zejść z barykady
Czy podobnym być do skały
Posypując solą ból
Jak posąg pychy samotnie stać

Gdy ktoś kto mi jest światełkiem
Gaśnie nagle w biały dzień
Gdy na drodze za zakrętem
Przeznaczenie spotka mnie
Czy w bezsilnej złości łykając żal
Dać się powalić
Czy się każdą chwilą bawić
Aż do końca wierząc że
Los inny mi pisany jest

Płyniemy przez wielki Babilon
Dopóki miłość nie złowi nas
W korowodzie zmysłów możemy trwać
niepokonani
Nim się ogień w nas wypali
Nim ocean naszych snów
Łyżeczką się odmierzyć da

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Niepokonanym
Wśród tandety lśniąc jak diament
Być zagadką, której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas .."
Perfect"Niepokonani"
Awatar użytkownika
By monivea
#104758
:D Owszem, sama z biegiem lat i doświadczeń odkrywam w nim kolejne warstwy :D
Dziś po dniu spędzonym w fotelu na poszukiwaniu nowej pracy (niezła harówka..bite 9 h w internecie, aż się kompik zagrzał ale ja się znowu uparłam :mrgreen: ) mam szczerze dość.
Choć znowu mnie analog ścigał *DIABLO* - ja nic... on do mnie kup mnie- ja nic :mrgreen: , poczęstuj się- a ja nic :lol: nie złamałam się. Nawet jak mnie złość telepała a sytuacji było sporo uudałoo się :D
dla koneserów dla przypomnienia :D :
"Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Na moim brzuchu kot
Trenuje w lewo zwrot
W rozumie czujnie śpi
Dowcip sprzed kilku dni
Reszta za żółty ser
Sięgnęła sześciu zer
Znajomy Cygan z gór
Przysłał mi pocztą sznur
A załączony list
Składał się z samych cyfr
Nie mogę ruszyć się
Rechocze we mnie śmiech
Przez radio jakiś gość
Ogryza głośno kość
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
W pamięci jeszcze mam
Ciałokształt jednej z pań
Wśród dolin oraz wzgórz
Które okrywał tłuszcz
Wytatuował ktoś
Słynny zwodzony most
Chce mi się z czegoś śmiać
Ile to może trwać
Chwyciła czkawka mnie
Czuję się bardzo źle
W ustach wciąż zgagę mam
Na plecach tatar z ran
Śmiech może zdrowie dać
Gdy jest się z czego śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Po głowie chodzi mi
Okładka jednej z płyt
Pop gwiazdor z USA
W uśmiechu szczerzy twarz
A z boku jakiś słoń
Wali go młotkiem w skroń
Pod kołdrą ciągły ruch
To trzęsie się mój brzuch
Od brzucha cały dom
Wpadł w idiotyczny pląs
Na chodnik leci szkło
Ofiary w ludziach są
I nawet rama H
Zaczyna pękać w szwach.."
Perfect
"Chce mi się z czegoś śmiać" :wink:
By bodzio102
#105540
Co wejdę do kogoś na wątek, to chodzi za nim papieros. I jak tu zapomnieć o analogu? Powinienem dostawać dodatek za przebywanie w trudnych warunkach. :wink:
Dzisiaj powspominałem swój pobyt w Tatrach. Kurczę, dopiero za pół roku urlop! Ciekawe jak będę oddychał teraz na szlaku, czy poprawi się kondycja, bo syn zaczyna mnie przeganiać. Męska ambicja trzymała mnie do tej pory, ale z roku na rok jest coraz gorzej.
Z pobytu w górach kręcę filmiki i jako podkład często wykorzystuję ten motyw.

"Chodzą ulicami ludzie
Maj przechodzą, lipiec, grudzień
Zagubieni wśród ulic bram
Przemarznięte grzeją dłonie
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart

Płyną ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń, marzeń
Omijają wciąż główny nurt
Kryją się w swych norach krecich
I śnić nawet o karecie
Co lśni złotem nie potrafią już

Żyją ludzie, asfalt depczą
Nikt nie krzyknie - każdy szepce
Drzwi zamknięte, zaklepany krąg
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w dół się stoczy
I to dziwne drżenie rąk

A tam w mech odziany kamień
Tam zaduma w wiatru graniu
Tam powietrze ma inny smak
Porzuć kroków rytm na bruku
Spróbuj - znajdziesz jeśli szukać
Zechcesz nowy świat, własny świat"
Awatar użytkownika
By monivea
#105611
musiałam... :wink:
"Bukowina II"
Dość wytoczyli bań próżnych przed d omy kalecy
Żyją jak żyli, bezwolni, głusi i ślepi
Nie współczuj, szkoda łez i żalu
Bezbarwni są, bo chcą być szarzy
Ty wyżej, wyżej bądź i dalej
Niż ci, co się wyzbyli marzeń.

Niechaj zalśni Bukowina w barwie malin
Niechaj zabrzmi Bukowina w wiatru szumie
Dzień minął, dzień minął, nadszedł wieczór
Świece gwiazd zapalił
Siadł przy ogniu, pieśń posłyszał i umilkł.

Po dniach zgiełkliwych, po nocach wyłożonych brukiem
W zastygłym szkliwie gwiazd neon owych próżno szukać
Tego, co tylko zielonością
Na palcach zaplecionych drzemie
Rozewrzyj dłoni e mocniej, mocniej
Za kark chwyć słońce, sięgnij w niebo.

Niechaj zalśni Bukowina ....

Odnaleźć musisz, gdzie góry chmurom dłoń podają
Gdzie deszcz i susza, gdzie lipce, październiki, maje
Stają się rokiem, węzłem życia.
U nieba pnia kroplą żywicy
Błękitny, złoty i zielony. "

"Ile światłem prowadzeni
Dróg powietrza przejść zdołamy?
W ilu rzekach zanurzymy stopy?
Ile w nas zdumienia jeszcze?
Ile złudzeń nie straconych?
Światów ile nie odkrytych wokół?

Zadajemy te pytania głosem ptasim,
Niech prowadzą nas bez odpowiedzi nawet,
Niech się wznoszą, niech się wznoszą,
Aż zabłysną tęczą
Do krainy łagodności bramą.

Białych plam poszukiwacze
Wszędzie w sobie, ponad sobą
Odkrywamy karty niezwyczajne.
Oto morza falowanie,
Statek ze szkarłatnym żaglem,
Oto splot płomienia życiodajny

Niech zakwita, niech oczyszcza,
niech kształt nada
Tam, co w nas tkwi gdzieś na dnie samym,
Niech się wznosi, niech się wznosi,
Aż zabłyśnie tęczą
Do krainy łagodności bramą"
Wolna Grupa Bukowina
"Pieśń łagodnych"
musiałam i to podwójnie i to w całości :D
Mmm.. góry, się rozmarzyłam. Na wiosnę bryknę, może podzielę urlop w tym roku.. A kondycja już będzie lepsza bo nie palę, dodatkowy plusik.Też nie palisz , łatwiej będzie :wink:
a syn- cóż, trudno go będzie dogonić, za to masz doświadczenie :D
By bodzio102
#106089
"Zostanie tyle Gór ile udźwignąłem na plecach
zostanie tyle drzew ile narysowało pióro..."

Gdzie wyjeżdżasz w góry? Nic nie napisałaś na ten temat. :(
Góry to kolejny temat, przy którym zastaje mnie świt. Aż muszę sobie puścić jakiś film nakręcony na szlaku. :D Nie ma to jak po całym dniu wędrówki poczuć zmęczenie i zadowolenie jednocześnie.
Pierwszy wyjazd bez papierosów! Myślę, że spokojnie przestawię się psychicznie na e-palenie w sytuacjach, w których do tej pory sięgałem po analoga. Może uda mi się powtórzyć wyczyny z młodości. Przejść jeszcze raz Orlą Perć w jeden dzień, poczuć dreszcz emocji niespotykany na codzień.
Właściwie to mam lęk wysokości. To dziwne jak na kogoś, kto często spaceruje nad przepaścią. Czasami śni mi się jak spadam w dół ze szlaku i nie jest to przyjemny moment. Ale i tak wyjadę w Tatry. Kolejny nałóg w moim życiu, ale tego na pewno nie porzucę. Bez względu na konsekwencje.
Tyle przygód przeżytych na szlaku, tylu ludzi z którymi wędrowałem. To se ne wrati. Szkoda. Przeżyć jeszcze raz tamte chwile...

"Gór, co stoją nigdy nie dogonię
Znikających punktów na mapie
Jakie miejsce nazwę swym domem
Jakim dotrę do niego szlakiem

Gór mi mało i trzeba mi więcej
Żeby przetrwać od zimy do zimy
Ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę
Po śladach, które sam zostawiłem "
Awatar użytkownika
By monivea
#106394
:D Cóż.. gór nauczyłam się w Tatrach i kochałabym je do tej pory,gdyby nie to czuje się tam jak na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Jeśli mam czas idę tam gdzie stonka nie roznosi-wyżej albo na Słowację. Najczęściej jednak wędruję po Beskidzie Śląsko - Żywieckim, ukochane okolice Jeleniej Góry zaanektowały sobie u mnie najbliższych kilka wędrówek, , bo chce jeszcze poznać tam parę szlaków. No i Bieszczady.... Dawno temu wymyśliłam sobie, że na stare lata tam osiądę. Ciekawe jak to się potoczy :D
Masz rację tamtych ludzi i tamtego czasu nic nie przywróci, ale to co jest i będzie może być równie fascynujące.I rozmowy do świtu i granie na gitarach w środku przełęczy bo śpiewać się chce.. Taką spontaniczność wyzwalają góry, przestrzeń i nie ważne czy ma się lat 16 czy 40 i parę :D
"A jeśli mnie dom buczyną spięty
tej nocy przyjmie w swoje progi
zapalę gwiazdy w nocy głębi
a sam zakwitnę górskim głogiem

A jeśli mnie dom buczyną spięty
tej nocy przyjmie w swoje progi
zapalę gwiazdy w nocy głębi
a sam zakwitnę głogiem

Beskid kołysze się i szumi
i chwiać się będzie drżeniem nieba
i horyzontu zmieni drogi
i umrzeć moim słowom nie da

Do końca drogi swej noc zmierza
i płoną drzewa w nocnym chłodzie
czy gościem będę w nim czy muszę
do domu swego wejść jak złodziej

Beskid woła znak mi daje
wiem oto droga już niedługa
i trwa świt złocąc wyświechtana
jesiennym wiatrem biedna fuga"
Wolna Grupa Bukowina
"Niedokończona jesienna fuga"
By bodzio102
#107812
W Tatrach stonki nie ma np. na Przełęczy Pod Chłopkiem, przy Czerwonym Stawku w drodze na Krzyżne i paru mniej popularnych miejscach. W Bieszczadach dawno nie byłem, oj dawno. Za to ostatnio (czytaj rok temu) wypuściłem się na 4 dni w Karkonosze z grupą kumpli z podstawówki. Od schroniska do schroniska. Od Przełęczy Okraj po Szrenicę. Byliśmy w okresie Bożego Ciała i na pogodę to nie trafiliśmy. Deszcz, śnieg, trochę słońca i nieustanny wiatr. Ale co zrobić, jak schroniska zarezerwowane. Plecak na plecy i w drogę.
Niemniej bardzo miło wspominam ten wypad. Wspaniała atmosfera i góry, góry dookoła.

"W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka

Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczem

Ja się tam urodziłem w piśmie
Ja wszystko górom zapisałem czarnym
Ja jeden znam tylko Synaj
Na lasce jałowca wsparty

I czerwień kalin cyrylicą pisze
I na trombitach jesieni głosi bór
Że jedna jest tylko mądrość
Dzieło zdjęte z gór

W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka"
Awatar użytkownika
By monivea
#110605
Nie daję się i Ty tez się nie dawaj :D Ważne by w tym całym bałaganie zachować swoja godność.Ja się zaparłam.Wytrzymalam juz nie jedną burzę, ale przychodzi moment, sama wiesz ja po paru latach odpadam.Trzymam za Ciebie kciuki :D
Awatar użytkownika
By Vexi
#110669
moniveo *ZAKOCHANA* co tam, jak tam? jak znajdę chwilę dłuższą, to Cię poczytam od deski do deski, bo już dawno tego nie robiłam! z tego co widzę na liczniku piękne 85, gratuluję i pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
By monivea
#111990
hej Vexi milo że wpadłaś, troszkę problemów- szukam pracy więc dopadł mnie nerwowy czas ale daję radę. :D licznik rośnie i fajnie, cieszy oko poza tym wiosna :D szwendacz włóczykij mi się włącza.Na razie weekendowo
bodzio 102, złapalam sie na tym że chciałam wrzucić ten sam tekst (Ela Adamiak "W górach jest wszystko co kocham" :lol: )
tak więc w zastępstwie: :wink:
Elżbieta Adamiak
"Trwaj chwilo, trwaj"
Nim ostatni raz w milczeniu gwiazd
Mrok snem uderzy w gong miesiąca
Nim się rozpłynie Teatr Cieni
W pierwszych promieniach słońca
Zanim się rozum z drzemki zbudzi
Dajmy się dajmy się ponieść
dajmy się ponieść...
Żądz powodzi

Trwaj chwilo trwaj jesteś taka piękna
Dziś tylko głupcy śpią
Ta noc uderzy nam do głów
Upijmy się nią
Porwij nas porwij nas rzeko zmysłów wezbrana
Niech się w tym pędzie zabliźni sumienia rana

Niech naręcza rąk wirują w krąg
Dopóki działa czar księżyca
I w tęsknot grze w zmysłowym śnie
Niech się objawi tajemnica

Witaj w krainie wiecznej przyjemności
Wystarczy otrzeć się o zło
A zło już tak nie złości

Trwaj chwilo trwaj jesteś taka piękna
Dziś tylko głupcy śpią
Ta noc uderzy nam do głów
Upijmy się nią
Porwij nas porwij nas rzeko zmysłów wezbrana
Niech się w tym pędzie zabliźni sumienia rana

i na dokładkę :D

Wolna Grupa Bukowina
"Nuta z Ponidzia"
"Polami, polami, po miedzach, po miedzach,
Po błocku skisłym, w mgłę i wiatr
Nie za szybko, kroki drobiąc
Idzie wiosna, idzie nam.

Rozłożyła wiosna spódnicę zieloną,
Przykryła błota bury błam
Pachnie ziemia ciałem młodym
Póki wiosny, póki trwa.

Rozpuściła wiosna warkocze kwieciste
Zbarwiały łąki niczym kram
Będzie odpust pod Wiślicą
Póki wiosna, póki trwa.

Ponidzie wiosenne, Ponidzie leniwe,
Prężysz się jak do słońca kot,
Rozciągnięte po tych polach,
Lichych lasach w pstrych łozinach,
Skałkach w słońcu rozognionym,
Nidą w łąkach roziskrzoną
Na Ponidziu wiosna trwa."
By bodzio102
#112522
monivea, kolejne nocne pisanie... Cieszę się, że nadal trwasz przy e-p mimo nerwowego okresu. Co znaczy weekendowy szwendacz? Wyjeżdżasz gdzieś poza stolicę? To byłby pozytyw pozostawania bez pracy (choć mam nadzieję, że chwilowy).
Tekstów nam nie zabraknie, choć teraz dla odmiany SDM i kolejny utwór wykorzystywany przy obróbce górskich filmów.

"Tu króluje zeszłoroczny czas
na posłaniu z liści buczynowych
stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
zachwytu swego nie wysłowisz

rosną skrzydła u ramion
czas się w wieczność przemienia
obłocznieją wszystkie ziemskie sprawy
gdy zbliżamy się do szczytu po kamieniach

rosną skrzydła u ramion
czas się w wieczność przemienia
góry i wolność dokoła
chyba dostąpimy tu wniebowstąpienia

a w schronisku święty Piotr z herbatą
i widoki nieziemskie na świat
przy ognisku rozłożymy się z gitarą
posłuchamy co nam w duszy gra

z pleców góry zrzucimy do stóp
i zmęczenie rozzujemy z nóg
to schronisko to prawdziwy raj
niechaj wiecznie odpoczynek trwa

rosną skrzydła u ramion
rosną przepastne błękity
życie pełne olśnień i zachwytów
tyś wędrówką najwytrwalszą ku szczytom

góry tu wszystko jest święte
tu wspinaczki nasze wniebowzięte
w górach los ma Światowida twarz
od ogniska bije jeszcze baśni blask"

Jak tak piszę z Tobą, to zawsze nachodzi mnie ochota na jakiś wypad w góry. Niestety, najbliższy dopiero na Boże Ciało. :( Ale za to w wybornym towarzystwie. :D Trzymaj się ciepło, wiosna powoli nadchodzi a z nią nowe nadzieje! :D
Awatar użytkownika
By monivea
#112945
Na razie wynosi mnie w weekendy a to do znajomych na Mazury, a to do Torunia. Dzięki temu nabieram energii na zmagania z codziennością. Mam nadzieję, że stan ten nie będzie trwać długo, że szybko znajdę nową pracę bo w domu się duszę W obecnej pracy po prostu się wypaliłam, przebrała się miarka. Już oczywiście planuję wypad w Beskid ale zgranie terminów bywa trudne.jednak jak się chce można wszystko :wink:

"Ktoś ma dziś serce chore
W tę zimna, mroczną porę
Dyga spłoszona świeca
Wicher dmucha do pieca
Dmucha do pieca

Jęczy, płacze w kominie
Ten, co ma Nikt na imię
Ktoś jest zły, gdy Ktoś ma dosyć
A Nikt płacze po nocy
Płacze po nocy

Źle komuś, źle nikomu
W przestrzeni i w domu
Nikt gra na smętnym flecie
I myśli o zaświecie
O zaświecie

Ten, co chce zostać nikim
Słucha jego muzyki
Słucha, potrząsa głową
Odkłada broń gotową
Broń gotową"
Baz Jacka "Biedny Ktoś, smutny Nikt"

:D :D

"Powiedz, dokąd znów wędrujesz?
Czy daleko jest twój sad?
Hen, w krainy buczynowe
Ze mną tam układa pieśni wiatr

Hen, w krainy buczynowe
Ze mną tam nikogo tylko wiatr

Zmierzchy grają, a przestrzenie
Własny mi podają dźwięk
Takie śpiewy z nimi lub milczenie
W którym znika każdy dawny lęk

W takich śpiewach i milczeniu
W szumie świętych buków zginął lęk

Zaszumiały cię powietrza
I ruszyłeś sam na szlak
Ten ostatni, ten najlepszy
Przyszedł czas, Pan dał ci znak

Ten ostatni, ten najlepszy
Przyszedł czas, Pan dał ci znak"
Stare Dobre Małżeństwo
"Piosenka dla Wojtka Bellona" :D :D
By bodzio102
#113225
Plany, plany... Dzisiaj dowiedziałem się, że przesunięto urlopy na początek lipca. Kurczę, w Tatrach jeszcze sporo śniegu i pogoda mało stabilna. :( Zawsze wyjeżdżałem na przełomie lipca i sierpnia i komu to przeszkadzało? :evil:
Widzę, że niedługo przejdziemy na szanty, bo Twoje wyjazdy są raczej w kierunku północnym. :wink: Dobrze, że masz dokąd wyjeżdżać na takie weekendy. Wiem, jak to jest, gdy zbyt długo pozostaje się bez pracy, wtedy naprawdę każdy pobyt poza domem to pozytywna odmiana.
Życzę Ci znalezienia satysfakcjonującej Cię pracy i udanego wypadu w Beskid. Choć przez przekorę zamieszczę tekst tym razem mało związany z górami, ale przy okazji niezrealizowanych planów warto pamiętać co jest naprawdę ważne.

"Tyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad
Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł
Choć majątek prysł, on nie stoczył się
Wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie, że

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli, z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli, z tych nieposkładanych?
Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję?
Odpowiedzi szukaj, czasu jest nie wiele ...

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych, chwil na które czekamy ."
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#113247
monivea pisze:
"Powiedz, dokąd znów wędrujesz?
Czy daleko jest twój sad?
Hen, w krainy buczynowe
Ze mną tam układa pieśni wiatr

"Piosenka dla Wojtka Bellona" :D :D

Nooooo.... proszę - ktoś oprócz mnie lubi Olę Kiełb. Świetne teksty. Bardzo poetyckie i kobiece. Pamiętam, jak Ola napisała tę piosenkę. W jeden wieczór, ten dawny majowy, gdy umarł Wojtek.
Pamiętam cudny wieczór w górach, na poznańskim rajdzie beanów, gdy na zapleczu marnej sali gimnastycznej grupka ludzi siedziała z Olą i słuchała Jej śpiewu. Piliśmy wódkę z plastikowego pojemnika po slajdach ORWO (ktoś pamieta?). A potem bardzo, bardzo długo rozmawialiśmy, na końcu tylko Ola i ja. Zastanawiała się wtedy, czy warto przyjąć propozycję wspólnego śpiewania z SDM. Miała wielkie wątpliwości czy podoła.
Cieszę się, że wtedy silnie Ją motywowałem, aby spróbowała. Ot, taki mój wkład w polską piosenkę poetycką.
Dobrze, że sam nie śpiewałem, bo to by był wkład ujemny ;)
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#113491
Wspomnienia mam cudne... jak śpiewali Simon&Garfunkel "preserve your memories, they're all that's left you".
Ola pewnie piosenki dla mnie nie zaśpiewa, ale nadal mam od Niej winylową płytę SDM z dedykacją (już nieco wyblakłą) "Mojej muzie kochanej, nieustająco osobistej". Też cenne, prawda? :)
By bodzio102
#122024
I cóż moniveo, dziś Twoja studniówka! :D Kto by pomyślał, że tak szybko nadejdzie? :wink: Jakoś przestałaś pisać w tym wątku, a szkoda. :( Może chociaż z okazji stu dni coś napiszesz?
Jeszcze raz gratuluję Ci wytrwania przy e-p przez tyle dni! *1st*

Obrazek
Awatar użytkownika
By monivea
#122429
:D :D :D Dziękuję za wsparcie, za dobre słowo :D :D :D
To minęła tylko chwila, ale za to jaka fajna :D :D :D :
-już nie łapię zadyszki jak wchodzę na drugie piętro :wink:
-wiem że papieros wcale nie pomaga przy zdenerwowaniu :shock:
-wrócił świat zapachów( czas na remont mieszkania bo mi nie pachnie po latach palenia, pralnia chemiczna po drugim praniu powoduje że nie czuć, palacza rozpoznam na 100m itp.itd :? )
-smak- nareszcie, niestety znowu nie lubię paru rzeczy- mówi się trudno :mrgreen:
ale to co najważniejsze czuję się wolna i czuję że mogę wszystko :D :D :D
By bodzio102
#122464
Nasi ludkowie ze SPAMu też złożyli Ci życzenia! :D
viewtopic.php?f=27&t=2194&start=585
Oby to poczucie wolności i nieograniczonych możliwości towarzyszyło Ci jak najdłużej! :D

Ostatnio sporo muzyki słuchamy razem tutaj, zajrzyj do naszego wątku. :wink:
viewtopic.php?f=48&t=5059&start=1755
Awatar użytkownika
By monivea
#137554
długo, oj długo nie pisałam
już właściwie byłam ta mocna :mrgreen: , ale dziś skusiłam się na śmierdziucha.I co z tego że wylądował zaraz pod kranem.
nic to nie dało, mam niesmak i wyrzuty sumienia :? . A już myślałam że jestem taka mocna, e -petka już odstawiłam. Oj przyjdzie mi się przeprosić i to z mocniejszymi liquidami
no ale to tylko wtedy jak mnie będzie miało skusić Kolejna nauczka- nie czuć się za pewnie...
By bodzio102
#138379
Długo, oj długo nie pisałaś... :)
"Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono".
Niestety, nigdy nie wiadomo, skąd przyjdzie do nas pokusa. Cieszę się, że wróciłaś i znowu piszesz. Bo gdzie, jak nie na forum można znaleźć wsparcie w trudnych chwilach? Mam nadzieję, że to był tylko chwilowy moment słabości i stałaś się znowu silna jak kiedyś. Przecież nic tak nie cieszy jak zwycięstwo odniesione nad sobą, gdy los jest przeciwko nam.
My, byli nałogowi palacze, do końca zostaniemy pewnie wystawiani na pokusę, ale za błędy młodości trzeba zapłacić. Na szczęście jest e-papieros i grono życzliwych ludzi na których można wtedy liczyć. :)

"Nie jesteś sam w krzyczącym tłumie ludzi
Nie jesteś sam, słyszę twój głos
Jest wielu nas, możemy się zrozumieć
Nie jesteś sam, Ty, On i Ja..."
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.